MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

M110 jako zrodlo kojacych dzwiekow...
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=42028
Strona 1 z 1

Autor:  Gab [ sob cze 20, 2009 12:30 am ]
Tytuł:  M110 jako zrodlo kojacych dzwiekow...

A było tak - zajechaliśmy pod naszą "wiejską" piekarnie i polazłem po chleb, a Magda została w Mercu. Stał dziobem przy samych drzwiach wejściowych z chodzącym silnikiem.
Z racji LPG obroty na "P" mamy jakie mamy, tzn. lekko wysokie. Z racji wieku i przebiegu M110 cyka jak to M110. To jest z tego co tu wyczytałem "TTTM" i M110 po prostu musi trochę stukać (tym bardziej, że nie mamy wygłuszenia maski).
W każdym razie wewnątrz piekarni słychać było tylko szlachetny klekot dwóch wałków. I wtedy doszło do konwersacji:

- [Pani sprzedawczyni, krzywiąc się i nasłuchując] Co to, SZAMBO KTOŚ WYBIERA?
- [Pani w kolejce za mną] Nieeee, to Mercedes.

Gab :)

Autor:  Uli [ sob cze 20, 2009 7:35 am ]
Tytuł: 

haha :D:D nie wiem, czy to obraza, czy nie, ale przynajmniej ktoś wiedział, że to mercedes :)

Autor:  t.king [ sob cze 20, 2009 9:10 am ]
Tytuł: 

opowiadasz to jako dowcip,a powinno to raczej skłonić Cię do wymiany wałków i regeneracji krzywek :P

Autor:  _me: how_ [ sob cze 20, 2009 11:49 am ]
Tytuł: 

Lepiej robić takie szambo, niż podjeżdżać oplem agillą pod almę i kupować waciany chleb z polepszaczem.

Autor:  kielbik [ sob cze 20, 2009 12:16 pm ]
Tytuł: 

Najlepiej jest po prostu wylaczac silnik w czasie zakupow.

Autor:  THC [ sob cze 20, 2009 2:56 pm ]
Tytuł: 

Jeszcze lepiej to nie chodzić po piekarniach, bo może ktoś szambo wybierać.

Autor:  Popey [ sob cze 20, 2009 9:03 pm ]
Tytuł: 

.... jeżdzić po chleb...do pryawtneje piekarni z zestawem MERCEDES BENZ - 1920 i kupować ciepły chlebek [zlosnik] , Gab gratuluje wytrwałości
Pozdro

Autor:  Gab [ sob cze 20, 2009 9:50 pm ]
Tytuł: 

t.king pisze:
opowiadasz to jako dowcip,a powinno to raczej skłonić Cię do wymiany wałków i regeneracji krzywek :P


Bo ja to auto bardzo lubię i staram się o nie dbać, ale jednak należy posiadać pewien dystans do cudów techniki.
Wysnułem nawet swoje własne prawo, mówiące, że moment w którym silnik
trafia do remontu zależy bardziej od psychiki właściciela niż od rzeczywistego fizycznego stanu motoru. Z wyjątkiem sytuacji oczywistych, tzn. jakiś pozacieranych panewek i padów uszczelek pod głowicą.

Tak więc jeśli to auto pali, jeździ, nie dymi, nie spala 10l oleju na 100 i potrafi spokojnie grzać 190 to nie widzę powodów, żeby się go czepiać że coś tam mu stuka :) Ja mam też ponad 30 lat, niejedno mi trzeszczy i stuka a do szpitala się nie kładę :)

Gab

Autor:  bary123ce [ sob cze 20, 2009 9:54 pm ]
Tytuł: 

a znasz powiedzenie "lepiej zapobiegać niż leczyć? "

Autor:  Gab [ sob cze 20, 2009 11:59 pm ]
Tytuł: 

bary123ce pisze:
a znasz powiedzenie "lepiej zapobiegać niż leczyć? "


Znam i dlatego obiecałem sobie, że jednak raz na jakiś czas będę mu sprawdzać olej [zlosnik]

Autor:  Jacku [ ndz cze 21, 2009 9:13 am ]
Tytuł: 

Gab pisze:
Tak więc jeśli to auto pali, jeździ, nie dymi, nie spala 10l oleju na 100 i potrafi spokojnie grzać 190 to nie widzę powodów, żeby się go czepiać że coś tam mu stuka Ja mam też ponad 30 lat, niejedno mi trzeszczy i stuka a do szpitala się nie kładę

zgadzam się w 100% [zlosnik]
bary123ce pisze:
a znasz powiedzenie "lepiej zapobiegać niż leczyć? "

.. a znasz powiedzenie "lepsze wrogiem dobrego". [zlosnik]

Z analogii medycznych, które są mi bliskie to podobnie jest z operacjami u staruszków >80 lat niby ogólnie się trzyma, ale zoperuj mu coś w głowie "tak profilaktycznie"- to szansa, że przeżyje jest znikoma.W pewnym wieku liczą się tylko wskazania życiowe - umiera- próbujemy ratować, może się uda.

Autor:  pisior165 [ pt sie 14, 2009 2:46 pm ]
Tytuł: 

mam
pytanko odnośnie tego stukania
ma w116 m110 i też mi tak stuka regulowałem już zawory ale nie wiele pomogło
"znawcy" mówią różnie od dżwigienek po wyciągnięty łańcuch
jak to jest naprawdę tak ma być czy coś wymnaga remontu
p.s. dodam że silnik nie bierze oleju i ma równe ciśnienie tylko czasem nie chodzi na wszystkie ale to chyba zapłon
pozdro

Autor:  kielbik [ pt sie 14, 2009 9:39 pm ]
Tytuł: 

Jacku pisze:
bary123ce pisze:
a znasz powiedzenie "lepiej zapobiegać niż leczyć? "
.. a znasz powiedzenie "lepsze wrogiem dobrego". [zlosnik]
Ja znam jeszcze takie: "nie ruszaj g... poki nie smierdzi" [zlosnik]. Jezeli silnik jest sprawny, ma kompresje i nie bierze oleju to nalezy ograniczyc sie do okresowych regulacji zaworow i wymian oleju.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/