MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
Krótka sesja zdjęciowa na zabudowanym - jak się wyłgać? https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=39978 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Prezeslaw [ sob mar 21, 2009 12:24 am ] |
Tytuł: | Krótka sesja zdjęciowa na zabudowanym - jak się wyłgać? |
Witam. Znajomy poprosił mnie o pomoc z mandatoznawstwa. Ostatnio zdarzyło mu się dostać dwie fotki na zabudowanym i akurat uzbierało mu się na utratę prawka. Jedna fotka strzelona na wlocie, gdzie jeszcze nie było domów, a druga na wylocie, gdzie już ich nie było. Więc żadne kamikadze. W każdym razie ma teraz kłopot. Do firmy (której jest właścicielem) przyszły skany ze zdjęć i widać na nich perfidnie jego twarz. Auto jest na firmę. Pytanie brzmi. Co zrobić, żeby nie stracił prawka? Powinien iść w zaparte twierdząc, że to jego sobowtór z Australii, czy może jest jakieś pewniejsze wyjście? Kasa nie gra roli, ale łapówki oczywiście nie wchodzą w grę. Z góry dzięki za rady. |
Autor: | teope [ sob mar 21, 2009 1:01 am ] |
Tytuł: | |
Gdyby ktoś inny jechał to właściciel idzie do drogówki i mówi, że nie pamięta kto to był i dostaje tylko mandat, bez punktów. Co w takiej sytuacji??? Przyjąć jeden mandat a drugi niech skierują na drogę sądową. W tym czasie pędzi na redukcję punktów – 300zł 6pkt a nim sąd go ukarze to punktów będzie mniej to po 1sze a po drugie sąd nie koniecznie musi odpalić jakieś punkty. I należy pamiętać, że nawet złapanemu na gorącym (przekroczenie limitu pkt) nie można zabrać prawka bo każdy mandat uprawomocnia się po 7dniach czyli i ewentualne wygaśnięcie uprawnienia następuje po 7dn. A może coś z cyklu – homologacja radaru itp. itd...... zawsze czas gra na Twoją korzyść!!! pozdrawiam |
Autor: | MarcinMer [ sob mar 21, 2009 7:36 am ] |
Tytuł: | |
teope pisze: Gdyby ktoś inny jechał to właściciel idzie do drogówki i mówi, że nie pamięta kto to był i dostaje tylko mandat, bez punktów. Co w takiej sytuacji??? Przyjąć jeden mandat a drugi niech skierują na drogę sądową. W tym czasie pędzi na redukcję punktów – 300zł 6pkt
To nic nie da - sąd pryznaje punkty na dzień popełnienia wykroczenia - jeżeli w tym dniu ilość punktów była za wysoka, to i tak prawko zabierają, niezależnie od tego, czy te punkty już się anulowały, czy nie. BTW - czy ktoś posiada link do aktu prawnego, określającego mechanizm postępowania przy przekroczeniu punktów? Chodzi mi o 3 miesięczny termin, na potwierdzenie kwalifikacji... |
Autor: | mr_simon [ sob mar 21, 2009 8:29 am ] |
Tytuł: | |
Może sprzedać punkty, są tacy którzy się tym trudnią, ale jeżeli na zdjęciu wyraźnie widać jego twarz to taki numer chyba nie przejdzie. |
Autor: | teope [ sob mar 21, 2009 9:37 am ] |
Tytuł: | |
MarcinMer pisze: sąd pryznaje punkty na dzień popełnienia wykroczenia
no ale nie koniecznie musi je przyznać |
Autor: | Stomek [ sob mar 21, 2009 10:14 am ] |
Tytuł: | |
mr_simon pisze: ale jeżeli na zdjęciu wyraźnie widać jego twarz to taki numer chyba nie przejdzie.
A kto twierdzi, ze widac twarz wyraznie?? Mialem osobiscie przypadek, ze trzasneli mi zdjecie w brata aucie. On podal mnie jako sprawce i musialem sie stawic. Zdjecie bylo na tyle wyraznie ze mozna bylo poznac kto jedzie, ale poprosilem o wyostrzenie twarzy. Pan poprobowal , ale niezbyt mu sie udalo, wiec stwierdzilem, ze nie potrafie jednoznacznie stwierdzic, ze to ja. Oznajmilem, ze auto sluzy jako zastepcze dla potrzeb warsztatu i nie wiem kto wtedy nim jechal. Przyjalem mandat , ale bez punktow. Zaznaczam , ze bylo to z 2-3 lata temu i moze od tamtego czasu ulepszyli sprzet. |
Autor: | nagro [ sob mar 21, 2009 11:07 am ] |
Tytuł: | |
Na początku chciałem zaznaczyć że moja wypowiedz nie jest 100% pewna dlatego proszę o sprostowanie jeśli ktoś wie coś więcej lub plotę kompletne bzdury. Wydaje mi się że przekroczenie magicznej granicy 24 punktów wiąże się z wnioskowaniem o sprawdzenie kwalifikacji kierowcy. To oznacza ponowny egzamin na prawo jazdy, ale chyba dopiero gdy tego egzaminu nie zdasz lub się na nim nie stawisz zabierają Ci prawo jazdy. |
Autor: | Piątal [ sob mar 21, 2009 11:24 am ] |
Tytuł: | |
Nagro ma rację, tyle, że jaki kierowca jeżdżący od parunastu lat zdałby egzamin? ![]() Nauczka dla innych: jeżeli ilość punktów przekroczy 15 to nie ma co czekać, tylko trzeba iść na anulowanie, albo przynajmniej powstrzymać się od łamania przepisów przez kilka miesięcy, do czasu anulowania punktów. P.S. Kolega jest na 100% pewien, że przekroczył limit? Były już przypadki, że ktoś próbował wymigać się od utraty prawka, a okazywało się, że punktów ma mało, bo już dawno się anulowały. |
Autor: | Katrina [ sob mar 21, 2009 1:02 pm ] |
Tytuł: | |
moim zdaniem - dobry adwokat - i stwierdzenie ze to nieon jechal autem wystarczy.. aby uniknac punktów. ja "dostałam" mandat za parkowanie na zakazie - pan policjant zrobil mi zdjecie rozmawial zemną a mandatu niebylo.. gdyz nieustalono kierującego pojazdem.. z tym ze to bylo w zeszlym, roku.. tera zchyba wlasciciel tak czy siak musi cos zaplacic..? ale niejestem pewna. |
Autor: | bartekmw [ wt mar 24, 2009 5:23 pm ] |
Tytuł: | |
Znam przypadek następujący: Auto firmowe. Do firmy przychodzi fotka. Gęba wyraźna - nie do podważenia. Kierowca wysłał brata (nie bardzo podobnego). Brat powiedział: "Tak, to ja". Przyjął mandat i punkty pobiegł na pocztę zapłacić mandat i kierowca-handlowiec dalej jeździł, tylko troszkę wolniej. |
Autor: | trocin [ wt mar 24, 2009 5:39 pm ] |
Tytuł: | |
Nie ma problemu, idzie ktos kto moze sobie wziac punkty, przyznaje ze to on kierowal, bierze mandat i punkty i po problemie. Miśki maja takich papierkowych spraw mnostwo, statystyka sie liczy, beda sie cieszyc ze choc jedna maja bezproblemowo z glowy, ich nie interesuje kto, jest ktos kto sie przyznaje - bardzo dobrze ![]() |
Autor: | THC [ wt mar 24, 2009 6:22 pm ] |
Tytuł: | |
trocin pisze: ich nie interesuje kto, jest ktos kto sie przyznaje - bardzo dobrze
![]() Nic do Ciebie nie mam bo Cie nie znam osobiście, ale nosząc mundur to bys się wstydził pisać o takich kombinacjach. |
Autor: | trocin [ wt mar 24, 2009 6:29 pm ] |
Tytuł: | |
Czego mam sie wstydzic? Znam realia po prostu, z bardzo dobrego zrodla i doswiadczenia |
Autor: | pablo [ wt mar 24, 2009 9:55 pm ] |
Tytuł: | |
Mamuśka robiła tak , że dogadywała się z kimś z rodziny i podawała go jako sprawce,dawała jakiś fant i było po sprawie. Gdyby tak nie robiła to już dwa razy by straciła prawko |
Autor: | Bodzio [ wt mar 24, 2009 10:04 pm ] |
Tytuł: | |
Ja zwyczajnie nic nie robię, czekam na wyrok sądu, sąd daje grzywnę, a o punktach milczy, płacę przy okazji w urzędzie skarbowym. Skoro nie ma sprawcy to nie ma punktów, a grzywna jest za niepodanie chyba. W wysokości mandatu. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |