MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
Cofanie liczników w Polsce https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=47539 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Grzesiek87 [ wt mar 16, 2010 12:10 pm ] |
Tytuł: | Cofanie liczników w Polsce |
Wczoraj moje volvo przekroczyło magiczną barierę 300tys km przez wielu uważane za gigantyczny przebieg, oznaczający remont silnika itp ![]() Co ciekawe od momentu kupna przy 220tys km, przez te 4 lata w aucie praktycznie nic się nie zmieniło,silnik chodzi tak samo, fotele dalej niepoprzecierane, skóra w bdb stanie, bez porówniania do ofert z allegro, gdzie te modele mają po 180tys ![]() tak fajnie, bo nasz naród woli auta z przebiegiem 200 tys cofniętym z 400... Polecam wpis :http://tylik.motogrono.pl/cofanie-licznika-korekcja-przebiegu/ |
Autor: | Stomek [ wt mar 16, 2010 12:42 pm ] |
Tytuł: | |
Tak jak napisano w artykule , ze popyt ksztaltuje podaz. Nie tylko Polacy to robia. Kolega kupil takie samo Volvo w Hamburgu ze swiecaca sie kontrolka serwisu i ok. 200Tkm na liczniku. Po pierwszej wizycie w ASO okazalo sie ze ostatnia wizyta w serwisie we Wloszech odbyla sie rok przed zakupem przy stanie licznika ok. 440Tkm. Inny przypadek to przeczytane gdzies w necie wyznania handlarza, ktory mial ladne W124 diesla , ale z przebiegiem ponad 200 czy 300Tkm. Nikt ze wzgeldu na licznik nie chcial auta kupic. Gosc sam nim zaczal jezdzic, dopukal do 1,8 mln, po czym cofnal na 180tKM i auto poszlo z pocalowaniem reki. Moim zdaniem powinno to zostac usankcjonowane prawem, tak jak i sprzedaz aut "bezwypadkowych" Dopoki jednak tego nie ma , nie ma sie co dziwic , ze ta luka jest wykorzystywana. Nie szkoda mi natomiast ludzi, ktorzy kupuja kilkuletnie auto i nie potrafia podzielic przebieg/lata i wyciagnac z tego wnioskow. |
Autor: | barpawel [ wt mar 16, 2010 12:45 pm ] |
Tytuł: | |
bo widzisz jakbyś miał golfa 3 to problem cofania licznika rozwiązał już producent i 50zl zostaje w kieszeni http://www.youtube.com/watch?v=dh-ToxePWYA a tak na poważnie myślę ze szkoda pisać na ten temat po prostu taki kraj i prawie wszyscy liczą na promocje jak w znanej reklamie "nie dla idiotów" u mnie tez licznik zbliża się do 300tys. km i jakoś tego się nie boje i nie zamierzam zmienić na cos co ma 190tys.km i tak jak napisałeś moje również z przebiegiem grubo ponad 200tys. km wygląda o wiele lepiej niż nie jedna igła i rodzyn z "allezłomo" jak będę sprzedawać auto to napisze "na życzenie kupującego korekta licznika GRATIS" |
Autor: | 300D [ wt mar 16, 2010 2:20 pm ] |
Tytuł: | |
Stomek pisze: Tak jak napisano w artykule , ze popyt ksztaltuje podaz.
Nie tylko Polacy to robia. Kolega kupil takie samo Volvo w Hamburgu ze swiecaca sie kontrolka serwisu i ok. 200Tkm na liczniku. Po pierwszej wizycie w ASO okazalo sie ze ostatnia wizyta w serwisie we Wloszech odbyla sie rok przed zakupem przy stanie licznika ok. 440Tkm. Inny przypadek to przeczytane gdzies w necie wyznania handlarza, ktory mial ladne W124 diesla , ale z przebiegiem ponad 200 czy 300Tkm. Nikt ze wzgeldu na licznik nie chcial auta kupic. Gosc sam nim zaczal jezdzic, dopukal do 1,8 mln, po czym cofnal na 180tKM i auto poszlo z pocalowaniem reki. Moim zdaniem powinno to zostac usankcjonowane prawem, tak jak i sprzedaz aut "bezwypadkowych" Dopoki jednak tego nie ma , nie ma sie co dziwic , ze ta luka jest wykorzystywana. Nie szkoda mi natomiast ludzi, ktorzy kupuja kilkuletnie auto i nie potrafia podzielic przebieg/lata i wyciagnac z tego wnioskow. Usankcjonowanie prawem nic nie da, powstanie martwy przepis. Udowodnienie kto cofnął licznik i czy handlarz auto naprawiał jest niemożliwe. W sądzie każdy by się zasłaniał tym, że "takie auto kupił", a poza tym on się nie zna, bo przecież duża część sprzedaje "samochód kupiony dla siebie" A co w sytauacji kiedy samochód sprzeda na przykład nieznajaca się kompletnie osoba, która kupiła auto w komisie i jest 4 właścicielem oraz faktycznie nie ma pojecia o historii wypadkowej i cofniętym o 150 k km przebiegu. |
Autor: | barpawel [ wt mar 16, 2010 2:39 pm ] |
Tytuł: | |
300D pisze: A co w sytauacji kiedy samochód sprzeda na przykład nieznajaca się kompletnie osoba, która kupiła auto w komisie i jest 4 właścicielem oraz faktycznie nie ma pojecia o historii wypadkowej i cofniętym o 150 k km przebiegu.
wtedy wytacza sprawę w sądzie trwają przesłuchania wszystkich właścicieli i tak jak mr_simon czeka 2 lata albo i więcej na rozstrzygniecie sprawy |
Autor: | blackmilk [ wt mar 16, 2010 2:52 pm ] |
Tytuł: | |
w polsce cofaniety licznik nie jest przestepstwem natomiast cofanie (czyli zlapac by cie musieli z lapsem i kablem podpietym pod licznik) mowie o fizycznej pracy takiej jak cofanie licznikow jest juz karalne to ze samochod ma przekrecony licznik nikogo nie zobowiazuje do odpowiedzialnosci i ciezko co kolwiek komus udowodnic nie porownuj z simonem bo on kupil totalnego szczepana.... |
Autor: | 300D [ wt mar 16, 2010 3:08 pm ] |
Tytuł: | |
barpawel pisze: 300D pisze: A co w sytauacji kiedy samochód sprzeda na przykład nieznajaca się kompletnie osoba, która kupiła auto w komisie i jest 4 właścicielem oraz faktycznie nie ma pojecia o historii wypadkowej i cofniętym o 150 k km przebiegu. wtedy wytacza sprawę w sądzie trwają przesłuchania wszystkich właścicieli i tak jak mr_simon czeka 2 lata albo i więcej na rozstrzygniecie sprawy Takie sytuacje zazwyczaj dotyczą starych samochodów, wartych może 10-15 k PLN, mi by się nie chaciało scierać. Poza tym kupując 10-12 letniego Passat-a Variant TDI (który to z założenia jest samochodem do pracy i n...a kilometrów z racji trwałego i oszczędnego silnika) trzeba być totalnym ciemniakiem, żeby nie zastanowić się 2 razy przed położeniem kasy. Uważam, że w większości przypadków to wina ludzi, którym szkoda pare złotych na konkretną diagnozę przed zakupe, a handlarze skrzętnie to wykorzystują. Nie każdy jest mechanikiem/lakiernikiem/blacharzem, ale są ASO oraz serwisy BOSCH, zwykłe warsztaty, które nie optwierdzą może przebiegu co do km, ale w przybliżeniu są go w stanie określić, a co najważniesze ocenić stan techniczny. |
Autor: | DJ MAKU [ wt mar 16, 2010 3:40 pm ] |
Tytuł: | |
blackmilk pisze: natomiast cofanie (czyli zlapac by cie musieli z lapsem i kablem podpietym pod licznik) mowie o fizycznej pracy takiej jak cofanie licznikow jest juz karalne
blackmilk, no co Ty jaja sobie robisz? Cofanie licznika to nie jest przestępstwo, każdy ma prawo do tego aby jego licznik pokazywał tyle ile mu się podoba... Przestępstwem jest niepowiadomienie kupującego o tym, że licznik nie wskazuje już przebiegu rzeczywistego, bo został cofnięty. |
Autor: | tomashbo [ wt mar 16, 2010 4:53 pm ] |
Tytuł: | |
DJ MAKU pisze: blackmilk, no co Ty jaja sobie robisz? Cofanie licznika to nie jest przestępstwo, każdy ma prawo do tego aby jego licznik pokazywał tyle ile mu się podoba...
Przestępstwem jest niepowiadomienie kupującego o tym, że licznik nie wskazuje już przebiegu rzeczywistego, bo został cofnięty. Zgadza się. Myślę, że Szwedzi to na tyle praworządny naród, że przy sprzedaży samochodu (w większosci przypadków) nie przyłożą ręki do cofania licznika. I wtedy dowodem w sprawie może być umowa zawarta między takim Szwedem a sprzedającym Ci samochód, w której masz czarno na białym jaki jest przebieg samochodu w momencie kupna, a mając na uwadzę to o czym wspomniałem w poprzednim zdaniu, przebieg na takiej umowie będzie na 99% realny. |
Autor: | KarolS1988 [ wt mar 16, 2010 7:44 pm ] |
Tytuł: | |
W Szwecji Panie kolego to z tego co słyszałem od jednego co sprowadza samochody to przy przeglądzie jest przebieg spisywany i możesz nawet i internecie sprawdzić czy jest oryginalny tzn czy nie mniejszy niż rok prędzej |
Autor: | ZORTOX [ śr mar 17, 2010 2:34 am ] |
Tytuł: | |
...podobnie jest w UK, każdy przegląd MOT zawiera rubryczkę z aktualnym przebiegiem a cała historia przeglądów jest dostępna online, więc nikt tu za bardzo nie kombinuje i nie oszukuje bo za dużo nie "odkręci" Km-ów ![]() ![]() |
Autor: | blackmilk [ śr mar 17, 2010 12:23 pm ] |
Tytuł: | |
chyba nigdy chcesz byc uczciwym to sie bedziesz bujal z fura bo kazdy woli kupic ujechanca ktory ma 183tys przebiegu niz autentyczny np 300 taka juz mentalnosc ludzi |
Autor: | Grzesiek87 [ śr mar 17, 2010 12:43 pm ] |
Tytuł: | |
blackmilk pisze: chcesz byc uczciwym to sie bedziesz bujal z fura bo kazdy woli kupic ujechanca ktory ma 183tys przebiegu niz autentyczny np 300
taka juz mentalnosc ludzi Ale jest też jakaś część osób bardziej świadomych, np my na tym forum, którzy spojrzą z politowaniem na sprzedającego 20 letniego diesla z przebiegiem 180tys w cenie nie odbiegającej od normy większości złomu z tego samego rocznika.... Ja przynajmniej przeglądając ogłoszenia staram się wyszukiwać te najbardziej wiarygodne. Zdarzają się perełki z małym przelotem, ale odpowiednio więcej kosztują... nie wolno zakładać, że ktoś jest głupi i nie wie co sprzedaje, bo to się praktycznie nie zdarza, każdy wie co ma i ile to może być warte. |
Autor: | miniaturka [ śr mar 17, 2010 2:06 pm ] |
Tytuł: | |
zobaczcie jaki przekret http://www.youtube.com/watch?v=cEKUXvnVdNk |
Autor: | KamilKamil [ śr mar 17, 2010 4:25 pm ] |
Tytuł: | |
dla Pana poprosimy Bana ale będzie przekręt ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |