MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Postój TAXI- banydyci chcą mnie okraść!
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=43224
Strona 1 z 2

Autor:  Piątal [ pt sie 21, 2009 3:20 pm ]
Tytuł:  Postój TAXI- banydyci chcą mnie okraść!

Witam!

Bandyci zwani strażą miejską chcą mnie okraść!
Sytuacja wygląda tak:

W Szczecinie na ulicy Parkowej zawsze był postój taxi pomiędzy numerami 3-6. Zaczęła się budowa kamienicy pod numerem 4-5 i zabrali 2gą tabliczkę oznaczającą koniec postoju.

Obrazek

Dziś jakiemuś konfidentowi taksówkowemu nudziło się i zaczął wydzwaniać do wyżej wymienionych bandytów -> cały rządek na chodniku dostał wezwanie od straży miejskiej za parkowanie na chodniku i za postój na postoju taxi.



Moje pytanie:
Czy mają prawo wlepić mandat za postój jak na ilustracji? Jadąc drogą nie ma żadnego znaku informującego o postoju taksówek. Przecież przede mną mógł stać duży samochód zasłaniający przestrzeń przed nim. Czy mam obowiązek wysiadać z auta i iść do końca ulicy w poszukiwaniu znaków które są przede mną? Dodam, że wszystkie auta za mną także dostały wezwania, czyli nawet samochody, które stały dobre 7-8 miejsc za znakiem.

Te niepotrzebne nikomu darmozjady wzywają mnie do stawienia się w ciągu trzech dni ale się nie stawię bo wyjeżdżam za granicę za 2 godziny.




Pozdrawiam
Piątal

Autor:  _me: how_ [ pt sie 21, 2009 3:39 pm ]
Tytuł:  Re: Postój TAXI- banydyci chcą mnie okraść!

Piątal, panna ci nawiała z jakimś mundurowym, czy ci ojca pod stocznią ZOMO spałowało? Po co te chore emocje?

Twój rysunek jest do d..y, bo ważna jest odległość w jakiej stałeś od tabliczki "początek". Nie wiem dlaczego, ale spora część ludzi nie ogarnia swoim umysłem dlaczego początek postoju jest na początku, a nie na końcu i ty też chyba masz z tym problem. Zajrzyj do kodeksu. Jeśli nie ma tabliczki koniec, postój ma ileś tam metrów.

Jak ci ciężarówka zasłoni światło czerwone, wjedziesz na skrzyżowanie i dostaniesz gonga, to też będziesz się tłumaczył, że nie masz obowiązku szukać sygnalizatora?

Szukaj tego, kto zdjął znak, a jak nie to ustal odległość i tym się ewentualnie broń. Jeśli taksówkarz był na prawie, to nie masz mu się co dziwić, bo każdy chce zarobić na chleb i kwiczałbyś w drugą stronę, gdybyś to ty nie miał miejsca.

Pocztówki do straży możesz wysyłać, skoro przyjść nie możesz to nawet wskazane, ale jak przegniesz pałę, to ci wpieprzą jakąś karę porządkową i i tak tam pójdziesz, chyba, że się będziesz unosił honorem, to wtedy nie kupisz rodzinie prezentów na Mikołaja.

Autor:  holyfido [ pt sie 21, 2009 3:52 pm ]
Tytuł: 

Znalazłem za kolegę:

D-19 D-19, Postój taksówek Postój taksówek Oznacza miejsce przenzaczone na postój taksówek osobowych, z wyjątkiem taksówek zajętych. Umieszczony dodatkowo na znaku napis "Bagażowe" wskazuje, że znak ten dotyczy taksówek bagażowych. Jeśli na postoju taksówek nie umieszczono znaku D-20, to kończy się on w odległości nie większej niż 20m za znakiem D-19.

http://www.v10.pl/prawo/Znaki,drogowe,informacyjne,119.html

Autor:  Piątal [ pt sie 21, 2009 4:00 pm ]
Tytuł: 

Chore emocje są z tego, że nie słyszałem by straż miejska kiedykolwiek zrobiła coś pożytecznego a kasę biorą.

Postój kończy się w odległości NIE WIĘKSZEJ niż 20m. Oznacza to chyba jasno, że nie jest powiedziane ile tak na prawdę ma metrów (dla mnie na logikę wystarczy zostawić miejsce na 3-4 auta skoro nie było ANI JEDNEJ zaparkowanej taxi).

Zaraz wyjeżdżam więc fotki wrzucę po powrocie.

Nie zamierzam płacić za parkowanie pod własnym mieszkaniem, gdzie nikt nie dostał mandatu za od 60 lat. Jak będzie trzeba to pójdę do sądu.

Pytanie:
Ile max może mi za to dowalić sąd i ile wyniosą koszty postępowania?
Mogę złożyć jakąś skargę zbiorową (wezwanie dostało pół kamienicy)?

Pozdrawiam
Piątal

P.S.
Dla mnie znak POCZĄTEK oznacza POCZĄTEK a nie koniec. Tak jak znak "zakaz postoju" dotyczy obszaru ZA znakiem a nie przed, tak i ten chyba powinien działać podobnie.

Autor:  Worek [ pt sie 21, 2009 4:21 pm ]
Tytuł: 

Piątal pisze:
Chore emocje są z tego, że nie słyszałem by straż miejska kiedykolwiek zrobiła coś pożytecznego a kasę biorą.


Coś tam robią, mnie parę razy pomogli i raz wlepili mandat - całkiem słusznie.

Cytuj:
Postój kończy się w odległości NIE WIĘKSZEJ niż 20m. Oznacza to chyba jasno, że nie jest powiedziane ile tak na prawdę ma metrów (dla mnie na logikę wystarczy zostawić miejsce na 3-4 auta skoro nie było ANI JEDNEJ zaparkowanej taxi).


A jak jest kupę wolnych miejsc dla inwalidów to tak samo "radośnie" interpretujesz prawo?

Cytuj:
Zaraz wyjeżdżam więc fotki wrzucę po powrocie.


Nie wiem czy warto...

Cytuj:
Nie zamierzam płacić za parkowanie pod własnym mieszkaniem, gdzie nikt nie dostał mandatu za od 60 lat. Jak będzie trzeba to pójdę do sądu.


Ciekawa logika.
Cytuj:
Pytanie:
Ile max może mi za to dowalić sąd i ile wyniosą koszty postępowania?
Mogę złożyć jakąś skargę zbiorową (wezwanie dostało pół kamienicy)?


Na CO/KOGO i do kogo chcesz skargę składać?
Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę - Sąd może Ci przygrzmocić nawet 5 tys. PLN

Cytuj:
Pozdrawiam
Piątal

P.S.
Dla mnie znak POCZĄTEK oznacza POCZĄTEK a nie koniec. Tak jak znak "zakaz postoju" dotyczy obszaru ZA znakiem a nie przed, tak i ten chyba powinien działać podobnie.


Ochłoń chłopie i na spokojnie przeczytaj sobie to co napisałeś.

Autor:  _me: how_ [ pt sie 21, 2009 5:42 pm ]
Tytuł: 

Piątal pisze:
Postój kończy się w odległości NIE WIĘKSZEJ niż 20m. Oznacza to chyba jasno, że nie jest powiedziane ile tak na prawdę ma metrów (dla mnie na logikę wystarczy zostawić miejsce na 3-4 auta skoro nie było ANI JEDNEJ zaparkowanej taxi).


Idź w takim razie do sądu, tylko nie namawiaj na to samo sąsiadów, bo ci się przestaną kłaniać. Nie mniejszej, bo postój może się też skończyc w naturalny sposób. Np zaczyna się trawnik lub jest skrzyżowanie.

Twoja logika, że mają to być 3-4 miejsca jest tak porażająca, że ciężko z tym polemizować.

Autor:  kuboxxx [ pt sie 21, 2009 6:33 pm ]
Tytuł: 

PS. Taki mandat od straży miejskiej to można przypadkiem zgubić.......

Autor:  Worek [ pt sie 21, 2009 7:34 pm ]
Tytuł: 

kuboxxx pisze:
PS. Taki mandat od straży miejskiej to można przypadkiem zgubić.......


SM robi teraz zdjęcia takiemu delikwentowi - nie skorzystasz z zaproszenia - pozew do Sądu.

Autor:  leopold [ pt sie 21, 2009 7:58 pm ]
Tytuł: 

Piątal pisze:
Postój kończy się w odległości NIE WIĘKSZEJ niż 20m. Oznacza to chyba jasno, że nie jest powiedziane ile tak na prawdę ma metrów (dla mnie na logikę wystarczy zostawić miejsce na 3-4 auta skoro nie było ANI JEDNEJ zaparkowanej taxi).
Piątal


Interpretując "litertalnie" zapis Prawa o Ruchu Drogowym, jeżeli nie ma innych przepisów, to kol. Piątal ma rację. Jak coś jest nie dłuższe niż 20m, to oznacza to tylko i dokładnie tyle, że nie może być dłuższe. Ale może być krótsze... . Cały wic w tym, czy to jest jedyny przepis o długości postoju taksówek.
Pozdrawia radośnie Leopold

Autor:  kuboxxx [ pt sie 21, 2009 8:46 pm ]
Tytuł: 

A co im po zdjęciu jak maja obowiązek Ci skutecznie dostarczyć mandat :roll: ? Co z tego, że go tam wsadzili skoro mógł go deszcz zmoczyć, hultaj uliczny wyrwać z zza wycieraczki itp itd. Kiedyś gadałem z babką ze SM ( trochę jak Sado-Maso [zlosnik]) i powiedziała właśnie, że mają obowiązek skutecznie dostarczyć mandat karanemu. To jak to w końcu jest :roll: ?

Autor:  sojczyn [ pt sie 21, 2009 9:51 pm ]
Tytuł: 

Witam.


Piątal pisze:
cały rządek na chodniku dostał wezwanie od straży miejskiej za parkowanie na chodniku i za postój na postoju taxi


rozumiem, że to wezwanie do straży miejskiej, a nie mandat karny, bo jesli mandat karny, a maja prawo taki wystawić, który Ty oczywiście musisz podpisać przy odbiorze, to powinna być na nim kwota jaka masz do zapłacenia, jeśli takowej nie ma i nie podpisywałeś mandatu to jest to wezwanie do straży miejskiej, gdzie mandat możesz dostać, a zazwyczaj takie akcje kończą sie pouczeniem, a to w zależności od tego jak podejdziesz do Pani/Pana w SM.

Piątal pisze:
Jak będzie trzeba to pójdę do sądu.


Pójść do sądu możesz dopiero jak straż miejska bedzie Ci faktycznie chciała dac ten mandat, a ty odmówisz przyjęcia go i wtedy oni sami sporządzą notatkę do sądu grodzkiego, wcześniej nie masz po co.

Piątal pisze:
Ile max może mi za to dowalić sąd i ile wyniosą koszty postępowania?


W sądzie nie powinieneś dostać więcej niż wyniesie mandat karny, bo niby dlaczego, mandat dostajesz z taryfikatora który przewiduje jakąś określona kwote do zapłaty za złamanie określonego przepisu ruchu drogowego, więc nic wiecej nie dostaniesz, jeśli sprawa znajdzie sie w sądzie to tylko dlatego, że Ty sie nie zgodzisz na dostanie mandatu, a sąd orzeknie czy SM miała prawo Ci go wlepić czy nie, wiec albo dostaniesz go w kwocie jaką zaproponowała Ci SM, albo go nie dostaniesz w ogóle.

Piątal pisze:
Mogę złożyć jakąś skargę zbiorową (wezwanie dostało pół kamienicy)?


Tylko na co ta skarga i do kogo? Nie rozumiem gdzie chciałbyś sie udać z tą skargą, przecież dostałeś albo wezwanie, które zobowiązuje Cie do pójścia do SM i wyjaśnienie, albo mandat o, którym mówisz i go nie podpisałeś, więc mandatu jakby nie ma. Jeśli dostałeś faktycznie wezwanie, a nie mandat to po prostu idź to wyjaśnić do SM, skończy sie pewnie na upomnieniu i tyle. Na drugi raz uważaj gdzie parkujesz, bo zarząd drug zmienia znaki na drogach i my musimy sie do nich stosować niezależnie jakie byłyby one absurdalne.

Życzę udanego rozwiązania problemu.

Pozdrawiam.

sojczyn

Autor:  hadwis [ pt sie 21, 2009 10:03 pm ]
Tytuł: 

Ukarał bym takich taksiarzy, skoro takie cwaniaki z nich.
Że hałasują w nocy, rozmowami, głośno włanczają muzyke po 22 i żeby tak pisała cała kamienica, i wtedy zlikwiduja postój.

[zlosnik]

Autor:  Piątal [ śr wrz 02, 2009 12:20 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
Ukarał bym takich taksiarzy, skoro takie cwaniaki z nich.
Że hałasują w nocy, rozmowami, głośno włanczają muzyke po 22 i żeby tak pisała cała kamienica, i wtedy zlikwiduja postój.

Świetny pomysł.

Na razie sprawa potoczyła się tak, że jakiś gałgan zabrał mi karteczkę zza wycieraczki i nic nie wiem o wezwaniu.

Myślę, że mogą dać sobie spokój, bo akcja potoczyła się groteskowo:
Pod domem taksówki ani jednej, prawie cały chodnik pusty z wyjątkiem sąsiada który twardo parkuje z karteczką za szybą, która w skrócie mówi iż ma straż miejską i donosicieli w dupie.

Wiem, że wiadomość napisana "na świeżo" po zdarzeniu była za ostra, ale moje rozżalenie wynika z tego, że w mojej opinii straż miejska powinna pomagać obywatelom zamiast ich gnoić. Oni zamiast np. zwrócić uwagę wsadzając karteczkę za szybę, pozakładali bogu ducha winnym ludziom blokady na koła. Chyba nie o to chodzi, prawda? To na prawdę nie jest tak, że cała kamienica nagle zaczęła parkować na postoju taxi.
W tym miejscu zawsze parkowały samochody a z powodu budowy ktoś usunął 2gi znak wytyczający koniec postoju po drugiej stronie znaku.


Pozdrawiam.
Zobaczymy co będzie dalej...


P.S.

Samochody stojące na chodniku pod kamienicą nikomu nie wadziły poza 1 sąsiadem, który jest taksiarzem. Teraz parkują na zakręcie i przy przejściu dla pieszych powodując realne zagrożenie. Jakież to dziwne, że straszy miejskiej wcale to nie przeszkadza...

Autor:  Nilovitz [ śr wrz 02, 2009 9:03 am ]
Tytuł: 

czy mieszkancy tej kamienicy nie mogla zglosic gminie, ze nie chca tutaj postoju taxi, a chca miec parking dla siebie - nalezy udac sie do swojego radnego i pisemnie zglosic taki fakt z podpisami mieszkancow z pominieciem taksowkowego konfidenta

co do strazy gminnej, bo tak prawidlowo nazywa sie ta instytucja (organizacja), to wykonuja takie zadania, do ktorych przymusza ich prawo - do pilnowania "porzadku publicznego", a w zwiazku z oficjalnym donosem nie mogli postapic inaczej jak tylko wykonac wszelkie niezbedne czynnosci

inna kwestia jest, ze najpierw powinny dawac upomnienia slowne, a przy ponownym wykroczeniu ukarac mandatem - jako zdyscyplinowanie obywatela - ale taki fakt nalezy zglaszac prezydentowi lub burmistrzowi o niestosownych czynnosciach jego podwladnych

Autor:  tyberiusz [ śr wrz 02, 2009 9:50 am ]
Tytuł: 

Nilovitz pisze:
nna kwestia jest, ze najpierw powinny dawac upomnienia slowne, a przy ponownym wykroczeniu ukarac mandatem

A gdzie to jest napisane??

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/