MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
Kupno Vito - czy to ma sens? https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=38922 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Borys [ pt lut 06, 2009 7:42 pm ] |
Tytuł: | Kupno Vito - czy to ma sens? |
Witam! Sluchajcie, mam maly problem. Planowalem zamiane kombiaka W124 na drugiego w lepszym stanie, ale zaswital mi inny pomysl. Otoz, moze lepszym rozwiazaniem dla mnie byloby kupno Merca Vito? Potrzebne mi auto ktore uzywalbym jako osobowe, a nierzadko do przewozu roznych towarow, ktorymi sie zajmuje, a czasem roznych rzeczy na budowe. Zaznacze ze typowa ciezarowke skrzyniowa do pracy mam, ale czasem sie po prostu wspomagalem moim kombiakiem, ktory jakos dawal rade i nie narzekal. Kombi jednak juz mi sie wyraznie konczy, a nie oplaca mi sie go remontowac. Dlaczego Vito? Bo to takie duuuze kombi, a jako auto osobowe do przewozu 2-4 osob tez od biedy sie nadaje. Mam tu na mysli auto 5 lub 6 osobowe, do polowy przeszklone, z opcja demontazu tylnych foteli, najchetniej zarejestrowane jako ciezarowe. Poradzcie mi czy jest sens pakowac sie w cos takiego? Planuje wydac na ten cel okolo 15-16tys zl. Niby u nas jakas oferta w tych cenach jest, auta przewaznie w okolicy '98 roku, najchetniej diesel 2,3turbo. Wiem ze tutaj przeciwnicy od razu poradza, zebym szukal sobie jakiegos VW T4, ale one mi sie po prostu nie podobaja a tez nie wierze w wieczna trwalosc tych kartofli... Czy Vito jest w rzeczywistosci az tak tragicznie drogie w utrzymaniu i serwisach, tak bardzo awaryjne? Jak to wyglada realnie z modelami 10-letnimi? Czy po prostu jest sens pakowac sie w stare Vito za 15 tys zl? Dzisiaj sasiad zaoferowal mi wyjazd do Bremen, podobno tam jest spory wybor roznych aut. Czy w Niemczech jest szansa trafic takie auto, zeby calkowity koszt mniej wiecej zmiescil mi sie w powyzszej kwocie i zeby nie byl to totalny zlom? Zakladam ze znajde auto z LKW, a wiec odpadnie mi akcyza. Planuje zakup w okolicach czerwca-lipca, byc moze do tego czasu Euro troche spadnie... Prosze o opinie, najchetniej fachowe tych co na prawde wiedza, a nie tych co cos tam slyszeli ![]() Pozdrawiam! |
Autor: | holyfido [ pt lut 06, 2009 8:18 pm ] |
Tytuł: | |
moze lepszym rozwiazaniem dla mnie byloby kupno Merca Vito Potrzebne mi auto ktore uzywalbym jako osobowe Bo to takie duuuze kombi Ja nie mam vito, ale jezdzilem jako pasazer nowym i starym vitem. W kwestii komfortu w porownaniu do w124, to jest tragedia. W Vicie jest głośno, baredzo głośno. Bardziej niż w moim W123. Jako osobówka odpada. Za to jest bardzo pojemny. To jest jego zaletą no i znaczek ![]() W kwestii awaryjności nic nie mogę powiedzieć, bo nie użytkowałem tego auta stale. |
Autor: | kompressor [ pt lut 06, 2009 8:36 pm ] |
Tytuł: | |
Kolega MMM ma do sprzedania swojego vitka benzyna w gazie. Imo to lepsze rozwiazanie niż diesel bo mniej awaryjne. |
Autor: | Borys [ sob lut 07, 2009 12:16 pm ] |
Tytuł: | |
Domyslam sie ze nie bedzie to komfort E-klasy. Zakladam jednak, ze bede go uzywal tak jak teraz mojego kombi, czyli glownie do pracy, a wiec tutaj komfort schodzi na plan boczny. Z reszta przy wyruchanym zawieszeniu mojego kombi, niedzialajacych prawie wszystkich pstryczkach i urzadzeniach, skorodowanych podluznicach, progach i innych elementach istotnych, to taki sprawny i dzialajacy furgonik bylby wrecz komfortowy (mowie glownie o komforcie psychicznym ![]() Nie chce benzyny z gazem, mam juz powoli dosyc aut gazowych. Nadal czekam na opinie. Pozdrawiam! |
Autor: | zenek.s [ sob lut 07, 2009 9:59 pm ] |
Tytuł: | |
jesli chodzi o komfort to ja akurat uwazam ze wcele niejest tak zle, wprawdzie jezdzilem tylko nowym vito 111 i jezdzi mi sie lepiej niz niejedna osobowka. Co do awaryjnosci to jeszcze nieduzo moge powiedziec, zrobione jest dopiero jakies 60tys przez pol roku. A jesli zalezy Ci na bezawaryjnym busiku to z pelna odpowiedzialnoscia moge polecic toyote hiace, mam taka z 96 z przebiegiem ze zaraz licznik sie skonczy i naprawde jest nie do zdarcia, ale niestety kosztem komfortu... |
Autor: | johnye300 [ sob lut 07, 2009 11:22 pm ] |
Tytuł: | |
Swego czasu jechałem nad morze około 300 km Vito 8 osobowym 112CDI w automacie i bardzo przyjemnie się jeździło. W porównaniu do boxera to normalnie różnica jak między CC a E-klasą. Autko bardzo przyjemne, w miarę zrywne. Manewr wyprzedzania nawet tira bez problemu, zawieszenia przyzwoite. Moim zdaniem bardzo przyjemne autko. Benzyną nie jechałem, ale pewnie jest jeszcze lepiej bo ciszej w środku. Na temat kwestii eksploatacyjnych się nie wypowiem, bo auto nie było nasze. |
Autor: | kompressor [ ndz lut 08, 2009 2:10 am ] |
Tytuł: | |
Borys pisze: .
Nie chce benzyny z gazem, mam juz powoli dosyc aut gazowych. Nadal czekam na opinie. Pozdrawiam! widocznie trafiłeś na straszne trupki Sekwencja nie sprawia żadnych problemów , jazda jest tania i bezproblemowa |
Autor: | Borys [ ndz lut 08, 2009 11:06 pm ] |
Tytuł: | |
Nie trafilem na trupki, a moja lalunia chodzi na gazie jak marzenie i do trupka to jeszcze jej bardzo daleko. Z bialym kombi, poki mial silnik na gaz tez nie mialem z samym gazem problemow. Dodam, ze mam jeszcze ciezarowke renault tez na gaz i tez chodzi. Nie w tym rzecz. Problem raczej lezy w tym, ze to dodatkowy element do psucia (siadaja czasem bezpieczniki, zaworki, trzeba wymieniac membrany), poza tym na zbiorniku przejade sporo mniej niz na baku ropki w dieslu, a wiec trzeba dosyc czesto tankowac (planuje wyjazdy do klientow wglab niemiec, a nie chce sie trudzic szukaniem tak egzotycznych tam stacji lpg). Trzecia sprawa to umiejscowienie zbiornika, w Laluni mam butle w kole, wiec to jeszcze nie tragedia, ale w takim Vito to chyba tylko na nadkolu spora butla, ktora ogranicza przestrzen ladunkowa, trzeba na nia uwazac (woze tablice kamienne, wiec jak taka sie przesunie i puknie rogiem w butle to kierowca zacznie sie mocno pocic). Generalnie marzy mi sie taki dieselek 2,3 bo i wystarczajaco mocne to bedzie i w miare ekonomiczne. Zobaczymy. Co tam jeszcze macie? |
Autor: | petre27 [ wt lut 10, 2009 9:07 am ] |
Tytuł: | |
Witam Panowie piszcie o 'Witku' jak najwiecej - sam przymierzam sie do zakupu jako autka na wypady wakacyjne. |
Autor: | Piter2xl [ czw kwie 01, 2010 1:34 am ] |
Tytuł: | |
a ja właśnie kupiłem Vitka 112 z 2000r i też jestem ciekaw czy tylko wszyscy straszą czy naprawdę jest to awaryjna bryczka |
Autor: | petre27 [ czw kwie 01, 2010 9:33 am ] |
Tytuł: | |
Piter2xl - mam prosbe do Ciebie. Jezeli masz normalna wersje, moze nawet blaszaka - zmierzylbys mi wymiary wewnetrzne: odleglosc od oparcia przednich foteli do klapy bagaznika szerokosc szerokosc miedzy nadkolami wysokosc. dzieki z gory. |
Autor: | wiktor115 [ czw kwie 01, 2010 10:01 pm ] |
Tytuł: | |
Witam. Nie mam wprawdzie Vito lecz V220 CDI i jestem bardzo zadowolony, do 130 km/h jest wewnątrz cicho, sporo jeżdżę i jakoś nie narzekam że jest to auto niby awaryjne.. do tego w automacie, zwieszenie pneumatyczne... malina - komfort nieprawdopodobny na naszych drogach. Bez problemu jadąc z rodzinką za miasto można wrzucić rowery na auto co w kombi by raczej nie przeszło.. Spalanie od 6-9l/ 100km zależy od drogi i nogi ![]() Z minusów to korozja, która pojawia się tu i tam, no nie ma tragedii ale ... Za to spory "+" siedzisz wysoko, dobrze widać drogę, w nocy auta z przeciwka nie oślepiają i jazda nie jest tak męcząca jak osobówce. |
Autor: | bilek [ czw kwie 01, 2010 11:13 pm ] |
Tytuł: | |
często używam vito, 6 osobowy, do połowy przeszklony, 2,2 w automacie. moje spostrzeżenia: -nie jest cichy, -świetne osiągi jak na "ciężarowego" diesel'a -bardzo pakowny -nie był jeszcze w serwisie (rocznik 2003, mam go 3 lata) -najdłuższa trasa gliwice-rewal - brak oznak zmęczenia i odczucia, że to nie osobowy -codziennie używany do przewozu towaru sprawdza się świetnie jednym wyrazem: POLECAM poglądowe foto |
Autor: | petre27 [ pt kwie 02, 2010 11:13 am ] |
Tytuł: | |
Panowie - wymiary by sie przydały - musze sprawdzic czy wejdzie quad potrzebuje dł. 2.2 / szer. 1.4 / wys. 1.5(tak zeby wjechac) Jak sie zmiesci to bede szukac w Pazdzierniku takiego Witka dla siebie, do ok. 80kPLN, z dieslem i automatem dla 6 osób.(bede pozbywac sie 2 letniej 204-ki) Przyda sie zeby i quada przetransportowac na bagno jak i zapakować wszystko co potrzebne na rodzinne wakacje z dwójką dzieciaków. |
Autor: | bilek [ pt kwie 02, 2010 12:21 pm ] |
Tytuł: | |
quada nigdy nie pakowałem, ale H-D Road-King wszedł bez problemu ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |