MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Odgrzybianie klimatyzacji.
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=49943
Strona 1 z 1

Autor:  b@rtek [ pn lip 19, 2010 12:51 pm ]
Tytuł:  Odgrzybianie klimatyzacji.

Szukając informacji na temat odgrzybiania klimatyzacji w samochodzie dowiedziałem się że w serwisach klimatyzacje odgrzybia się preparatami dostępnymi na allegro. Pierwsze moje pytanie: Czy to prawda?

Jeżeli prawda to waszym zdaniem który z tych dwóch preparatów jest lepszy i dlaczego? Moze ktoś z was używał innego który był skuteczny?


http://moto.allegro.pl/item1153884171_s ... owosc.html


http://moto.allegro.pl/item1131937493_c ... legro.html

A może jednak polecacie wizytę w serwisie obsługującym klimatyzacje?

Prosze o pomoc!
pozdrawiam!

Autor:  kubol [ pn lip 19, 2010 2:03 pm ]
Tytuł:  Re: Odgrzybianie klimatyzacji.

Byłem świadkiem kiedyś w norauto, gdy znajomy, który podjechał S124 do odgrzybienia, pracownik poszedł do sklepu przy warsztacie, wziął jakiś płyn w spraju i zaczął coś tam psikać w nawiewy. Jakiś czas to trwało, robił coś jeszcze i skasował chyba ze stówę. Spraj ile kosztuje? 30 zł?

Autor:  zegarek [ pn lip 19, 2010 2:29 pm ]
Tytuł:  Re: Odgrzybianie klimatyzacji.

Imho nie ma co się bawić w preparaty, tylko zrobić ozonowanie.

Autor:  damian [ pn lip 19, 2010 2:44 pm ]
Tytuł:  Re: Odgrzybianie klimatyzacji.

Stosowałem piankę Kenta i dała radę. Moje auto wyszło z fabryki bez kabinówki więc po jakimś pół roku zaczęła się jazda. Śmierdziało jakby octem po wyłączeniu klimy. Zastosowałem się ściśle do instrukcji i mam spokój już prawie 4 lata. Oczywiście regularnie wymieniam filtr kabinowy.
Co do ozonowania to też bardzo skuteczna metoda.

Autor:  voytas [ pn lip 19, 2010 5:37 pm ]
Tytuł:  Re: Odgrzybianie klimatyzacji.

b@rtek pisze:
http://moto.allegro.pl/item1131937493_c ... legro.html

A może jednak polecacie wizytę w serwisie obsługującym klimatyzacje?


Polecam ten środek - u mnie w aucie (Astra G) jakoś się sprawdził. Starcza na więcej niż jedno użycie - niedługo będę się przymierzał do kontroli filtra kabinowego to pewnie znowu go zastosuję.

Co do wizyty w serwisie to tak jak napisał kubol - zazwyczaj po prostu biorą kasę za aplikację tego typu preparatów. Mało jest serwisów gdzie zrobią to profesjonalnie. Jeśli gdzieś jechać to chyba tylko np. na ozonowanie o którym słyszy się że działa cuda ;)

Autor:  ukaniu [ pn lip 19, 2010 9:58 pm ]
Tytuł:  Re: Odgrzybianie klimatyzacji.

zegarek pisze:
Imho nie ma co się bawić w preparaty, tylko zrobić ozonowanie.


Po ozonowaniu popękają wszystkie miękkie plastiki tapicerce - oblamówki czy jak to się nazywa, MB TEX szczególnie prędko szlag trafia. Ja nie polecam mimo iż z punktu widzenia zabicia pleśni jest dobre.

Autor:  Darius [ pn lip 19, 2010 11:54 pm ]
Tytuł:  Re: Odgrzybianie klimatyzacji.

O cholercia Ukaniu mówisz prawdę? [totalszok] Kurde nie wiedziałem że ozonowanie może tak spustoszyć auto. Ozonuje co pół roku służbowego Seata Cordobę. Ale nie tylko klimę, również wnętrze auta, po ozonowaniu auto jest jak nowe, zabija nawet nieprzyjemny zapach np. z dywaników. teraz dwa razy pomyślę zanim zlecę ozonowanie co prawda Cordoba w grudniu skończy 3 lata i zamienię ja na nowszą ale mimo wszystko jestem w szoku - bo jak narazie nic się nie działo, a i obsługa nigdy nie mówiła o ewentualnych skutkach ubocznych.

Autor:  Wit [ wt lip 20, 2010 8:36 am ]
Tytuł:  Re: Odgrzybianie klimatyzacji.

Darius pisze:
miękkie plastiki tapicerce - oblamówki

To chodzi o taki plastikowy sznur/wałeczek czym obszyty dookoła jest np. podłokietnik kierowcy?
ukaniu pisze:
MB TEX szczególnie prędko szlag trafia

Możesz przybliżyć co to jest bo jakieś miesiąc temu złakomiłem się na ozonowanie za 1 zł (promocja była :roll: ) i teraz nie wiem czy klaskać (bo ładnie pachnie) czy płakać (bo coś popłynie-przeważnie kasa)?
Skąd takie informacje?

Autor:  ukaniu [ wt lip 20, 2010 9:44 am ]
Tytuł:  Re: Odgrzybianie klimatyzacji.

Stary skaj czy inne tworzywa podobne w kontakcie z ozonem (z uwagi na jego bardzo wysoką aktywność) też się utleniają i tracą miękkość. Głównie utlenia się składnik odpowiedzialny za elastyczność.
kiedyś zastanawiałem się jak to jest, że widuję w jednych MB totalnie spękane te plastikowe obszycia a w inych są niezłe - po jakimś czasie doszedłem do wniosku, że ma to związek z ozonowaniem. Potwierdziłem ten fakt też widokiem spękanego texu w samochodzie o zdecydowanie mniejszym przebiegu niż mój - właściciel na pytanie czy ozonuje odpowiedział - tak kilka razy w roku bo mam alergię...
Więc nie jest to badaniei naukowe jednak moim zdaniem częste stosowanie nie za dobrze wpływa na sztuczne cześci tapicerki.

Autor:  b@rtek [ wt lip 20, 2010 9:46 am ]
Tytuł:  Re: Odgrzybianie klimatyzacji.

Dzieki za odpowiedzi w takim razie warsztat odpada. Co do ozonowania słyszałem już kiedyś o tym o czym pisze Ukaniu dlatego nawet o to nie pytałem. dobrze wiedzieć ze można zaoszczędzić kilkadziesiąt złotych bez szkody dla auta.
kubol pisze:
pracownik poszedł do sklepu przy warsztacie, wziął jakiś płyn w spraju i zaczął coś tam psikać w nawiewy.


To o czym pisze kubol było moim zdaniem było bezczelne.

Autor:  TOMEK126SEC [ wt lip 20, 2010 10:50 am ]
Tytuł:  Re: Odgrzybianie klimatyzacji.

Ze względu na temat poruszany przez Łukasza ,a także przez mój sceptycyzm co do możliwości zgenerowania ozonu przez urządzenie rozmiarów mydelniczki ja swoim Klientom polecam czyszczenie ultradzwiękami. Urządzenie powoduje aplikacje czynnika chemicznego w stanie ciekłym zmieniając jego stan w gazowy. Działa to trochę jak chemia " ze spraya" tyle tylko ,że podawana jest w dużej ilości przez urządzenie ultradzwiękowe przy współpracy z ukl. wentylacyjnym. Odkażaniu ulega wtedy ukl. klimatyzacyjno-wentylacyjny i całe wnętrze pojazdu. Nie niszczy tapicerki , plastków, wentylatorów dmuchaw itp.
Tomek.

Autor:  zegarek [ wt lip 20, 2010 11:32 am ]
Tytuł:  Re: Odgrzybianie klimatyzacji.

ukaniu pisze:
zegarek pisze:
Imho nie ma co się bawić w preparaty, tylko zrobić ozonowanie.


Po ozonowaniu popękają wszystkie miękkie plastiki tapicerce - oblamówki czy jak to się nazywa, MB TEX szczególnie prędko szlag trafia. Ja nie polecam mimo iż z punktu widzenia zabicia pleśni jest dobre.


Ktoś tu na forum założył kiedyś taki temat, że po ozonowaniu mu popękało.

W takim razie będę wyjmował fotele przed ozonowaniem :)

Autor:  escort923 [ śr lip 21, 2010 9:12 pm ]
Tytuł:  Re: Odgrzybianie klimatyzacji.

a jeżeli nie posiadam filtra przeciwpyłkowego to gdzie mam aplikować ten środek?? Tam gdzie są klapy od obiegu wewnetrznego?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/