MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

W124 czy plastik
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=40984
Strona 1 z 1

Autor:  BarMan [ pn maja 04, 2009 2:38 pm ]
Tytuł:  W124 czy plastik

Witam
Potrzebuję porady. Kierując się względami takimi jak tanie i bezproblemowe użytkowanie co lepiej wybrać (samochód ma być dla moich rodziców)?
W124 rok 1991 200D z Niemiec, Jest to samochód który ma jednego właściciela od nowosci, ok 100K km przelotu i nie brał udziału w wypadku. Koszt tego auto w Polsce po oplatach to było by ok. 14 000 pln (2,5 Euro za auto - taniej nie da sie wziąść bo woleli by pewnie zezłomować, i ok 3000 pln za sprowadzenie i opłaty).
Alternatywą mógłby być jakiś plastik np fokus 10 albo i więcej lat młodszy kupiony w PL bo za te pieniądze chyba już takie chodzą.
I mój dylemat, choć ciągnie mnie do gwiazdy to troche obawiam się rocznika i kosztów napraw. Wiem że koszt paliwa i części ekpolatacyjnych bylby podobny, boję się rdzy w W124, tego że po jednej zimie na solonych drogach zakwitnie od dołu po całości. Młodsze auto było by chyba pod tym względem pewniejsze. Prośba do osób które maja takie 124 z tego lub podobnego rocznika jak wygląda sprawa rdzy? Bo o strone mechaniczna jestem raczej spokojny. Mam W210 i wiem, że Mercedesy to solidne auta.
Dziękuję i z góry dziękuję za opinie

Autor:  Worek [ pn maja 04, 2009 2:58 pm ]
Tytuł: 

W124 to też plastik :)

Autor:  Bukol [ pn maja 04, 2009 3:05 pm ]
Tytuł: 

Jak auto nie było naprawiane blacharsko, to rdzy bym się nie bał. 200D to trochę zawalidroga będzie, poza tym zapewne bez wypasu. Co kto lubi. Komfort nieporównywalnie lepszy niż n.p. w Focusie. A co do kosztów napraw - Mercedes nie będzie wcale droższy od Focusa.

Autor:  BoogieCE [ pn maja 04, 2009 3:08 pm ]
Tytuł: 

Podejrzewam że może być nawet tańszy w utrzymaniu niż Focus, a komfort jazdy W124 jest o wiele większy.

Autor:  _me: how_ [ pn maja 04, 2009 3:10 pm ]
Tytuł: 

Trzeba być wybitnie świadomym, czym jest 124 diesel z przebiegiem 100 tys, żeby zapłacić 14.000 za 200D '92.

Wszystko zależy od egzemplarza. Jeśli nic nie było ruszane jeszcze długo nie będzie problemów z korozją. Mam 124T z '90 i nie ma grama widocznej korozji, której pochodzenie byłoby inne niż wynikające z napraw blacharskich, a miałem przyjemność dokładnie oglądać otworzone progi i całe auto bez listew.

Autor:  THC [ pn maja 04, 2009 3:16 pm ]
Tytuł: 

(me: how) pisze:
Mam 124T z '90 i nie ma grama widocznej korozji, której pochodzenie byłoby inne niż wynikające z napraw blacharskich, a miałem przyjemność dokładnie oglądać otworzone progi i całe auto bez listew.


Mam W124 z '88 , i wszystko tak jak wyżej.Dodatkowo samochód od 15 lat w kraju użytkowany codziennie , nie ma rdzy.

Ale racja 124 to plastik.

Autor:  BarMan [ pn maja 04, 2009 3:29 pm ]
Tytuł: 

No racja 124 to plastik, ale jakiś fajniejszy niż te nowsze. Mam świadomość, że to spore pieniądze jak za ten rocznik i ten model, ale ma być naprawdę w super stanie i liczę, że rodzice pojeździli by parę lat solidnym autem nie dokładając wielkich pieniędzy. Sam kupując 210 zapłaciłem wyrażnie więcej niż cena rynkowa w Polsce i nie żałuję tego. Pocieszyliście mnie z tą rdzą, bo tego sie boję chyba najbardziej.

Autor:  ghost2255 [ pn maja 04, 2009 4:28 pm ]
Tytuł: 

Akurat Focus tez gnije i pewnie mocniej, niz W124. W przeciwieństwie do aut np. VAG, FIATÓW, czy nawet francuzów Fody chyba do dzisiaj nie mają ocynku.
Znajomy ma Focusa 2006 i pojawia się już korozja(oczywiście bezwypadkowy). I nie jest to przypadek odosobniony. Rdzewieć najwcześniej zaczynają błotniki przy progach.

Jak już chcesz jakiś plastik, to rozejrzyj się za GOLFEM IV SDI lub 1.4. To są niedoceniane silniki ze względu na marne osiągi, ale za to naprawdę bezobsługowe i bezawaryjne, w przeciwieństwie np. do TDI(turbina, koło dwumasowe), czy 1.6 benzyna(skrzynia biegów, przepustnica, fakujące obroty), które częściej zawodzą(choć do miana felernych mają bardzo daleko).

Jednak taki plastik, to pewnie ze 3-5 lat jazdy w miarę bezawaryjnej, a w przypadku W124, można planować jego użytkowanie spokojnie na 10lat lub więcej.

W perspektywie dłuższego użytkowania W124 miażdży konkurencję, szczególnie, jeśli ma poniżej 200 tys.km i jest bezwypadkowy.

Autor:  Busku [ pn maja 04, 2009 10:03 pm ]
Tytuł: 

Co do korozji w focusie to kolega ma z 2004 roku, nigdy nie miał najmniejszej stłuczki itd a rdza jest już na rantach drzwi i od ich spodu oraz na tylnej klapie... No cóż jeśli ja miałbym wybierać to tylko i wyłącznie W124, jeśli jesteś pewien że to zadbany egzemplarz to moim zdaniem warto dać troche więcej kasy za niego... Jeśli chodzi o utrzymanie to raczej nie będzie W124 droższe niż focus a tak jak kolega wyżej pisał nawet chyba tańsze... Powodzenia w podjęciu dobrej decyzji [oczko]

Autor:  Grzesiek87 [ wt maja 05, 2009 11:07 am ]
Tytuł: 

2,5 tys euro za 124 z takim przebiegiem to wcale nie jest dużo, przy takim przelocie auto powinno wygladac i jezdzic praktycznie jak nowe,taki sam przebieg w focusie napewno zostawiłby większy ślad, co odbiło by się pózniej na kosztach eksploatacji, jeżeli to ma być auto na kilka ładnych lat, to nawet bym się nie zastanawiał tylko brał MB, w124 z takim przebiegiem to dziś rarytas można powiedzieć i to w dieslu w dodatku,bierz napewno nie bedziesz żałować

Autor:  BarMan [ wt maja 05, 2009 12:01 pm ]
Tytuł: 

Decyzja zapadła startuję do tego auta. Trzeba będzie sprawdzić czy jeszcze jest dostepne, bo dane o nim są z przed tygodnia, a jeśli tak to weryfikować stan i łykać. Dzieki za opinie jeśli zakup dojdzie do skutku poinformuje o tym z przyjemnością i spróbuje powstawiać zdjęcia, od razu moze i mojej W 210.
Jeszcze raz dzieki i pozdrawiam.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/