MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Dobrze że na tym forum jest inaczej....
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=37022
Strona 1 z 1

Autor:  dr_FranekStein. [ wt lis 04, 2008 5:01 pm ]
Tytuł:  Dobrze że na tym forum jest inaczej....

Znalezione na forum Amerykańskich samochodów na którym niedawno się zapisałem bo od kilku miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem Grand Voyagera. Niestety po przeczytaniu kilku postów byłem w szoku...Tutaj na forum MB miesiącami szuka się przysłowiowej śrubki z gwiazdą na łebku żeby było oryginalnie a tam?
Oto przykład: http://www.asu.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=6239

Autor:  leopold [ wt lis 04, 2008 5:10 pm ]
Tytuł: 

O tak, jest zupełnie inaczej! Tu się nikt nie bawi w drobnicę typu gumowy odbój resoru, tu się od razu podmienia cały napęd od silnika po most albo dla uproszczenia spawa się nową przednią połówkę samochodu :)
Pozdrawia wyluzowany Leopold

Autor:  Piątal [ wt lis 04, 2008 5:19 pm ]
Tytuł: 

Części do w124 czy nawet beczki są w Polsce lepiej dostępne niż części do amerykańskich samochodów- nie ma sensu szukać zamienników. Może gorzej jest z np. w114, ale nikt nie kupuje zabytkowego samochodu tylko po to, żeby wóz jeździł, ale także po to, żeby był oryginalny i zadbany. Mało kto jeździ takimi autami na co dzień.
Samochody takie jak Grand Voyager to przeważnie woły robocze albo wozidła służące do przemieszczania od punktu A do B i dlatego nikt nie ma sentymentów ;)

Autor:  dr_FranekStein. [ wt lis 04, 2008 5:27 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
...i dlatego nikt nie ma sentymentów


Na szczęście ja mam... No i traktuję go jako członka rodziny, na pewno nigdy nie będzie wołem roboczym.

Autor:  Piątal [ wt lis 04, 2008 5:34 pm ]
Tytuł: 

dr_FranekStein. pisze:
Na szczęście ja mam... No i traktuję go jako członka rodziny, na pewno nigdy nie będzie wołem roboczym.

Widać są wyjątki, nie chciałem nikogo urazić :)

A jakie masz wrażenia po przesiadce do Amerykanina po dwóch mercedesach? Jakieś spostrzeżenia co do różnic? :)

Autor:  dr_FranekStein. [ wt lis 04, 2008 6:27 pm ]
Tytuł: 

Na wstępie dodam że przed W126 miałem już 2 Buicki Century z lat 80-tych i Chevroleta Luminę więc to nie pierwszy amerykan. Ogólnie to mogę napisać że dla mnie liczą się tylko Mercedesy , te do lat 90-tych oraz amerykany... Jako że po W124 już nie wyszło nic ciekawego , postanowiłem zmienić markę . A co do wrażeń...Grand Voyager to pokój na kółkach, to idealne auto na trasę, w środku nie słychać kompletnie nic poza własnym oddechem , zawieszenie mięciutkie, bardzo komfortowe, automat też pracuje praktycznie niezauważalnie i ten pomruk V6, no żyć nie umierać.
Nie mogę również narzekać na Mercedesy , W124 przez ok. 3 lata przejeździłem praktycznie bezawaryjnie i bardzo miło go wspominam, szkoda było go sprzedawać no ale w życiu trzeba pojeździć różnymi samochodami.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/