MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
jakie auto kupic? https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=36483 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Busku [ czw paź 09, 2008 9:28 am ] |
Tytuł: | |
Witam. Moj brat ma do wydania na autko okolo 11000zł. Mam w zwiazku z tym kilka pytan ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Maksio [ czw paź 09, 2008 9:48 am ] |
Tytuł: | |
ja mam takie małe porównanie, bo głównie w swoim zyciu jeździłem "niemcami" i jeden raz japończykiem. Moim pierwszym wozem po zrobieniu prawka była audi a6 2.5tdi. Cudo. Później ojciec zmienił na okulara, dlatego tutaj jestem ![]() ![]() ![]() no ale do czego zmierzam: po wyjeździe na zarobek do Irlandii poruszałem się tam Toyotą corollą hatchback. Silnik 1.4 benzyna. I faktycznie: niezawodny, bezawaryjny, dość żwawy i elastyczny jak na taką pojemność, oszczędny... raczej nie, chyba, że przy bardzo spokojnej jeździe, ale co najważniejsze\najgorsze: TO AUTO NIE MA DUSZY. Każde niemieckie auto jakim śmigałem miało to coś w sobie... taką pasję i... no ciężko to opisać. Ta toyota tego nie miała :\ może wydawać się to dla kogoś zbędne, ale zrobiłem nią około 2tyś mil i nie czułem się jakoś dobrze w tym samochodzie. Pomijając 100% plastiku, to po prostu nie było tej chęci wsiadania i przejechania się dla przyjemności jak to było z innymi autami którymi jeździłem. Gdybym kupił takie auto na krótką metę to bym to jeszcze przebolał, ale po kilku latach to marazm i zgryzota jak Boga kocham... także tyle z mojej strony odnośnie japończyka ![]() |
Autor: | Busku [ czw paź 09, 2008 10:04 am ] |
Tytuł: | |
no i wlasnie o to chodzi z tym japoncem... Oczywiscie najlepszy bylby w 124 ale brat sie zastanawia czy nie lepiej kupic mlodsze autko... Dylemat jak cholera bo 11tys to nie jest malo pieniedzy (przynajmniej dla mnie...) dzieki kolego za szybka odp a czekam na wypowiedzi na temat podanych opli i np toyoty avensis. Beczka to oczywiscie 123 ![]() |
Autor: | Worek [ czw paź 09, 2008 4:16 pm ] |
Tytuł: | |
Moja zona od 5 lat śmiga Toyota Avensis z 1999 roku 2.0 wersja SOL. Auto bezawaryjne (pomijam materiały eksploatacyjne) prawie - przez ten czas wykitował nam silniczek od spryskiwaczy. W ASO to bździdło kosztuje 465 złotych. Silniczek od DU Tico za 25 zł daje spokojnie rade ![]() Mamy teraz przejechane ponad 260 tys km i od 140 tys km auto śmiga na cyklonie. Olej bierze tak ok 200/300 ml na 15000 km i tak ma od czasu kiedy ją mamy. Bardzo wygodne auto. W cztery osoby można naprawdę wygodnie się przemieszczać. Części nie są tanie ale rzadko potrzebne. Generalnie za częściami omijać szerokim łukiem ASO. Zaglądać do JC Auto, Saga Auto i inne Intercarsy. Mieliśmy jeden dzwon i 2 stłuczki i muszę przyznać, że to naprawdę bezpieczne auto. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania odnośnie tego auta to wal śmiało. Pozdrawiam Worek |
Autor: | johnye300 [ czw paź 09, 2008 5:39 pm ] |
Tytuł: | |
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6526627 auto znajomego. 90 koni daje radę, przestronne, wygodne, klima jest, przebieg fabryczny a nie magiczne 160 tysiecy ![]() ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |