Witam, tak właśnie miało być...
Sporo osób przekonało mnie do zakupu Porsche 924, nawet już miałem upatrzony konkretny egzemplarz w Niemczech, ale ze względu na to w ostatnim tygodniu urlopu nie udało mi się po nie wyjechać, musiałem poszukać sobie auta na dojazdy do pracy. Tym bardziej że Kadett którego zajeżdżałem się po prostu... sprzedał
Wiadomo że na wiosnę pojadę wkońcu jak tylko znowu będę mógł sobie wziąć wolne i przytargam 924, bo zakochałem się w tym aucie i muszę takie mieć i już!
Ale do rzeczy.
Szalona decyzja. Upatrzone o godzinie 14stej po południu na alledrogo auto jest w Lublinie czyli ponad 200km ode mnie. Dzwonie do znajomego co by ze mną pojechał obejrzeć i ewentualnie kupić to auto jednak w pracy siedzi do 17stej. Padła decyzja jedziemy o 17stej na miejscu jestesmy 20-21 i kupujemy auto po ciemku. Nigdy bym się na coś takiego nie zgodził, ale sprzedający oświadczył że jest oświetlony garaz do dyspozycji z kanałem,- to w drogę.
Auto jak kupilem to na drugi dzień bałem się wstać z łóżka żeby się nie załamać czy dobrze zrobiłem.
Ale chyba dobrze, gdyż autko mi się podoba i po gruntownej diagnostyce pozostaje wymienic jakies pierdoły i cieszyc sie jazda.
FAKTY:
Opel Omega A kombi
Rok 1993
Benzyna + LPG
Wypas: El. szyby przód, el i podgrzewane lusterka, atermiczne szyby, podgrzewane dysze spryskiwaczy, el szyberdach, aluminiowe koła, komputer pokładowy, centralny zamek, hak, relingi, wspomaganie kierownicy, pneumatyczne amortyzatory tył. - Jak na ten rok i model to nieźle tym bardziej że wszystko działa.
Stan: trochę podrapany lakier, bez rdzy, wstawione reperaturki tylnych nadkoli, wnętrze zadbane niewytarte,- do prania, tarcze przód i klocki tył do wymiany oraz czujnik ABSu, maska do lakierowania. Na pewno nie można powiedzieć że był bezwypadkowy, ale nic nie wskazuje żebym się niepokoił
I największy wypas: 3000ccm, 12V - na łańcuchu.
Foto z telefonu więc słabe, auto brudne, dzień po kupnie.
NIECH WAS NIE ZMYLI NAPIS NA TYLNEJ KLAPIE. TO AUTO MA 70 KM WIĘCEJ!
