MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

witam. Jechałem z kolegami na nocną wyprawe i w połowie drogi linka gazu pekla przy pedale... no i koniec wyprawy. Auto sluzbowe taty (T4) i teraz pewnie bedzie mysłal ze katowalem i bog wie co jeszcze robilem z tym autem. Chcę sie dowiedziec czy linka gazu jest droga, czy montaz jej jest trudny , bo z tego co widze to dostep do silnika jest bardzo ograniczony... pozdrawiam!

Linka do gazu jest tania a montaż to pikuś.

Co jechaliście jumać?

_________________
123. W, S i C.

to moze inaczej.. montaż jest bardzo bardzo latwy czy łatwy... dla mnie pikus w porównaniu do Ciebie moze sie okazać katorgą

nie jechalismy na juchte, raczej nad jeziorko o północy , koledzy chcieli zrobic sobie dzien wina, menela.. jak kto woli

do domu T4 dojechała na własnych siłach, na biegach predkosc 20 Km

Nie wiem, na oczy nie widziałem nawet t4 z otwartą maską, ale fajnie się gaworzy, przecież to hajdpark na mercedesowym forum.

_________________
123. W, S i C.

dowiedzialem sie od mamy ze tata nie był rano zly

myslałem ze bedzie troche inaczej: wczoraj a w sumie to dzisiaj o 00:30 zadzownilem do taty i mu powiedziałem : "tato linka od gazu sie zerwała i stoje gdzies na szosie " odpowiedz była z jego strony nastepująca : "dobra, narazie..." wywadawlo mi sie ze jest wsciekly.. no coz, mysliłem sie

to ucaluj tate w reke i przepros - blagaj o litosc
i co jeszcze? odkup linke i zmien ja
albo od razu do warsztatu

nie ma to jak dobra rada !

_________________
mam trocha gratow do MB 123, 116 ;-)

"Szkoda Ziutka. Dobry był z niego herbatnik. Mógł jeszcze pożyć..."

tak, przeprosze i wycałuje mu stopy i bede blagac o to aby mnie nie skarcił....