MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Wielkie reklamy ...
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=38137
Strona 1 z 2

Autor:  WeebShut [ śr gru 31, 2008 11:08 am ]
Tytuł:  Wielkie reklamy ...

Temat może nic nie wnoszący ale kilka dni temu natknąłem się na galerię, oraz artykuł który przytoczę później. Przejeżdżam tamtędy śrendio 3 - 4 razy w tygodniu i przestałem już to zauważać:

Oto jak wygląda Warszawa oszpecona przez samowolki urzędasów i wielkich firm:

Warszawa

Tutaj za to, autor ładnie pokazał jak wyglądałyby wielkie miasta zarządzane przez tą samą bandę imbecyli:

Lekki Fotomontaż

Powiem szczerze, że aż mnie zgięło w pół. człowiek przyzwyczaja się to tego gówna i przestaje zwracac na to uwagę, a to jest naprawdę spory problem!

A tutaj możecie przeczytać sobie jak turyści chodząc ze spacerownikiem po warszawie mogą oglądać te piękne zabytki, które też mamy!!

Spacer po Warszawie

Również przeglądając blog tejże Autorki natknąłem się na coś takiego:

Cytuj:
Po drugie, chciałabym przypomnieć szokujące prace austriackiego fotografa Gregora Grafa z projektu ”Hidden town”. Takiego widoku o świcie życzę Warszawiakom oraz mieszkańcom innych miast dotkniętych trądem, a także sobie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Jak dla mnie to po prostu WSTYD!

Najlepszego w Nowym Roku.[/url]

Autor:  Nilovitz [ śr gru 31, 2008 11:31 am ]
Tytuł: 

kazdy chce zaistniec jak w dzungli, choc robia to mniej lub bardziej nieudacznie

stad caly burdel, choc szefowa tego interesu zawsze prawila: "u mnie jest burdel, ale porzadek zawsze musi byc !"

i dlategoz lubie ogladac zdjecia miast, filmy z lat 30-40 zeszlego stulecia, bez chaosu, bez szumu...

Autor:  pablo [ śr gru 31, 2008 11:36 am ]
Tytuł: 

Ciekaw jestem czy ten Pan, co tak lubi spacerować po Warszawie i jest obeznany, zauważył , że na połowie zdjęć za reklamą jest rusztowanie , które główne służy do wykonywania elewacji lub przeprowadzania jej renowacji, a że takie rusztowanie musi być w całości osłonięte siatką w tych przypadkach z reklamą to nie zrozumiem tego gościa i o co mu chodzi. Z resztą syfu ma akurat racje

Autor:  Nilovitz [ śr gru 31, 2008 11:52 am ]
Tytuł: 

te duze reklamy przy rusztowaniach to czasem wielki blef, bylo o tym w mediach

Autor:  WeebShut [ śr gru 31, 2008 12:14 pm ]
Tytuł: 

Nilovitz pisze:
te duze reklamy przy rusztowaniach to czasem wielki blef, bylo o tym w mediach


To z reguły jest wielki blef, wisi to przez miesiące po czym remont zaczyna się po roku ...

Autor:  Worek [ śr gru 31, 2008 12:27 pm ]
Tytuł: 

Pablo ma racje. Niestety to wszystko jest zgodne z prawem, na które HGW nie ma za bardzo wpływu.

Worek

Autor:  Bukol [ śr gru 31, 2008 2:09 pm ]
Tytuł: 

Część z tych kamienic znam. Nie zawsze brak prac remontowych oznacza, że nic się nie dzieje. Większość jest w opłakanym stanie, elewacje zagrażają przechodniom. Część z tych rusztowań ma zadania ochronne przed odrywającymi się fragmentami nigdy nie remontowanych zdobień. Na fali boomu nieruchomościowego i gospodarczego ostatnich lat wiele z tych budynków (także w Alejach) zmieniło właścicieli. Nabywcy ochoczo zabrali się za planowanie remontów, projekty. Na dzień dobry natrafia się wtedy na konserwatora zabytków - hamulcowego wszelkich przedsięwzięć renowacyjnych w W-wie. Potem ... to już nie ma znaczenia, bo przyszedł kryzys i recesja i inwestycje na 99% zostaną wstrzymane, a nam przyjdzie przez kolejne lata oglądać szmaty. Dodam, że miesięczny koszt powieszenia takiego prześcieradełka w Alejach to grubo ponad 100.000zł - zwykła reklama na dachu kamienicy to kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie.

Inna sprawa - wiele wspólnot mieszkaniowych w ten sposób finansuje remonty swoich budynków. Miasto nie dopłaca, wspólnoty są biedne. To jedyna metoda. Tak n.p. dzieje się na rogu Solidarności i JPII. I wiele innych takich miejsc jest w W-wie. Jakoś to trzeba sfinansować.

Autor:  KajTan [ śr gru 31, 2008 3:50 pm ]
Tytuł: 

Dziwne, kilka 'kamieniczek' nie wybieralo sie na urlop i na stale rezyduje w Gdansku ;)

http://picasaweb.google.pl/miastomoje/S ... 8861635410

http://picasaweb.google.pl/miastomoje/S ... 7411957922

http://picasaweb.google.pl/miastomoje/S ... 7411957922

http://picasaweb.google.pl/miastomoje/S ... 1589392146

http://picasaweb.google.pl/miastomoje/S ... 7268722898

Autor:  zebda [ śr gru 31, 2008 8:02 pm ]
Tytuł: 

Bukol pisze:
Dodam, że miesięczny koszt powieszenia takiego prześcieradełka w Alejach to grubo ponad 100.000zł - zwykła reklama na dachu kamienicy to kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie.


Teraz jest ich tyle ze w Last Minute trafiaja sie dobre lokalizacje za 40-50 tys z produkcja [zlosnik]

Autor:  stefan [ czw sty 01, 2009 2:17 am ]
Tytuł: 

Najlepsze są fotomontaże./

Autor:  Bukol [ pt sty 02, 2009 10:05 am ]
Tytuł: 

Masakra. Architekt miejski powinien siedzieć za dopuszczenie do takiej sytuacji w nieuzasadnionych przypadkach.

Autor:  PK2 [ pt sty 02, 2009 10:33 am ]
Tytuł: 

Ale o co chodzi? Przecież tak wygląda cała Polska. Wystarczy wyjechać na jakąkolwiek drogę wylotową z jakiegokolwiek miasta i jedzie się w tunelu stworzonym z chaotycznie ustawionych tablic reklamowych i informacyjnych. Coś okropnego.

Oprócz tego, Maćku, doskonale wiesz, że w centrum Warszawy KAŻDY słup z latarnią czy słup podtrzymujący trakcję tramwajową jest oblepiony ogłoszeniami o kursach na prawo jazdy, naprawach autoalarmów itd. Część jest pozrywana, część oklejona wokół taśmą i wygląda to, że .... :-(

Czy to jest wina architekta miejskiego? Nie, on jest tylko jednym z nas... Jak to zmienić? Nie wiem. Chyba muszą przyjść ze dwa-trzy następne pokolenia, by zaczęło im to przeszkadzać.

Pozdrawiam noworocznie!

Autor:  holyfido [ pt sty 02, 2009 11:13 am ]
Tytuł: 

Ale o co chodzi? Przecież tak wygląda cała Polska.

Tak nie wygląda cała Polska.
Owszem, są reklamy, ale to co widać na tych zdjęciach z Warszawy
przerasta wszystko co widziałem w różnych miastach Polski.

We Wrocławiu zdarzają się pojedyncze reklamy wielkości całej ściany budynku, ale to są przypadki raczej sporadyczne.

Autor:  zebda [ pt sty 02, 2009 11:41 am ]
Tytuł: 

Dokladnie...takiej ilosci reklam (outdooru) jaka jest w Warszawie nie ma w innych miastach. Ale w tej chwili juz zaczyna sie cos dziac...wladze miasta wprowadzaja ograniczenia w ilosci reklam. Na poczatek chociazby maja zniknac Citylighty na latarniach (Clear Channel je ma).
I potem po koleji dalej bedzie sie cos dziac. Ba nawet same firmy mowia ze reklam jest za duzo i ze trzeba z tym zrobic jakis porzadek.

A co do ogloszen o mieszkaniach/alarmach itp na slupach to juz nie kwestia architekta tylko strazy miejskiej, ktora za umieszczanie takich ogloszen powinna ganiac...

...architekta miejski, w wielu wypadkach ma on zwiazane rece, bo np wszelkiej masci wono stojace tablice reklamowe (od 5x2m zaczynajac, a na megaboardach konczac) nie sa na trwale zwiazne z gruntem, dzieki czemu miasto w zasadzie nie moze nie pozwolic na ich postawienie (zwroccie uwage ze u podstaw tych tablic sa wielkie bloki betonu, jednak nie ma tam zadnego fundamentu)...jest to luka w prawie, ktora jest wykorzystywana przez firmy. I chyba dopiero plan zagospodarowania przestrzennego moze to zmienic.


Zreszta wiele firm sie juz dzis przyznaje ze predzej, a nie pozniej beda musieli zlikwidowac czesc tablic i w miastach pozostana glownie citylighty, czyli w zasadzie jedyna forma reklamy zewnetrznej, ktora mozna zobaczyc w centrach takich miast jak Barcelona, Tuluza czy Berlin.

Autor:  Bukol [ pt sty 02, 2009 1:51 pm ]
Tytuł: 

PK2 pisze:
Ale o co chodzi? Przecież tak wygląda cała Polska. Wystarczy wyjechać na jakąkolwiek drogę wylotową z jakiegokolwiek miasta i jedzie się w tunelu stworzonym z chaotycznie ustawionych tablic reklamowych i informacyjnych. Coś okropnego.

Nie cała - Wrocław, a głównie jego centrum, jest wyjątkiem. A co do tras to masz rację.

PK2 pisze:
Oprócz tego, Maćku, doskonale wiesz, że w centrum Warszawy KAŻDY słup z latarnią czy słup podtrzymujący trakcję tramwajową jest oblepiony ogłoszeniami o kursach na prawo jazdy, naprawach autoalarmów itd. Część jest pozrywana, część oklejona wokół taśmą i wygląda to, że .... :-(

Wiem, tragedia. Tutaj, poza oczywistymi lukami w przepisach i braku karania przez straż, kłania się głównie brak jakichkolwiek potrzeb estetycznych i poczucie, że "to nie moje". Mam nadzieję, że kiedyś mieszkańcy Warszawy zaczną traktować miasto jak swoje. Tak jak to ma miejsce we Wrocławiu właśnie czy n.p. w Sopocie.

PK2 pisze:
Czy to jest wina architekta miejskiego? Nie, on jest tylko jednym z nas... Jak to zmienić? Nie wiem. Chyba muszą przyjść ze dwa-trzy następne pokolenia, by zaczęło im to przeszkadzać.

Architekt miejski to urzędnik. Do niego należy dbałość o estetyczny wizerunek miasta. Jeżeli nie ma odpowiednich przepisów to trzeba je stworzyć, a taki urzędnik powinien występować z tego typu inicjatywami legislacyjnymi.

PK2 pisze:
Pozdrawiam noworocznie!

Ja także.

Jeśli chodzi o reklamę: Warszawie potrzebny jest pomysł. Trzeba by ogłosić konkurs projektowy na uporządkowanie reklamy, przynajmniej w centrum. Tak jak ujednolicone są tabliczki z nazwami ulic, przystanki itp. tak samo powinna być ujednolicona reklama. Z odrębnym podejściem do budynków zabytkowych.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/