MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Rowery holenderskie...
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=40495
Strona 1 z 1

Autor:  zebda [ sob kwie 11, 2009 9:22 pm ]
Tytuł:  Rowery holenderskie...

Mysle sobie o zakupie roweru na wiosne i lato zeby do pracy dojezdzac nim...

...i na allegro wpadl mi w oko TEN


Tak wiem ze damka ale mi nie przeszkadza i wsiadac jest wygodniej...i tu moje pytanie czy w takich rowerach moze kryc sie wiele zasadzek? Czy jak na zdjeciach wyglada dobrze to znaczy ze jest z nim ok wsio?

Moze ktos sie zna...a i na ciegnach hamulce mi sie podobaja dlatego takich szukam w zasadzie tylko bicykli...

Autor:  NIEBIESKI [ ndz kwie 12, 2009 12:09 am ]
Tytuł: 

Mam prawie identyczny. Prawie, bo mój jest na 28-calówkach i napisane jest na min "made in china" :o
Co do hamulców to nazwanie ich spowalniaczami jest już nadużyciem. Być może tylko u mnie. Mam go dopiero miesiąc i nie rozbierałem ich jeszcze.
Rama jest dość wiotka, a u mnie potęguje to uczucie jeszcze skórzane siodełko mocowane na trzech sprężynach (także z przodu).
Pozycja dość dziwaczna. Jak w chromowanych moto - nogi trochę do przodu.
Przekładnia, jak to planetarka, działa i działa...
Za swój dałem 200zł, ale jest w gorszym stanie wizualnym.
Jedno jest pewne. Na pewno wyróżnia się na tle innych rowerków. Ogólnie ciekawa propozycja.
Do dojazdów do pracy mam jednak zwykły holenderski z ramą na wąskich oponkach, z normalnymi hamulcami i przerzutkami. Może mniej spektakularny, ale sprawuje się super.

Znalazłem coś podobnego do mojego: http://allegro.pl/item603926682_zapakow ... 70ate.html

Autor:  johnye300 [ ndz kwie 12, 2009 5:09 pm ]
Tytuł: 

Gazelle to naprawdę znakomite rowery. W Holandii ceny zaczynają się od około 100 euro za używane, nowe od około 500-600 euro. Osobiście jeździłem na tych rowerach i naprawdę są bardzo przyjemne, hamulce w nodze dobrze działają, te przy kierownicy już nie są tak wspaniałe, aczkolwiek wyhamować idzie. Holenderskie ścieżki rowerowe, gazella i aparat i niezapomniane przeżycia gwarantowane. :)

Autor:  holyfido [ ndz kwie 12, 2009 10:16 pm ]
Tytuł: 

i lato zeby do pracy dojezdzac nim...

Dużo planujesz nim jeździć?

Autor:  m87 [ pn kwie 13, 2009 1:04 pm ]
Tytuł: 

Witaj Gazellke mozesz stary kupowac nawet i w ciemno te rowery sa nie do zaje..... powiedzial bym ze to Mercedes w srod rowerow :lol: :lol: smigalem bardzo podobna Gazella po Amsterdamie ponad rok czasu w weekendy i nigdy mnie nie zawiodl, a pozycja za kierownica bardzo wygodna siedzisz wyprostowany plecy nie bola i d..pa tez bo maja wygodne dosc duze siodelka, szczerze polecam :)

pozdro

Autor:  holyfido [ pn kwie 13, 2009 2:53 pm ]
Tytuł: 

siedzisz wyprostowany plecy nie bola i d..pa tez bo maja wygodne dosc duze siodelka

W pewnych kręgach, wśród tych, którzy dużo jeżdżą na rowerze to co napisałeś, to zaprzeczenie wygodnego roweru :)
Dlatego zapytałem jak długie trasy zamierza pokonywać tym rowerem autor wątku. Ja bym się zapłakał gdybym miał tym zrobić więcej niż 2 kilometry.
Taka pozycja nadaje się do podjechania do sklepu ulicę obok,a nie w dłuższe trasy.

Autor:  zebda [ pn kwie 13, 2009 8:01 pm ]
Tytuł: 

Do pracy wedle maps.google.pl mam 6 kilometrów.
Jezdzilem pare razy holendrem i podobalo mi sie wlasnie to ze jade wyprostowany i nie moge sie scigac (co na goralach, trekingach wymusza pozycja ;) nie da sie na nich jechac wolno)...

...a dzieki temu do pracy mozna spokojnie dojechac i nie trzeba brac prysznica tylko dlatego ze scigalo sie z autobusem kto pierwszy bedzie przy przystnaku (ech to zaciecie sportowe i ciagla chec rywalizacji hehe)...

Autor:  MercSwir [ pn kwie 13, 2009 8:16 pm ]
Tytuł: 

http://www.allegro.pl/item608306403_row ... iekny.html

Serdecznie polecam. Miałem taką damke, w stanie agonalnym. Odremontowałem, i chodziła niesamowicie lekko. Maksymalnie zrobiłem 30km i.. zero zmęczenia..

Autor:  SKOWRON [ wt kwie 14, 2009 9:11 am ]
Tytuł: 

a taki ja mam :)
http://www.w114-115.org.pl/forum/viewto ... ight=union

Autor:  PK2 [ wt kwie 14, 2009 10:53 pm ]
Tytuł: 

No i proszę, jaką ewolucję przechodzą (przeszły) oczekiwania klientów wobec rowerów... Jeszcze z 15 lat temu, w większości sklepów z rowerami były wyłącznie "górale", a gdzieś tam z boku stał jeden "miejski", no i biedni rowerzyści, często całymi rodzinami, musieli się męczyć jeżdżąc z głową do dołu na góralach bez błotników i bez normalnej kierownicy, w dodatku na siodełkach, od których... :-) każdy wie, o co chodzi. A teraz? Gdzie się nie spojrzy, ludzie kręcą pedałami na normalnych rowerach.

Pozdrawiam

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/