MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz sie 10, 2025 5:04 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Mercedes ml czy toyota land
Czas głosowania minął pt mar 02, 2007 5:21 pm
mercedes ml 27%  27%  [ 6 ]
toyota land cruiser 73%  73%  [ 16 ]
Liczba głosów: 22
Autor Wiadomość
Post: śr sty 31, 2007 5:04 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: śr sty 31, 2007 4:28 pm
Posty: 4
Proszę o pomoc , chcę kupić mercedesa ml 320 z 2000 roku ale nic o nim nie wiem. Czy się często psuje , czy części są drogie , noi czy się opłaca , a może inny samochód tego typu będzie lepszy . POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Ostatnio zmieniony śr sty 31, 2007 5:28 pm przez burak11, łącznie zmieniany 3 razy.

Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 31, 2007 5:20 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 09, 2004 7:30 am
Posty: 4307
Lokalizacja: Czestochowa
zalezy do czego chcesz auto.jesli do lansu to kupuj ML daj fele AMG i juz.ML sporo pali i jak bedzi epo przejsciach to niemozna wykluczyc ze się bedzie psuł.silnik 320 jest dosc paliwozerny w tej budzie -niewykluczone 14-16 ltr.Toya to inna bajka-nadaje sie w teren i do ciagania ciezkich przyczep-dosc niezawodna ale czesci drogawe.Toyota w dieslu ale jeszcze nie D-D4 to super auto- znajomy ciagal lawete i jezdzil na opale i niedało rady nic jej niebyło [zlosnik]

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 31, 2007 5:23 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: śr sty 31, 2007 4:28 pm
Posty: 4
dzięki . Noto jak jest z częściami do merola , a może inne samochody tego typu będą lepsze


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 31, 2007 5:50 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 15, 2005 2:37 am
Posty: 1053
Lokalizacja: Radomsko / Łódź [ERA]
Mercedes W163, czyli poprzedni ML to wg moich doświadczeń straszny niewypał.
Miałem w rodzinie 2 takie, oba kupione nowe, co prawda 270CDI, a nie 320, ale to bez znaczenia, bo silnik był jedynym elementem, z którym w miarę był spokój. Cała reszta to jedno długie pasmo nieszczęść. Była np. rozsypana automatyczna skrzynia biegów, którą trzeba było wymienić na nową, były różne awarie elektryki, był np. przypadek że samochód sam zapalił w nocy w garażu; ogólnie było kilkanaście wizyt w ASO.

Nie wiem kompletnie nic na temat Land Cruisera, ale coby to nie było, to chyba będzie lepsze niż W163.


burak11 pisze:
inne samochody tego typu będą lepsze

No właśnie wydaje mi się że ML i LC są zupełnie różnych typów...

Zamiast MLa polecałbym np Audi A6 Avant quattro.

_________________
S124 E28 1995r.


Ostatnio zmieniony śr sty 31, 2007 9:39 pm przez Boulik, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 31, 2007 5:59 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 25, 2006 7:47 pm
Posty: 1907
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Boulik pisze:
Zamiast MLa polecałbym np Audi A6 Avant quattro.

Ja wolałbym juz Range Rovera [zlosnik]

_________________
S123 300TD


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 31, 2007 7:35 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: ndz paź 09, 2005 1:28 pm
Posty: 1004
Lokalizacja: Pleszew
toyota LC HDJ100 to chyba najlepszy samochód w tej klasie(4x4).


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 31, 2007 8:23 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: sob lis 20, 2004 6:02 pm
Posty: 1919
Numer GG: 12453483
Lokalizacja: Warszawskie Jelonki
MajsterGarage pisze:
Ja wolałbym juz Range Rovera [zlosnik]

[ok]


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 31, 2007 8:52 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 08, 2006 10:04 pm
Posty: 2233
Lokalizacja: Lublin
A te samochody w ogole mozna porownywac? ML nigdy nie byl i nie bedzie autem terenowym, calkiem ciekawy samochod, ale jesli chodzi o jazde po miescie, w teren to mozna najwyzej palcem po mapie.. Ojciec pol roku na takiego chorowal i jakos mu przeszlo po tym co uslyszal, powtarzac tego nie bede, bo nie wypada cytowac przeklenstw.

Co innego Gelenda, o tym samochodzie chyba nikt zlego slowa nie powie, pomijajac oczywiscie kwestie kosztow. Predzej juz wlasnie klase G bralbym pod uwage w tym porownaniu. Skoro jednak pytasz sie o Land Cruisera, to i pieniazki masz wystarczajace, a skoro masz wystarczajaco pieniazkow, to wybor prosty - G klasa ;)

Moze i troche sie jeszcze kojarzy z mafiozami i kuloodpornymi szybami, ale jak ja zobaczylem na Ukrainie Land Cruisery ze zlotymi (a raczej pozlacanymi) klamkami, to chyba jednak taki wizerunek Gelendy szybciej przelkne :roll:

_________________
..technika idzie do przodu a dla mnie i tak czas sie zatrzymal w 98r..

*C124 E200 94r. brillantsilber *W124 250D 86r. taigabeige *W126 260SE 87r. nauticblau ex*W124 300D 92r. arcticweiss ex *S210 270CDI 01r. antrazitgrun *W202 C180 96r. brillantsilber ex


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 31, 2007 9:06 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 06, 2005 7:55 pm
Posty: 1503
Lokalizacja: Łódź [EL]/Szczecin [ZS] czasami
MajsterGarage pisze:
Boulik pisze:
Zamiast MLa polecałbym np Audi A6 Avant quattro.

Ja wolałbym juz Range Rovera [zlosnik]


Range? Tozto chyba jeszcze bardziej awaryjne niz ML, a i silniki tylko benzynowe i chyba tylko V8! <br>Dodano po 1 minutach.:<br> Aha pytanie jeszcze czy chcesz auto terenowe (L.C.) czy raczej typowego SUVa ktorym co najwyzej pojedziesz zima na dzialke i przyczepe pociagniesz elegancko (ML)

_________________
"Think Locally,
Fuck Globally"

Kiedyś:
Matiz z kratką - Twardy Zawodnik; MB W124 230TE Aut. - Baleron Forever; Ford Focus II 5d - Fantastic Sam Plastik

Dziś:
Ford Focus kombi III - cholerne 6 biegów!


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lut 01, 2007 7:17 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 25, 2006 7:47 pm
Posty: 1907
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
zebda pisze:
Range? Tozto chyba jeszcze bardziej awaryjne niz ML, a i silniki tylko benzynowe i chyba tylko V8!

W mojej rodzinie byl Range Rover Classic V8 (produkowanego do 1994r) i nie jest to wcale awaryjny samochod, tylko lac paliwo i jezdzic... Range Rover to jakby Land Rover Defender tylko że na lepszym wypasie.

_________________
S123 300TD


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lut 01, 2007 8:45 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 06, 2005 7:55 pm
Posty: 1503
Lokalizacja: Łódź [EL]/Szczecin [ZS] czasami
To mam nadzieje ze blache ma zdecydowanie lepsza, bo w Defenderze to aluminium utlenia sie baaaardzo szybko...niedaleko mego miejsca zamieszkania jezdzi dosc nowy defender 110, ktory tylne drzwi ma juz listwa dodatkowa pociagniete i w okolicach zawiasow drzwi wszedzie pojawia sie pecherzyk z utleniajacego sie alu.

_________________
"Think Locally,
Fuck Globally"

Kiedyś:
Matiz z kratką - Twardy Zawodnik; MB W124 230TE Aut. - Baleron Forever; Ford Focus II 5d - Fantastic Sam Plastik

Dziś:
Ford Focus kombi III - cholerne 6 biegów!


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lut 02, 2007 1:58 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Mój bardzo bliski znajomy ma LandCruisera 90 z 1999r. chyba. Auto kupione w salonie, koleś go naprawdę używa (tzn. nie dba o porysowania i naprawde jeździ po dziurach bo mieszka na takim wypizdowiu że jak jest mokro to normalnym autem nie da sie dojechac), inna sprawa ze auto jest serwisowane w ASO bez specjalnych oszczędności. Silnik Diesel Common Rail. Jeździ jak czołg, nie do zniszczenia i nie do zajeżdżenia. Tylko jedno ale. Jak chcesz jeździć szybciej to kup SUVa a nie terenówkę prawdziwe terenówki nadają sie do jazdy 120km/h powyzej tego to juz dusza na ramieniu ;-) (to wiem z mojego doswiadczenia i ten znajomy mowi to samo).
Co do wygladu srodka to sie nie wypwiem bo jak dla mnie to typowy japonski plastik, ale my tu na forum jestes odkreceni ;-).

Generalnie Toyota LC to czołg nie do zajeżdżenia ale jak spedzasz pol życia w trasie to wybij sobie to auto z głowy.

PS.
A nie chcesz kupić Forda Explorera 2000 przypadkiem na bardzo atrakcyjnych warunkach?? [zlosnik]

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lut 02, 2007 5:35 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 09, 2004 7:30 am
Posty: 4307
Lokalizacja: Czestochowa
land cruiser w srodku to ma materiały i wykonczenie jak w Yarisie za 35 tys...a auto kosztowało nowe 185 tys.Powaznie -srodek to corolla niskiej klasy.W porownaniu do toyoty to ML jakos srodka ma przewyśmienitą [zlosnik]

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......

MB 308 automatic



Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 12, 2009 9:13 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 30, 2009 1:56 pm
Posty: 244
Lokalizacja: Katowice
A to wiadomo. Nie szukam off road, ale raczej niezawodności. Ten ML jest od pierwszego właściciela od dystrybutora, dla mnie uczciwy człowiek i samochód bez przejść. A ktoś ma doświadczenia ze 163 rocznik 1999 jak z częściami, co może klęknąć? Ztego co wiem skrzynie klękały w dieslach z uwagi na wysoki moment. A w benzynie?

_________________
R 107 450 SL '77
W 126 560 SEL '89 - ex
R 129 SL 500 '98 - ex
W 211 270 CDI '03
W 221 500 4Matic - ex
W 140 500 SE '95 - ex
W 126 560 SEC '87 - ex
W 126 560 SE '90 - ex
W 124 300 CE '90 - ex

...a pozdrówcie mi tam!


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 19, 2009 9:41 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: pt maja 15, 2009 11:24 am
Posty: 1
Z własnego doświadczenia odradzam ML. No chyba że chcesz płacić za marzenia jak ja. Ten rocznik, ten silnik, sprowadzony rok temu ze Stanów. Super. Najpierw wstawiłam gaz - walczę z usterkami od wrzesnia tamtego roku - średnio raz na 2 tygodnie. Zaczęło sie od przycinania zamka w drzwiach, mechanizm tak pioruński-, ze zapłaciłam jakbym nowy wstawiała we wsz\ystkie dzrzwi. Potem poleciał wachacz, panel sterowania szybami, sworzeń, sprężyna od amora (co ciekawe nie kupisz samej musisz w komplecie z amorem), wymieniłam nawet pedał gazu bo się wyrobił, teraz łożysko w rolce od napinacza padło, no i oczywiście nie kuipisz samego, w serwisie tylko w komplecie, bagatela 1000. Przy okazji coś się odlutowało w katalizatorze i mogłabym dalej wymieniać. Wszystko kosztuje sporo. Wydatki jakie ponosiłam na części do 124 to, pryszcz. Moi mechnicy wyleczyli się już z ML, ja mam taryfę ulgową i nadzieję, że to się kiedyś skończy. Ale kiedy nic nie siada to naprawdę super się jeździ. Nawet w terenie.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl