MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

no to dzisiaj zaliczyłem glebę CE :/ urwany sworzeń
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=37008
Strona 1 z 2

Autor:  kruszyn [ pn lis 03, 2008 10:28 pm ]
Tytuł:  no to dzisiaj zaliczyłem glebę CE :/ urwany sworzeń

Żeby było wesoło ... 10m od domu zachrobotało i tyle.. koło wlazło pod błotnik i koniec .. lowrider jak nic... potem już tylko laweta i do miejsca naprawy. Jak na razie do wymiany na pewno sworznie i na pewno błotnik przedni co dalej wyjdzie po zdjęciu koła i podniesieniu auta...
A jutro rano miałem jechać do warsztatu w celu zdiagnozowania co dodatkowo przy okazji wymiany sworznia zmienić :/
Szczęście w nieszczęściu wczoraj złapałem gumę i po zmianie tegoż koła stwierdziliśmy że pojedziemy solniczką żonki do Szczecina... można sobie pogdybać jak by się to skończyło a skończyło by się na pewno smutno.
Trzeby kilka zdrowasiek wyśpiewać leżąc krzyżem :)

No i przestroga ... jak coś zacznie trzeszczeć nie ma co czekać ani dnia bo potem mogą być tego takie efekty :) Kilka tygodni wcześniej przy okazji wymiany drążka i amortyzatorów skrętu i napinacza auto było na trzepaku i niestety żadnego luzu nie dało się wyczuć ...

Pozdrawiam :)

Autor:  roadrunner [ pn lis 03, 2008 10:50 pm ]
Tytuł: 

kruszyn pisze:
auto było na trzepaku i niestety żadnego luzu nie dało się wyczuć ...


A na tym forum bylo juz pisane kilkanaście razy, ze przy trzepaki nie sa w stanie wykryc luzów w tego typu zawieszeniach. Zmień mechanika.

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ pn lis 03, 2008 11:06 pm ]
Tytuł: 

Dokładnie- na szarpaku auto swoim cięzzarem dociska Sworzen i dupa blada.Poza tym jak jest sworzen na zatarciu to sie kreci jeszcze cięzej a nie ma luzow [szalone] [szalone] [szalone]

Autor:  filippo [ pn lis 03, 2008 11:45 pm ]
Tytuł: 

Miałem kiedyś podobnie [zlosnik]
Obrazek

Cały wątek o tej przygodzie

Autor:  zebda [ pn lis 03, 2008 11:57 pm ]
Tytuł: 

Kruszyn a ze ostatnio deszcze padaja to pewnie nie bylo slychac zadnego piszczenia itp dzwiekow przy kreceniu kierownica prawda? ;) [zlosnik]

Jak na autach sie nie znam to jesli znow bede posiadal MB to sworznie to bedzie chyba jedyna rzecz ktora bede umial rozpoznawac ze juz sie konczy - Kruszyn teraz pewnie tez [zlosnik]

Autor:  _me: how_ [ wt lis 04, 2008 12:05 am ]
Tytuł: 

Wujek, nie peniaj, w przyszłym roku ma jeździć po kraju coś jak mammobus i prześwietlać za darmo te sworznie, bo naród nie chce się badać, a co dopiero wymieniać coś, co nie wydaje z siebie dźwięków.

Autor:  MrBrutus [ wt lis 04, 2008 12:09 am ]
Tytuł: 

To jak to sprawdzić na 100% ?
U mnie trzeszczało i piszczało po deszczu wydawało mi się, że włąśnie na sworzniu.
Na przeglądzie i trzepakach wszystko OK - tylko czy na pewno ?
Sam próbowałem z kanału wkładać łyżkę między wachacz a zwrotnicę i podwarzać ale nie wiem z jaką siłą trzeba się przymierzyć do tego i czy lepiej na zdjętym kole i wiszącym wachaczu, czy na stojącym na kole aucie.

Autor:  kruszyn [ wt lis 04, 2008 8:58 am ]
Tytuł: 

ale ja świetnie zdawałem sobie sprawę z tego że to sworzeń.. w niedzielę nie pojechaliśmy z żonką do ZS mecedesem właśnie z powodu trzeszczenia przy skręcaniu. Wcześniej było cicho niestety dlatego nic nie robiłem tym bardziej że jeszcze sprawdzałem to niedawno dla świętego spokoju... no i święty spokój ma ode mnie auto teraz:P A jak pisałem dzisiaj rano byłem już umówiony z mechanikiem na wymianę wszystkich 4 tak dla spokojniejszej psychiki... Niestety pech i tyle a z drugiej strony wielkie szczęście że przy prędkości zjeżdżania z krawężnika a nie w czasie jazdy. Po prostu zakres robót trochę się powiększy i koszty wzrosną poza tym wszystko prawie jak zaplanowane :P Bo błotnik i tak miałem robić ... teraz trzeba będzie go będzie wymienić :)

MrBrutus pisze:
To jak to sprawdzić na 100% ?

Sam próbowałem z kanału wkładać łyżkę między wachacz a zwrotnicę i podwarzać ale nie wiem z jaką siłą trzeba się przymierzyć do tego i czy lepiej na zdjętym kole i wiszącym wachaczu, czy na stojącym na kole aucie.


mi to sprawdzali i na trzepaku i łyżką i nawet na zdjętym kole niestety ciężko to zdiagnozować bo ciasno tam jak jasna cholera. <br>Dodano po 14 minutach.:<br>
filippo pisze:
Miałem kiedyś podobnie [zlosnik]
Obrazek

Cały wątek o tej przygodzie


u mnie aż tak brutalnie nie było tego widać ... za to mam teraz błotnik prawie jak od 500E/E500 :P

Autor:  roadrunner [ wt lis 04, 2008 10:55 pm ]
Tytuł: 

kruszyn pisze:
byłem już umówiony z mechanikiem na wymianę wszystkich 4


2 w wahaczach a te 2 pozostałe to w drzwiach pewnie ;)

Cytuj:
To jak to sprawdzić na 100% ?


Na kanale lub na podnośniku ( trzeba podeprzeć wahacz aby amortyzator nie był całkowicie rozciągniety) i normalnie kawałek metalu w postaci łoma miedzy wahacz a zwrotnice i sie patrzy czy nie ma luzu.

kruszyn pisze:
łyżką i nawet na zdjętym kole


Większe znaczenie od tego czy kolo jest zdjete czy nie ma miejsce podlożenia lewarka. Lewarek powinien byc podłożony pod wachacz tak aby zniwelowac siłe docisku sprężyny i rozluznić sworzeń.

Autor:  kruszyn [ śr lis 05, 2008 10:14 pm ]
Tytuł: 

wstyd się przyznać ale cały czas przekonany byłem że są 4 po 2 na stronę - góra, dół:P a tu zonk :P no nic te 2 pozostałe zamontowałem przy lusterkach :P
:) tak czy tak auto dzisiaj wyjechało z warsztatu wymienili mi przy okazji jakieś tam luźniejsze gumy i jestem baardzo zadowolony bo teraz jest dużo ciszej jeżeli chodzi o odgłosy z zawieszenia :)
Teraz muszę poszukać blacharz :)

Autor:  marcin280e [ śr lis 05, 2008 11:54 pm ]
Tytuł:  Re: no to dzisiaj zaliczyłem glebę CE :/ urwany sworzeń

kruszyn pisze:
Żeby było wesoło ... 10m od domu zachrobotało i tyle.. koło wlazło pod błotnik i koniec .. lowrider jak nic... potem już tylko laweta i do miejsca naprawy


E tam mogłeś dojechać...

http://pl.youtube.com/watch?v=HpF6yT1a2Os [zlosnik]

Autor:  kruszyn [ czw lis 06, 2008 8:44 am ]
Tytuł: 

huehue no w sumie ponoć mercedes nawet zepsuty jedzie :P (jak widać)

Autor:  roadrunner [ czw lis 06, 2008 9:28 am ]
Tytuł: 

kruszyn pisze:
wstyd się przyznać ale cały czas przekonany byłem że są 4 po 2 na stronę


tak miales w 126

Autor:  kruszyn [ czw lis 06, 2008 9:46 am ]
Tytuł: 

roadrunner pisze:
kruszyn pisze:
wstyd się przyznać ale cały czas przekonany byłem że są 4 po 2 na stronę


tak miales w 126


no właśnie tak się zastanawiałem czy to wspomnienie z kijka czy z fiata 125p :P

Autor:  kruszyn [ wt lis 11, 2008 2:14 pm ]
Tytuł: 

no i niby auto już sobie jeździ ale po deszczyku przy kręceniu kierownicą coś mi dalej popiskuje teraz z prawej strony..... jako że sworzeń wymieniony co to może być ?? (drążek środkowy nowy, końcówki też ok) ...

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/