MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

107 a 123 CE
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=5075		 Strona 1 z 1
Autor:  kociuk [ wt lut 03, 2004 12:46 am ]
Tytuł:  107 a 123 CE
Zastanawiam sie nad kupnem mietka W123 280 CE, ale co tu duzo mowic w107 jest "piekniejszy". Troche jednak zamierzam jezdic i nie wiem jak "piekno" ma sie do funkcjonalnosci...jakie sa najczestsze awarie , koszty napraw. Co sie bardziej oplaca z czysto ekonomicznego punktu widzenia...prosze o wszelkie uwagi
Pozdrowienia
Autor:  FENIX [ wt lut 03, 2004 12:53 am ]
Tytuł: 
z punkty widzenia funkcjonalności zdecydowanie lepsza będzie beczka (W123) autko jest bardzo manewrowe, części są ogólnie dostępne z małymi wyjątkami, koszty eksloatacji samego autka nie będą wysokie - pomijając silnik

a W107 jest aute mało praktycznym - trudniejszym w prowadzeniu po zakorkowanym mieście, zdecydowanie droższe części samo autko jest cięższe od W123 o ponad 100kilo,

Zdecydowanie Polecam Beczkę (W123) choć silniczek jaki wybrałeś sobie nie należy do najtańszych [zlosnikz]
Autor:  misiek [ wt lut 03, 2004 2:51 pm ]
Tytuł: 
FENIX pisze:
z punkty widzenia funkcjonalności zdecydowanie lepsza będzie beczka (W123)


A na czym polega przewaga w funkcjonalnosci W123C nad W107?

FENIX pisze:
koszty eksloatacji samego autka nie będą wysokie - pomijając silnik


Myslalem, ze eksploatacja auta to przede wszystkim koszty paliwa, okresowych przegladow i ubezpieczenia, ktore w przypadku wiekszych pojemnosci (280 w W123 vs 280,350,450... w W107) sa bardzo porownywalne. Widocznie sie mylilem [zlosnik]

FENIX pisze:
a W107 jest aute mało praktycznym - trudniejszym w prowadzeniu po zakorkowanym mieście


Mozesz FENIX to jakos uzasadnic?

FENIX pisze:
samo autko jest cięższe od W123 o ponad 100kilo


Mysle, ze dla kociuka to bez roznicy, wszak nie bedzie nosil go na plecach. [zlosniki]

Wybor W123C czy W107 zalezy w duzej mierze od mozliwosci finansowych, W107 jest duzo drozsza w zakupie i troche drozsza jesli chodzi o ceny czesci zamiennych (głownie blacharka ale nie tylko). Funkcjonalnosc wg mnie podobna, koszty utrzymania rowniez podobne.

Pozdrawiam
Autor:  FENIX [ wt lut 03, 2004 3:06 pm ]
Tytuł: 
misiek pisze:
FENIX pisze:
a W107 jest aute mało praktycznym - trudniejszym w prowadzeniu po zakorkowanym mieście


Mozesz FENIX to jakos uzasadnic?


do W107 trudniej (mniej wygodnie) się wsiada - autko ma szerokie progi a fotel jest nisko
Moim zdanie 107 to autko tylko na autostrade tam się docienia komfort i możliwości tego autka

Poza w 107 optymalnym silnikiem jest 350 a to już V8

z kosztami to może trochę przesadziłem :oops: ale 107 napewno jest droższy i trudniej z dostępem do części
np.
- przednia lampa 2tyś zł
- błotnik przedni 2,5tyś zł
- grill około 3 tyś zł
ceny obejmują oczywiście servis

osobiście do jazdy codziennej wolałbym 123C
Autor:  Marcin S [ wt lut 03, 2004 8:11 pm ]
Tytuł: 
tutaj bardziej już chodzi co Ci się bardziej podoba, czy W123C czy 107.... 107 jest bardziej ekskluzywna [zlosnik] - przynajmneij z wyglądu , bo niestety nei jeżdziłem :(
123C fajny mniej "szpanerski" samochodzik - wszystkie szybki możesz opuścić....graty są tańsze i przede wszytskiem wszędzie dostępne ( a używane do 107 to już problem :-? )
Ogólnie kszta utrzymania , bez napraw nagłych [zlosnik] , są prawie identyko, jeśli jednak kogoś stukniesz (nei masz z kąd pokryć kosztów naprawy blachy) to masz słabo... w obu przypadkach.
Zależy co w leprzym stanie, bo jak silnik ten sam to nie wiedze różnicy, a jeśli nie wiedać różnicy.... ach te rekalamy [szalone]
Autor:  Luk [ wt lut 03, 2004 11:00 pm ]
Tytuł: 
Jazda 107ką jest nieporównywalnie przyjemniejsza i lepsza od 123. Zgadzam się z kolegą Miśkiem. Użytkuję 107kę i jest to auto super.
Autor:  kociuk [ śr lut 04, 2004 1:12 am ]
Tytuł:  A co z benzyna
dzieki za wszystkie sugestie :)
co sie tyczy spalania, ile srednio trzeba przyjac dla 123 280ce? (bo chyba sie jednak zdecyduje na ten model :) kasa kasa - jak bede mial wiecej to sobie kupie maybacha, hahahahah)
Pozdrawiam wszystkich
Autor:  misiek [ śr lut 04, 2004 8:06 am ]
Tytuł:  Re: A co z benzyna
kociuk pisze:
jak bede mial wiecej to sobie kupie maybacha


Nawet jesli bedzie mnie na maybacha 57, w porywach do 62, stac to i tak nie kupie, bo uwazam go za szczyt bezguscia. Moje prywatne zdanie [zlosnik]

Pozdrawiam
Autor:  and6412 [ czw lut 05, 2004 12:12 am ]
Tytuł: 
To, jeśli chodzi o Maybacha, to jest nas już dwóch :lol:
Poza tym, nawet jakbym na budżet nie patrzył, to moje auto musi być kanciaste hehe, a takich od dobrych 10 lat już nikt nie robi ;-)
Tu ukłon w strone Forda, który wypuszcza właśnie nowego Mustanga, to jedyne obecnie produkowane auto które mi się podoba.
Autor:  misiek [ czw lut 05, 2004 11:45 am ]
Tytuł: 
and6412 pisze:
To, jeśli chodzi o Maybacha, to jest nas już dwóch :lol:
Poza tym, nawet jakbym na budżet nie patrzył, to moje auto musi być kanciaste hehe, a takich od dobrych 10 lat już nikt nie robi ;-)
Tu ukłon w strone Forda, który wypuszcza właśnie nowego Mustanga, to jedyne obecnie produkowane auto które mi się podoba.


Nowy Mustang, rzeczywiscie, przyklul moja uwage. Z przodu bardzo mi sie podoba, ale jego tyl nie do konca mi lezy :-?
Autor:  and6412 [ czw lut 05, 2004 5:19 pm ]
Tytuł: 
[quote=]które mi się podoba.[/quote]
Mówiłem że mi się podoba, nie że jest idealny [zlosnikz] , do orginału '65 to mu daaaaaleko.
Autor:  Idzik [ czw lut 05, 2004 7:07 pm ]
Tytuł: 
and6412 pisze:
Mówiłem że mi się podoba, nie że jest idealny [zlosnikz] , do orginału '65 to mu daaaaaleko.


Do oryginału z 1964 [oczko] roku brakuje mu 40 lat... Ale i tak uważam, że jest pięknie połaczony współczesny design z nawiązaniem do pierwowzoru... IMO jest piękny - muskularny, harmonijny... Ale mocno bym się zastanawiał, co bym wolał Mustang AD 1964 czy 2004 :-? Na pewno wreszcie Mustang budzi z powrotem emocje, tak jak dawniej - nie jest to już to samo g... co wersje z lat 80-ych (a'la Escort [zlosnik] ) czy lat 90-tych...
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/