Audi A6 Avant 2.5 TDI (4B)
VIN: WAUZZZ4BZWN156865 Data pierwszej rejestracji: 1998 Przebieg: 259.318 km
Wyposazenie: - klimatronic - szesciobiegowa skrzynia biegow - ASR - dwie poduszki powietrzne - aluminiowe felgi - radio (system naglosnienia chorus) - podgrzewane przednie fotele - podgrzewana szyba czolowa - podlokietnik - elektrycznie podnoszone szyby przod i tyl - elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka - centralny zamek - reflektory przeciwmgielne - fabryczny alarm i immobiliser - elektrycznie podnoszony fotel kierowcy (pasazera byc moze tez - nie zwrocilem uwagi) - gniazdo zapalniczki w bagazniku - otwor w tylnej kanapie to przewozenia nart
Opis: Samochod w dobrym stanie, oryginalny brief a w nim dwoch wlascicieli w tym drugi to doktor (niekoniecznie od razu lekarz ale niewatpliwie czlowiek swiatly ). Jeden kluczyk glowny (scyzoryk), jeden serwisowy i jeden awaryjny oraz przywieszka z kodem kluczyka, komplet ksiazek, rowniez raport z ostatniego badania technicznego - wazne do czerwca 2011. Kod do radia. Ksiazka przebiegow prowadzona od poczatku do konca w ASO VAG - ostatni przeglad 06.03.2010 przy przebiegu 254.622 km. To co w tym samochodzie naprawde jest drogie, mianowicie pasek rozrzadu, pasek rozrzadu zostalo zrobione 13.07.2009 przy przebiegu 239.060 km czyli na dluzszy czas jest spokoj.Wnetrze zadbane, fotel kierowcy nieprzetarty, kierownica, dywanik kierowcy i pedal sprzegla dosyc troche wytarte (ustalaczy przebiegow na podstawie wytartych pedalow i kierownicy prosze aby zamilkli w tym watku). W samochodzie nie palono (natomiast sadzac po zawartosci popielniczki ostatni wlasciciel chyba byl lasuchem ). Klimatyzacja dziala jak w reklamie matiza (sprawdzone). Oryginalny akumulator. Oryginalny zestaw narzedzi, prawie nieuzywane kolo zapasowe (z aluminiowa felga), komplet kol zimowych (bez kolpakow). Opony Conti WinterContatct w stanie takim, ze na jedna lagodna zime moze jeszcze wystarcza. Auto dobrze sie prowadzi - nic nie stuka, nic nie puka, hamuje jak trzeba, przyspiesza jak trzeba (chociaz myslalem, ze taki 2.5 TDI to bedzie mial wiekszego buta). Ma rysy i wgniecenia jak na dwunastoletni samochod przystalo. Duze ognisko korozji na lewym przednim blotniku - prawdopodbnie pozostalosc po poprzendiej naprawie w tym miejscu. Tylne prawe drzwi byly malowane - inny odcien lakieru. Prawy reflektor w znacznie lepszym stanie niz lewy - prawdopodbnie byl wymieniony.




























































Cena loco Stuttgart: 13.000 PLN
|