MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
V5 - jak to jest? https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=35434 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | richie [ czw sie 07, 2008 10:37 pm ] |
Tytuł: | V5 - jak to jest? |
Hejka, wiem że ten temat był wałkowany 100 000 razy na forum ale czytając nie znalazłem w 100% odpowiedzi na moje pytanie. Kupiłem za posrednictwem internetu autko w UK z fajerą po lewej stronie. Auto odebrała dla mnie firma specjalizująca się w tym odbierając jednocześnie recipt(na moją osobę) i V5 całe czyli lewą i prawą stronę. Teraz autko jest w drodze do mnie i dostanę ten rachunek imienny na mnie i V5 całe. Czy teraz ja muszę wypełnić pola w rubrukach po prawej stronie V5 i odesłać to DVLA? Wydaje mi się że w przypadku autka LHD nie powinno byc żadnego problemu z rejstracją a powinno to wyglądać na zasadzie normalnej rejstracji jak z Niemiec czy Francji? Dzięki |
Autor: | mMm2 [ pt sie 08, 2008 12:12 am ] |
Tytuł: | |
V5 sklada sie z dwoch kartek. Jezeli po prawej stronie nic nie jest naruszone, to calosc oznacza, ze samochod jest na ciebie zarejestrowany, nadal, ciagle... Wywozac samochod za granice jestes winien anglikom czesc fioletowa z prawej strony. Zaznaczasz kiedy samochod wywozisz, podpisujesz i wysylasz. Nie dostajesz potwierdzenia, nic nie zostanie ci odesłane. Dopiero teraz, caly dokument z wyrwanym jednym segmentem z prawej strony oznacza, ze samochod zostal wyrejestrowany w kraju pochodzenia. Lewa strona to dokument rejestracyjny, a prawa urwana, to potwierdzenie wyrejestrowania. I to jest to, czego nadal polskie urzedy wymagaja. Nie daj sobie wmowic, ze powinienes im (polskim) dostarczyc specjalny, osobny, dokument o wyrejestrowaniu. Jesli mieszkasz w UK to postaraj sie, zeby samochod do momentu wyrejestrowania z UK mial uregulowana sytuacje z TAXem. Czyli albo go wywozisz na sornie, albo trzymasz tax disc az do dnia kiedy samochod wywieziesz. DVLA czesto z duzym opoznieniem przypomina sobie o niescislosciach, a samochod bez taxu i bez sorna predzej czy pozniej bedzie przedmiotem dochodzenia (nic z tego nie musi wyniknąć, ale po co mącić...). Powodzenia |
Autor: | richie [ pt sie 08, 2008 12:25 am ] |
Tytuł: | |
Wielkie dzięki mMm2 sprawa ma się tak że ja mieszkam w wawie czyli rozumiem że po przyjeździe wypełniam kwitek rózowy i wysyłam do DVLA, resztę tlumaczę i normalnie jak z kazdym innym: -przegląd -akcyza -vat -WK ???????? |
Autor: | JaKon [ pt sie 08, 2008 8:52 am ] |
Tytuł: | |
Kwitek jest dokładnie fioletowy i nazywa się "notify of permanent export" jest to pasek w prawej czesci dowodu. po dłuuuugim czasie odeśla ci w odpowiedzi, "certificate of permanent export", i to bedzie poniekad zagraniczny dowod auta na podstawie ktorego powinno sie rejstrowac, choc polskie urzedy czesto wogole go nie uznaja, do rejstracji w PL, wyrywasz fioletowy kwitek, reszta jak przy sprowadzaniu z innego kraju UE, do V5 nie musisz wpisywac swoich danych jesli masz rachunek za auto czy tez jakas umowe kupna sprzedazy... W kwitku w polu date of permanent export wbijasz date kiedy opuscil GB a nie kiedy go kupiles. |
Autor: | mMm2 [ śr sie 13, 2008 8:54 pm ] |
Tytuł: | |
Faktycznie przeoczyłem jeden detal. Piszesz, że do Polski jedzie dokument V5 a ja pisałem o własnych doświadczeniach z V5C (choć tubylcy potocznie i tak go dalej nazywają V5, więc kto wie...). Mnie osobiście ta mała różnica kosztowała wiele nerwów. Poniżej wyjaśniam, jak ktoś zainteresowany: Dokument 'Certificate of Permanent Export' wysyłają jedynie w przypadku, kiedy dokumentem rejestracyjnym jest V5. O CoPE trzeba się wtedy upomnieć korzystając z formy aplikacyjnej V756 (o odstępstwach nie wiem). Od pierwszego lipca 2008 roku dokument V5 został całkowicie zastąpiony przez V5C, który spełnia normy UE (cokolwiek to oznacza). Oczywiście do wspomnianej daty w użyciu były oba dokumenty. Ale każda zmiana właściciela już od dawna, w okresie przejściowym, owocowała wystawieniem V5C. Jeżeli samochód jest (był) dostępny z dokumentem V5 to oznaczałoby to, że właściciel się przez kilka ładnych lat nie zmieniał, co chyba dobrze wróży przy kupnie... Ja osobiście rejestrowałem samochód na siebie w UK w 2005 roku i w tym samym roku eksportowałem go do Polski. Jako nowy właściciel dostałem V5C. Przeszedłem przez piekło, bo w polsce wymagali dokumentu o wyrejestrowaniu a ja takowego dostarczyć nie mogłem. Mogłem tylko wyrwać ten fioletowy kawałek. Płakałem godzinę do słuchawki ludziom z DVLA, żeby mi CoPE wystawili, ale oni byli nieugięci (i słusznie, bo problem był po stronie polskiej). Takie są moje wrażenia z pierwszej ręki. Wyrejestrowałem potem inny samochód z V5C i wtedy też żadnego potwierdzenia nie dostałem. O ile pamiętam, to status samochodu można sprawdzić gdzieś w internecie, ale to było tak dawno... A swoje pewnie i tak będziesz się musiał wykłócić w okienku. Powodzenia |
Autor: | buckswizz [ śr sie 13, 2008 9:45 pm ] |
Tytuł: | |
mMm2 pisze: Od pierwszego lipca 2008 roku dokument V5 został całkowicie zastąpiony przez V5C, który spełnia normy UE (cokolwiek to oznacza).
a czy orientujesz sie może, co można zrobić z V5? czy V5 jest juz nieauktualny? Podejrzewam, że należy wyslać do DVLA celem nadania V5C? a co w przypadku gdy V5 nie figuruje na twoje nazwisko?- dołączyć umowę? Dzieki za odpowiedz |
Autor: | mMm2 [ śr sie 13, 2008 10:31 pm ] |
Tytuł: | |
v5 w anglii juz jest nieaktualny i powinien byc wymieniony. Dokladnie wszystkiego dowiesz sie tutaj: http://dvla.gov.uk/vehicles.aspx Jak mialem zarejestrowany na siebie w UK, a potem chcialem na siebie w PL zarejestrowac to dostarczylem umowe miedzy mna a poprzednim wlascicielem (wzor polski umowa kupna-sprzedazy w obu jezykach). Byly problemy ale przeszło. Drugiego specjalnie zarejestrowalem w UK na angielskiego kolege, potem z nim spisałem umowe i od niego wzialem angielski dowod rejestracyjny a on wypelnial fioletowy kwitek do wyrejestrowania. To z zalozenia mialo mi pomoc w Polsce, ale tylko opłaciłem akcyzę i dalej już procedury rejestracyjnej nie kontynuowalem wiec tu konkretow nie podam. Zauwazylem ze kolega Jakon ciąga samochody z anglii, wiec moze powie cos wiecej. Moje osobiste doswiadczenie jest takie, ze wszystko zalezy od urzedu, od pani w okienku, od podwawelskiej zawinietej w gazete itd... Ja probowalem byc o krok do przodu i mialem kilka wersji podpisanych umow, rozne daty. Problem ze zjedzona cyfra VINu na dokumencie tez nie ułatwił sprawy w Polsce (bo w Anglii kto by sie tym przejmował...)Paranoja. Zanim w ogole problemy w Polsce sie zaczely to musielismy z urzednikami przebrnac przez aksjomatyczne stwierdzenie, ze "samochod z anglii ma kierownice z prawej strony". Trzeba było, jak Kargul, szukac granatu na kolejna wyprawe do urzedu. ![]() Ale to było dawno, kiedy samochody z Anglii były egzotyką, teraz może się już z tematem troche otrzaskali. |
Autor: | buckswizz [ czw sie 14, 2008 9:48 am ] |
Tytuł: | |
dzieki za odpowiedz,ale duzo w tym temacie sie nie zmienilo.w czerwcu br rejestrowalem auto z Anglii LHD,to problemy zaczely sie juz na etapie przegladu-nie zrobimy PANU przegladu-dlaczego?-bo auto z anglii ![]() ok chcialem sie dowiedziec tylko o V5...Dzieki,pozdrawiam |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |