MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Znalazłem sobie niszową posadkę i w ramach rekrutacji muszę się zaprezentować na temat, który z grubsza brzmi "poprawa skuteczności napraw na drodze". Strugam więc gwałtownie prezentacje i mam już niejakie sukcesy. Mam zatem uprzejmą prośbę o burzę mózgów na zadany temat. Zwłaszcza interesują mnie doświadczenia z praktycznego wykonywania pomocy drogowej. Może nie będę uzewnętrzniał swoich głębokich przemyśleń, żeby nie wypaczać dyskujsyi - wiecie, moje doświadczenia z doraźnych napraw w zaimprowizowanej scenerii, mają się więcej niż luźno do codziennej praktyki assistance. W każdym razie proszę się nie krępować, wrzucając najbardziej niedorzeczne pomysły - nigdy nie wiadomo skąd nadejdzie iluminacja.

_________________
komin

Wyposażenie samochodu pomocy drogowej:
- w rozkładany kanał najazdowy wyposażony we wciągarkę
- stanowisko diagnostyczne z oprogramowaniem do identyfikacji uszkodzeń w popularnych markach samochodów jeżdżących po polskich drogach, takich jak Mercedes itd.

Aby jednak odpowiedzieć na Twoje pytanie/zagadnienie najpierw należy przeprowadzić badania na temat: najczęściej występujące awarie samochodów podczas podróży.

Mając wyniki takiego badania wyposażamy auta pomocy drogowej w urządzenia pozwalające je zdiagnozować i usunąć

Mamy wtedy na samym początku dużą skuteczność i pewność, że zainwestowane w wyposażenia samochodów środki szybko nam się zwrócą,.

Kilku speców od ankiet na forum mamy, a więc nie powinno z jej wykonaniem być większych problemów

_________________
Pozdrawiam Irek
W123 300D, automat, biały, a jego imię "Helmut" ex.
VW T4 Multivan - ale na kołach MB :)
http://www.beczkolandia.pl
http://www.kali-tramp.pl

Kali, znając Komina, to chyba miał na myśli poprawę skuteczności napraw na drodze w tzw. własnym zakresie, czyli "Jak kawałek drutu może uratować życie", a tutaj Komin ma chyba najbogatsze doświadczenie spośród nas wszystkich. Chyba, że się mylę? Komin, sprecyzujesz zakres tematu?

_________________
SEBIAN

MB V250d long 4M '21
MB GLC 220 CDI 4M '18

I nadmuchiwany garaż, gdyby się rozpadało.


Doktor, chyba nie podałeś swojej strony w CV!?

_________________
123. W, S i C.

Jak sądzę dostęp do takiej wiedzy będę miał po zatrudnieniu. Chodzi o to by potraktować zagadnie jak najszerzej. Staram się spojrzeć na to jako na problem operacyjny - zdaje się było takie zagadnienie na zarządzaniu (tylko ja jestem inżynierem silnikowcem cholera jasna), np. Naprawa zaczyna się od telefonu, więc najpierw musi wszystko zagrać w call center (ma pojechać samochód patrolowy a nie holownik); na miejsce trzeba dojechać w możliwie krótkim czasie (wyposażenie w nawigację, jechać samochodem? motocyklem? a może polecieć?); jak pan mechanik dotrze na miejsce to powinien mieć chęć i środki żeby naprawy dokonać na miejscu, a nie odholowywać delikwenta do siebie (czyli musi mieć na przykład parasol gdy pada i zachęte finansową żeby się położyć w kałuży i wypruć pół zawieszenia) itp. Zadanie pojmuje tak, że mam się wykazać multiinstrumentalizmem w podejściu do zagadnienia.
To co piszesz podsuwa mi pomysł, że ten pion powinien mieć prototypownie przyrządów serwisowych, żeby można było elastycznie zakomponowywać wyposażenie serwisówki. Trzeba by było też premiować obywatela jak, który tam wydłubie fajny przyrząd i wejdzie on na wyposażenie.

Jest tak jak w pierwszym poście. Potrzebuje doświadczeń zawodowego człowieka pomocy drogowej, moje doświadczenia to 100% druciarstwo. Zacząłem już nawet dzwonić po pomocach drogowych z takim właśnie dziwnym zapytaniem - fajnie się z ludźmi gada, nie spodziewałem się, że ktoś w godzinach pracy wykaże chęć współpracy z natrętem.

Ten garaż to dobre, tylko jak zrobić żeby puszki nie pospadały z półek w stanie złożonym. Strona mi wierzgnęła i leży bez ducha, raz kiedyś pokazywałem to jednemu pracodawcy, ale się spłoszył i już potem poluzowalem.

_________________
komin

czy nawet do czysto hipotetycznego podejscia jako przykladu może poslużyć taki oto service: http://www.rac.co.uk/web/

_________________
C123 E28 AUT`82 RHD-"Komornik"-narazie...


"litr benzyny wlej do żył żebys zły i twardy był"

Komin za skromny jesteś

Wg mnie to praca/zlecenie/zadanie czysto teoretyczne aby wybadać cię czy masz chęci wyobraźnię i jakis tam warsztat analityczny.

W dzisiejszych czasach w tych elektronicznych autach naprawy na drodze chybe jednak odchodzą w dal razem z drutem wyrwanym z płotu do naprawy wycieraczek miałem taką przygodę .

Dzisiaj po nieautoryzowanym otwarciu maski auto wpada w panikę a silnik w stan serwisowy

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka

Pamietam jak na autostradzie w Niemczech przy niesprawnym W211 kombinował Pan z MB, ubrany w biały nie pobrudzony kubraczek z laptopem na kolanach...

...i decydował na lawete czy nieznaczacy za wiele blad ktory mozna naprawic w serwisie po dojechaniu do celu podrozy...


...a tak na marginesie, najglupszy pomysl od Assistance jaki widzialem, odczulem na wlasnej skorze...w Warcie assistance dziala jesli sytuacja wydazy sie bodajze 15 czy 25 km od siedziby firmy z ktora podpisana jest umowa...jak wydazyla mi sie przygoda z niesprawnym autem na obrzezach Lodzi i majac assistance moglem sie nim najwyzej pode....ć to bylem nie lada zdenerwowany...

...naszczescie W124 z moim ojcem na pokladzie przyjechalo i zaciagnelismy auto na holu...ech jak dobrze ze MB lubil kichnac gazem to przynajmniej porzadna linka holownicza byla w bagazniku...

_________________
"Think Locally,
Fuck Globally"

Kiedyś:
Matiz z kratką - Twardy Zawodnik; MB W124 230TE Aut. - Baleron Forever; Ford Focus II 5d - Fantastic Sam Plastik

Dziś:
Ford Focus kombi III - cholerne 6 biegów!