MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
Folia do oklejania auta https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=35954 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | MERCEDES 4 EVER [ wt wrz 09, 2008 12:08 pm ] |
Tytuł: | Folia do oklejania auta |
Kolega kupuje autko do lasu -pracuje jako lesniczy.Jest to Freelander....Niestety juz po pierwszej jezdzie wyszedł taki problem ze lakier zaczyna sie rysowac z boku od gałęzi i krzaków ![]() |
Autor: | michal [ wt wrz 09, 2008 1:18 pm ] |
Tytuł: | |
Cześć, folia to jest jakiś pomysł zależy tylko jak dużemu naciskowi będzie poddawana, czasem i taka folia może się normalnie "porwać". Co do koloru, czy tez grafiki nie wiem czy to dobry pomysł, bo tak jak teraz rysuje się lakier, tak w przyszłości będzie się rysować i ścierać grafika. Można zastosować laminowanie filtrem UV, co w jakimś tam stopniu będzie chronić grafikę przed uszkodzeniami, w praktyce teren w jakim porusza się auto jest ekstremalny więc różnie z tą ochroną może byc. Można też nakleić drugą folie transparentną na tę już wydrukowaną, jako dodatkową powłokę tu efekt powinien być lepszy. Ja osobiście nakleiłbym na te auto folie transparentną, będzie widać oryginalny kolor auta i powinno być w miarę ok. Niestety oklejenie trzeba powierzyć odpowiedniemu zakładowi, który dobrze wyklei krzywizny i wszystkie przerwy w karoserii, i co najważniejsze wybierze całe powietrze z pod folii. |
Autor: | TReneR [ wt wrz 09, 2008 2:24 pm ] |
Tytuł: | |
Idealnym rozwiazaniem (ale dosyc drogim) byla by folia poliweglanowa... |
Autor: | Monter [ wt wrz 09, 2008 3:13 pm ] |
Tytuł: | |
Myślę, że po roku jeżdżenia po lesie, lakier auta będzie dla Twojego znajomego najmniejszym zmartwieniem. Sam ma znajomego leśniczego. Ale myślę, że koncepcja z folią jest i tak niezła, tylko trzeba by się zapytać o coś dobrego. Być może firma www.tuplex.pl coś pomoże. Jest oddział w Częstochowie: Folie Cytuj: Wybrane serie posiadają wysoką odporność na żar, rozpuszczalniki, chemikalia, UV, zniszczenia mechaniczne.
Druga strona medalu to różnice w kolorze jakie powstaną w miejscach gdzie lakier nie jest przez nią chronione. Chyba, że znajomy będzie woskował auto regularnie.... pozdrawiam Paweł |
Autor: | chiquito83 [ wt wrz 09, 2008 5:57 pm ] |
Tytuł: | |
tak nawiasem mowiac to freelander nie byl najmadrzejszym wyborem, juz mogl lepiej kupic disco ![]() wiec tak jak kolega powiedzial lakier bedzie jego najmniejszym zmartwieniem, najwiekszym bedzie uklad przeniesienia napedu ![]() |
Autor: | MERCEDES 4 EVER [ wt wrz 09, 2008 6:11 pm ] |
Tytuł: | |
chiquito83 pisze: tak nawiasem mowiac to freelander nie byl najmadrzejszym wyborem, juz mogl lepiej kupic disco ![]() wiec tak jak kolega powiedzial lakier bedzie jego najmniejszym zmartwieniem, najwiekszym bedzie uklad przeniesienia napedu ![]() no wiedziałem - tu chodzi o przeswit tylko ,lesne drogi -troche błota i to wszystko.Discovery jest za duze ,za ciezkie i wogole nienadaje sie-poprstu gigant w waskich drozkach .Free jak w sam raz.Ale nie o tym -o folii rozmawiamy bo powtorne lakierowania auta z lakierem metalic jest drogie a tylko metalice chyba były. <br>Dodano po 22 sekundach.:<br> chiquito83 pisze: tak nawiasem mowiac to freelander nie byl najmadrzejszym wyborem, juz mogl lepiej kupic disco
![]() wiec tak jak kolega powiedzial lakier bedzie jego najmniejszym zmartwieniem, najwiekszym bedzie uklad przeniesienia napedu ![]() no wiedziałem - tu chodzi o przeswit tylko ,lesne drogi -troche błota i to wszystko.Discovery jest za duze ,za ciezkie i wogole nienadaje sie-poprstu gigant w waskich drozkach .Free jak w sam raz.Ale nie o tym -o folii rozmawiamy bo powtorne lakierowania auta z lakierem metalic jest drogie a tylko metaliki chyba były. |
Autor: | chiquito83 [ wt wrz 09, 2008 7:07 pm ] |
Tytuł: | |
na forum4x4.pl byl kiedys taki temat o foliach ale nie moge znalezc teraz. ale tak prawde mowiac to lakier tak szybko od galezi sie nie rysuje, od drzew juz tak ![]() |
Autor: | Danek [ wt wrz 09, 2008 8:58 pm ] |
Tytuł: | |
Obecnie VW oferuje jako wyposażenie dodatkowe oklejenie auta m.in w okolicach klamek i całych zderzaków. |
Autor: | .:SPEEDYRIDER:. [ śr wrz 10, 2008 9:35 am ] |
Tytuł: | |
Hmm może dużo konkretów nie podam, ale wiem że w DE taxi teraz oklejają takimi foliami. Tzn jak kończy się żywot TAXI to zdejmują budyniowa folie i pod spodem jest oryginalny i idealny np czarny lakier. W filmie chyba Killer był taki bus oklejony niebieską folią. Myślę, że takie coś było by dobrą ochroną na zarysowania lakieru |
Autor: | Sebian [ śr wrz 10, 2008 11:07 am ] |
Tytuł: | |
Albo kupuje się auto do lasu, albo do lansu. Nie uniknie porysowań - jako leśniczy powinien o tym dobrze wiedzieć ![]() Pozdrawiam jako posiadacz cholernie porysowanej kościelnej wersji G, bo tak ma być ![]() |
Autor: | MERCEDES 4 EVER [ śr wrz 10, 2008 11:23 am ] |
Tytuł: | |
Sebian pisze: Albo kupuje się auto do lasu, albo do lansu. Nie uniknie porysowań - jako leśniczy powinien o tym dobrze wiedzieć
![]() Pozdrawiam jako posiadacz cholernie porysowanej kościelnej wersji G, bo tak ma być ![]() sebiam nieprzesadzaj- tym sposobem trzeba by to auto postawic i niejezdzic a kupowac nastepne złomy-auto do pracy ma byc i juz.To jest lakier metalic i sie duzo bardziej rysuje niz zwykły....Swoją G mozesz nawet srubokretem porysowac z kazdej strony to twoja sprawa-ale niesztuka porysowac lakier i za poł roku malowac-auto ma wytrzymac 2-4 lata |
Autor: | Sebian [ śr wrz 10, 2008 1:20 pm ] |
Tytuł: | |
Wiesz, jak to jest: Jak wjedziesz w porządne krzaczory, to nawet folia może nie dać rady, żeby ochronić auto. Z drugiej strony, jak jeżdżę od czasu do czasu po krzakach, to rysy nawet po tych najgorszych są raczej łatwe do spolerowania. Problemem są sytuacje, kiedy nadziejesz się na coś, co zedrze Ci kawał lakieru, a na to raczej folia nie pomoże. W każdym razie, jeśli ktoś sprawdzi taki czy inny wynalazek, to chętnie o tym poczytam. Może komuś przydadzą się takie informacje. Co to złomów: Koledzy radzą mi stanowczo zakup kolejnej Gelendy do ew. topienia i upalania, bo tej mojej po prostu szkoda, a za dużo przeróbek nie da się w niej zrobić. W weekend na zlocie mieliśmy wypadek, bo wyrzuciło nas na zakręcie i przewaliliśmy sie ok. 50-80 metrów po krzakach, badylach i pniakach. Widać ślady na masce, ale spodziewałem się czegoś bardziej widocznego. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |