Borys pisze:
.. nawet k.. nie zdazylem dopic piwa
ledwo swoje otworzyłem
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Adamek RULEZ ! https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=44436 |
Strona 1 z 3 |
| Autor: | hogben [ ndz paź 25, 2009 12:10 am ] |
| Tytuł: | Adamek RULEZ ! |
Szybkość to siła. Stara prawda w ringu. Gratulacje dla Tomka , choć to była nierówna walka http://www.youtube.com/watch?v=vLWMm-mJSYk&feature=related |
|
| Autor: | majic77 [ ndz paź 25, 2009 12:15 am ] |
| Tytuł: | |
nie oszukujmy się..to nie mocherowy adamek błyszczał, to gołota był żenująco kiepski! jaki kraj, taka walka stulecia.... pozdrawiam |
|
| Autor: | Borys [ ndz paź 25, 2009 12:18 am ] |
| Tytuł: | |
.. nawet k.. nie zdazylem dopic piwa |
|
| Autor: | MercSwir [ ndz paź 25, 2009 12:35 am ] |
| Tytuł: | |
Ale czy ktoś tutaj czuje się zaskoczony? Tak przy okazji tematu.. Wypowiedzi pięściarzy są żenujące... "ja żym mu dał nie... un mnie zno łod urodzynia nie? Łon wiedzioł jak ja wolcze winc mioł szonse. Gouota jest potynżny, ale to ja żym jest number łan..." Wstyd.. Jak to oglądałem i słuchałem to aż mi sie żal zrobiło... <br>Dodano po 2 minutach.:<br> hogben pisze: choć to była nierówna walka
Jak nierówna? to z kim miał walczyć? z dzieckiem? Nie oszukujmy sie. Gołota to stary zwapniały dziad, i czas na niego juz najwyższy żeby zaczał siać marchewke na ogródku i rowiązywak krzyżówki. Adamek walił w niego jak w worek, co nie oznacza że Adamek jest jakimś super pięściarzem. Poprostu zrobił co do niego należało. |
|
| Autor: | Damian.Ryba [ ndz paź 25, 2009 1:33 am ] |
| Tytuł: | |
Borys pisze: .. nawet k.. nie zdazylem dopic piwa
ledwo swoje otworzyłem
|
|
| Autor: | BrunoGiamatti [ ndz paź 25, 2009 2:45 am ] |
| Tytuł: | |
Damian.Ryba pisze: Borys napisał:
.. nawet k.. nie zdazylem dopic piwa ledwo swoje otworzyłem A ja byłem kierowcą...
Dobra a teraz na poważne. Nie lubie komentarzy osób które nigdy nie miały z boksem nic wspólnego. 1. Gołota zawsze bedzie wielką legendą, wielkim zawodnikiem ... i zarazem wielkim nie wykorzystanym talentem. Że mu już od kilku lat nie idzie to sie nie ma co dziwić. Za wszelką cenę po 1996 każdy chciał "okiełznać bestię" i tak to się odbiło + utrata największego atutu tj. lewej ręki podczas wypadku samochodowego + narty .. Może i jest wapniak ale nadal wiele potrafi i nie jednemu łebkowi pokazał by czym jest prawdziwi boks. Co racja to racja - po oszukanym werdykcie walk z Ruizem i Byrdem już powinien kończyć karierę .. Nie każdy jest Foremanem żeby walczyć w nieskończonosć. Kolejna sprawa - jak się robi coś od 30 lat ... to ciężko zaprzestać. On napewno dalej chce boksować .. a nawet jak już nie chce to zapewne ciężko mu bez boksu. Tak czy inaczej karierę powinien zakonczyć... 2. Adamek... Wspaniały bokser ale ... ale nie wiem czy nie powinien zostać w cruzer. Życie pokaże. Nie da rady zrobić stałej wagi rzędu 105kg .. a nie oszukujmy się Tysonem nie jest. Fakt szybkośc to siła .. a szybki jest cholernie. Tylko czy poradzi sobie z tym, że nagle musi startować 2 kat wyżej? W brew pozorom sama koncentracja na tym co się dzieje na ringu gdy ma się te niespełna 20kg więcej potwornie wyczerpuję i coś czuję, że Adamek jeszcze 2-3 rundy by przewalczył i by zauważalnie zwolnił (hmm widzieliście żeby kiedyś spieszył się tak w walce jak w dzisiejszej? Niby to jest sposób na Gołotę ale Adamek nigdy tak nie walczył.. też taka taktyka mogła mieć dwa oblicza). Trzymam za niego kciuki tak czy inaczej... niech mu się wiedzie.. Jednak tak jak Pindera powiedział - Kliczkom niech się na oczy na razie nie pokazuje. 3. Walka? hmm dla mnie od poczatku do końca bez sensu. Połapali chłopaki po 1mln zł i tyle. Gołota chciał wyjsć z twarzą, Adamek chciał się przetrzeć do ciężkiej .. i na dobrą sprawę ani jednemu ani drugiemu do końca to nie wyszło (chodź zwyciezca jak to zwycięzca .. lepiej na tym troszke uciułał). Tyle mądrzenia się. Osobiście byłęm za Gołotą gdyż zawsze go uwielbiałem .. i mimo porażek będę uwielbiać... Ale jednak obstawiałem na Adamka. Czemu? Bo to było prawie oczywiste. Pozdrawiam |
|
| Autor: | b@rtek [ ndz paź 25, 2009 8:36 am ] |
| Tytuł: | |
Szkoda ze walka tak krotka...Ja liczylem na Adamka chociaz nie myslalem ze pojdzie mu az tak latwo.Pare razy ladnie trafil Golote. Jesli chodzi o Andrzeja...to wedlug mnie powinien odejsc gdy byl wielki,a teraz go poniewieraja i wala po pysku...Chociaz za 300 tysiecy dolarow
|
|
| Autor: | qoompel [ ndz paź 25, 2009 8:55 am ] |
| Tytuł: | |
Też nie jestem wogóle zaskoczony wynikiem walki. Nie jestem również zaskoczony jej przebiegiem. Ze skróconych relacji widać jak na dłoni: Gołota stoi i liczy, że uda mu się trafić Adamka, natomiast Adamek biega i swoją szybkością ruchów stara się znokautować rywala. Wiadomo, że Gołota jest już w zacnym wieku, ale u Adamka widać serce do walki, co chyba jest najważniejsze w boksie. BrunoGiamatti pisze: Kliczkom niech się na oczy na razie nie pokazuje Dokładnie. Kliczka zrobi z niego "Gołotę"
|
|
| Autor: | sebi [ ndz paź 25, 2009 9:21 am ] |
| Tytuł: | |
MercSwir pisze: Gołota to stary zwapniały dziad
O wypraszam sobie 
|
|
| Autor: | BrunoGiamatti [ ndz paź 25, 2009 9:48 am ] |
| Tytuł: | |
Cytuj: MercSwir napisał:
Gołota to stary zwapniały dziad O wypraszam sobie hehe
No a kontynuując temat walki to dla mnie du*y dał strasznie sędzia. Po śmierci zawodnika na ringu jakieś 2 lata temu sędziowie są strasznie przewrażliwieni i przerywają walkę w momencie, w którym ona się dopiero zaczyna. Co to dla gołoty podnieść się 7 razy z desek i spuscić łomot przeciwnikowi? .. A banie i tak ma zrytą to nic mu się złego nie stanie
Walki z Bowem sobie ciągle powtarzam, gdy jeden i drugi latali po macie jak worki a sędzia dopuszczał tak piękne widowisko. Nie mówię, że jak by sędzia nie przerwał to gołota by wygrał .. bo pewnie by tak nie było ale przy jego ciosie i (nie oszukujmy się) wielkich możliwościach nadal mogło się wiele wydarzyć. Osobiście stawiałem na KO w 6 rundzie. hmmm. Zastanawiam się. Ziggy Rozalski to największy pajac zawodowego boksu. Osoba, która zniszczyła swojego "przyjaciela". Po jaką cholerę Andrzejowi skołował chyba z 7 walk z zawodnikami ... małymi i szybkimi? Gołota zawsze był wielką kłodą. I za razem walczył najlepiej z większymi zawodnikami.. nie rozumiem więc czemu takich maluchów mu ciągle podstawiali. A jak jeszcze dochodziła spinka przez pierwsze 2 rundy to nawet dziecko dało by radę go trafić.. Ale ok. Było minęło. Co do walki Gołoty z Adamkiem. Wbrew pozorom ten pierwszy nie walczył źle. Widzieliście te piękne uniki? Rotacje? .. jak na zwapniałego starego dziada pokazywał wiele, wręcz chwilami szydził z "młodego". Problem był w tym, że jednak Gołota słabo atakował. Naszło kilka ładnych lewych (mimo iż nie są to te lewe co kładły największych 10 lat temu to warto sobie uświadomić, że to są ciosy najzwyczajniej kruszące kości w pył). Do tego niska masa Adamka, jego szybkość .. no i to czego już chyba od 10 lat Andrzej nie robi czyli treningu z ręcznikiem (żeby w końcu nauczył sie trzymać ręce .. Sam Colona też skrzywdził nieco Gołotę) i było pozamiatane. <br>Dodano po 2 minutach.:<br> edit A najbardziej rozśmieszyły mnie 2 rzeczy
1. Walka stulecia... hmm wielkie hasło reklamowe i nic więcej. Ta walka nigdy by taką nie była.. chyba, że walczył by Gołota z 1996r 2. Adamek wygrał 2 pasy.. w tym Pas Polsatu Komedia. Ja już wolał bym paszport...
|
|
| Autor: | wapniaczek [ ndz paź 25, 2009 9:54 am ] |
| Tytuł: | |
Panowie, nie ekscytujcie się tak bardzo. Widowisko się odbyło, aktorzy zrobili swoje, kto miał zarobić ten zarobił i tyle, albo aż tyle... Przecież gołym okiem było widać reżyserkę walki. Gdyby nie reżyser, to walka trwałaby jedną rundę i telewizja nie zarobiłaby na reklamach . A przecież chodziło tylko o kasę. |
|
| Autor: | BrunoGiamatti [ ndz paź 25, 2009 9:57 am ] |
| Tytuł: | |
wapniaczek pisze: Panowie, nie ekscytujcie się tak bardzo. Widowisko się odbyło, aktorzy zrobili swoje, kto miał zarobić ten zarobił i tyle, albo aż tyle... Przecież gołym okiem było widać reżyserkę walki. Gdyby nie reżyser, to walka trwałaby jedną rundę i telewizja nie zarobiłaby na reklamach . A przecież chodziło tylko o kasę. BrunoGiamatti pisze: Nie lubie komentarzy osób które nigdy nie miały z boksem nic wspólnego.
No coment. Gołota jest bogatszy od wszystkich nas razem wziętych .. z tym majątkiem to chyba nie chodziło by mu o to zeby dla kasy splamić po raz kolejny swój honor. Więc proszę. Nie wypowiadaj się. |
|
| Autor: | Daimler [ ndz paź 25, 2009 9:58 am ] |
| Tytuł: | |
Adamka zaczyna chyba ambicja ponosić. Na necie wyczytałem, że za rok chce walczyć z którymś braci Kliczko .
|
|
| Autor: | siekan [ ndz paź 25, 2009 10:54 am ] |
| Tytuł: | |
Szkoda Gołoty, nie miał wczoraj za wiele do powiedzenia. Mimo to pokazać parę ciakawych uników, w niektórych momentach balans ciała miał naprawdę niesamowity. A jak ktoś pisze, że walczył tylko dla kasy to ma blade pojęcie o Gołocie i boksie ogólnie. Gdyby nie to, ża Andrzej chciał udowodnić wszystkim, to czy słusznie to już inna sprawa, że to on jest najlepszym Polskim bokserem na zawodowych ringach. |
|
| Autor: | Nilovitz [ ndz paź 25, 2009 11:12 am ] |
| Tytuł: | |
BrunoGiamatti pisze: zeby dla kasy splamić po raz kolejny swój honor...
tak, to mi sie podoba, wniosek: dostal Golota po mordzie ! dla mnie to Golota to taki typ awanturnika, lobuza, ktory chetnie da po mordzie komus slabszemu w knajpie, etc... jego przypadkowe jakies tam medale nic nie znacza i nie musze sie znac na boksie by wypowiadac takie tezy Andrew to stary jajcarz, bije ponizej pasa !
|
|
| Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|