MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Czy czarny zderzak do w124 daje się malować?
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=43655
Strona 1 z 1

Autor:  Grigorij0 [ pn wrz 14, 2009 8:51 pm ]
Tytuł:  Czy czarny zderzak do w124 daje się malować?

Witam po dłuższym czasie nieobecności.
Przy okazji manewrów ulicznych mojej mamie udało się obtłuc nieco zderzaka (właściwie nakładki). Jako że te nakładki występują w wersji czarnej i malowanej, chciałbym się dowiedzieć czy czarną można lakierować?

Drugie pytanie - czy te nakładki różniły się kształtem w kombiaku w zależności od serii?

Autor:  Waciak [ pn wrz 14, 2009 10:59 pm ]
Tytuł: 

Ten plastik można lakierować.
Musisz: zmatowić go, odtłuścić, natrysnąć łącznik PCV (Plastic Primer) podkład i na końcu lakier.
Jeśli nie zastosujesz Primera lakier może się póżniej łuszczyć i odpaść.
;)

Autor:  beet [ wt wrz 15, 2009 12:36 am ]
Tytuł: 

Czolem Waciak ;)

Ty piszesz o nakladkach I/II seryjnych? Nie trzeba wczesniej pozbyc sie tej oryginalnej "chropowatosci"? Pytam z ciekawosci, bo ja mialem inna misje, poprawialem "chropowatosc" gladkiej nakladki ;)

Autor:  Grigorij0 [ wt wrz 15, 2009 7:38 am ]
Tytuł: 

O ile pamiętam to I/II seryjne nakładki nie są chropowate, są po prostu czarne [zlosnikz]

Może orientuje się ktoś albo może sprawdzić czy czarna nakładka różni się wymiarami od lakierowanej?

Autor:  Waciak [ wt wrz 15, 2009 8:04 am ]
Tytuł: 

Właśnie czarne nakładki I i II serii są ,,chropowate".
Ja nie pisałem, że to będzie wyglądało po lakierowaniu jak oryginał [zlosnik]
Albo lakierujemy bo nakładka robi się mleczna, albo gdy została uszkodzona.
Z ,,chropowatosci" raczej mało zostanie.
Jak ktoś jest fetyszystą to lepiej ją wymienić niż lakierować [zlosnik]
Nie wiem czy III seria ma inny rozmiar.
;)

Autor:  Grigorij0 [ wt wrz 15, 2009 8:39 pm ]
Tytuł: 

Ok, możliwe że słabo się przyglądałem.

Czy istnieje taka możliwość - pociągnąć taki zderzak podkładem, zmatowić, pociągnąć drugi raz, zmatowić i tak aż stanie się gładki? Duże są te chropowatości, uda się uzyskać ładny lakier?

Autor:  beet [ wt wrz 15, 2009 9:09 pm ]
Tytuł: 

Grigorij0 pisze:
Czy istnieje taka możliwość


My z Waciakiem sobie dywagujemy o chropowatosci, a prawda jest taka, ze na rynku czesci zamiennych juz chyba raczej ciezko znalezc oryginalna nakladke z nienaruszona faktura, tak mialem u siebie w W124 i przy wymianie zderzaka i nakladke chcialem doprowadzic do stanu w miare fabrycznego, a raczej przypominajacego oryginal. Po prostu jak sie komus taka nakladka zarysuje, to z reguly nie przywraca sie jej faktury, tylko maluje na czarno, takze raczej sam sobie odpowiedziales, czy sie nadaja do pomalowania, ale ja nie znam szczegolow przygotowania sie do takiej operacji.

A i co do wymiarow, wg mojej wiedzy nakladka w kombi jest taka sama, roznice sa w limuzynie miedzy I/II, a III seria.

Autor:  Waciak [ wt wrz 15, 2009 9:19 pm ]
Tytuł: 

No przecież kilka postów wcześniej napisałem jak to zrobić [szalone]
Zmatuj grubym papierem np. 120(pozbędziesz się faktury z nakładki), potem łącznik PCV itd.....
Jak chcesz to walnij szpachlę natryskową to będziesz mieć lustro, gładkie jak dupa niemowlęcia.
Jescze coś jest niejasne?

Autor:  Grigorij0 [ wt wrz 15, 2009 9:37 pm ]
Tytuł: 

Oczywiście że pisałeś tyle że wolałem się upewnić czy uzyskam odpowiedni efekt, czy tylko "z chropowatości mało zostanie". Teraz wszystko jasne. :)

Można powiedzieć że jestem fetyszystą - dlatego dopytuję.

Autor:  Sebian [ sob wrz 19, 2009 8:31 am ]
Tytuł: 

Waciak pisze:
Ten plastik można lakierować.
Musisz: zmatowić go, odtłuścić, natrysnąć łącznik PCV (Plastic Primer) podkład i na końcu lakier.
Jeśli nie zastosujesz Primera lakier może się póżniej łuszczyć i odpaść.
;)


A jak wygląda łuszczenie na plastykowych nakładkach mogę zademonstrować na mojej G-Klasie, np. dziś podczas grilla w Lasku Młocińskim [zlosnik]

Autor:  Grigorij0 [ ndz wrz 20, 2009 8:06 pm ]
Tytuł: 

Mam już zderzak - wkładka chropowata, ale już przez kogoś wcześniej pomalowana. Będę próbował ją oczyścić i pomalować "po Bożemu".

Co do oglądania zderzaków - bardzo chętnie, jeśli tylko zanabędę swój własny pojazd z gwiazdą.
Narazie przekonuje się na przykładzie Peugeota 106 o wyższości niemieckiej motoryzacji nad francuską :lol:
Tyle że za 4 tys. zł o Mercedesie w akceptowalnym stanie można pomarzyć ;)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/