MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Mój pierwszy komputer
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=41641
Strona 1 z 3

Autor:  Wika [ śr cze 03, 2009 5:52 pm ]
Tytuł:  Mój pierwszy komputer

Przypadkowo przeglądając allegro natknąłem się na mój pierwszy komputer :
http://www.allegro.pl/item645923583_ams ... acker.html

Raczej nie jest to mój egzemplarz , chociaż kto wie ,bo też jestem z zachodniopomorskiego .
Aż łezka mi się w oku zakręciła , gdy przypomniałem sobie ile czasu przy nim spędziłem .
Miałem do niego jeszcze oryginalny kolorowy monitor oraz stację dysków .
Było to dobre 20 lat temu ale to były piękne czasy .
No i te gry : Ghost and Goblins , Zorro , Rambo , Batman , Bulder Dash, Spy vs.Spy ...
Batmana 3D to przeszedłem nawet całego bez save'ów - tak całą grę - szok !!!
Oczywiście , tak jak w C64 , potrzebny był śrubowkręt do regulacji głowicy - to były czasy .
Pamiętam ,że dałem ogłoszenie w Kontakcie ( nie było wtedy jeszcze netu w Polsce ) i sprzedałem go za bardzo dobre pieniądze.
Tak dobre,że bez dokładania kupiłem Amigę500 i spełniłem w tym czasie swoje małe marzenia .
Amiga to też był super komputer , z którym mam wiele miłych wspomnień i nieprzespanych nocy ale to już całkiem inna bajka .

Autor:  tyberiusz [ śr cze 03, 2009 6:09 pm ]
Tytuł: 

Wika pisze:
Ghost and Goblins , Zorro , Rambo , Batman , Bulder Dash, Spy vs.Spy

Taaaak. to były gry. Ja miałem Atari 800 XE oczywiście z magnetofonem.

Kilka miesięcy temu ściągnąłem sobie emulator gierek Atari na PC, nazywa się to Atari XL/XE plus - polecam fanom pierwszych gier komputerowych.

Autor:  Janfocus [ śr cze 03, 2009 6:19 pm ]
Tytuł: 

Mój pierwszy komp w '86r, gdy miałem 9lat C-16 (wyprodukowany w Angli w 1970r), nie miałem magnetofonu, więc pisałem programiki w Basicu 3.5, potem był przez chwilę i pomyłkę znajomego VC-20, potem C-64 z magnetofonem i kartridżem, ale moim marzeniem było C-128 z Basic'em 7.0, niestety nie doczekałem się i przesiadłem się na PC XT i juz tak poleciało [zlosnik]

Autor:  BrunoGiamatti [ śr cze 03, 2009 6:31 pm ]
Tytuł: 

A gdy ja w 86 roku miałem lat... yy [zlosnik]
Zaczynałem od ATARI :) .. jako mały dzieciaczek tłukłem te samolociki (jak to sie nazywało? co tak sie leciało nad rzeką)...
Później pamietam jak w 1992r tata przywiózł PC do domu i się zaczęło - PAC MAN [zlosnik]
Oj wspomnienia potrafią być piękne.

Autor:  Waciak [ śr cze 03, 2009 8:42 pm ]
Tytuł: 

River Ride !!! [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]

A pamiętacie Boulder Dash, Mario Bros, Blue Max,tenis?

Ehhhhhh [zlosnikz]

Autor:  BrunoGiamatti [ śr cze 03, 2009 8:45 pm ]
Tytuł: 

Hell Yeah Man [zlosnik] Fo Life ...

Autor:  Waciak [ śr cze 03, 2009 8:47 pm ]
Tytuł: 

Najlepsze było jak po godzinie wgrywania gierki, włączyła się lodówka i był chwilowy spadek napięcia.
Jak ja nienawidziłem tego komunikatu:

BUTT ERROR :evil:

Autor:  b@rtek [ śr cze 03, 2009 9:01 pm ]
Tytuł: 

samolocik
BrunoGiamatti pisze:
tłukłem te samolociki (jak to sie nazywało? co tak sie leciało nad rzeką)...

Masakra tez w to gralem!hahah a moze tak w piwnicy jeszcze gdzies odszukam caly ten sprzet... [zlosnik]

Autor:  Milosh [ śr cze 03, 2009 9:18 pm ]
Tytuł: 

a pamietacie tego szmaciarza co to niby mial 40dni i nocy na uratowanie jakiejs Jadwigi i w nocy przemienial sie w wilkolaka???

Knight Lore. Gra byla arcytrudna i super zrobiona jak na mozliwosci ZX spectrum.

Z pozostalych ulubionych gier: Green Beret (rzadzil), Commando, 1942, Manic Miner (fajne remake w wersji PC), Saboteur itp...

Stare dobre czasy jak czlowiek byl uje...any jagodami i nie mial nic na glowie. Tylko odbebnic bude, sprint do domu,rzut tornistrem o sciane, odpalenie kompa i OGNIA!!!!

Fajne czasy, ale pamietam, ze ZX uczyl pokory podczas wgrywania gier - troche to trwalo.
Pamietam w jakim bylem szale jak dorwalem ZX Spectrusia z 3" stacja dyskow. To byl wypierd!!! Stacja 3 czesciowa, kontroler, naped i cos tam jeszcze.

Fajnie powspominac.

Powiem Wam, ze zaczalem od Sinclair ZX81 (taka protoplasta Spectrum). Tam gre trzeba bylo sobie samemu wklepac w Basicu i mozna bylo grac dopoki nie wylaczylo sie sprzetu [smiech] . Nota bene samo wklepywanie to kilka godzin roboty.

W 1983r ojciec przywiozl mi z krolestwa Niderlandow ZX Spectrum od tej pory bylem klasowym Bogiem - a bylem w klasie 4-tej bodajze.Naprawde mialem wielu kolegow [oczko] (Wszyscy szczere dupy!)

Pozdrawiam

Autor:  jackie01 [ śr cze 03, 2009 9:22 pm ]
Tytuł: 

A500 moj pierwszy komp ;)

Ile to dni sie na tym spedziło - http://www.youtube.com/watch?v=kes7RQFnzk4

Autor:  THC [ śr cze 03, 2009 9:59 pm ]
Tytuł: 

Pamiętacie te ruskie gierki na cztery i dwa przyciski?

Autor:  Worek [ śr cze 03, 2009 10:06 pm ]
Tytuł: 

ja się zagrywałem w silent service na atari.
w wolnych chwilach od SS grałęm w Hansa Klosa :)

Autor:  Wika [ śr cze 03, 2009 11:06 pm ]
Tytuł: 

jackie01 pisze:
A500 moj pierwszy komp ;)

Ile to dni sie na tym spedziło - http://www.youtube.com/watch?v=kes7RQFnzk4


Dodatkowo muza z tej gry - to było coś jak na tamte czasy .
Na amidze lubiłem też grać w North&South i Prince of Persia.
A pismo Amiga pamiętacie ?

Przypomniałem sobie jeszcze fajną gierkę na Amstrada pt. Sorcery .
Był jeszcze jeden motyw w Amstradzie a mianowicie było tylko jedno wyjście na joy'a .
Żeby pograć na dwa np. w Pitstop , trzeba było dokupić specjalny układ i przejściówkę- to była masakra .

A ruskie gierki też oczywiście pamiętam np. wilk albo tenis .


Milosh zwrócił uwagę na bardzo ciekawą rzecz ,która obrazuje przemiany w naszym kraju.
Napisał bowiem ,że gdy w 1983 roku miał ZX Spectrum, to był klasowym bogiem :)
Zbierało się też zagraniczne puszki po piwie , opakowania po czekoladach i tym "imponowało się " w jakiś sposób rówieśnikom .
Potwierdzam - tak było
A jak jest teraz , to każdy widzi ...

Autor:  Maksio [ śr cze 03, 2009 11:24 pm ]
Tytuł: 

hmm ja pomimo dość młodego wieku zaczynałem od takiej czarnej "gry", mówiliśmy na to rambo (wyglądało to jak klawiatura, tylko z kilkoma przyciskami), miało wbudowane kilkanaście gier. Wiem, że jedną z najbardziej złożonych graficznie były takie samoloty (do wyboru czarny lub biały) i leciało się z dołu planszy na górę :P fajny był też boks i koszykówka. Najprostsza gra to był ping-pong od ściany do ściany. Joysticki to były takie "paluszki" :) fajne czasy. Później kumpel miał amigę 500 no i to już wyższa technologia

później mój pierwszy komputer, ojciec wypruł z siebie flaki i oto PC z pentium 166Mhz ! :D niestety z biegiem czasu nie rozumiał, że trzeba kompa "upgrejdować" i kilka dobrych lat operowałem na tym sprzęcie, później PII 266Mhz (używany), później Duron 800Mhz (używany) i jakiś rok temu nowy komp. No niezła historia wyszła... jest co wspominać :) <br>Dodano po 2 minutach.:<br>
Wika pisze:
North&South

północ-południe ? co ogólnie grafika podczas bitwy była dziadowa, ale jak trzeba było przejąć pędzący pociąg i skakać po wagonach (mini gierka) to animacja i grafa całkiem niezła ? Kurde z tą gierką to mam mega komiczne wspomnienia :lol:

Autor:  beet [ śr cze 03, 2009 11:34 pm ]
Tytuł: 

Worek pisze:
ja się zagrywałem w silent service na atari.


520 ST? ;) Ciezko bylo mi sie polapac w Silent Service, ale moge to usprawiedliwic wiekiem (dla 4 czy 5 latka te wszystkie wskazniki, to byla czarna magia, ale pikanie radaru pamietam do dzisiaj
[zlosnik] ). Podobne problemy mialem z Megalomania i Populous, ale wraz ze rosnaca iloscia szarych komorek w koncu i te produkcje dalo sie ogarnac.
Co tam jeszcze ciekawego.. Turbo Cup, Lotus, Dick Tracy, Operation Wolf, Gunship, Gods, Test Drive, Rick Dangerous, SWIV, Elf, Xenon, Vroom..
Kaseciakow niestety nie posiadalem, ale ja jestem juz z epoki poczernobylskiej, tyle mam na swoje usprawiedliwienie ;)

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/