MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Chrysler stratus/sebring
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=43334
Strona 1 z 1

Autor:  Loco [ pt sie 28, 2009 11:09 am ]
Tytuł:  Chrysler stratus/sebring

Luba ma szuka małego autka do miasta i nie tylko. Mimo moich namów na MB chce amerykana - sebring lub stratus - czy ktoś z Was miał taki wynalazek. Auto będzie najprawdopodobniej zaadoptowane do lpg. Wiadomości na forach angielskich są dość interesujące...
IMO pewnie i tak się skończy na w124, ale popytać zawsze warto :D

Autor:  laudan [ sob sie 29, 2009 11:36 pm ]
Tytuł:  Re: Chrysler stratus/sebring

Loco pisze:
Luba ma szuka małego autka ... sebring lub stratus ... skończy na w124, ale popytać zawsze warto :D


hehe, widocznie nie wiecie co to male auta [zlosnik] , bo ani sebring, ani w124 do malych sie nie zaliczaja. Poza tym sebring do w124 to 2 rozne swiaty jesli chodzi o wykonanie, jakosc itd.

Autor:  Loco [ ndz sie 30, 2009 11:57 am ]
Tytuł:  Re: Chrysler stratus/sebring

laudan pisze:
hehe, widocznie nie wiecie co to male auta [zlosnik] , bo ani sebring, ani w124 do malych sie nie zaliczaja. Poza tym sebring do w124 to 2 rozne swiaty jesli chodzi o wykonanie, jakosc itd.


Wielkość jest tu pojęciem względnym i nie o porównywanie mi chodziło. Luba dokonała wyboru - jedynie konfrontacja ze sprawdzonymi informacjami może ją zniechęcić od obranej drogi. Trochę pogrzebaliśmy po forach i nie wygląda to najgorzej.
Bardziej nas interesują konkretne informacje od wymagających użykowników jakimi są niewątpliwie fani mb.

Autor:  wojciech_s [ pt wrz 04, 2009 2:45 pm ]
Tytuł: 

Sebring to shit nieprzecietny. Moj kolega ma takowego w kabriolecie. Auto dość młode (o ile sięnie mylę to 2005) z niewielkim przebiegiem i ostatnio wysypał mu się silnik. W sensie przy 180 km/h prawdopodobnie puśił hydrauliczny napinacz paska rozrządu (czy jakoś tak)... prawdopodobnie jest teraz karate z silnikiem (odpalił ale stukał jak co złego). Olej w chłodniczym, benzyna w oleju itd. Prawdopodobnie silnik do remontu (4500 pln) lub wymiany (5000 pln za używkę). Kumpel jeździł nim jedynie 10 miesięcy. Więcej amerykańśkiego złomu nie kupi. Wykońćzenie jak to w autach USA też jest syfiaste. Ze zdjętym dachem nie da sięjeździć na trasie (bo huczy) ani w upalne dni w mieście (bo udaru słonecznego można dostać).

Autor:  fullsize [ pt wrz 04, 2009 3:24 pm ]
Tytuł: 

Polecam www.flamingwheels.pl/forum

Jest tam gość o ksywce PistonPL, który trochę już zębów zjadł na moparach.

Autor:  Bukol [ pt wrz 04, 2009 3:43 pm ]
Tytuł: 

wojciech_s pisze:
Ze zdjętym dachem nie da sięjeździć na trasie (bo huczy) ani w upalne dni w mieście (bo udaru słonecznego można dostać).


A że niby w Mercedesie to przy otwartym dachu słońce nie grzeje? Czy w Mercedesach nie pi...dzi przy przelotach autostradowych? Jak się ma cabrio to trzeba z tym żyć lub sobie "kupete" kupić i nie pieprzyć farmazonów.

Autor:  McCoy [ pt wrz 04, 2009 4:11 pm ]
Tytuł: 

Bukol pisze:
Czy w Mercedesach nie pi...dzi przy przelotach autostradowych?


Z windshotem i nawiewem ciepłego powietrza na kark ( AirScarf) - nie :)

Bukol pisze:
"kupete" kupić i nie pieprzyć farmazonów.


albo dach zamknąć [zlosnikz]

Autor:  Loco [ pt wrz 04, 2009 6:40 pm ]
Tytuł:  Re: Chrysler stratus/sebring

Obejrzeliśmy ze 2 stratusy i 2 sebringi auta robią wrażenie, wszystkie w fajnym stanie. Wrażenia z jazdy super, jeśli chodzi o koszty to po rozeznaniu części stratusów są przystępne.
Dzięki za link do forum amerykanów.

Autor:  wojciech_s [ pt wrz 04, 2009 6:46 pm ]
Tytuł: 

Jak napisał przedmówca są kabriolety lepiej i gorzej przystosowane. W porównaniu do aut europejskich sebring wypada po prostu blado. Osobiście milej wspominam jazdę renault 19 kabrioletem niż sebringiem.

Autor:  Bukol [ pt wrz 04, 2009 6:55 pm ]
Tytuł: 

McCoy pisze:
Bukol pisze:
Czy w Mercedesach nie pi...dzi przy przelotach autostradowych?


Z windshotem i nawiewem ciepłego powietrza na kark ( AirScarf) - nie :)


No. A to wszystko w cenie Sebringa [hehe] A windschott do Sebringa też się da zamontować.
A najlepiej to LED-owy wyświetlacz zamiast podsufitki - cabrio niezależne od pogody [hehe]

Cytuj:
Bukol pisze:
"kupete" kupić i nie pieprzyć farmazonów.


albo dach zamknąć [zlosnikz]


... i nie pieprzyć farmazonów [zlosnik] <br>Dodano po 2 minutach.:<br>
wojciech_s pisze:
Jak napisał przedmówca są kabriolety lepiej i gorzej przystosowane. W porównaniu do aut europejskich sebring wypada po prostu blado.


Może. Ale porównując do E36 cabrio, jakim jeszcze niedawno jeździłem, to Sebring nie jest taki tragiczny. Co nie zmienia faktu, że ani Sebringa, ani R19 bym nie kupił.

EOT

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/