MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
Budowa domu i takie tam https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=51268 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | Worek [ pn paź 04, 2010 3:59 pm ] |
Tytuł: | Budowa domu i takie tam |
W przyszłym roku zaczynam budowę domu. Zrobiłem już "doktorat" z kilku technologii i coś tam już na ten temat wiem ale... ...zawsze przydadzą się doświadczenia forumowiczów. Postanowiłem zainwestować w rekuperator i mam w związku z tym pytanie czy ktoś się z takim ustrojstwem spotkał i jak mu się z tym mieszka. Postanowiłem też docieplać sobie chałupę kominkiem z płaczem wodnym - pytanie o doświadczenia. Mam też ambicję wykonać sobie zbiornik na wodę deszczową do podlewania trawnika i mycia samochodu - tu mam największe wątpliwości i może ktoś już próbował tego rozwiązania. Zastanawiałem się nad podgrzewaniem wody przez słońce ale uznałem, że jak na razie sprawa jest średnio opłacalna. Może napiszcie jakie kto ma u siebie fajne rozwiązania. Każda opinia na wagę złota. |
Autor: | KarolS1988 [ pn paź 04, 2010 4:14 pm ] |
Tytuł: | Re: Budowa domu i takie tam |
kominek z płaszczem wodnym super sprawa, tylko trzeba to ładnie rozplanować co by piec nie grzał kominka a kominek pieca, zawory można założyć ale kto by pamiętał o tylu pierdołach do przełączania gdy będziesz zmieniał z kominka na piec i odwrotnie, my grzaliśmy jeden rok samym kominkiem z płaszczem wodnym i sprawa wygląda tak fajnie wygląda ciepło jest ale nie do palenia całą zimę, chatę zasyfić idzie raz dwa i masa sprzątania przy takim paleniu, ale od czasu do czasu fajny bajer ![]() ![]() |
Autor: | Futrzak [ pn paź 04, 2010 4:20 pm ] |
Tytuł: | Re: Budowa domu i takie tam |
Cześć, ja mam dom z rekuperatorem. Na temat opłacalności nie wypowiadam sie bo nie mam porównania jakby rekuperatora nie było. Ponoć jest oszczędność na ogrzewaniu w zimę. Generalną zaletą tego ustrojstwa jest świeże powietrze w domu a to sobie cenię. Nie otwierasz okien a jest dopływ powietrza do każdego pomieszczenia. Szybciej tez dom ocztyszcza się z ewentualnych smrodków np z kuchni. Tak samo jak masz w poblizu jakiegoś zaniaczyszczacza spokoju typu ulica, lotnisko, warsztat to po prostu nie otwierasz okien i nie słuchasz hałasu. W lato jest mało przydatny chyba że ma moduł klimatyzacji albo jest podłaczony do Gruntowego Wymiennika Ciepła (GWC). To bardzo polecam chociaż sam nie mam. Ja na swojej działce nie mogłem zastosować GWC bo mam teren chroniony przez archeologa. Wtedy w lato byłaby korzyść z napływu chłodniejszego powietrza a w zimę cieplejszego niż otoczenie bez żadnch dodatkowych kosztów gazu czy prądu. Nie masz też tyle much i komarów w domu ale te jakoś sobie drogę zawsze znajdą. Co do kominka z płaszczem to poszukaj opini na forum muratora. Ja nie zrobiłem bo miałem w planie drugi piec na ekogroszek. Na razie jade na gazie ![]() Clue całego ogrzewania jest dobra regulacja i OCIEPLENIE domu. Tak więc nie oszczedzaj na styropinaie czy wełnie a zwróci sie sie to stukrotnie. POtem dobra regulacja i można też żyć z piecem gazowym. Ja dodatkowo zainwestowałem w termoregulatory na kązdym kaloryferze. Niezależnie od tego jak grzeje piec każdy kaloryfer sam odcina sobie dopływ ciepła jak jest za goraco w pokoju. Jeśli chodzi o deszczówkę to wg mnie jest zbędna. Ja ma swoją studnię i jak potrzeba to podlewam oligoceńska ![]() Kolektory słoneczne mozna zainstalowac pod warunkiem dopłatuy z gminy i jakichs innych dopłat EKO. Fajna sprawa ale chyba cały czas za droga. To chyba tyle. Pozdrawiam Futrzak |
Autor: | Sokol [ pn paź 04, 2010 7:57 pm ] |
Tytuł: | Re: Budowa domu i takie tam |
właśnie zaczyna się drugi sezon gdy będę grzał cały dom tylko kominkiem z płaszczem wodnym, cała instalacja niskotemperaturowa= kominek grzeje zbiornik akumulacyjny, a z niego podłogi+ściany+sufity odbierają ciepło jak potrzebują - fajna sprawa bo w domu nie mam ani jednego kaloryfera. ( wygooglaj sobie o co biega z ogrzewaniem ściennym/sufitowym dla ułatwienia dodam że to naprawdę działa ) mam gotową instalację na dodatkowe podłączenie kotła na olej opałowy ale jakoś nie mogę się zebrać żeby go kupić podłączyć. Rekuperator to temat rzeka. Wszystkie rekuperatory KRZYŻOWE to takie lekkie nieporozumienie o rzeczywistej wydajności na poziomie +-30% ( ale nie ma normy więc wszyscy piszą o 98% bo oczywiście da się wygenerować warunki przy których mają taką wydajność), kolejna ściana z którą się zderzyłem to wymiennik CELULOZOWY ( papierowy) na moje głupie pytania usłyszałem odpowiedzi: "żywotność około 2 lat" " tak można kupić później sam taki wymiennik ale my go nie mamy" " słyszałem że producent może go sprowadzić z niemiec za ok 600zł netto" mam rekuperator z wymiennikiem aluminiowym PRZECIWPRĄDOWYM o powierzchni wymiany 72m2 nie jest taki ładny i malutki jak krzyżowe ale fizyka mówi że rzeczywista wydajność to 90-95%. Najważniejsze to dbałość przy ocieplaniu domu, mostki termiczne to strata nawet 20% energii. jak masz jakieś konkretne pytania to może coś jeszcze poopowiadam, praktycznie całą budowę oprócz dachu i wstawiania okien dłubałem sam więc trochę mogę podpowiedzieć. ściany mam 25 keramzyt+15cm wełny+12cm cegła oczyszczalnia - biologiczno-mechaniczna i z niej możesz wodę bezpośrednio wykorzystać do nawadniania - nie ma rozsączania kolektory to nawet po dopłatach się nie kalkulują - tak wszyscy wyliczają |
Autor: | Bukol [ pn paź 04, 2010 8:48 pm ] |
Tytuł: | Re: Budowa domu i takie tam |
Rekuperator w połączeniu z kominkiem to jak jazda w upale z klimą i otwartym szyberdachem. Idea rekuperatora polega na wymianie temperatur między powietrzem zużytym, a świeżym. Powietrze zasysane jest z zewnątrz, przez odpowiednio wykonane doprowadzenie, do rekuperatora, a powietrze zużyte przez rekuperator wywalane jest na zewnątrz. W urządzeniu następuje wymiana temperatur. Korzyść jest oczywista w postaci wstępnie ogrzanego powietrza, stałego dopływu świeżego wiaterku (bez przeciągów). Jeżeli powietrze do rekuperatora doprowadzimy rurą poprowadzoną w gruncie (poniżej granicy przemarzania) to mamy dodatkową korzyść. Także latem, gdzie system pozwoli na nieznaczne (ale zawsze) schłodzenie powietrza. Ale jeżeli system będzie zainstalowany w domu nieszczelnym, to doopa blada. Dom, który z założenia ma posiadać rekuperator, nie powinien mieć kominów wentylacyjnych (ani dymowych otwartych). Piec (jeżeli będzie) powinien mieć zamkniętą komorę spalania (piec kondensacyjny), a powietrze do niego powinno być doprowadzone w obiegu zamkniętym. Krótko mówiąc - należy wyeliminować (lub zminimalizować) wszelkie otwory, którymi może w sposób niekontrolowany uciekać ogrzane powietrze. Domy energooszczędne (lub o krok dalej - pasywne) można wyposażać w znacznej części w okna typu fix, czyli nieotwierane. Summa summarum - budowa domu "pod rekuperator" wcale nie musi być droga. Eliminacja kominów i części okien otwieranych powoduje, że pieniądze wydane na rekuperator i instalację (także na piec kondensacyjny i większe grzejniki) wyrównają koszty. A dodatkowo otrzymamy: oszczędność energii, komfort w postaci wentylacji mechanicznej, pseudo-klimę (przy zastosowaniu gruntowego wymiennika ciepła). I dodatkowe urządzenie do serwisowania ![]() A w kwestii kominka - oczywiście można, tylko z zamkniętym obiegiem i szczelnym wkładem. Wtedy oszczędniej się pali i nie ma niekontrolowanego wysysania ogrzanego powietrza przez komin. Uff ![]() |
Autor: | ukaniu [ pn paź 04, 2010 9:03 pm ] |
Tytuł: | Re: Budowa domu i takie tam |
Rekuperator Na papierze wygląda ekstra. W domach z rekuperacją istniejącą kilka lat ja - dostaję alergii - co zdarza mi się jedynie tylko jeszcze jak wchodzę do pomieszczenia gdzie było odkurzane a wór w odkurzaczu był stary. Nie ma takiej siły aby wyczyścić porządnie kanały wentylacyjne z rekuperatora i nikt mnie jeszcze, że to się da zrobić nie przekonał. Jak dotąd wolę otworzyć okno w zimie na oścież na chwilę w celu szybkiej wymiany całej zawartości powietrza bez wychłodzenia pomieszczenia a w upalne lato tak czy siak przeciąg niesie zbawienie. Przy rekuperacji - dołożenie cżłonu klimatyzującego to sprawa oczywista - no a wtedy to dopiero wchodzimy w pleśnie grzyby i walkę z nimi za pomocą chemii - Na zdrowie - w USA im się już czasem czkawką odbija. Ja nie jestem przeciwnikiem klimatyzacji - ale np. zwykłego splita - który mogę dokładnie raz na jakiś czas wyszorować. Kominek Chcesz mieć kotłownię w salonie? Ja wybrałem tylko i wyłącznie rozprowadzanie cieplego powietrza piętro wyżej krótkimi kanałami - które mogę skontrolować wewnątrz. Zrezygnował bym z kominka całkiem ale żona uznje go za symbol "domu". Do czasu jak nie będę miał putin-gazu piec na ekogroszek będzie chodził non-stop (i zagrzeje dom wtedy kiedy trzeba i tyle ile chcę) - o ile solary nie podgrzeją wody wystarczająco - ale wtedy ogrzewania nie potrzeba. Kominek z płaszczem jest dość duży i za drogi jak nie będzie głównym źródłem ogrzewania, może nadstawka - ale tak czy siak kotłownię mam za garażem a kominek stosuję jako dekor. Co uważam za sensowne? - panele słoneczne - w lato ogrzewają wodę znacząco a jesienią podnoszą też temperaturę od której ją grzejemy opałem, trzeba pamiętać o legionelli - i lepiej kasę z kominka wsadzić w panele. - pompy ciepła - ale wykonane własnoręcznie bo inaczej to zdzierstwo. Do tego ogrzewanie podłogowe aby miały sens. A jak zrobimy panele słoneczne, pompę ciepła to i tak wychodzimy na tak znaczny plus, że mogę sobie pozowlić na otwarcie okna... |
Autor: | Bukol [ pn paź 04, 2010 9:48 pm ] |
Tytuł: | Re: Budowa domu i takie tam |
Nie wiem jak to jest z alergiami. Ja spędzam w pomieszczeniach klimatyzowanych i wentylowanych mechanicznie większość dnia - albo w biurze, albo w sklepach w centrach handlowych (nie - nie na zakupach ![]() Klimy do rekupertora nie polecam, uważam, że w naszych warunkach klimatycznych nie jest potrzebna. I ani jeden z moich dostawców klimatyzacji nie ma tego w domu. Polecam natomiast gruntowy wymiennik ciepła, ale o tym pisałem wcześniej i to działa. Natomiast Ukaniu poczytaj o ogrzewaniu podłogowym w kontekście kurzu. Bo skoro to polecasz to musisz wiedzieć, że grzanie od spodu jest najmniej naturalnym sposobem grzania, atym samym najmniej zdrowym, że ciepłe powietrze unoszące się ku górze całą powierzchnią powoduje iż kurz nie osiada na podłodze (jak to ma miejsce przy grzaniu konwekcyjnym lub promiennikowym) tylko unosi się na wysokości głowy siedzącego człowieka. Dopiero będziesz mieć alergię. Zamiast grzejącej podłogi (przy pompach ciepła) należy zrobić grzejące ściany. Da się. A podłoga ogrzewana to w łazience, wiatrołapie. I koniec. |
Autor: | ukaniu [ pn paź 04, 2010 10:04 pm ] |
Tytuł: | Re: Budowa domu i takie tam |
Bukol pisze: Nie wiem jak to jest z alergiami. Ja spędzam w pomieszczeniach klimatyzowanych i wentylowanych mechanicznie większość dnia - albo w biurze, albo w sklepach w centrach handlowych (nie - nie na zakupach ![]() No to chyba wszyscy tak mamy ale w domu zafundować bym sobie tego nie zafundował. Trudno mnie przekonać, że te kanały za 10 lat nie będą siedliskiem 10 letniego kurzu i rosnącego na nim paskudztwa. U żony w robocie bywa, że czasem z klimy wali grzybem zanim panowie nie przyjadą przeczyścić... ciekawe jakie musi byś steżenie zarodników aby śmierdziało no i czym przyjemnym oni to czyszczą. A jak sąsiad pali liście to zamknę okno i nie śmierdzi ![]() Bukol pisze: Natomiast Ukaniu poczytaj o ogrzewaniu podłogowym w kontekście kurzu. Bo skoro to polecasz to musisz wiedzieć, że grzanie od spodu jest najmniej naturalnym sposobem grzania,.. Nie ma róży baz kolców, to wiadomo. Podłogówkę polecam jako najtańszy sposób ogrzewania współpracującego z pompami ciepła. Można robić cuda na kiju. Ja podłogowe mam tam gdzie glazura czyli tam gdzie wymieniłeś.Takie ogrzewanie mają moi rodzice - nie w całym domu tylko też tam gdzie glazura i nie zauważyłem problemów. Wiadomo, że konwekcja powietrza ze strefy nad podłogą utrudni osiadanie kurzu - z tym, że jak już pisałem nie wszędzie mam podłogowe, nic nie zastąpi w moim skromnym mniemaniu dużego przewymiarowanego kaloryfera na ścianie ![]() A grzejące się ściany to dla mnie na tą chwilę zbyt futurystyczne - choć z technicznego i sesnownego punktu widzenia możliwe i fajne - nie spotkałem się jeszcze z wykonaniem u znajomych. |
Autor: | Bukol [ pn paź 04, 2010 10:32 pm ] |
Tytuł: | Re: Budowa domu i takie tam |
Ja uważam, że można zastosować jakieś filtry... cóś... Musi być jakiś sposób. Popytam. Ale zagadnienie ciekawe... Grzejące ściany - nic w tym futurystycznego. Prowadzisz instalację grzewczą niemal identyczną jak podłogówkę. Tyle, że w ścianie ![]() ![]() ![]() A ja planuję sobie domek imprezowo - rekreacyjny. Będzie miał jakieś 100-120m2 i będzie drewniany. Głównym ogrzewaniem będzie centralnie umieszczony kominek. Ale dodatkowo będą promienniki sufitowe (elektryczne). Te będą grzały do czasu, aż ogień ogrzeje chałupę. Będzie tanio i dobrze - jak z winem za 5zł ![]() |
Autor: | yagood [ wt paź 05, 2010 12:03 am ] |
Tytuł: | Re: Budowa domu i takie tam |
witam, dla osób zainteresowanych zamontowaniem solarów i rekuperatora polecam pompę ciepła na powietrze wentylacyjne: http://www.biawar.com.pl/index.php/pomp ... d-240.html wszelkie info na ten temat w linku. propozycja powyższa jest jedną z kilku na rynku. odnośnie ogrzewania podłogowego: http://www.budujemydom.pl/mambots/edito ... xt=Kliknij w obraz aby zamknac okno w temacie kurzu, to przy kaloryferach wraz z ruchem powietrza, które krąży od góry do dołu, przieszcza się kurz. w budynkach jest zawsze tylko jedni sprzątają częściej inni ........ ![]() ja mam wspomnianą pompę, która: wentyluje dom (międzyinnymi z kurzu ![]() pozdrawiam |
Autor: | Worek [ wt paź 05, 2010 8:54 am ] |
Tytuł: | Re: Budowa domu i takie tam |
Dzięki koledzy za opinie. Czekam na więcej głosów. Pompy ciepła montować nie będę bo za duże ryzyko, że się paskudnie oszukam. Z tego co czytałem na określonym obszarze nie może ich być za dużo bo wtedy nie spełniają swojego podstawowego i chyba jedynego zadania. Od ponad roku rekuperatora używa mój znajomy i jak na razie nie widać wad przedstawionych przez Łukasza. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że kanały trzeba odgrzybiać no ale cóż. Taki lajf. Samych zalet to ustrojstwo nie ma. Niestety plan zagospodarowania przestrzennego nakłada na mnie absolutny zakaz używania paliw stałych w domu więc pozostaje mi tylko prąd i gaz albo inne niekonwencjonalne metody. Kominek łaskawie mogę mieć. Podgrzewanie CWU przez słońce jest jak na razie na granicy opłacalności (jeśli nie ma dopłat) więc ta technologia odpada. Nie interesuje mnie inwestycja, która się zwróci po 8-10 latach a po takim okresie trzeba i tak robić generalny remont urządzeń. |
Autor: | yagood [ wt paź 05, 2010 9:14 am ] |
Tytuł: | Re: Budowa domu i takie tam |
jeżeli masz zakaz stosowania paliw stałych i pozostaje Ci gaz lub prąd, to zbiliansuj wszystkie koszty instalacji do kupy. Całkowity koszt założenia instalacji do grzania gazem: przyłącze gazowe, komin, piec (ewntualnie zasobnik na cwu) , istalacja odbioru ciepła i tak samo np dla pompy ciepła. Tak tylko dla informacji koszt ogrzania cwu pompą ciepła w miesiącach letnich wynosi średnio około 50 zł. dodatkowo bym poprosił o szacunkowe zużucie gazu - czyli koszty, tak samo dla pompy. wówczas Ci wyjdzie co się bardziej opłaca i kiedy instalacja się zwróci. W kwestii zagęszczenia instalacji pomp ciepła, to nigdy o tym nie słyszałem. Są odpowiednie wymagania odnośnie układania kolektrów do zasilania pompy i tyle pozdr |
Autor: | Wit [ wt paź 05, 2010 10:47 am ] |
Tytuł: | Re: Budowa domu i takie tam |
Worek pisze: Postanowiłem zainwestować w rekuperator i mam w związku z tym pytanie czy ktoś się z takim ustrojstwem spotkał i jak mu się z tym mieszka. Rekuperator to nie wszystko, żeby dobrze pracował do musi być wentylacja mechaniczna. Przede wszystkim dobre ocieplenie domu: ściany zewnętrzne nawet 20cm (mam 15cm), posadzka na gruncie 20cm, ściany fundamentowe 5-8cm (mam 5cm), sufit w piwnicy 10cm (mam tyle), strop ostatniej kondygnacji 30cm lub więcej (mam 20cm planuję dołożyć 10cm). Przy rekuperatorze obowiązkowo wentylacja mechaniczna z odzyskiem i filtrami lub inaczej: ogrzewanie ciepłym powietrzem - używam takiego rozwiązania już trzeci sezon (piec gazowy kondensacyjny z modulowanym palnikiem grzejący ciepłe powietrze rozprowadzane po domu kanałami z kratkami pod oknami (parter) i nad oknami (pietro) + powrót + mieszanie z powietrzem zewnętrznym (sam ustalam ile) + filtry: tkaninowy, elektrostatyczny, jonizacyjny i węglowy, + nawilżacz powietrza + regulacja automatyczna na parter i piętro osobno z nastawami (4 nastawy na dobę poniedziełek-piątek i osobno sobota i niedziela)) = wynik: w największe mrozy w tym roku płaciłem 500zł miesięcznie za gaz (a metrów trochę mam ![]() ![]() Worek pisze: Postanowiłem też docieplać sobie chałupę kominkiem z płaczem wodnym - pytanie o doświadczenia. Nie polecam-jak napisali wcześniej nie rób sobie kotłowni w pokoju, w ciągu ostatniego roku dwóch znajomych (wcześniej zdeklarowani kominkarze-będę sobie grzał całą zimę!!!) po sezonie grzania mieli do odmalowania cały parter i przeszli na kocioł gazowy, + robota przy drzewie (dowieźć, porąbać, wnosić do piwnicy, do mieszkania), popiele, czyszczeniu szyby (po jednym dniu palenia już mało co widać) itd itp. Jeden ze względu na syna alergika będzie robił taki system ogrzewania jak u mnie. Worek pisze: Mam też ambicję wykonać sobie zbiornik na wodę deszczową do podlewania trawnika i mycia samochodu - tu mam największe wątpliwości i może ktoś już próbował tego rozwiązania. Pomysł dobry też nad tym myślałem, ale trzeba przemyśleć szereg tematów: glony w lecie i ewentualne zagniwanie, temeratury ujemne w zimie (można zakopać lub ocieplić=koszty), możliwość okresowego czyszczenia (jak zakopany to problem), co zrobić z nadmiarem wody- to kilka tak na szybko. Worek pisze: Zastanawiałem się nad podgrzewaniem wody przez słońce ale uznałem, że jak na razie sprawa jest średnio opłacalna. Polecam jako dogrzanie wody użytkowej - ostatnio ceny paneli i zbiorników znacząco spadły + możliwość dofinansowania z gminy, jestem na etapie przymiarki do konkretnego rozwiązania dla mojego bojlera gazowego 150 litrów: dwa-trzy panele na dach+zbiornik buforowy na 300 litrów, mam mieć koszty do końca tygodnia. |
Autor: | Leszek3.0 [ wt paź 05, 2010 11:18 am ] |
Tytuł: | Re: Budowa domu i takie tam |
Wit pisze: Worek napisał(a): Postanowiłem też docieplać sobie chałupę kominkiem z płaczem wodnym - pytanie o doświadczenia. Nie polecam-jak napisali wcześniej nie rób sobie kotłowni w pokoju, w ciągu ostatniego roku dwóch znajomych (wcześniej zdeklarowani kominkarze-będę sobie grzał całą zimę!!!) po sezonie grzania mieli do odmalowania cały parter i przeszli na kocioł gazowy, + robota przy drzewie (dowieźć, porąbać, wnosić do piwnicy, do mieszkania), popiele, czyszczeniu szyby (po jednym dniu palenia już mało co widać) itd itp. Jeden ze względu na syna alergika będzie robił taki system ogrzewania jak u mnie. 100% popieram. |
Autor: | Sokol [ wt paź 05, 2010 11:45 am ] |
Tytuł: | Re: Budowa domu i takie tam |
Wit pisze: Nie polecam-jak napisali wcześniej nie rób sobie kotłowni w pokoju, w ciągu ostatniego roku dwóch znajomych (wcześniej zdeklarowani kominkarze-będę sobie grzał całą zimę!!!) po sezonie grzania mieli do odmalowania cały parter i przeszli na kocioł gazowy, + robota przy drzewie (dowieźć, porąbać, wnosić do piwnicy, do mieszkania), popiele, czyszczeniu szyby (po jednym dniu palenia już mało co widać) itd itp. Jeden ze względu na syna alergika będzie robił taki system ogrzewania jak u mnie. a ja się nie zgadzam, ale to tylko i wyłącznie kwestia tego co kto lubi, niektórzy lubią kominek i wszystko co z nim związane, a niektórzy nie. np. mam na podłodze zwykłe prawdziwe deski na legarach choć każdy panel lub deska barlinecka jest łatwiejsza w utrzymaniu i tu też moja odpowiedź będzie taka jak z kominkiem - po prostu to lubię i mi się podoba. aha właśnie jestem w trakcie łupania drewna, 10m3 to roboty na 3 popołudnia, wiem że w tym czasie mógłbym robić coś innego ale łupanie drewna tez lubię. Całe życie mieszkałem na wsi i jakoś mi to nie przeszkadza. |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |