MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
technika jazdy "tylnonapędowcem"-konkretne pytanie https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=46087 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Crazy_Russian [ czw sty 14, 2010 1:17 pm ] |
Tytuł: | technika jazdy "tylnonapędowcem"-konkretne pytanie |
Witam Mam proste pytanie do kogoś kto driftuje, albo zna dobrze tajniki jazdy tylnonapędowym autem. Czy jest technika "przyklejenia" przodu w śliskim zakręcie? W "przednionapędówce" mogę szybko przejechać śliski zakręt/rondo wciskając z wyczuciem hamulec oraz trzymając gaz. Siłą nacisku hamulca reguluje stopień "trzymania wewnętrznej" przez przód auta. W mercedes próbowałem tej techniki i nijak nie wychodzi, nie mogę sobie poradzić, z kontrolą przodu przy szybkim przejeżdżaniu śliskiego łuku. Jak nadrzucam tył i daje kontrę to auto trzyma kierunek ale odchodzi od środka zakrętu (leci na zew). Straciłem już zapał do poszukiwań i wolę zapytać bo być może szukam czegoś co nie istnieje. Zatem-czy jest technika "przyklejenia" przodu w śliskim zakręcie dla Mercedes?*** ***TAK/NIE |
Autor: | Nilovitz [ czw sty 14, 2010 2:11 pm ] |
Tytuł: | |
wychodzi jak ulal, wystarczy odpowiednio zaciac kierownica i dodac gazu oraz czuwac nad kontra |
Autor: | Crazy_Russian [ czw sty 14, 2010 2:21 pm ] |
Tytuł: | |
Rozumiem, że "zaciąć" kierownicą należy przed wejściem w zakręt. Utrzymam się na pasie, czy też zajmę dwa pasy, bo będę szedł bokiem? |
Autor: | Nilovitz [ czw sty 14, 2010 2:41 pm ] |
Tytuł: | |
potrenuj troszke zdala od aut, ludzi i innych przeszkod i nie zadawaj takich dziecinnych pytan <br>Dodano po 1 minutach.:<br> to tak jakbys pytal o stosunek z kobieta, jak kobiete doprowadzic do orgazmu, zeby nie udawala tego |
Autor: | Crazy_Russian [ czw sty 14, 2010 2:54 pm ] |
Tytuł: | |
Potrafie przejechac rondo w poslizgu, ale niestety auto zajmuje półtora pasa. Chętnie przygarnę link, chociażby do filmiku, jak to zrobić tylnonapędowym autem aby kleił przodem do wewnętrznej i jednocześnie nie uciekał tyłem-czyli mieścił się na swoim pasie. Może wyjaśnie do czego to ma służyć-jestem w zakręcie i okazuje sie, że wjechałem w niego za szybko (jestem już w zakręcie), po lewej stronie jadą auta a po prawej krawężnik. W przednionapędowym aucie wciskam hamulec i trzymam gaz-auto wraca na kierunek jazdy, a co z robić w tylnonapędowym aucie w takiej sytuacji? |
Autor: | WeebShut [ czw sty 14, 2010 4:13 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: a co z robić w tylnonapędowym aucie w takiej sytuacji?
Przeżegnać sie ![]() |
Autor: | pepe [ czw sty 14, 2010 4:40 pm ] |
Tytuł: | |
A wlasciwie po co szybko przejechac przez rondo? To jest potrzebne w miescie? Czemu to ma służyć? |
Autor: | Crazy_Russian [ czw sty 14, 2010 5:50 pm ] |
Tytuł: | |
pepe pisze: A wlasciwie po co szybko przejechac przez rondo? To jest potrzebne w miescie? Czemu to ma służyć? Wyjasnione bylo wyzej, ale zacytuje. Crazy_Russian pisze: Może wyjaśnie do czego to ma służyć-jestem w zakręcie i okazuje sie, że wjechałem w niego za szybko (jestem już w zakręcie), po lewej stronie jadą auta a po prawej krawężnik. W przednionapędowym aucie wciskam hamulec i trzymam gaz-auto wraca na kierunek jazdy, a co z robić w tylnonapędowym aucie w takiej sytuacji?
|
Autor: | wsk125ccm [ czw sty 14, 2010 5:56 pm ] |
Tytuł: | |
Crazy russian wyraźnie napisał, kiedy wchodzimy za szybko w zakręt i nagle okazuje się, że nie damy rady wyhamować przed przeszkodą za zakrętem. Możesz próbować wprowadzić auto w kontrolowany poślizg, tzn. stawiasz go bokiem, a przód maksymalnie blisko krawężnika i wychodzisz cało z zakrętu. Wg. mnie chodzi tutaj głównie o odpowiednie operowanie gazem. |
Autor: | Nilovitz [ czw sty 14, 2010 7:18 pm ] |
Tytuł: | |
1. pytales czy da sie drifftowac! - da sie 2. wiec wyszlo na to jak wyjsc z opresji - przede wszystkim ujac gazu, lecz nie gwaltownie, a przede wszystkim zeby auto ukierunkowalo sie wlasciwie gdzie takze nalezy baczyc wlasciwie z kierownica 3. jezeli widzisz z daleka przeszkode, problem, to przygotowujesz sie do niej odpowiednio zwalniajac, by moc prawidlowo i bezpiecznie kontynuowac jazde lub zatrzymac sie i przede wszystkim w miare na "luzie" nalezy pokonac sliska nawierzchnie - pamietam dawniej taki pokaz jazdy duzym fiatem przez naszego kierowce rajdowego |
Autor: | RadMon [ czw sty 14, 2010 7:21 pm ] |
Tytuł: | |
najlepszy sposob to zdjac noge z gazu dwa metry przed lukie, zakretem, rondem itd. . . . . |
Autor: | Szambel [ czw sty 14, 2010 9:43 pm ] |
Tytuł: | |
Powód jakiemu ma służyć ta technika w razie "przypadkowego" wjechania za szybko w rondo lub zakręt kojarzy mi się z jednym dowcipem: Sąd: Dlaczego zabił pan żonę? Pozwany: To był przypadek Sąd: Jak to przypadek, miała 7 ran kłutych pleców!!! Pozwany: Szedłem z kuchni z nożem i potknąłem się Wysoki Sądzie.... Sąd: i...? Pozwany: I tak 7 razy..... ![]() Pozdrawiam i owocnej nauki życzę ![]() Sorry za off top |
Autor: | sneer [ czw sty 14, 2010 10:49 pm ] |
Tytuł: | |
RadMon pisze: najlepszy sposob to zdjac noge z gazu dwa metry przed lukie, zakretem, rondem itd. . . . .
hmmm...odciążona tylna oś...dodanie gazu po jego odjęciu to najprostszy sposób na drift. ![]() |
Autor: | pepe [ pt sty 15, 2010 8:43 am ] |
Tytuł: | |
ja kiedys w szkole jazdy zawsze mialem pokazywane, ze wlasnie zamkniecie gazu przed zakretem (docisk przodu) i rozpoczecie ponownego dodwania gdy samochod zaczyna skrecac (kola zlapaly skret) to najlepsza typowa technika. ale nie wiem czy moze to tylko dotyczy suchych naw (?) i/lub przedniego napedu. tak czy inaczej ponownie proponuje wolniejszą jazdę gdy warunki sprzyjają niespdziankom na drodze...; a zabawy to na odpowiednim placu. |
Autor: | sneer [ pt sty 15, 2010 10:30 am ] |
Tytuł: | |
pepe pisze: ja kiedys w szkole jazdy zawsze mialem pokazywane, ze wlasnie zamkniecie gazu przed zakretem (docisk przodu) i rozpoczecie ponownego dodwania gdy samochod zaczyna skrecac (kola zlapaly skret) to najlepsza typowa technika. ale nie wiem czy moze to tylko dotyczy suchych naw (?) i/lub przedniego napedu.
rety, przeciez to jest logiczne. sily dynamiczne, oddzialujace na osie przy przyspieszeniu i hamowaniu są potężne. glupiego malucha (obciążone silnikiem RWD) dawalo sie na czarnym postawic w bok w ten wlasnie sposob: odjac gazu na wysokich obrotach, skrecic kola, but. przy przodzie jest odwrotnie, tyle ze inaczej niz w RWD caly zakret mozna przejechac przyspieszajac (jesli odjedzie przod, to i tak by wyjechal, a dodawanie gazu z mocno skreconymi kolami z grubsza sie zeruje (kolo wewn. sie podnosi, ale zewn. dociska). z kolei RWD wymagajace precyzyjniejszego operowania gazem, daje sie precyzyjnie kontrolowac; a automatem pod tym wzgledem jest gorzej niestety, za to automat nadrabia przy odejmowaniu gazu, gdyz kola wtedy zachowuja sie neutralnie - nie zrywaja przyczepnosci z powodu opoznienia pochodzacego od silnika. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |