ZORTOX pisze:
Witam,
Chciałbym zaczerpną nieco wiedzy na temat Toyoty HiLux, obecnie jestem w tym temacie zielony
kilka spraw:
hiluxy 2.4 diesel sa strasznie slabe. to silnik trudny do zarzniecia, bardzo mocny na 1 i 2 biegu, ale potem to juz jechac nie chce.
z rocznikow, ktore rozwazasz, warto zwrocic uwage na modele ze sztywnym mostem z przodu. To rzadkosc, ale jesli moglbys wybrac to tylko ten - nie bedzie problemu giecia wahaczy jesli zachce Ci sie z asfaltu zjechac.
sprawa poprawila sie troche w najnowszym modelu, ale w dalszym ciagu hil powyzej 80 km/h przestaje ciagnac, jedzie jak nie przymierzajac stara eskorcina diesel, a nie jak nowoczesny, turbodoladowany common rail.
druga rzecz, to fatalny srodek. jest po prostu rzygogenny...
trzecia rzecz - to absurdalnie wysokie ceny uzywanych modeli, zapewne wynikajace z legendy. dochodzi do tego, ze kupiony na firme najprostszy hil z napedem na jedna os kosztuje tyle, co kupiony detalicznie 5 letni egzemplarz. wypas - trzeba sie cieszyc, jak jest klima
natomiast na Twoim miejscu poszukalbym tacomy. te auta maja dobre ceny, sa w Polsce serwisowalne, zwykle dobrze wypasione. z miejscem na butle nie ma problemu, mozna wrzucic na pake 200 litrow; przy sekwencji nie bedziesz wiedzial ze masz gaz...jesli masz CNG, to bedzie jeszcze taniej. mozesz poszukac tez 4 litrowej Navary z USA.
chyba, ze nie boisz sie full size, wtedy tundra. mi osobiscie najbardziej z calej czeredki podoba sie nissat titan.