MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[W124] Warszawa, awaria alternatora. Znacie mechanika ?
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=46256
Strona 1 z 1

Autor:  WojtekW [ czw sty 21, 2010 1:02 pm ]
Tytuł:  [W124] Warszawa, awaria alternatora. Znacie mechanika ?

Witam,

Alternator odmówił mi posłuszeństwa (to już będzie trzecia naprawa alternatora w ciągu 3-ch lat.). Znacie kogoś, kto mógłby zrobić to dobrze i fachowo ?

Oczywiście w Warszawie

dzięki

Autor:  WeebShut [ czw sty 21, 2010 2:28 pm ]
Tytuł: 

A jakaś lokalizacja w Warszawie, bo wiesz, ze spieprzonym alternatorem pewnie 40 km z jednego końca na drugi nie chce Ci sie lecieć ;)

Autor:  szymon.dziawer [ czw sty 21, 2010 3:51 pm ]
Tytuł: 

Tutaj zwykle robią dobrze (chyba, że pomyliłem adres powinno być na tyłach stadionu X, jak jedzie się od mostu świętokrzyskiego i nie skręci się na światłach, to wjedzie się do nich na podrówko - mniej więcej):

Marcin Grabowski
Targowa 11/13
Warszawa, Poland
22 619 58 96

Pozdrawiam
Szymon

Autor:  WojtekW [ czw sty 21, 2010 4:10 pm ]
Tytuł: 

Chodzi o rejony wschodnie, wschodnio-południowe.

Mam mechanika niedaleko węzła ul. Marsa (na Chełmżyńskiej), ale wyjeżdża na urlop ... i jest klops

--- EDIT ---

Dzięki Szymon, umówiłem się na jutro rano

Autor:  WeebShut [ czw sty 21, 2010 4:12 pm ]
Tytuł: 

szymon.dziawer pisze:
Tutaj zwykle robią dobrze (chyba, że pomyliłem adres powinno być na tyłach stadionu X, jak jedzie się od mostu świętokrzyskiego i nie skręci się na światłach, to wjedzie się do nich na podrówko - mniej więcej):

Marcin Grabowski
Targowa 11/13
Warszawa, Poland
22 619 58 96

Pozdrawiam
Szymon


Robiłem rozrusznik w M104 tutaj, przygotuj się, że cen rewelacyjnych nie mają.

Autor:  kokosz [ czw sty 21, 2010 6:15 pm ]
Tytuł: 

Alternatory, rozruszniki- z czystym sumieniem mogę polecic zakład przy Radzymińskiej jadąc od Wileńskiego zaraz za wiaduktem, wjazd przez Statoil.

Autor:  WojtekW [ czw sty 21, 2010 9:35 pm ]
Tytuł: 

WeebShut pisze:
Robiłem rozrusznik w M104 tutaj, przygotuj się, że cen rewelacyjnych nie mają.


Kurcze - ale może zrobią to porządnie. Trochę mnie denerwuje to, że przez niecałe trzy lata użytkowania auta, trzeci raz robię alternator :evil:

Autor:  laudan [ czw sty 21, 2010 11:16 pm ]
Tytuł: 

szymon.dziawer pisze:
Tutaj zwykle robią dobrze (chyba, że pomyliłem adres powinno być na tyłach stadionu X, jak jedzie się od mostu świętokrzyskiego i nie skręci się na światłach, to wjedzie się do nich na podrówko - mniej więcej):

Marcin Grabowski
Targowa 11/13
Warszawa, Poland
22 619 58 96

Pozdrawiam
Szymon


Robia tak, ze daja gwaracje na 6 miesiecy, ale 7-8 do nich wrocisz ;) Juz tak mialem z rozrusznikiem do w123, ale alternator zrobili, ze 3 lata wytrzymal.

Ja polecam zaklad na al. Krakowiskiej tuz kolo skrzyzowania z Lopuszanska (trzeba wjechac w podworko za poczta).

Autor:  redy [ pt sty 22, 2010 9:24 am ]
Tytuł: 

A ja ci radzę wywal to ścierwo (valeo pewnie) i kup w używce oryginalny bosha. Ja swój też robiłem 3 razy i ciągle kłopot wracał (w Chorwacji na stacji benzynowej np. ) :evil: Wywaliłem gada i teraz mam spokój.

Autor:  WojtekW [ pt sty 22, 2010 9:30 am ]
Tytuł: 

laudan pisze:
Robia tak, ze daja gwaracje na 6 miesiecy, ale 7-8 do nich wrocisz ;) Juz tak mialem z rozrusznikiem do w123, ale alternator zrobili, ze 3 lata wytrzymal.

Ja polecam zaklad na al. Krakowiskiej tuz kolo skrzyzowania z Lopuszanska (trzeba wjechac w podworko za poczta).


Panowie ... mam nadzieję, że tak się nie stanie.

Rano pojechałem do nich na 8:00. O godzinie 8:45 alternator był już wymieniony. Stary zostawiłem w rozliczeniu (przy mnie mechanik go rozkręcił - zwoje były już przegnite, łożyska już prawie się rozlatywały; a przypomnę, że od ostatniej naprawy minął rok i miesiąc). Poprzednie "regenerowanie" mojego starego alternatora dwa razy było zrobione tak "na odwal się" (zwoje nie były wymieniane - tylko łożyska... z miernym skutkiem o takiej sobie jakości). Na regenerację starego wydałem do tej pory ponad 500 zł (raz 200 raz 300) i straciłem 2 dni. Dzisiaj zostawiłem stary w rozliczeniu, za całkiem nowy (zregenerowane wszystko - łącznie ze zwojami) zapłaciłem 340 zł razem z wymianą. Mam takie przekonanie, że ta naprawa nie dość, że została przeprowadzona solidniej, to będę z niej zadowolony o wiele dłużej.

Wcześniej miałem oryginalnego Boscha 70A, teraz też mam Boscha

Autor:  laudan [ sob sty 23, 2010 1:30 pm ]
Tytuł: 

WojtekW pisze:
Rano pojechałem do nich na 8:00. O godzinie 8:45 alternator był już wymieniony. Stary zostawiłem w rozliczeniu (przy mnie mechanik go rozkręcił - zwoje były już przegnite, łożyska już prawie się rozlatywały;


Oni zawsze tak robia, ze stary zabieraja, a daja gotowy. Zawsze tez mowia, ze jest nie do naprawy [zlosnik]

WojtekW pisze:
Wcześniej miałem oryginalnego Boscha 70A, teraz też mam Boscha


Teraz masz pudelko boscha, bo czesci do regeneracji uzywaja innych producentow lub chinszczyzne (dlatego mi od nich alternator wytrzymal 3 lata).

Autor:  WojtekW [ sob sty 23, 2010 4:51 pm ]
Tytuł: 

laudan pisze:

Oni zawsze tak robia, ze stary zabieraja, a daja gotowy. Zawsze tez mowia, ze jest nie do naprawy [zlosnik]


Laudan... spokojnie. Widziałem co miałem wcześniej (pognite zwoje) i widzę co włożyli.

Do tej pory alternator wytrzymał mi 2x rok po regeneracji.

Autor:  laudan [ sob sty 23, 2010 5:43 pm ]
Tytuł: 

WojtekW pisze:
Widziałem co miałem wcześniej (pognite zwoje)


Miedz nie gnije, ale domyslam sie o co chodzi. Oby posluzyl. Ja Grabowskiego juz nie odwiedzam [oczko]

Autor:  holyfido [ pn sty 25, 2010 7:33 pm ]
Tytuł: 

Mi jak na złość padł alternator. Zero ładowania i co gorsze
zero informacji na wskaźnikach o braku ładowania.
Z tymże, we wspominanej już na tym forum Audi.
Akurat jak odetkałem odmę. Przy okazji dziękuję kolegom
ROBHEN i Diablos25 - strzał w dziesiątkę, w odmie aż bulgotało
jak dmuchnąłem, skoro buglotało, to zamarzało.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/