MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
Kupno roweru... https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=40573 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | trocin [ wt kwie 14, 2009 9:45 pm ] |
Tytuł: | Kupno roweru... |
Jako ze plan kupna pierwszego moto (ER5 lub F650) na razie nie wypalil (zdecydowany acz delikatnie powiedziany sprzeciw 2 połowki ![]() ![]() |
Autor: | holyfido [ wt kwie 14, 2009 10:53 pm ] |
Tytuł: | |
Posiadam i ujeżdżam Amulet Route 35. Taki raczej niższy model. Dwa lata temu kosztował mniej więcej tyle co Twoj Axis. Do pełni szczęścia brakuje mi blokowanego amortyzatora. Zmieniłem oryginalne opony na węższe sliki. Używam go tylko do jazdy po asfalcie więc sprawdza się, nabrał prędkości. Na wyposażeniu oświetlenie LED, dzwoneczek (do miasta ![]() Ja mam model z 2007 roku i jest w innej kolorystyce niż ten co sprzedają go obecnie. Ale osprzęt mniej więcej taki sam. Z tego co widzę, to Amulet pół kilograma lżejszy jest niż Axis. Ja jestem bardzo zadowolony z tego mojego rowerka. Polecam. |
Autor: | beet [ wt kwie 14, 2009 11:17 pm ] |
Tytuł: | |
A ja mam Raleigh z poczatku lat 90tych, jeszcze na canti, i musze przyznac, ze lepiej mi sie na nim jezdzi niz na "skocie" ktorego mialem od nowosci i sie niestety rozplynal w powietrzu. Jednak stare Deore LX/XT rzadzi, nie mam nawet amorka tylko jakis pseudo amortyzator samej kierownicy, rece nie odpadaja, gorzej bywa z tylna czescia ciala, ale chyba sie jednak wykosztuje na amortyzowana sztyce, chociaz porzadna bedzie kosztowac jakas polowe ceny zakupu samego roweru ![]() |
Autor: | trocin [ wt kwie 14, 2009 11:17 pm ] |
Tytuł: | |
holyfido pisze: Do pełni szczęścia brakuje mi blokowanego amortyzatora. Amulet pół kilograma lżejszy jest niż Axis.
No ja mam blokowany amor ale nie wiem czy bede to wykorzystywal, nie planuje stromych podjazdow, a waga tego rowerka w porownaniu do Olprana kolegi to bajka, lakki jak piorko ze wszystkimi gadzetami ![]() |
Autor: | WeebShut [ śr kwie 15, 2009 7:02 am ] |
Tytuł: | |
Ujeżdżam Kellys Quartz od 2 lat, zrobił ze mną jakieś 2000 km typowej jazdy miejskiej. Oprócz corocznych regulacji i konserwacji nic jeszcze nie wymagało wymiany. Także raczej problemów z nim mieć nie będziesz ![]() |
Autor: | trocin [ śr kwie 15, 2009 8:56 am ] |
Tytuł: | |
Link ze strony producenta do mojego bajka ![]() http://www.kellys-bicycles.com/index.ph ... &pID=17949 Fotka zrobiona wczoraj telefonem ![]() i specyfikacja Aluminum alloy triple butted 21" SR SUNTOUR NEX4610 V2 HLO, 63mm, coil / Lockout VP semi-integrated VP cartridge (122.5mm) SHIMANO M191 (48x38x28T) SHIMANO C051 (31.8mm) SHIMANO Alivio M410 SHIMANO ST-EF60-8 EZ-fire Plus 24 SHIMANO CS-HG30-8 (11-34T) KMC Z 7 (114 links) APSE SHIMANO ST-EF60-8 EZ-fire Plus JAGWIRE stainless alloy / SHIMANO RM30 (32 holes) stainless steel KELLYS Draft 622x19 (32 holes/ eyelet) KELLYS Softline 700x38C skinwall - ReflectiveLine ZOOM - adjustable (diam 28.6mm) KALLOY Uno (diam 25.4mm) KELLYS Exbone 2Density KBIX lite KALLOY (diam 27.2mm) KBIX CrossLine VP alloy / steel CAT EYE reflector set, bell 13,50 (19") damski odpowiednik axisa ma taki sam osprzet, tylko damskie siodelko... |
Autor: | holyfido [ śr kwie 15, 2009 9:43 am ] |
Tytuł: | |
Jak kupowałem swój rower i dla żony sprzedawca przekonywał nas, żeby żonie też kupić rower z "męską" ramą. Męska rama jest dużo sztywniejsza i wytrzymalsza. Żona dała się namówić. Opony założyłem 700x25. 6 atm w dętkę i krawężniki nie straszne no i prawie nie chlapie na mokrej nawierzchni., można jeździć bez błotników. |
Autor: | michele [ czw kwie 16, 2009 6:47 pm ] |
Tytuł: | |
Ja mam jakiegoś składaka. Na szczęście części nie są z hipermarketu, ale używane zakupione w Niemczech. A mam 28" na oponach szosowych. Wszystko działa prawidłowo, ale dziś mi manetka padła (nic dziwnego - zmieniam przełożenia jak biegi w aucie jadącym po zakorkowanym mieście wśród różnych osób). W ciągu trzech lat jedynie raz na pół roku łańcuch naprawiam, bo się zrywa. A tak to jestem zadowolony... Dziennie jeżdże przynajmniej 10km... Jednak jeśli chodzi o rower to mam z kierownicą pół holenderską - może podrzucę zdjęcie. Jednak dziś widzę, że polować teraz to tylko na rower, z torpedem 5-biegów oraz z przednim hamulcem bębnowym. Z tego co widzę, takie rozwiązania są najlepsze i najmniej awaryjne, a co za tym idzie można lepiej jeździć. holyfido, przy lekkiej ciapce, mokrym asfalcie po przelotnym deszczu przy takich oponach będzie problem się zatrzymać, bo u nas, to dróg z piastku nie sprzątają, więc uważaj ![]() ![]() |
Autor: | holyfido [ czw kwie 16, 2009 8:39 pm ] |
Tytuł: | |
przy lekkiej ciapce, mokrym asfalcie po przelotnym deszczu Tu jeszcze da rade. jak również błoto śniegowe, czy śnieg - prawie zerowa kontrola nad pojazdem A w takim przypadku to nawet na wprost ciężko jechać. Dlatego w zimie nie jeżdżę. |
Autor: | michele [ czw kwie 16, 2009 9:55 pm ] |
Tytuł: | |
Ja też bym nie jeździł, ale nie zawsze mam auto, a z drugiej strony w Gliwicach Komunikacja Miejska jest na takim poziomie, że tylko szukać pistolet. Ale to zaleta związku KZKGOP. Na szczęście jest takie coś jak nogi:) Aha i jeszcze takim rowerem trudno się jeździ po szutsze, i podobnych nie przyjemnościach. Natomiast asfalt to miodzio. Jeszcze jeden minus, to mniejsza zwrotność niż rower 26", ale w końcu coś za coś. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |