MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt sie 01, 2025 12:34 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 Następna
Autor Wiadomość
Post: pn paź 04, 2010 3:59 pm 
Offline
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 19, 2006 10:51 am
Posty: 1459
Numer GG: 183187
Lokalizacja: Warszawa [WGM]
W przyszłym roku zaczynam budowę domu.
Zrobiłem już "doktorat" z kilku technologii i coś tam już na ten temat wiem ale...
...zawsze przydadzą się doświadczenia forumowiczów.
Postanowiłem zainwestować w rekuperator i mam w związku z tym pytanie czy ktoś się z takim ustrojstwem spotkał i jak mu się z tym mieszka.
Postanowiłem też docieplać sobie chałupę kominkiem z płaczem wodnym - pytanie o doświadczenia.
Mam też ambicję wykonać sobie zbiornik na wodę deszczową do podlewania trawnika i mycia samochodu - tu mam największe wątpliwości i może ktoś już próbował tego rozwiązania.
Zastanawiałem się nad podgrzewaniem wody przez słońce ale uznałem, że jak na razie sprawa jest średnio opłacalna.
Może napiszcie jakie kto ma u siebie fajne rozwiązania. Każda opinia na wagę złota.

_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem


Na górę
Post: pn paź 04, 2010 4:14 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 06, 2009 8:03 pm
Posty: 2213
Lokalizacja: Wielkopolska (Zduny)
kominek z płaszczem wodnym super sprawa, tylko trzeba to ładnie rozplanować co by piec nie grzał kominka a kominek pieca, zawory można założyć ale kto by pamiętał o tylu pierdołach do przełączania gdy będziesz zmieniał z kominka na piec i odwrotnie, my grzaliśmy jeden rok samym kominkiem z płaszczem wodnym i sprawa wygląda tak fajnie wygląda ciepło jest ale nie do palenia całą zimę, chatę zasyfić idzie raz dwa i masa sprzątania przy takim paleniu, ale od czasu do czasu fajny bajer :) co do kolektorów słonecznych nie wiem czy średnio się to opłaca skoro trąbią w radio o dotacji 45% na to. zbiornik deszczówki ? w sumie można, my z ojcem zrobiliśmy inaczej po całym ogrodzie mamy rozłożone węże drenarskie a pod każdą rurą spustową rynny wkopana 100 litrowa beczka i podłaczona do tych że węży, ogród sam się podlewa ;)

_________________
Tatowóz: w163 2,7CDI
Moje:2xw115,w114 230.6, 5xw108 w186 300C A124
Sprzedam!! :
w108 280SE 3.5 manual oraz masa części do 108


Na górę
Post: pn paź 04, 2010 4:20 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 19, 2002 1:00 am
Posty: 1239
Lokalizacja: Warszawa
Cześć,
ja mam dom z rekuperatorem. Na temat opłacalności nie wypowiadam sie bo nie mam porównania jakby rekuperatora nie było. Ponoć jest oszczędność na ogrzewaniu w zimę.

Generalną zaletą tego ustrojstwa jest świeże powietrze w domu a to sobie cenię.
Nie otwierasz okien a jest dopływ powietrza do każdego pomieszczenia. Szybciej tez dom ocztyszcza się z ewentualnych smrodków np z kuchni. Tak samo jak masz w poblizu jakiegoś zaniaczyszczacza spokoju typu ulica, lotnisko, warsztat to po prostu nie otwierasz okien i nie słuchasz hałasu.

W lato jest mało przydatny chyba że ma moduł klimatyzacji albo jest podłaczony do Gruntowego Wymiennika Ciepła (GWC). To bardzo polecam chociaż sam nie mam. Ja na swojej działce nie mogłem zastosować GWC bo mam teren chroniony przez archeologa. Wtedy w lato byłaby korzyść z napływu chłodniejszego powietrza a w zimę cieplejszego niż otoczenie bez żadnch dodatkowych kosztów gazu czy prądu.
Nie masz też tyle much i komarów w domu ale te jakoś sobie drogę zawsze znajdą.

Co do kominka z płaszczem to poszukaj opini na forum muratora. Ja nie zrobiłem bo miałem w planie drugi piec na ekogroszek. Na razie jade na gazie ;-) Kominek ma jedynie rozprowadznie powietrza do dwóch ałazienek i na korytarz. Niestety generalnie często nie korzystam z kominka ze wzgledu na małe dzieci. w dzień nie napalę zeby sie nie poparzyły a wieczorem już nie mam siły na nic. Poza tym mam jakis problem z ciagiem cos sie przytkało i kominek stoi jako ozdoba. Gdybym jednak miał płaszcz wodny napewno jesienia bym z tego korzystał.

Clue całego ogrzewania jest dobra regulacja i OCIEPLENIE domu. Tak więc nie oszczedzaj na styropinaie czy wełnie a zwróci sie sie to stukrotnie. POtem dobra regulacja i można też żyć z piecem gazowym. Ja dodatkowo zainwestowałem w termoregulatory na kązdym kaloryferze. Niezależnie od tego jak grzeje piec każdy kaloryfer sam odcina sobie dopływ ciepła jak jest za goraco w pokoju.

Jeśli chodzi o deszczówkę to wg mnie jest zbędna. Ja ma swoją studnię i jak potrzeba to podlewam oligoceńska ;-) Ale w tym roku było tak mokro że prawie nie korzystałem a trawa rosła i tak jak głupia.

Kolektory słoneczne mozna zainstalowac pod warunkiem dopłatuy z gminy i jakichs innych dopłat EKO. Fajna sprawa ale chyba cały czas za droga.
To chyba tyle.
Pozdrawiam
Futrzak

_________________
W115 220D 68 "Kasztanka"
W168 170D 01 "Marcysia" :-)
ex auta: VW 1303 73 "Garbi", W123 300D 83/89 "Mystery", W123 230CE 82 "Wodolot"


Na górę
Post: pn paź 04, 2010 7:57 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: ndz paź 09, 2005 1:28 pm
Posty: 1004
Lokalizacja: Pleszew
właśnie zaczyna się drugi sezon gdy będę grzał cały dom tylko kominkiem z płaszczem wodnym, cała instalacja niskotemperaturowa= kominek grzeje zbiornik akumulacyjny, a z niego podłogi+ściany+sufity odbierają ciepło jak potrzebują - fajna sprawa bo w domu nie mam ani jednego kaloryfera. ( wygooglaj sobie o co biega z ogrzewaniem ściennym/sufitowym dla ułatwienia dodam że to naprawdę działa ) mam gotową instalację na dodatkowe podłączenie kotła na olej opałowy ale jakoś nie mogę się zebrać żeby go kupić podłączyć. Rekuperator to temat rzeka. Wszystkie rekuperatory KRZYŻOWE to takie lekkie nieporozumienie o rzeczywistej wydajności na poziomie +-30% ( ale nie ma normy więc wszyscy piszą o 98% bo oczywiście da się wygenerować warunki przy których mają taką wydajność), kolejna ściana z którą się zderzyłem to wymiennik CELULOZOWY ( papierowy) na moje głupie pytania usłyszałem odpowiedzi: "żywotność około 2 lat" " tak można kupić później sam taki wymiennik ale my go nie mamy" " słyszałem że producent może go sprowadzić z niemiec za ok 600zł netto"
mam rekuperator z wymiennikiem aluminiowym PRZECIWPRĄDOWYM o powierzchni wymiany 72m2 nie jest taki ładny i malutki jak krzyżowe ale fizyka mówi że rzeczywista wydajność to 90-95%.
Najważniejsze to dbałość przy ocieplaniu domu, mostki termiczne to strata nawet 20% energii.
jak masz jakieś konkretne pytania to może coś jeszcze poopowiadam, praktycznie całą budowę oprócz dachu i wstawiania okien dłubałem sam więc trochę mogę podpowiedzieć.
ściany mam 25 keramzyt+15cm wełny+12cm cegła
oczyszczalnia - biologiczno-mechaniczna i z niej możesz wodę bezpośrednio wykorzystać do nawadniania - nie ma rozsączania
kolektory to nawet po dopłatach się nie kalkulują - tak wszyscy wyliczają


Na górę
Post: pn paź 04, 2010 8:48 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Rekuperator w połączeniu z kominkiem to jak jazda w upale z klimą i otwartym szyberdachem. Idea rekuperatora polega na wymianie temperatur między powietrzem zużytym, a świeżym. Powietrze zasysane jest z zewnątrz, przez odpowiednio wykonane doprowadzenie, do rekuperatora, a powietrze zużyte przez rekuperator wywalane jest na zewnątrz. W urządzeniu następuje wymiana temperatur. Korzyść jest oczywista w postaci wstępnie ogrzanego powietrza, stałego dopływu świeżego wiaterku (bez przeciągów). Jeżeli powietrze do rekuperatora doprowadzimy rurą poprowadzoną w gruncie (poniżej granicy przemarzania) to mamy dodatkową korzyść. Także latem, gdzie system pozwoli na nieznaczne (ale zawsze) schłodzenie powietrza.

Ale jeżeli system będzie zainstalowany w domu nieszczelnym, to doopa blada. Dom, który z założenia ma posiadać rekuperator, nie powinien mieć kominów wentylacyjnych (ani dymowych otwartych). Piec (jeżeli będzie) powinien mieć zamkniętą komorę spalania (piec kondensacyjny), a powietrze do niego powinno być doprowadzone w obiegu zamkniętym. Krótko mówiąc - należy wyeliminować (lub zminimalizować) wszelkie otwory, którymi może w sposób niekontrolowany uciekać ogrzane powietrze. Domy energooszczędne (lub o krok dalej - pasywne) można wyposażać w znacznej części w okna typu fix, czyli nieotwierane.

Summa summarum - budowa domu "pod rekuperator" wcale nie musi być droga. Eliminacja kominów i części okien otwieranych powoduje, że pieniądze wydane na rekuperator i instalację (także na piec kondensacyjny i większe grzejniki) wyrównają koszty. A dodatkowo otrzymamy: oszczędność energii, komfort w postaci wentylacji mechanicznej, pseudo-klimę (przy zastosowaniu gruntowego wymiennika ciepła). I dodatkowe urządzenie do serwisowania :) Zwłaszcza przy silnych mrozach rekuperator trzeba sprawdzać bo może w nim skraplać się woda. Dlatego należy go umieścić w miejscu łatwo dostępnym. Należy także pamiętać, że przy silnych mrozach tracimy efekt kondensacji. Ale to inny temat.

A w kwestii kominka - oczywiście można, tylko z zamkniętym obiegiem i szczelnym wkładem. Wtedy oszczędniej się pali i nie ma niekontrolowanego wysysania ogrzanego powietrza przez komin.

Uff [hehe]

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: pn paź 04, 2010 9:03 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Rekuperator
Na papierze wygląda ekstra.
W domach z rekuperacją istniejącą kilka lat ja - dostaję alergii - co zdarza mi się jedynie tylko jeszcze jak wchodzę do pomieszczenia gdzie było odkurzane a wór w odkurzaczu był stary.
Nie ma takiej siły aby wyczyścić porządnie kanały wentylacyjne z rekuperatora i nikt mnie jeszcze, że to się da zrobić nie przekonał. Jak dotąd wolę otworzyć okno w zimie na oścież na chwilę w celu szybkiej wymiany całej zawartości powietrza bez wychłodzenia pomieszczenia a w upalne lato tak czy siak przeciąg niesie zbawienie. Przy rekuperacji - dołożenie cżłonu klimatyzującego to sprawa oczywista - no a wtedy to dopiero wchodzimy w pleśnie grzyby i walkę z nimi za pomocą chemii - Na zdrowie - w USA im się już czasem czkawką odbija.
Ja nie jestem przeciwnikiem klimatyzacji - ale np. zwykłego splita - który mogę dokładnie raz na jakiś czas wyszorować.
Kominek
Chcesz mieć kotłownię w salonie?
Ja wybrałem tylko i wyłącznie rozprowadzanie cieplego powietrza piętro wyżej krótkimi kanałami - które mogę skontrolować wewnątrz. Zrezygnował bym z kominka całkiem ale żona uznje go za symbol "domu".
Do czasu jak nie będę miał putin-gazu piec na ekogroszek będzie chodził non-stop (i zagrzeje dom wtedy kiedy trzeba i tyle ile chcę) - o ile solary nie podgrzeją wody wystarczająco - ale wtedy ogrzewania nie potrzeba. Kominek z płaszczem jest dość duży i za drogi jak nie będzie głównym źródłem ogrzewania, może nadstawka - ale tak czy siak kotłownię mam za garażem a kominek stosuję jako dekor.
Co uważam za sensowne?
- panele słoneczne - w lato ogrzewają wodę znacząco a jesienią podnoszą też temperaturę od której ją grzejemy opałem, trzeba pamiętać o legionelli - i lepiej kasę z kominka wsadzić w panele.
- pompy ciepła - ale wykonane własnoręcznie bo inaczej to zdzierstwo. Do tego ogrzewanie podłogowe aby miały sens.
A jak zrobimy panele słoneczne, pompę ciepła to i tak wychodzimy na tak znaczny plus, że mogę sobie pozowlić na otwarcie okna...

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Post: pn paź 04, 2010 9:48 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Nie wiem jak to jest z alergiami. Ja spędzam w pomieszczeniach klimatyzowanych i wentylowanych mechanicznie większość dnia - albo w biurze, albo w sklepach w centrach handlowych (nie - nie na zakupach :) ). I nie mam reakcji alergicznych.

Klimy do rekupertora nie polecam, uważam, że w naszych warunkach klimatycznych nie jest potrzebna. I ani jeden z moich dostawców klimatyzacji nie ma tego w domu. Polecam natomiast gruntowy wymiennik ciepła, ale o tym pisałem wcześniej i to działa.

Natomiast Ukaniu poczytaj o ogrzewaniu podłogowym w kontekście kurzu. Bo skoro to polecasz to musisz wiedzieć, że grzanie od spodu jest najmniej naturalnym sposobem grzania, atym samym najmniej zdrowym, że ciepłe powietrze unoszące się ku górze całą powierzchnią powoduje iż kurz nie osiada na podłodze (jak to ma miejsce przy grzaniu konwekcyjnym lub promiennikowym) tylko unosi się na wysokości głowy siedzącego człowieka. Dopiero będziesz mieć alergię. Zamiast grzejącej podłogi (przy pompach ciepła) należy zrobić grzejące ściany. Da się. A podłoga ogrzewana to w łazience, wiatrołapie. I koniec.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: pn paź 04, 2010 10:04 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Bukol pisze:
Nie wiem jak to jest z alergiami. Ja spędzam w pomieszczeniach klimatyzowanych i wentylowanych mechanicznie większość dnia - albo w biurze, albo w sklepach w centrach handlowych (nie - nie na zakupach :) ). I nie mam reakcji alergicznych.

No to chyba wszyscy tak mamy ale w domu zafundować bym sobie tego nie zafundował. Trudno mnie przekonać, że te kanały za 10 lat nie będą siedliskiem 10 letniego kurzu i rosnącego na nim paskudztwa.
U żony w robocie bywa, że czasem z klimy wali grzybem zanim panowie nie przyjadą przeczyścić... ciekawe jakie musi byś steżenie zarodników aby śmierdziało no i czym przyjemnym oni to czyszczą.
A jak sąsiad pali liście to zamknę okno i nie śmierdzi ;-)

Bukol pisze:
Natomiast Ukaniu poczytaj o ogrzewaniu podłogowym w kontekście kurzu. Bo skoro to polecasz to musisz wiedzieć, że grzanie od spodu jest najmniej naturalnym sposobem grzania,..

Nie ma róży baz kolców, to wiadomo. Podłogówkę polecam jako najtańszy sposób ogrzewania współpracującego z pompami ciepła. Można robić cuda na kiju. Ja podłogowe mam tam gdzie glazura czyli tam gdzie wymieniłeś.Takie ogrzewanie mają moi rodzice - nie w całym domu tylko też tam gdzie glazura i nie zauważyłem problemów. Wiadomo, że konwekcja powietrza ze strefy nad podłogą utrudni osiadanie kurzu - z tym, że jak już pisałem nie wszędzie mam podłogowe, nic nie zastąpi w moim skromnym mniemaniu dużego przewymiarowanego kaloryfera na ścianie ;-)
A grzejące się ściany to dla mnie na tą chwilę zbyt futurystyczne - choć z technicznego i sesnownego punktu widzenia możliwe i fajne - nie spotkałem się jeszcze z wykonaniem u znajomych.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Post: pn paź 04, 2010 10:32 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Ja uważam, że można zastosować jakieś filtry... cóś... Musi być jakiś sposób. Popytam. Ale zagadnienie ciekawe...

Grzejące ściany - nic w tym futurystycznego. Prowadzisz instalację grzewczą niemal identyczną jak podłogówkę. Tyle, że w ścianie :) A wiadomo - im mniejsza temperatura czynnika, tym większa musi być powierzchnia grzania. A tu ściany są bezkonkurencyjne [hehe] Oczywiście to kosztuje, bo trzeba wykuć/wyciąć bruzdy. Malowanie ścian też wypadnie częściej niż przeciętnie bo po jakimś czasie zaczyna być widać miejsca gdzie idzie instalacja. Można dać grubszy tynk, ale wtedy skuteczność siada. Cholera - same kompromisy :)


A ja planuję sobie domek imprezowo - rekreacyjny. Będzie miał jakieś 100-120m2 i będzie drewniany. Głównym ogrzewaniem będzie centralnie umieszczony kominek. Ale dodatkowo będą promienniki sufitowe (elektryczne). Te będą grzały do czasu, aż ogień ogrzeje chałupę. Będzie tanio i dobrze - jak z winem za 5zł :) Mam nadzieję.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: wt paź 05, 2010 12:03 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw kwie 03, 2008 8:34 am
Posty: 181
Lokalizacja: 3citi
witam,
dla osób zainteresowanych zamontowaniem solarów i rekuperatora polecam pompę ciepła na powietrze wentylacyjne: http://www.biawar.com.pl/index.php/pomp ... d-240.html
wszelkie info na ten temat w linku. propozycja powyższa jest jedną z kilku na rynku.

odnośnie ogrzewania podłogowego:
http://www.budujemydom.pl/mambots/edito ... xt=Kliknij w obraz aby zamknac okno

w temacie kurzu, to przy kaloryferach wraz z ruchem powietrza, które krąży od góry do dołu, przieszcza się kurz.
w budynkach jest zawsze tylko jedni sprzątają częściej inni ........ [zlosnik]

ja mam wspomnianą pompę, która: wentyluje dom (międzyinnymi z kurzu [zlosnikhihi] ), grzeje wodę do mycia i zapewnia ogrzewanie.

pozdrawiam

_________________
C 126 E 50 1990r
W 203 1,8k 2006r
W 639 2,2 2009r


ex W201 2,0D, ex W124 2,5D,


Na górę
Post: wt paź 05, 2010 8:54 am 
Offline
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 19, 2006 10:51 am
Posty: 1459
Numer GG: 183187
Lokalizacja: Warszawa [WGM]
Dzięki koledzy za opinie. Czekam na więcej głosów.
Pompy ciepła montować nie będę bo za duże ryzyko, że się paskudnie oszukam. Z tego co czytałem na określonym obszarze nie może ich być za dużo bo wtedy nie spełniają swojego podstawowego i chyba jedynego zadania.
Od ponad roku rekuperatora używa mój znajomy i jak na razie nie widać wad przedstawionych przez Łukasza. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że kanały trzeba odgrzybiać no ale cóż. Taki lajf. Samych zalet to ustrojstwo nie ma.
Niestety plan zagospodarowania przestrzennego nakłada na mnie absolutny zakaz używania paliw stałych w domu więc pozostaje mi tylko prąd i gaz albo inne niekonwencjonalne metody. Kominek łaskawie mogę mieć.
Podgrzewanie CWU przez słońce jest jak na razie na granicy opłacalności (jeśli nie ma dopłat) więc ta technologia odpada. Nie interesuje mnie inwestycja, która się zwróci po 8-10 latach a po takim okresie trzeba i tak robić generalny remont urządzeń.

_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem


Na górę
Post: wt paź 05, 2010 9:14 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw kwie 03, 2008 8:34 am
Posty: 181
Lokalizacja: 3citi
jeżeli masz zakaz stosowania paliw stałych i pozostaje Ci gaz lub prąd, to zbiliansuj wszystkie koszty instalacji do kupy.
Całkowity koszt założenia instalacji do grzania gazem: przyłącze gazowe, komin, piec (ewntualnie zasobnik na cwu) , istalacja odbioru ciepła i tak samo np dla pompy ciepła.
Tak tylko dla informacji koszt ogrzania cwu pompą ciepła w miesiącach letnich wynosi średnio około 50 zł.
dodatkowo bym poprosił o szacunkowe zużucie gazu - czyli koszty, tak samo dla pompy.
wówczas Ci wyjdzie co się bardziej opłaca i kiedy instalacja się zwróci.
W kwestii zagęszczenia instalacji pomp ciepła, to nigdy o tym nie słyszałem. Są odpowiednie wymagania odnośnie układania kolektrów do zasilania pompy i tyle
pozdr

_________________
C 126 E 50 1990r
W 203 1,8k 2006r
W 639 2,2 2009r


ex W201 2,0D, ex W124 2,5D,


Na górę
Post: wt paź 05, 2010 10:47 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz paź 28, 2007 1:39 am
Posty: 792
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpackie
Worek pisze:
Postanowiłem zainwestować w rekuperator i mam w związku z tym pytanie czy ktoś się z takim ustrojstwem spotkał i jak mu się z tym mieszka.

Rekuperator to nie wszystko, żeby dobrze pracował do musi być wentylacja mechaniczna. Przede wszystkim dobre ocieplenie domu: ściany zewnętrzne nawet 20cm (mam 15cm), posadzka na gruncie 20cm, ściany fundamentowe 5-8cm (mam 5cm), sufit w piwnicy 10cm (mam tyle), strop ostatniej kondygnacji 30cm lub więcej (mam 20cm planuję dołożyć 10cm). Przy rekuperatorze obowiązkowo wentylacja mechaniczna z odzyskiem i filtrami lub inaczej: ogrzewanie ciepłym powietrzem - używam takiego rozwiązania już trzeci sezon (piec gazowy kondensacyjny z modulowanym palnikiem grzejący ciepłe powietrze rozprowadzane po domu kanałami z kratkami pod oknami (parter) i nad oknami (pietro) + powrót + mieszanie z powietrzem zewnętrznym (sam ustalam ile) + filtry: tkaninowy, elektrostatyczny, jonizacyjny i węglowy, + nawilżacz powietrza + regulacja automatyczna na parter i piętro osobno z nastawami (4 nastawy na dobę poniedziełek-piątek i osobno sobota i niedziela)) = wynik: w największe mrozy w tym roku płaciłem 500zł miesięcznie za gaz (a metrów trochę mam [zlosnikz] ) Będę myślał nad klimą (te same kanały w zimie grzeją więc legionella raczej nie grozi [zlosnikz] ) ale zaciąg powietrza mam od strony północnej więc w upały nastawiałem na sam nadmuch i wieczorem pięknie schładzało dom o kilka stopni gdzie otwarte okna brały powietrze od nagrzanych ścian a od strony północnej mam tylko okno na klatce schodowej i od łazienki). Jak byś chciał więcej szczegółów to napisz.
Worek pisze:
Postanowiłem też docieplać sobie chałupę kominkiem z płaczem wodnym - pytanie o doświadczenia.

Nie polecam-jak napisali wcześniej nie rób sobie kotłowni w pokoju, w ciągu ostatniego roku dwóch znajomych (wcześniej zdeklarowani kominkarze-będę sobie grzał całą zimę!!!) po sezonie grzania mieli do odmalowania cały parter i przeszli na kocioł gazowy, + robota przy drzewie (dowieźć, porąbać, wnosić do piwnicy, do mieszkania), popiele, czyszczeniu szyby (po jednym dniu palenia już mało co widać) itd itp. Jeden ze względu na syna alergika będzie robił taki system ogrzewania jak u mnie.
Worek pisze:
Mam też ambicję wykonać sobie zbiornik na wodę deszczową do podlewania trawnika i mycia samochodu - tu mam największe wątpliwości i może ktoś już próbował tego rozwiązania.

Pomysł dobry też nad tym myślałem, ale trzeba przemyśleć szereg tematów: glony w lecie i ewentualne zagniwanie, temeratury ujemne w zimie (można zakopać lub ocieplić=koszty), możliwość okresowego czyszczenia (jak zakopany to problem), co zrobić z nadmiarem wody- to kilka tak na szybko.
Worek pisze:
Zastanawiałem się nad podgrzewaniem wody przez słońce ale uznałem, że jak na razie sprawa jest średnio opłacalna.

Polecam jako dogrzanie wody użytkowej - ostatnio ceny paneli i zbiorników znacząco spadły + możliwość dofinansowania z gminy, jestem na etapie przymiarki do konkretnego rozwiązania dla mojego bojlera gazowego 150 litrów: dwa-trzy panele na dach+zbiornik buforowy na 300 litrów, mam mieć koszty do końca tygodnia.

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)


Na górę
Post: wt paź 05, 2010 11:18 am 
Offline
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt cze 29, 2004 12:00 pm
Posty: 977
Numer GG: 2336868
Lokalizacja: Konopnica pod Lublinem,teraz W-wa
Wit pisze:
Worek napisał(a):
Postanowiłem też docieplać sobie chałupę kominkiem z płaczem wodnym - pytanie o doświadczenia.

Nie polecam-jak napisali wcześniej nie rób sobie kotłowni w pokoju, w ciągu ostatniego roku dwóch znajomych (wcześniej zdeklarowani kominkarze-będę sobie grzał całą zimę!!!) po sezonie grzania mieli do odmalowania cały parter i przeszli na kocioł gazowy, + robota przy drzewie (dowieźć, porąbać, wnosić do piwnicy, do mieszkania), popiele, czyszczeniu szyby (po jednym dniu palenia już mało co widać) itd itp. Jeden ze względu na syna alergika będzie robił taki system ogrzewania jak u mnie.


100% popieram.

_________________
1974 W115 240D 3.0 - Kubuś
1978 W107 450 SLC 5.0
ex. 1985 W126 500 SE, 1982 W123 240D USA
Tel. 668 459 362


Na górę
Post: wt paź 05, 2010 11:45 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: ndz paź 09, 2005 1:28 pm
Posty: 1004
Lokalizacja: Pleszew
Wit pisze:
Nie polecam-jak napisali wcześniej nie rób sobie kotłowni w pokoju, w ciągu ostatniego roku dwóch znajomych (wcześniej zdeklarowani kominkarze-będę sobie grzał całą zimę!!!) po sezonie grzania mieli do odmalowania cały parter i przeszli na kocioł gazowy, + robota przy drzewie (dowieźć, porąbać, wnosić do piwnicy, do mieszkania), popiele, czyszczeniu szyby (po jednym dniu palenia już mało co widać) itd itp. Jeden ze względu na syna alergika będzie robił taki system ogrzewania jak u mnie.

a ja się nie zgadzam, ale to tylko i wyłącznie kwestia tego co kto lubi, niektórzy lubią kominek i wszystko co z nim związane, a niektórzy nie. np. mam na podłodze zwykłe prawdziwe deski na legarach choć każdy panel lub deska barlinecka jest łatwiejsza w utrzymaniu i tu też moja odpowiedź będzie taka jak z kominkiem - po prostu to lubię i mi się podoba.
aha właśnie jestem w trakcie łupania drewna, 10m3 to roboty na 3 popołudnia, wiem że w tym czasie mógłbym robić coś innego ale łupanie drewna tez lubię. Całe życie mieszkałem na wsi i jakoś mi to nie przeszkadza.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl