MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

VITO prośba o ocene i wycenę sporo zdjęć
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=34947
Strona 1 z 1

Autor:  Darius [ pt lip 11, 2008 9:40 pm ]
Tytuł:  VITO prośba o ocene i wycenę sporo zdjęć

Witam jak w temacie ile moge za niego dać w takim stanie kasty i ewentualnie koszty naprawy (progi to wyglądają jakby do wymiany mialy być). rocznik 97 diselek ładnie chodzi i pali.
oceńcie sami
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

No to by było na tyle, zdjęcia dostałem od właściciela.
Teraz Was prosze o opinie

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ pt lip 11, 2008 10:00 pm ]
Tytuł: 

szrot blacharsko..... zrobisz to ,wydasz minimum ze 2-3 tys i po zimie bedzie to samo....Kolega MMM ma takiego niedrogie i to na sekwencji LPG-wychodzi taniej niz taki wynalazek...Zgnity jak 25 letnia beczka.

Autor:  Darius [ pt lip 11, 2008 10:09 pm ]
Tytuł: 

Ok, teraz powiem tak auto ma kosztować okolo 10 tyś zł wydaje mi się że to za dużo, za taki stan. Auto w sumie na 2 góra trzy lata, tylko jak zgnije to co z nim robić.
Czyli co, raczej nie warto?

Autor:  broneq [ sob lip 12, 2008 10:32 am ]
Tytuł: 

MERCEDES 4 EVER chyba trochę przesadzasz. Nie wygląda to moim zdaniem tragicznie (może na większych fotach bym się dopatrzył). Cena wydaje się byc dość ciekawa. Jeździłem Vito od nowości w latach 2002-2005 i po tych trzech latach bardzo intensywnej eksploatacji wyglądało ono gorzej niż to. W zasadzie jedyne co w nim nie sprawiało kłopotów to silnik CDI. Tak to od blachy, przez elektrykę do wykończenia wnętrza wszystko się sypało.

Autor:  THC [ sob lip 12, 2008 10:49 am ]
Tytuł: 

broneq pisze:
MERCEDES 4 EVER chyba trochę przesadzasz.


Chyba jednak nie, jeśłi już tak wyłazi na zewnątrz to co musi być pod spodem.
Jak po powodzi he he he

Autor:  Stomek [ sob lip 12, 2008 2:09 pm ]
Tytuł: 

Rok temu poprawialem takiego samego 97 Vito. Na zewnatrz wszystkich klap i drzwi nie bylo nic widac, a we wnekach pod gumami na laczeniach blach tragedia. Nawet przednia belke trzeba bylo wozic do piaskowania i lakierowac od nowa. One fabrycznie nie mialy zadnego zabezpieczenia antykorozyjnego (zwlaszcza polskie wypusty). Finalnie tylko tylko nie zostal polakierowany (ze wzgledu na kase), choc te4z sie nadawal -wzery po ptasich odchodach do zywej blachy.
Ten ze zdjec wszystkie doly drzwi na 100% do wymianu, do tego posypia sie tylne ranty blotnikow.... i na wiecej juz mi sie nie chcialo patrzec. Napewno caly do malowania Poza tym mial kiedys jakie zdarzenie drogowe- na zdjeciu widac pomalowane linki na zielona, nad skrzynia biegow.
.Nie wiem ile stoi gieldowo, ale ja w swoim przypadku wzialbym go za okolo 40% najnizszej gieldowej. Wiecej sie nie oplaca, bo jak policzysz czas spedzony i materialy to lepiej spedzic ten czas z rodzina albo wlozyc te materialy w jakiegos naprawde starego"starucha"
A tak wogole to czas, zeby takie palstikowe zgnilki zaczely trafic na zlom- tak zostaly policzone przez ksiegowych.

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ sob lip 12, 2008 3:21 pm ]
Tytuł: 

jeste jeszcze inna droga- szlifierka ,koncowka ze szczotka druciana do tego,jedna sobota,4-pak piwa, pedzel i puszka "mini".wyczyscic do gołego pomalowac zeby dalej niegniło i jezdzic az sie rozleci....jeszcze 5 lat wytrzyma jak nic.A potem na czesci rozkrecic co sie da buda na złom i juz.

Autor:  Stomek [ ndz lip 13, 2008 1:08 am ]
Tytuł: 

MERCEDES 4 EVER pisze:
jeste jeszcze inna droga- szlifierka ,koncowka ze szczotka druciana do tego,jedna sobota,4-pak piwa, pedzel i puszka "mini".wyczyscic do gołego.....

To bedziesz z firankami po takim zabiegu jezdzil [zlosnik]

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ ndz lip 13, 2008 6:57 am ]
Tytuł: 

Stomek pisze:
MERCEDES 4 EVER pisze:
jeste jeszcze inna droga- szlifierka ,koncowka ze szczotka druciana do tego,jedna sobota,4-pak piwa, pedzel i puszka "mini".wyczyscic do gołego.....

To bedziesz z firankami po takim zabiegu jezdzil [zlosnik]

to jeszcze zostaje zywica epoksydowa i mata szklana [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]

Autor:  witek-sec [ ndz lip 13, 2008 9:36 am ]
Tytuł: 

No ten Vito widać że taki od szuszfola ,co tylko lał i jeździł. Tragedii nie ma , ale kolorowo też nie jest. Spróbuj go podnieść na lewarku w 4 fabrycznych punktach, zobacz co się będzie działo. Filtry też chyba dawno nie były zmieniane. Ogólnie przy lekkim "podmalowaniu" newralgicznych miejsc, jeszcze pewnie pojeździ kilka lat, w końcu to Mercedes :lol:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/