MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Nie wiem czy na tym forum obowiązuje powitanie, jednakże ja powituję wszystkich Na forum zaglądam od dłuższego czasu, od dłuższego też myślę o zakupie mercedesa. Zasadniczo cały czas myślałem o beczce, i kolejnymi linkami zasypywałem mojego kuzyna z kolejnymi pytaniami (który to kuzyn tu zresztą na forum mieszka). W końcu po butelce whiskey z nim wypitej wziąłem się w garść i rozpocząłem poszukiwania na serio. I tak oto stoję przed zamiarem kupna w124 kombi Od ponad roku oglądam się za 123, jednak chyba zdrowy rozsądek i zapółroczny ożenek wzięły górę. Ale nigdy nie mówię nigdy. W każdym razie witam wszystkich i pozdrawiam z dalekiego wschodu

Witaj!

W123 jest ladniejszy
Nie rezygnuj.

_________________
MB 123 200D '81, wersja taxi, podłokietnik, elektryczne lusterko - najsympatyczniejszy dieselek.
MB 123 230E, ASB i gaz 82 - dawca
Audi 100 2,3, ASB i gaz 91.

Ładniejszy owszem Ale jednak brak umiejętności mechanicznych i nieposiadanie garażu nie przemawia za nim. Czasem trzeba być racjonalnym Chyba..

Jeśli chesz postępować racjonalnie to nie kupuj MB. MB to choroba, zaczyna się niewinnie a potem już nie ma gdzie stawiać następnych samochodów.
Ani toto ekonomiczne, ani tanie, ani nierdzewne - ale...

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl

.... za każdym razem z radością będziesz wsiadał do swojej MB. Gębę za kierownicą będziesz miał uśmiechniętą od ucha do ucha. Przynajmniej raz w roku będziesz miał okazję spotkać się z równie "chorymi" typami i jeździć z nimi po okolicy a wieczorami wspólnie pił piwo/wódkę...

_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem

No tak. W tej chwili jeżdżę seicento 1.1. Tanie w utrzymaniu, wszędzie zaparkuje, całkiem dynamiczne w mieście. Nawet lodówkę 180 cm da się przewieźć Ale łokciem uderza się w pasażera, z tyłu jak ludzie wsiądą to samochód już nie jedzie. A ostatnio musiałem wymienić bak bo mi zardzewiał. Poza tym to nie to samo takim pierdkiem jeździć, a dostojnie sunąć po ulicy. Swoją drogą ostatnio ile razy gdzieś parkuję, tyle razy zastanawiam się gdzie bym zaparkował gdybym miał MB. I nigdy nie wiem :O

W mercedesach tez rdzewieją zbiorniki paliwa

_________________
C123 E28 AUT`82 RHD-"Komornik"-narazie...


"litr benzyny wlej do żył żebys zły i twardy był"

ale nie po 6 latach od nowości... chyba

W pracy gdzie dorabiam jako biedny student dzienny też śmigam sejciento, po pracy wsiadam do mojej beczki i jestem w zupełnie innym świecie. Takie auto zmienia nastawienie do życia, przynajmniej moje (oczywiście na +)

_________________
W123 200D '82 "Puchacz"

ale nie po 6 latach od nowości... chyba

Mało kto miał tu tak młodą Mercedes

_________________
MB 123 200D '81, wersja taxi, podłokietnik, elektryczne lusterko - najsympatyczniejszy dieselek.

MB 123 230E, ASB i gaz 82 - dawca

Audi 100 2,3, ASB i gaz 91.