MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

gdzie filmik z awaria turbiny i z silnika perpetum mobile
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=43710
Strona 1 z 1

Autor:  erio [ czw wrz 17, 2009 8:58 am ]
Tytuł:  gdzie filmik z awaria turbiny i z silnika perpetum mobile

Witam

Szukam filmika ktory kiedys ogladalem ... chyba bmw i chyba w rosji

kiedys chyba tutaj byl link , ktos podal bo myslal ze to palenie gumy, a to awaria uszczelniacza na turbinie, ole dostawal sie do komoty spalania, i auta nie dalo sie zgasic na wysokich obrotach, bo spaliny napedzaly turbo, a turbo bralo olej z silnika i do komory spalania.
Niech ktos poda linka ...

Autor:  barpawel [ czw wrz 17, 2009 10:54 am ]
Tytuł: 

http://www.youtube.com/watch?v=58SoI7YKr4o
chyba o to ci chodziło
problem ten występuje w bmw wyposażonych w 3 litrowego diesla
jako posiadacz owej marki trochę się o niej naczytałem

Autor:  blackmilk [ czw wrz 17, 2009 11:20 am ]
Tytuł: 

kumplowi ostatnio cos takiego stalo sie przy volvo
malo tego ze musial gasic biegiem to jeszcze hamulce troche popchnely samochod i oparl sie o sciane garazu :(

podobny przypadek przy golfie 4 drugiego kumpla
nagle samochod dostal takiej mocy ze ani go kluczykiem zgasic
ani za bardzo biegami ale udalo sie jakos wdusic bieg :)

Autor:  Bukol [ czw wrz 17, 2009 11:30 am ]
Tytuł: 

Widziałem podobną akcję na żywo w Omedze C na moście w Zegrzu. Masakra - cała okolica pokryta dymem. Facet jechał z rodziną, w popłochu zjechał na zielone i wyciągał dziecko z fotelika. Wyobrażam sobie, w jakim musiał być szoku.

Autor:  Dirty [ czw wrz 17, 2009 1:51 pm ]
Tytuł: 

Ostatnio widziałem taką sytuację na drodze szybkiego ruchu w Niemczech. Facet jechał przedostatnią E klasą W211, cała droga w w chmurach oleju. Niestety auta nie zgasił i cały olej poszedł w wydech. Całe szczęście nie doszło do żadnego wypadku (droga była bez pasa awaryjnego).

Autor:  erio [ czw wrz 17, 2009 2:05 pm ]
Tytuł: 

trzeba iec albo manuala, wrzucic piatke i zdusic gada hamulcem, albo zdusic dolot szmata albo koszula, zabac mu powietrze
bo wydechu chyba przy takich obrotach sie nie zatka ...

Autor:  Bukol [ czw wrz 17, 2009 2:47 pm ]
Tytuł: 

Przy automacie to chyba faktycznie tylko dolot. Ale to trzeba mieć nerwy i duszę strażaka, żeby się zbliżyć do takiej wyjącej kupy dymu :)

Autor:  Janfocus [ czw wrz 17, 2009 3:20 pm ]
Tytuł: 

erio pisze:
albo zdusic dolot szmata albo koszula

lepiej zasłonić czymś twardym (ja to ręką robiłem [zlosnik] ), ale przy takim wyjącym to pewnie bym wygarnoł wycieraczkę gumową, albo apteczkę plastikową i przyłożył płasko do dolotu... Szmaty bym się obawiał aby mi jej nie wciągneło/porwało...

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ czw wrz 17, 2009 9:12 pm ]
Tytuł: 

Janfocus pisze:
erio pisze:
albo zdusic dolot szmata albo koszula

lepiej zasłonić czymś twardym (ja to ręką robiłem [zlosnik] ), ale przy takim wyjącym to pewnie bym wygarnoł wycieraczkę gumową, albo apteczkę plastikową i przyłożył płasko do dolotu... Szmaty bym się obawiał aby mi jej nie wciągneło/porwało...


tak jest i dostac albo w czoło tłokiem albo np smigłem VISCO [szalone] Panowie silnik po takim zajściu i tak jest złom.Niewarto ryzykowac zdrowia dla 4-5 tys zł.

Autor:  Janfocus [ czw wrz 17, 2009 10:01 pm ]
Tytuł: 

to fakt że silnik chodzący na luzie z wysokimi obrotami staje się szybko złomem, ale zatrzymanie silnika przez zaduszenie brakiem powietrza nie powoduje natychmiastowego zatrzymania układu korbowego, więc nie sądzę aby było ryzyko "wylatania" [zlosnik] tłoków

Autor:  Maksio [ czw wrz 17, 2009 11:37 pm ]
Tytuł: 

Janfocus pisze:
to fakt że silnik chodzący na luzie z wysokimi obrotami staje się szybko złomem

w jakim czasie ? bo brata kiedyś poniosły nerwy jak mu nie chciał samochód odpalić to później trzymał po odpaleniu z 5 minut na luzie z pedałem w podłodze :lol: ale pojeździł jeszcze sporo...

Autor:  erio [ pt wrz 18, 2009 5:35 pm ]
Tytuł: 

panowie .. silnik chlodzony woda mozna dlugo trzymac na luzie na wysokich obrotachm pod warunkiem ze paliwem nie jest jego wlasny olej z miski olejowej . W przypadku takiej awarii nalezy jaknajszybciej i jak najdokladniej zapchac dolot, chocby mialo wciagnac koszule sweter czy szmate do srodka, ma go zatkac jaknajszybciej, bo z kazda chwila ma coraz gorsze smarowanie, oleju ubywa bo zamiast w baku to wir sie robi w misce olejowej ... ]
tylko trzeba to zrobic szybko, a nie panikowac.

Autor:  Janfocus [ pt wrz 18, 2009 6:12 pm ]
Tytuł: 

Silnik ma dotąd takie samo smarowanie do póki olej przykrywa smok, zaś silnik chodzący bez obciążenia z powodu wibracji i luzów w pasowaniu poddanych ogromnym naciskom chwilowym bardzo szybko wybija ponadwymiarowe luzy w każdym elemencie pasowanym (z resztą wyciskając olej z po miedzy tych elementów co przyspiesza zniszczenia)...

Autor:  erio [ sob wrz 19, 2009 7:27 am ]
Tytuł: 

a widzisz .. tego nie wiedzialem ;), co nie zmienia faktu ze im szybciej wlasciwie zareagujemy, tym lepiej ;)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/