MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Biopaliwa i cenzura czyli są tematy tabu
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=44459
Strona 1 z 2

Autor:  ROBHEN [ pn paź 26, 2009 2:15 pm ]
Tytuł:  Biopaliwa i cenzura czyli są tematy tabu

Witam. Zdarza się że publikuje w różnych czasopismach artykuły dotyczące motoryzacji. Ostatnio popełniłem cykl artykułów o "biopaliwach" dla miesięcznika karawaningowego. Jego ostatnią częścią miał być artykuł pt. "Dyskretny uśmiech temidy". Jednak jak się okazuje są tematy tabu i artykuł ten "wypadł" z druku z powodu redakcyjnej cenzury. Zespół redakcyjny wystraszył sie kłopotów z możliwością zamknięcia pisma włącznie. Dziwi mnie to bo artykulik ten niczego nie odkrywa a jest raczej opisem tematu w lekkiej formie skierowanym dla laików. Ale jak.... oto ten tekst Paliwa alternatywne i dyskretny uśmiech Temidy

Wszystko co wlewamy do baków naszych pojazdów celem użycia tego jako „substancji pędnej”,
w świetle prawa polskiego podlega akcyzie od paliw.
Ale czy naprawdę wszystko? Jak się to ma do paliw alternatywnych?

EKO-Diesel
Podejmując decyzję o kupnie na stacji benzynowej oleju napędowego z biododatkami nie zaprzątamy sobie głowy podatkiem akcyzowym, gdyż jest on w liczony w cenę paliwa.
Jednakże różnica w cenie pomiędzy paliwem klasycznym a biopaliwem jest w tym przypadku niewielka. Dla chcących zaoszczędzić więcej, pozostają paliwa, które nie są obłożone podatkiem akcyzowym w takiej wysokości jak zwykły olej napędowy.
Jednym z nich jest……

OLEJ OPAŁOWY
Tu jednak sytuacja ma się zupełnie odwrotnie niż w przypadku kupowanych na stacji benzynowej Eko-diesli. Olej opałowy jest to, praktycznie rzecz biorąc – olej napędowy, ale bez dodatków uszlachetniających i zabarwiony na kolor czerwony. Z uwagi na to, że wcale nierzadko zdarza się, iż olej napędowy jest „chrzczony” w drodze pomiędzy rafinerią a pistoletem dystrybutora na stacji benzynowej (czego dowodzą liczne afery fałszerzy paliwa ujawniane w mediach). Stosowanie oleju opałowego, który raczej nie podlega podobnym praktykom jest dla funkcjonowania silnika korzystniejsze. Zgonie jednak z literą prawa olej opałowy nie jest on przeznaczony do silników samochodowych, a do celów grzewczych, w związku z czym nie jest obłożony podatkiem akcyzowym w takim stopniu jak paliwa tradycyjne. Przekłada się to na jego cenę, która jest co najmniej o 1/3 niższa od oleju napędowego.
Co więc zrobić, aby wlewając olej opałowy do baku naszego pojazdu nie czuć na plecach „oddechu Temidy” a czasie kontroli drogowej ( do której uprawniona jest Policja, Służba Celna i Inspekcja Ruchu Drogowego) nie otrzymać mandatu, karnej akcyzy i kary za jazdę na „czerwonej ropie”?
Szczerze mówiąc, nic nie można zrobić, bo prawo stanowi, że olej opałowy jest przeznaczony tylko do celów grzewczych.
Jednak tam „gdzie diabeł nie może, tam Polaka pośle….” Należy udać się do odpowiedniego urzędu i opłacić podatek akcyzowy od takiej ilości oleju opałowego, jaką możemy, np. wlać do baku.
Po dokonaniu tej czynności stajemy się posiadaczem urzędowego dokumentu, potwierdzającego opłacenie akcyzy. Dzięki temu możemy spokojnie tankować olej opałowy a w razie potrzeby okazać ten dokument podczas kontroli.
Kiedy jednak aspekt ekonomiczny nam nie wystarczy i oprócz wymienionych korzyści materialnych chcielibyśmy być także w zgodzie z obecnie panującymi trendami ekologicznymi, do baku możemy wlać …

OLEJ ROŚLINNY
W tym przypadku sytuacja prawna jest nietypowa. Z jednej strony powinniśmy opłacić akcyzę, jak od każdego paliwa, lecz z drugiej nikt takowej od nas w tym przypadku nie żąda. Nawet w czasie kontroli drogowej, która stwierdzi, że jedziemy na oleju roślinnym, nie zostaniemy ukarani z tego powodu. Jak twierdzą sami funkcjonariusze, nie ma wobec oleju roślinnego żadnych przepisów wykonawczych regulujących jego zastosowanie jako paliwa.
Biorąc pod uwagę, że stosowanie paliw odnawialnych wpisuje się w ogólnoświatowy trend
ochrony środowiska naturalnego można mieć nadzieję, że w niedalekiej przyszłości „dyskretny uśmiech Temidy” w pełni się rozpromieni, a starania „ekokierowców” znajdą prawne uregulowania, które podróżowanie z użyciem paliw alternatywnych uczynią powszechnym zjawiskiem.

Autor:  MacKuz [ pn paź 26, 2009 2:50 pm ]
Tytuł: 

ROBHEN pisze:
artykuł ten "wypadł" z druku z powodu redakcyjnej cenzury


U nas spokojnie tekst może sobie wisieć - naprawdę nie widzę tutaj żadnego racjonalnego powodu do wywalenie tekstu z druku.

Autor:  filippo [ pn paź 26, 2009 8:05 pm ]
Tytuł: 

Bez urazy kolego ale gdybym ja był naczelnym jakiegoś pisemka też niepuściłbym tego tekstu tyle że z zupełnie innych przyczyn - jak dla mnie ten tekst jest za krótki bo jest zaledwie liźnięciem obszernego zagadnienia, nie wnosi nic w jakąkolwiek dyskusję na temat paliw alternatywnych, rozwiązań innych krajów w tej kwestii czy ogólnej tendencji miłośników starych diesli do szukania tego na czym jeszcze będą one w stanie pojechać [zlosnik] a przede wszystkim dlaczego w innych krajach można i jest to dla użytkowników powód do dumy a u nas nie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  ROBHEN [ pn paź 26, 2009 8:41 pm ]
Tytuł: 

Kolego "filippo" artykuł ten jak napisałem był przeznaczony dla laików w piśmie karawaningowym i z założenia miał on być tylko "liżnieńciem tematu". Po za tym był on ostatnią częścią z całego cyklu napisanych przeze mnie artykułów o biopaliwach. A ta część miała tylko "zarysować" prawną stronę tego zagadnienia ludziom którzy nigdy nic o tym temacie nie słyszeli. A oto fragment poprzedniej części...http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... cie165.jpg Jednak przekonałem się że cenzura nadal istnieje i dotyczy nawet takich nie rewolucyjnych tematów które jak kolega zauważył nie wnoszą nic nowego. A jednak...skoro go zdjęli.

Autor:  filippo [ pn paź 26, 2009 9:10 pm ]
Tytuł: 

Widać z tego po prostu że redaktor który nie puścił tego tekstu sam jest dyletantem i tyle. Jego szefowskie prawo nie puścić tego co może się w jakiś sposób narazić komukolwiek ale mógłby temat trochę zgłębić bo lać nie można, namawiać chyba też nie ale pisać o tym, nie słyszałem by było to nielegalne.

Autor:  ROBHEN [ pn paź 26, 2009 9:32 pm ]
Tytuł: 

W brew pozorom prasa u nas woli nie dotykać pewnych tematów i dla tego temat biopaliw w Polsce jeszcze długie lata będzie znany tylko wąskiemu gronu zapaleńców. Może i pisanie o tym nie jest nie legalne ale ja dostałem warunek że artykuł "pójdzie" jeśli pozytywnie zaopiniują go w Komendzie Głównej Policji, Urzędzie Skarbowym i Głównym Urzędzie Ceł. Jak na "płaski artykulik o niczym" to niezła asekuracja. Więc kto powie że cenzura nie istnieje.

Autor:  Worek [ pn paź 26, 2009 10:14 pm ]
Tytuł: 

[quote="ROBHEN" Więc kto powie że cenzura nie istnieje.[/quote]

Nie cenzura tylko rachunek ekonomiczny. Ktoś uznał, że Twój artykuł może nie być "opłacalny" dla wydawcy i tyle.
W wolnym kraju Twoja wolność jest zawsze ograniczona wolnością innych. Dlatego Polska moim zdaniem jest krajem, w którym żyją ludzie bardziej wolni niż w USA. Bo u nas wolność innych ma się generalnie w dupie.

Autor:  Bukol [ wt paź 27, 2009 10:26 am ]
Tytuł: 

Myślę, że taki artykuł powinien mieć jednak lekką nutkę potępiającą dany proceder - tak z marketingowego (dla autora) punktu widzenia. Wszak opisujesz proceder na wskroś nielegalny, na który są w Polsce paragrafy. Mam tu na myśli tankowanie OO. A oddźwięk artukułu nie jest negatywny, ba - można wręcz odczuć wrażenie, że autor popiera obchodzenie prawa. Trzeba pamiętać, że w momencie druku jest to już opinia czasopisma, a nie tylko autora. Może dlatego zdjęto ten materiał.
Inną sprawą jest sposób opisania OR. Krótko i nie łebkach zostało to potraktowane. A być może takimi artykułami można by wywierać presję na decydentach odnośnie zalegalizowania tego paliwa? Opisać jak to wygląda w innych krajach, gdzie jazda na "frytach" jest powodem do dumy i oszczędności.
Dla mnie artykuł był instrukcją legalizacji przestępstwa, jakim jest tankowanie OO. A powinien być zachętą do alternatywnych źródeł napędu.

Autor:  ROBHEN [ wt paź 27, 2009 10:54 am ]
Tytuł: 

Witam jeśli tekst miałby mieć nutę potępiającą to nie mógł by zachęcić do takiej formy tankowania ludzi którzy nigdy z tym tematem się nie zetknęli i nie wiedzą jak do tego się zabrać. Co do bardzo skrótowej formy to artykuły mają określoną ilość znaków zamawianych przez wydawcę w których trzeba się zmieścić więc trudno tu o "zgłębianie" wiedzy o temacie tak jak na przykład na internetowych forach dyskusyjnych.

Autor:  mojojojo13 [ wt paź 27, 2009 11:26 am ]
Tytuł: 

Naczelny strachodup i kropka...dobrze że mój jest z innej gliny, chyba że powód nie puszczenia byłby inny.
Artykuł nie wnosi żadnej rewolucji, jest tylko opisaniem tego co się już dawno dzieje, gdyby naczelny był mądry to kazał by tylko czas zmienić na przeszły i pozamiatane.


Można spytać gdzie jeszcze można Cię czasem poczytać? a może cyklicznie?

Autor:  Nilovitz [ wt paź 27, 2009 11:47 am ]
Tytuł: 

no to skoryguj caly artykul tylko o biopaliwa, czyli o czysty OR zaznacz, tylko o OO, ze jest nielegalny, ze latwo to sprawdzic na czym sie jezdzi, jakie sankcje groza (zadzwon do Urzedu Celnego o podanie artykulow zmodernizowanej w marcu ustawy o podatku akcyzowym, poniewaz piszesz artykul do gazety i chcesz przestrzec)
i skup sie na glownym temacie - podaj przyklady "nasze", mercedesowskie - bo bylo tu wiele "piuany" na ten temat i mozna to wykorzystac

pamietam taki tekst w "Wiadomosciach": nawet po kilkukrotnym zalaniu baku paliwem zwyklym mozna stwierdzic, ze wczesniej byl tam olej opalowy : [zlosnik] :o [zlosnik]

Autor:  ROBHEN [ wt paź 27, 2009 12:02 pm ]
Tytuł: 

Auto świat, Caravaning ekspert, Classicauto, Motor klassik, Auto motor und sport. A to zdjęcie z Auto motor und sport. Ja to ten w koszulce mercedesa. http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... 245231.jpg

Autor:  Bukol [ wt paź 27, 2009 3:10 pm ]
Tytuł: 

ROBHEN pisze:
Witam jeśli tekst miałby mieć nutę potępiającą to nie mógł by zachęcić do takiej formy tankowania ludzi którzy nigdy z tym tematem się nie zetknęli i nie wiedzą jak do tego się zabrać.


Potępiający tylko w odniesieniu do OO - chyba jasno to opisałem. Zachęcający do OR, bo tu paragrafów nie ma, a przynajmniej nie są jasne. A przy okazji można zaoszczędzić z uratować świat ;)

ROBHEN pisze:
Co do bardzo skrótowej formy to artykuły mają określoną ilość znaków zamawianych przez wydawcę w których trzeba się zmieścić więc trudno tu o "zgłębianie" wiedzy o temacie tak jak na przykład na internetowych forach dyskusyjnych.


Oczywiście. Masz rację. Ale można skrótowym tekstem zainteresować ludzi i odesłać ich do internetu, podać nawet adresy stron i for (niekomercyjnych) gdzie takie dyskusje się toczą.

Autor:  filippo [ wt paź 27, 2009 5:25 pm ]
Tytuł: 

Bukol pisze:
for (niekomercyjnych) gdzie takie dyskusje się toczą.


Dyskusje od jakiegoś czasu ucichły bo cena OR jest taka sama jak Diesla niestety chociaż, widziałem dziś w ofercie reala za 2,99l

Autor:  ROBHEN [ wt paź 27, 2009 6:56 pm ]
Tytuł: 

Bukol pisze:
można skrótowym tekstem zainteresować ludzi i odesłać ich do internetu, podać nawet adresy stron i for (niekomercyjnych) gdzie takie dyskusje się toczą.

W komercyjnych pismach jedyne strony do jakich można odsyłać to strony tych pism lub strony reklamodawców. Miałem już sytuację w jednym z artykułów że opisując jedyny oficjalny dostępny w Polsce biodiesel musiałem jego nazwę "bioester" zastąpić sformułowaniem "biodiesel-dostępny w jednej z sieci stacji paliwowych" bo Orlen nie chciał go reklamować. Orlen ogólnie rzecz biorąc jakby wstydził się tego produktu, no może dla tego że do nowych generacji silników nie za bardzo się nadaje.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/