MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

PZMOT - rejestracja na zabytek W123 i zonk...
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=35968
Strona 1 z 2

Autor:  class [ śr wrz 10, 2008 11:45 am ]
Tytuł:  PZMOT - rejestracja na zabytek W123 i zonk...

Dzisiaj przeprowadziłem ciekawą rozmowę tel. z panem z biura rzeczoznawców oddziału PZMOT w Gdańsku-Oliwie.
Cały podjarany dzwonie, myślę sobie formalność; przecież tyle W123 jeździ na "żółtych" nawet z inst. gazową to moja bankowo przejdzie.
100% oryginał, wszystkie papiery itp.

Niestety (nie)miły pan sprowadził mnie twardo na ziemię takimi argumentami jak:

- masowa produkcja wszystkich aut produkowanych po wojnie wyklucza rejestracje na zabytek (to "Adenauer" i "Ponton" też się nie nadają?)
- "panie, tego jeszcze jeździ od cholery" (tak, ale w jakim stanie...)

OK, w takim razie zabytek z w/w (częściowo idiotycznych wg mnie) powodów odpada.
Drążę temat dalej i atakuję na "kolekcjonerski"

Argument w/w pana z PZMOT:

- "panie, jak mi pan udowodnisz, że tym jeździł Honeker albo inny Jaruzelski to pogadamy o kolekcjonerskim!"
Dodatkowo wielki pan znawca stwierdził, że w Stuttgarcie mogą bez problemu wyprodukować beczkę jaką tylko chcę.
Z tego co mi wiadomo to juz nie za bardzo, bo nadwozia nie są dalej produkowane.


Podsumowując, totalna porażka i podejście do klienta jak za czasów PRL.
Rozumiem, W123 nie jest zabytkiem i długo nie będzie ale o tym czy auto się nadaje czy nie decyduje raczej konserwator zabytków a nie rzeczoznawca...

Autor:  mojojojo13 [ śr wrz 10, 2008 1:44 pm ]
Tytuł: 

i dlatego radzę zrobić to bez udziału rzeczoznawcy - artykuł jak to zrobić znajdziesz na stronie klubowej - biblioteka- porady prawne
Paweł

Autor:  marpie [ śr wrz 10, 2008 4:41 pm ]
Tytuł: 

Witam

A ja polecam PZMOT w Gdyni (skrzyżowanie Morskiej z Trasą Kwiatkowskiego). Moja W107 bez problemu dostała opinię rzeczoznawcy.

W ogóle jestem zbudowany w tym temacie postawą wszystkich zaangażowanych urzędów:
1. Rzeczoznawca sporządził opinię w 3 dni (kosztowało to 1,5 tys. zł)
2. Konserwator wpisał do ewidencji zabytków w 3 dni
3. Wydział Komunikacji w Gdyni nie robił najmniejszych problemów z rejestracją na żółte tablice (mam już twardy dowód - na wieczne czasy :lol: )
4. Dzisiaj "od ręki" dostałem zgodę 3-letnią na wyjazd za granicę (pani z biura Konserwatora przyjechała do mnie na 9, spisaliśmy kwity, obejrzała auto, a o 14 odebrałem zgodę).

Dziecko szczęścia?

Autor:  class [ śr wrz 10, 2008 4:51 pm ]
Tytuł: 

1500zł za sporządzoną opinię? Nieźle...

Dzięki Mojojojo za pomoc, już mam w dużej części zrobione wg twojego wzoru.
Nie wiem tylko, czy konserwator przyjmie kartę zrobioną przez osobę nie będącą rzeczoznawcą bez problemów...

Autor:  roadrunner [ śr wrz 10, 2008 6:57 pm ]
Tytuł: 

marpie pisze:
1. Rzeczoznawca sporządził opinię w 3 dni (kosztowało to 1,5 tys. zł)


Łojezu, o ile sie orirntuje to taka ocena to koszt około 350pln w Szczecinie przynajmniej tak mówił mój znajomy rzeczoznawca jak go podpytywałem w tym temacie.

Autor:  mojojojo13 [ śr wrz 10, 2008 7:00 pm ]
Tytuł: 

marpie pisze:
4. Dzisiaj "od ręki" dostałem zgodę 3-letnią na wyjazd za granicę (pani z biura Konserwatora przyjechała do mnie na 9, spisaliśmy kwity, obejrzała auto, a o 14 odebrałem zgodę).

Ile jeśli można spytać kosztowała zgoda?


class pisze:
Dzięki Mojojojo za pomoc, już mam w dużej części zrobione wg twojego wzoru.
Nie wiem tylko, czy konserwator przyjmie kartę zrobioną przez osobę nie będącą rzeczoznawcą bez problemów...


No właśnie - wg ustawy powinien przyjąć - ale to zależy od jego dobrej woli , w artykule celowo zaznaczyłem że powinniśmy przekonać konserwatora że mamy potrzebną wiedzę - stąd uwaga o pozytywnych skutkach posiadania karty klubowej (proszę potraktować tą kartę nie jako przepustkę do takiej procedury ale jej dodatkowy atut, tzn atut z bycia klubowiczem), choć spotkałem się z sytuacją gdy nawet karta nie pomogła dlatego najlepsze wyjście to przedzownić i zasięgnąć języka.

Paweł

Autor:  t.king [ śr wrz 10, 2008 7:30 pm ]
Tytuł: 

class pisze:
z panem z biura rzeczoznawców oddziału PZMOT w Gdańsku-Oliwie

darmozjadów z budżetówki należy jak się przekonałeś omijać szerokim łukiem :lol:
marpie pisze:
ja polecam PZMOT w Gdyni

po tym co napisałeś....będzie informacja dla ludzi z Trójmiasta ,gdzie nie jechać [zlosnik]

Autor:  _me: how_ [ śr wrz 10, 2008 8:10 pm ]
Tytuł: 

t.king pisze:
class pisze:
z panem z biura rzeczoznawców oddziału PZMOT w Gdańsku-Oliwie

darmozjadów z budżetówki należy jak się przekonałeś omijać szerokim łukiem :lol:


Uważasz, że PZMot, to budżetówka?

Autor:  Marv [ śr wrz 10, 2008 10:29 pm ]
Tytuł: 

Jak załatwiałem żółtą blachę do mojej coupe, to byłem w PZMocie w Opolu. Koleś wział coś koło 500zł za opinię wraz z kartami. Pytałem wtedy specjalnie o sedany, odpowiedział, że nie ma problemu, tylko stan musi zachwycać, bo ich dużo jeszcze jeździ.

Więc koleszka z Gdańska to jakaś menda, a wycena z Gdyni to też niezły śmiech na sali.

Autor:  marpie [ czw wrz 11, 2008 12:09 pm ]
Tytuł: 

t.king pisze:
po tym co napisałeś....będzie informacja dla ludzi z Trójmiasta ,gdzie nie jechać [zlosnik]


Hm, zapłaciłem 1,5 tys za opinię a zaoszczędziłem dużo więcej na akcyzie, cle i VAT. 7% jakoś nie do końca równa się 10%+13,8%+22% :P

mojojojo13 pisze:
Ile jeśli można spytać kosztowała zgoda?


44 zł opłaty skarbowej, zgoda jest na 3 lata na wielokrotne przekraczanie granicy

Autor:  class [ czw wrz 11, 2008 12:20 pm ]
Tytuł: 

Przed chwilą dzwoniłem do konserwatora wojewódzkiego w Gdańsku. Generalnie sprawa wygląda średnio, ponieważ dowiedziałem się, że owszem "biała karta" może byc wypełniona przeze mnie, ale opinia rzeczoznawcy musi być osobno jako załącznik.
Czyli niestety Mojojojo, ale na pomorzu bez panów rzeczoznawców się całkowicie nie obejdzie.

Jeszcze jedno; są pewne rozbieżności z twoim artykułem. Pan konserwator (miły człowiek w przeciwieństwie do typa z PZMot) stwierdził, że wystarczą mu dwa a nie trzy egzemplarze karty ewidencyjnej. Nie wiem, czy to określa ustawa, czy jak widać jest pewna dowolność w decyzjach.

Teraz tylko znaleźć kogoś kto zopiniuje moją kartę ewidencyjną i nie weźmie za to złodziejskich 1500zł, bo to jest zwykła kpina i naciąganie klienta.

Autor:  Marv [ czw wrz 11, 2008 12:35 pm ]
Tytuł: 

Spokojnie szukaj innych gości, do jakiego rzeczoznawcy pojedziesz to Twoja sprawa. Ważne, żeby opinia była.

Autor:  mojojojo13 [ czw wrz 11, 2008 12:59 pm ]
Tytuł: 

class pisze:
Przed chwilą dzwoniłem do konserwatora wojewódzkiego w Gdańsku. Generalnie sprawa wygląda średnio, ponieważ dowiedziałem się, że owszem "biała karta" może byc wypełniona przeze mnie, ale opinia rzeczoznawcy musi być osobno jako załącznik.
Czyli niestety Mojojojo, ale na pomorzu bez panów rzeczoznawców się całkowicie nie obejdzie.

Jeszcze jedno; są pewne rozbieżności z twoim artykułem. Pan konserwator (miły człowiek w przeciwieństwie do typa z PZMot) stwierdził, że wystarczą mu dwa a nie trzy egzemplarze karty ewidencyjnej. Nie wiem, czy to określa ustawa, czy jak widać jest pewna dowolność w decyzjach.

Teraz tylko znaleźć kogoś kto zopiniuje moją kartę ewidencyjną i nie weźmie za to złodziejskich 1500zł, bo to jest zwykła kpina i naciąganie klienta.
_________________


Przepisy mówią że :
Konserwator zabytków w razie wątpliwości ma prawo zażądać opinii uprawnionego rzeczoznawcy - jak widać niektórzy żeby nie przybywało im roboty idą na skróty.

Co do ilości egzemplarzy to nie ma żadnej rozbieżności - Pan konserwator powiedział 2 i ok - jemu są potrzebne 2 - dla wojewódzkiej ewidencji i dla ewidencji krajowej tylko moje pytanie brzmi a która dla ciebie? to jest właśnie ta 3 - tzn dajesz 3 i otrzymuje z decyzją jedną dla siebie

Autor:  class [ czw wrz 11, 2008 1:20 pm ]
Tytuł: 

Marv pisze:
Spokojnie szukaj innych gości, do jakiego rzeczoznawcy pojedziesz to Twoja sprawa. Ważne, żeby opinia była.



No właśnie, niestety większość siedzi w tym PZMot w Gdańsku-Oliwie na Abrahama 7. Może ktoś zna z okolic trójmiasta jakiegoś pewnego rzeczoznawcę?


mojojojo13 pisze:
to jest właśnie ta 3 - tzn dajesz 3 i otrzymuje z decyzją jedną dla siebie


OK, wszystko jasne. W takim razie dostarczę 3 egzemplarze.

Autor:  /8 [ czw wrz 11, 2008 5:48 pm ]
Tytuł: 

mojojojo13 pisze:
Konserwator zabytków w razie wątpliwości ma prawo zażądać opinii uprawnionego rzeczoznawcy

a wie ktoś może, czy wniosek musimy koniecznie składać do konserwatora któremu (rejonowo) podlegamy? Ja podlegam do delegatury Skierniewice, mógłbym próbować składać wniosek o wpis do ewidencji zabytków (biała karta) w Łodzi? (Tak dla nie obeznanych w woj. łódzkim - oddział w Skierniewicach jest właśnie delegaturą konserwatora z Łodzi)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/