rolbas do tego rama najlepiej wykona z profili dwuteowych (dolny i górny rygiel) i słupki np. z profili pełnościennych (rury o przekroju okrągłym lub kwadratowym) i będzie git
![[ok]](./images/smilies/ok.gif)
| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Kto wpomoże prasą hydrauliczną? https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=46605 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | BrunoGiamatti [ śr lut 03, 2010 11:37 pm ] |
| Tytuł: | Kto wpomoże prasą hydrauliczną? |
Cześć Dysponuje ktoś bądź wie kto dysponuje tym dość specyficznym sprzętem? Chodzi mi o sprasowanie sprężyn. Wszystko było by OK, schody jednak zaczynają się w momencie gdy okazuje się, że te mocniejsze/najmocniejsze prasy mają wytrzymałość 1 tony a ja potrzebuje coś co przetrzyma 5 ton (i wytrzyma zgniatanie każdej ze sprężyn przynajmniej po pół godziny przy tym nie zabiając nikogo w promieniu 5km). Jest w stanie mi ktoś pomóc? p.s Nie musi to być nawet hydrauliczczna prasa, moze wystarczyć zwykły scągacz ze srubą (jednak śruba musi mieć z 8cm srednicy i dekle o grubości 5cm .. do tego coś co pozwoli na przeniesienie bardzo dużej siły) |
|
| Autor: | rolbas [ czw lut 04, 2010 11:31 am ] |
| Tytuł: | Re: Kto wpomoże prasą hydrauliczną? |
BrunoGiamatti pisze: zaczynają się w momencie gdy okazuje się, że te mocniejsze/najmocniejsze prasy mają wytrzymałość 1 tony a ja potrzebuje coś co przetrzyma 5 ton (i
p.s Nie musi to być nawet hydrauliczczna prasa, moze wystarczyć zwykły scągacz ze srubą ( nie mozna by uzyc zwyklego lewarka hydraulicznego taki co bez problemu dzwiga 5T? |
|
| Autor: | BrunoGiamatti [ czw lut 04, 2010 11:51 am ] |
| Tytuł: | |
Też o tym myślałem .. ale jak to zrobić .. żeby było sprawnie i bezpiecznie?? Potrzebna jakaś klatka .. do tego od spodu deep cups .. a od góry czym złapać (o co zaprzeć? ) .. żeby maniana nie odeszła żadna... |
|
| Autor: | rolbas [ czw lut 04, 2010 12:04 pm ] |
| Tytuł: | |
BrunoGiamatti pisze: Też o tym myślałem .. ale jak to zrobić .. żeby było sprawnie i bezpiecznie??
Potrzebna jakaś klatka .. do tego od spodu deep cups .. a od góry czym złapać (o co zaprzeć? ) .. żeby maniana nie odeszła żadna... Hmmm nie wiem dokladnie jak te sprezyny wygladaja ale ja bym sprobowal dobrac odpowiednia srednice rury i jakos przymocowal ja od gory ( przyspawal co czegos?) i od dolu jaki cup co by zasadniczo byl nieco mniejszy od wewnetrznej srednica rury. Cos jak na zalaczonym obrazku. http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... nosnik.jpg |
|
| Autor: | pablo [ czw lut 04, 2010 12:15 pm ] |
| Tytuł: | |
rolbas do tego rama najlepiej wykona z profili dwuteowych (dolny i górny rygiel) i słupki np. z profili pełnościennych (rury o przekroju okrągłym lub kwadratowym) i będzie git
|
|
| Autor: | BrunoGiamatti [ czw lut 04, 2010 12:40 pm ] |
| Tytuł: | |
Cholerka .. a szukałem prostego i szybkiego sposobu... a wygląda na to że zanim skrócę te sprężyny to będę musiał najpierw skonstruować machinę, która posłuży mi tylko raz... Cytuj: nie wiem dokladnie jak te sprezyny wygladaja
Zwykłe samochodowe 8 zwojowe. Hamerykańce zazwyczaj do street low low ucinają je do 4 zwojów ale mi zależy na tym zeby pozostawić wszystkie albo prawie wszystkie zwoje .. i maksymalnie (tj.. trochę ![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif) ) sprasować spreżynę.
|
|
| Autor: | TReneR [ czw lut 04, 2010 1:43 pm ] |
| Tytuł: | |
Tylko po co 
|
|
| Autor: | ukaniu [ czw lut 04, 2010 2:22 pm ] |
| Tytuł: | |
Kolego Bruno - raczysz żartować! Sprężyna to nie majtki i się nie wyprasuje... Trzeba przeprowadzić odpowiednią obróbkę cieplną, sprasować i znów utwardzić. Zresztą obcinanie zwojów w całym swoim bezsensie ma swój sens - niższa sprężyna o takim samym nawoju się zejdzie działając jak klocek i zniszczy miskę w której jest osadzona. |
|
| Autor: | MacKuz [ czw lut 04, 2010 3:59 pm ] |
| Tytuł: | |
Zacytuje mojego GURU czyli doktora Komina Cytuj: Przestrzegam znowu przed sprężyną która jest wysoce niebezpieczna i przy nieostrożnym obchodzeniu się z nią może zrobić sobie gniazdo w czaszce na przykład, co przy odrobinie niefartu może prowadzić do tzw. zgonu.
cytat wyjęty z Zobacz jak trzeba ścisnąć przednią sprężynę aby wsadzić ją do auta... 
myślisz że jak ją ściśniesz do zera to ona tak zostanie
|
|
| Autor: | M100 [ czw lut 04, 2010 5:25 pm ] |
| Tytuł: | |
Nie wiem z którego roku masz swoje auto ale na ebayu są takie http://cgi.ebay.com/ebaymotors/00-05-CADILLAC-DEVILLE-Lowering-Drop-Springs-Kit_W0QQcmdZViewItemQQhashZitem53df0e2c65QQitemZ360224533605QQptZMotorsQ5fCarQ5fTruckQ5fPartsQ5fAccessories i wiele innych wpisz nazwę swojego auta i springs i wszystko stanie się jasne |
|
| Autor: | _me: how_ [ czw lut 04, 2010 5:38 pm ] |
| Tytuł: | |
Cytuj: Przestrzegam znowu przed sprężyną która jest wysoce niebezpieczna i przy nieostrożnym obchodzeniu się z nią może zrobić sobie gniazdo w czaszce na przykład, co przy odrobinie niefartu może prowadzić do tzw. zgonu. To mój ulubiony odcinek przygód komina. MacKuz pisze: myślisz że jak ją ściśniesz do zera to ona tak zostanie
Przecież napisał, że będzie je tak ściskał po pół godziny każdą.
|
|
| Autor: | KarolS1988 [ czw lut 04, 2010 7:55 pm ] |
| Tytuł: | |
zamontowane w samochodzie też po pół godziny siadają ? cholera a ja już 3 lata śmigam a powinny być najdłużej 29 minut ![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif){kind=icon}
|
|
| Autor: | DJ MAKU [ czw lut 04, 2010 8:02 pm ] |
| Tytuł: | |
BrunoGiamatti pisze: ale jak to zrobić .. żeby było sprawnie i bezpiecznie??
Bezpiecznie to raczej nie będzie. Kiedyś ściskałem sprężynę zawieszenia za pomocą podnośnika hydraulicznego w ciągniku - ściskał i trzymał bez problemu, gorzej było w momencie 'puszczania', bo leciała daleeeeeko...
Nie polecam... |
|
| Autor: | Popey [ czw lut 04, 2010 8:12 pm ] |
| Tytuł: | |
Ale patenty  ..mój kumpel miał tyle szczęscia w nieszczęsciu ze skończyło się tylko złamanym nosem....
|
|
| Autor: | BrunoGiamatti [ czw lut 04, 2010 10:56 pm ] |
| Tytuł: | |
Nie do końca jest tak z tymi obróbkami. Wbrew pozorom daje normalnie się "skrócić" w ten sposób sprężyny. Kolega swoje 5 tonówki (u mnie będą 4,5) sprasował właśnie tak. Dociskał po trochu .. i się zeszły mocno. A odpowiednie obcięcie sprężyn (nie takie zwykłe dziabnięcie... byle jak) również zdaje egzamin .. bo jak by tak nie było to by chłopaki zza kałuży nie robili tego od lat 60tych .. 
Ja chcę pozostawić wszystkie zwoje żeby zachować większą sprężystość. Pamiętajcie, ze to trochę inny pojazd niż .. taki przeznaczony do jazdy
MacKuz tak jak pokazałeś na obrazku .. hmm bardzo ładnie. Ale pamiętaj o jakiej sprężynie mowa. Żeby mechaniczna "ściskałka" wytrzymała musi być wybitnie wytrzymała .. nie to co sprzedawane ściągacze do sprężyn. M100 no tak ale nadal nie o to chodzi. Nie chcę sprężyn obniżających... tylko chcę wcisnąć specjalne hopping springs do samochodu w systemie coil under .. przy tym je lekko zgnieść. Jak już wspomniałem kolega sprasował 5tonówki i takie już zostały... ale jego przyrządu już nie ma wśród żywych .. a zbudować to .. hmm trochę duży zachód. Cytuj: zniszczy miskę w której jest osadzona.
Nie martw się Łukasz. Wszystko zostało przemyślane po stokroć. np. przedłużane pancerne a-arms'y ze specjalnie pogłębianymi kielichami (żeby jeszcze więcej spręzyny schować) 
A gniazda .. jak i cała rama nie zniszczalne. Nie bez powodu poszło na ramę dodatkowe kilka set kg blachy (zaraz będę słyszeć, że po co tak opancerzać ramę, przecież ona musi pracować a gdy bedzie za sztywna to łatwiej pęknie. O nic się nie martwcie) 
Pzdr |
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|