Pora założyć pierwszy temat.
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif){kind=icon}
Dziś o tym co się dziś stało, a raczej co dziś odkryliśmy. Beczka 200D mojego brata garażuje sobie w szopie. Ostatni raz jeździła w zeszły czwartek, w piątek wraz z nastaniem mrozów odmówiła współpracy, co nas nie zdziwiło, aku powędrował więc do domu a fura dostała tydzień wolnego. Ale dziś skoro do dwóch dni jest już cieplej nastała pora aby ją ruszyć, lecz jak się okazało nic z tego.
Otwieramy szopę, a tu zdziwka: tył w górze, a Beka leży 'ryjem' na podłodze niczym prawdziwy Low Rider na pneumatycznym zawieszeniu!
Rzut oka pod spód i już było wiadomo: wystrzeliła sprężyna przy lewym przodzie i to tak ciekawie, że mimo iż odpadł tylko kawałek zwoju to cała wypadła:
Słowo od moderatora - uczcie się wklejać zdjęcia - pozdrawia Worek
Co oprócz zmęczenia materiału mogło być tego przyczyną? Podejrzewamy trochę wpływ mrozu (przez ten tydzień bywało u nas tak do -19), choć wydaję się to trochę dziwne, w końcu auta nie w taki mróz jeżdżą i nic się nie dzieje...
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
![[szalone]](./images/smilies/szalone.gif)
pneumaty są dla bab 
? Żadnego hoppingu? 3wheel motion?? ... Dziwna sprawa.
![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)
