MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Panda czy Micra???
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=41977
Strona 1 z 2

Autor:  W123_230E [ śr cze 17, 2009 12:20 am ]
Tytuł:  Panda czy Micra???

Witam,
Przymierzam się do zakupu autka dla mojej Drogiej Polowy. Auto musi być:
- Male
- Czterodrzwiowe
- Tanie w serwisowaniu
- Malo palące
- Bezpieczne
W grę puki co wchodzi Fiat Panda 1.2 benzyna lub 1.3 Diesel i Nissan Micra 1.2 benzyna lub 1.5 Diesel. Za pandą przemawiają bardzo niskie koszty eksploatacji i względnie duża niezawodność no i oczywiście autopsja. Micre znam tylko z opinii które są bardzo rozbieżne chociaż dwójka byla udana.

Autor:  Maksio [ śr cze 17, 2009 12:25 pm ]
Tytuł: 

skoro auto dla kobiety, to powinno chyba też mieć wspomaganie... w pandzie to nie wiem czy często można spotkać, ale fakt, koszty serwisowania śmiesznie niskie

mojej dziewczyny brat ma takową i jak z nim rozmawiałem o kosztach utrzymania np. mercedesa ojca to się okazało, że jego pełen (w pandzie) przegląd, wymiana filtrów, płynów chyba i kompletu hamulców z przodu (tarcz+ klocki) i coś tam jeszcze wyniosło tyle co sam zakup tarcz+klocków na przód do merca :lol:

Autor:  szymon.dziawer [ śr cze 17, 2009 12:33 pm ]
Tytuł: 

Jeździłem Pandą i byłem urzeczony. Co do wspomagania dla kobiety, to Fiat ma możliwość dołożenia opcji wspomagania, który bodajże nazywa się CitymMatc i działa bardzo dobrze. Ja wybrałbym Pandę, bo lubię Fiaty, zwłaszcza te made in Poland. Nasza jest najlepszą fabryką Fiata na świecie. Poza tym Pandę ma James May z TopGear.
;)
Nissan mi się nie podoba, w dodaku nazywa się Nissan. Dla mnie samochód musi mieć coś więcej...
Pozdrawiam
Szymon

Autor:  witek-sec [ śr cze 17, 2009 7:37 pm ]
Tytuł: 

FIAT = feller in alles taile (Błąd w każdej części)
A ostatnia Micra jest chyba na 10 miejscu na najbrzydsze auto :-)
Ja na codzień śmigam Micrą 1.0 '95, zamiast LPG w SEC'u i jestem zadowolony z bezawaryjności.

Autor:  Janfocus [ śr cze 17, 2009 7:49 pm ]
Tytuł: 

W123_230E pisze:
Bezpieczne

skoro małe i bezpieczne -jeśli to możliwe, to może Corsa?

Autor:  Piątal [ śr cze 17, 2009 7:50 pm ]
Tytuł: 

Jeździłem nie jedną pandą i muszę powiedzieć, że jest to nieporozumienie nie samochód. I nie mówię tu tylko o zakatowanych "L-kach". Jeździłem też "cywilną" pandą, z mikroskopijnym przebiegiem, w której biegi nie wchodziły i nie działał nawiew. Pewnie gdyby było jakieś inne wyposażenie to też by nie działało ;]

Wszystko tylko nie panda!

Autor:  BrunoGiamatti [ śr cze 17, 2009 8:03 pm ]
Tytuł: 

witek-sec pisze:
Ja na codzień śmigam Micrą 1.0 '95

Współczuję :D
Co do Pandy to miałem z nią niewielki kontakt - tandeta jednak :|
Mikra mimo iż brzydka to można się przyzwyczaić a jest podobno zdecydowanie lepszym pojazdem.
Wszystko zależy jakie fundusze są na pojazd.. może faktycznie ta corsa byla by ok

Autor:  Darius [ śr cze 17, 2009 8:53 pm ]
Tytuł: 

Jeśli małe i bezpieczne to chyba http://www.youtube.com/watch?v=sqxTD1OVC2A

a jeśli Fiat to polecam Seata Ibizę [zlosnik] mam firmową Cordobe (to to samo tylko ma wystajacy tyłek), serwis kosztuje niewiele, auto ładne, nie psujace się. Firmówka ma 60 tyś przebiegu, po roku uzytkowania, jedyne co się zepsuło to żarówka świateł mijania (zaraz po 2 miesiącach jazdy).

Znajoma używa Punto, jest zadowolona i zmienia obecnie na Grande Punto.

Autor:  W123_230E [ śr cze 17, 2009 9:11 pm ]
Tytuł: 

Corsa i Fiesta niestety odpada- auta sprzed 2002 potrafią kosztować tyle samo co 4-5 letnia panda/micra. No i oczywiście większy przebieg. To samo tyczy się Puga 206. Zresztą patrzę też na ubezpieczenie- Corsa jest dosyć popularna w śród mlodych kierowców w UK i wyraźnie ubezpieczenie jest droższe.

Nastawiam sie na kwotę 2000-4000Ł czyli okolo 10000-20000PLN. Rocznikowo 2004 wzwyż. Moim faworytem jest Panda w ;) dieselu. Silnik jest praktycznie niezawodny no i to zużycie paliwa [zlosnik]. Bardzo latwo jest dostać modele z podwójnym wspomaganiem. Rzeczywiście wykonanie pozostawia wiele do życzenia ale niestety nie można mieć wszystkiego. Jeździlem Pandą i nie mogę powiedzieć o niej zlego slowa. No może jedno- niewygodne siedzenia.

Micra- niestety już większe koszty utrzymania no i o ile się nie mylę to posiada wiele francuskich części. Ma to swoje plusy jak i minusy...
Jak dla mnie jest autem dosyć topornym ale twardym
Silnik Diesela również zaskakuje niskim spalaniem ale niestety nie można tego powiedzieć o benzyniakach czytając opinie kierowców.

Zastanawia mnie również Hyundai Getz i Kia Picanto ale jakoś nie potrafię tym markom zaufać.

Autor:  Szymon. [ śr cze 17, 2009 9:13 pm ]
Tytuł: 

Pandziorem jeździłem jako pasażer, Micrą K12 jako kierowca.

Generalnie Micra wydaje się solidniej, pewniej zbudowanym samochodem, Panda sprawia wrażenie takiego plastikowego pudełka, którego każdy kawałek zacznie po pewnym czasie żyć własnym życiem... Micra wydała mi się lepiej wykonana.

No i sprawa właściwości jezdnych i przyjemności z jazdy - tutaj IMO bezapelacyjnie wygrywa Micra - bardzo miło się nią jeździło, silnik 1.2 (zdaje się, że 16V) w takim małym autku na prawdę nieźle ciągnie (jeżeli porównać go do 1.1 w Pandzie). Do tego dochodzą po prostu proporcje tych samochodów - Micra pewniej trzyma się drogi, Panda na niektórych nierównościach to masakra (opinia kumpla, który jeździ taką na co dzień).

Koledzy wspomnieli o Corsie, a co z Yarisem?

Autor:  Darius [ śr cze 17, 2009 9:25 pm ]
Tytuł: 

Jeździłem jakiś czas Yarisem, koszty serwisu to porażka, za każdym razem zostawiałem ponad 1000 zł i to grubo ponad tysiąc.

Bierz Pandę ON bo są nieźle wyposażone, ekonomiczne i w dodatku jeździłeś czymś takim więc będzie Wam odpowiadał, bo w sumie to o żonę chodzi prawda? I to jej ma się podobac auto.

Autor:  Piątal [ czw cze 18, 2009 2:26 am ]
Tytuł: 

Darius pisze:
Bierz Pandę

Oj radzę uważać z polecaniem Pandy panie Darius, żeby później nie było trzeba przepraszać jak w reklamie PZU ;)
Naprawdę jest to samochód wykonany z najgorszych materiałów, wszystkie pandy jakimi jeździłem miały problem z wyskakującymi/nie wchodzącymi biegami.
Jeździłem też micrami i to zarówno nowymi jak i starszymi i jest to samochód o klasę lepszy choć oczywiście droższy.

Autor:  Darius [ czw cze 18, 2009 9:30 am ]
Tytuł: 

Hej, ja polecam Seata, natomiast kolega wybiera między Pandą z którą miał do czynienia, a Mikrą której w ogóle nie zna. O seacie nawet nie ma zamiaru chyba myśleć, bo nic nie wspomniał. Dla mie wybór jest prosty, jeśli auto dla kobiety to ...... Czerwony [zlosnik] , tak czy siak, to żona musi wybrać sobie auto, a kolega ewentualnie silnik (ekonomia).

Autor:  b@rtek [ czw cze 18, 2009 10:52 am ]
Tytuł: 

a pomysl moze o VW POLO? 1.4TDI auto fajne oszczedne Mysle ze duzo lepiej wykonane od Pandy?Jezdzilem kiedys micra o ktorej mowa i szczerze mowiac szalu to auto nie robi moim zdaniem....

Autor:  Jarek Cz. [ czw cze 18, 2009 11:09 am ]
Tytuł: 

Przepraszam ale ja jestem uczulony na takie pytania.
Przez analogie: Jakie buty sa lepsze Nike czy Addidas ?
Moja odpowiedz brzmi: najlepsze sa buty wygodne.
Dziewczyna powinna usiasc za kolkiem i sprawdzic czym wygodniej sie jej jezdzi. Nastepnie trzeba znalezc egzemplarz wygodnego auta w najlepszym stanie i w najlepszej cenie.
Moja malzonka zupelnie nie radzila sobie z W123 (brak regulacji kierownicy), beznadziejnie czuje sie w VW Polo (bo diesel i sie trzesie a do tego siedzenie nie ma regulacji wysokosci i nic nie widzi), lubi jezdzic Fordem Scorpio (bo ma podgrzewane siedzenia, podgrzewana przednia szybe i wszelkie regulacje kierownicy, fotela i lusterek) a najmilej wspomina Peugeota 106 bo dlugosc siedziska byla dla niej optymalna.
Jak widac na moim przykladzie marka i statystyczna awaryjnosc ma sie nijak do przyjemnosci z jezdzenia.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/