Moi pierwsi teściowie mieli i dawała radę. Miała wdzięczą ksywkę Skodillac. Gniła, ale się nie psuła. Sam miałem wielokrotnie okazję tym powozić
I nie było źle. Tylko przy jakim przelocie ją sprzedali to nie pamiętam.
| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
| skoda favorit https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=51266 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | RychuTaryfiarz [ pn paź 04, 2010 1:54 pm ] |
| Tytuł: | skoda favorit |
Witam, czy któryś z Kolegów miał do czynienia z takim cudem techniki? Że gnije to wiadomo,ale jak to wygląda mechnicznie?Awaryjne dziadostwo? Pytanie rodzi sie z powodu,że jest do wzięcia takowa od dziadka, pierwszego właściciela, przebieg 70tys. Samochód potrzebny do dojazdow na ryby i ewentulnie na zakupy:) Więc jak? Da rade tym pojeździć? CZy paluchy bede mial cale od smaru? Pozdrawiam |
|
| Autor: | Bukol [ pn paź 04, 2010 2:04 pm ] |
| Tytuł: | Re: skoda favorit |
Moi pierwsi teściowie mieli i dawała radę. Miała wdzięczą ksywkę Skodillac. Gniła, ale się nie psuła. Sam miałem wielokrotnie okazję tym powozić I nie było źle. Tylko przy jakim przelocie ją sprzedali to nie pamiętam.
|
|
| Autor: | darus [ pn paź 04, 2010 5:48 pm ] |
| Tytuł: | Re: skoda favorit |
Ja jeździłem czyms takim 1,5 roku, w dodatku zaopatrzony był w LPG. Co do gnicia, to każde auto w tym wieku jest pordzewiałe mniej lub więcej, tylko Audi nie gniją. Silnik uważam, że był niezły, mój miał 170tyś km, wymieniłem w nim kilka uszczelek (śmieszne koszta), z rozpedzeniem do 150km/h nie było problemów, mimo przebiegu nie dolewałem oleju. Skrzynia biegów niestety ma to do siebie, że cieknie na łączeniu obudowy. Wtedy są dwa wyjscia: rozpoławia sie skrzynie i uszczelnia na pastę, albo dolewasz litr hipolu na miesiąc. Zawieszenie również proste i tanie jak się cos wytłucze. Powiem Ci tak, kupilem dość zaniedbany egzemplarz, naprawiałem różne drobiazgi, alternator (może pękać obudowa), rozrusznik, gaźnik składałem z dwóch, żeby chodzila na benzynie itp. Jeżeli kupisz zadbany egzemplarz będziesz zadowolony, ponieważ własciwości użytkowe nie odbiegaja od golfaII. Zwróć uwagę na ową skrzynie, stan silnika i ogólnie, żeby można było podnieść skode na lewarku i nie jeździć na freda flinstona, czy w środku jest sucho, bo często cieknie przez uszczelkę przedniej szyby. |
|
| Autor: | kaczmar52 [ wt paź 05, 2010 11:36 pm ] |
| Tytuł: | Re: skoda favorit |
mojego kumpla rodzice mieli taką od nowości. Sprzedali za 600zł bo ją rdza zżarła, technicznie parę pierdół i standardowe rzeczy jak w kazdym innym samochodzie. Cżęści ponoc tanie
|
|
| Autor: | MercSwir [ śr paź 06, 2010 4:17 pm ] |
| Tytuł: | Re: skoda favorit |
I psujący się licznik kilometrów dziennych. Ogólnie. Dużo ostatnio woże się favorkiem, i to jeszcze z LPG. Poza okropnym wyglądem, wstrętnym wnętrzem, zerowym komfortem, dzwiękiem silnika a'la młynek do kawy, nie psuje sie.
|
|
| Autor: | julek6 [ ndz paź 10, 2010 10:40 pm ] |
| Tytuł: | Re: skoda favorit |
Moja mama miala taką 2 razy z rzędu, mimo topornego skrętu i wstrętnego wnętrza, po zainwestowaniu w jedną z nich byla super, poza tym ma dość lajny silniczek można bylo się pobawić. palila 8/10 litrów w LPG. niestety ulegla wypadkowi mam do niej pare części np orginalne alufelgi SKODY FAVORIT, progi plastikowe tuning , nakladke tuning na tylny zderzak, i seryjny zegarek..... |
|
| Autor: | master [ wt paź 12, 2010 5:38 pm ] |
| Tytuł: | Re: skoda favorit |
ja mam co prawda felicie, ale podobno wiele się to nie różni - jeżeli jeździłeś mercedesem to denerwujący jest promień skrętu ... silnik dość żywotny, choć tandetny wg mnie A tak poza tym to części tańszych chyba już mieć nie można 
|
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|