MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Pozwólcie nam tanio tankować - protest
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=34282
Strona 1 z 5

Autor:  filippo [ śr cze 11, 2008 9:22 am ]
Tytuł:  Pozwólcie nam tanio tankować - protest

Akcję pod tym tytułem zaczął portal money.pl Zapraszam do lektury artykułu i proszę o opinie na ten temat.
Osobiście nie wiem czy coś to da ale przyłączyć się nie zaszkodzi.

Artykuł - Poprzyj Tanie Tankowanie


Obrazek

Autor:  holyfido [ śr cze 11, 2008 9:27 am ]
Tytuł: 

Naiwne.

Autor:  nagro [ śr cze 11, 2008 9:42 am ]
Tytuł: 

Zastanawiające jest to że rok temu paliwo było w tej samej cenie ale jakos protestów nie było. Za granicą paliwo podrożało w ciągu roku o jakies 50% i tam protesty się zaczęły i chyba stamtąd zaczerpneli pomysłodawcy tego projektu. Chociaż po portalu takim jak Money.pl spodziewałbym sie większej dalekowzroczności.

Autor:  BrunoGiamatti [ śr cze 11, 2008 9:50 am ]
Tytuł: 

Owszem, może i naiwne ale niedługo dojdzie do tego, że ludzie zaczną popełniać masowe samobójstwa w ramach akcji protestacyjnych ...
Jak byśmy nie chylili głów przed każdą podwyżką to byśmy w końcu sobie coś wywalczyli!...
Nie zawsze powinno się nastawiać drugiego policzka .... <br>Dodano po 5 minutach.:<br>
nagro pisze:
paliwo było w tej samej cenie ale jakos protestów nie było

A nie przypadkiem złotówke tańsze :P?? ja nie przypominam sobie jak miałem beczke żebym za ON płacił 4,70 ... wtedy dobrze pamietam .. ropa była po 4zł (i było wielkie halo, ze taka droga) ... a ja kupowałem od znajomego po 3zł..

Autor:  broneq [ śr cze 11, 2008 9:55 am ]
Tytuł: 

nagro pisze:
Zastanawiające jest to że rok temu paliwo było w tej samej cenie ale jakos protestów nie było

Ale zwróć uwagę na wartośc złotego. Rok temu 4,7pln to było raptem 1,15euro, teraz to niemal 1,50euro!!!!!!!!!!!! To duża róznica i doprowadziła do szału zachód [zlosnik]

Z resztą MUSZĄ w końcu coś z tym zrobić!! Uczyłem się na 3 roku studiów, że zasoby ropy przy obecnym tempie wzrostu jej zużycia spokojnie starczana 50 lat. A technologie ekologiczne wyprą ropę za 15-20. Pozostałe 30 lat rozciągnie się wtedy do niemal nieskończoności, bo będą jej używać tylko właściciele zabytków. 8) 8)

Zatem: cena baryłki mogła by spoko spaść do 50USD i benzyna na stacji mogłaby spokojnie kosztować 2,50-3pln (z resztą dla takiego Niemca 1,50euro to tyle, albo i mnie, co dla nas 2-2,50pln).

PROTESTUJMY!!!!!!!!!

Autor:  nagro [ śr cze 11, 2008 10:01 am ]
Tytuł: 

broneq pisze:
Ale zwróć uwagę na wartośc złotego. Rok temu 4,7pln to było raptem 1,15euro, teraz to niemal 1,50euro!!!!!!!!!!!! To duża róznica i doprowadziła do szału zachód


Ale ja mówię o protestach w Polsce a nie na zachodzie. I jeśli zarabiam w złotówkach, wydaję także w złotówkach to dla mnie nic sie nie zmieniło. Gdybym był Niemcem albo Hiszpanem to bym protestował.

Autor:  Maksio [ śr cze 11, 2008 10:02 am ]
Tytuł: 

postęp technicznym, komputery, internet... wolność, demokracja... MOJA ERA ! wszystko super pięknie, tylko kiedy dorobię się w końcu auta to na paliwo mnie nie będzie stać ;\ załamuje mnie taka perspektywa szczerze mówiąc :< :( bo uwielbiam jeździć, ale jak trzeba będzie lać ze swoich to... ehhh :cry:

Autor:  sobolini [ śr cze 11, 2008 10:05 am ]
Tytuł: 

Problem w tym ze na zachodzie moga sobie pozwolic na podwyzki paliwa bo... stac na nie mieszkancow. Przecietny mieszkaniec zarabia tam kilka razy wiecej niz my u siebie a paliwo mamy w podobnych cenach. robiac stosunek kosztów litra paliwa w danym kraju do zarobków przecietnego mieszkanca to albo powinnismy zarabiac duzo wiecej albo placic za paliwo pare groszy. Niby zyjemy w kraju ktory jest jednym z bardziej dynamicznie sie rozwijajacych ( wyczytalem w gazecie ) w Europie a caly czas najnizsze wynagrodzenie miesieczne to lekko ponad 1000PLN - brutto oczywiscie... I stad ten caly ból. Jak ja bym zarabiał tyle ze tankował bym na kazdej stacji a nie tylko na tej gdzie jest tansze o pare groszy paliwo, to specjalnie nie przejalbym sie podwyzka o kilkadziesiat groszy na litrze paliwa, nie cudowałbym z jazdą na oleju pofrytkowym itd.

Autor:  nagro [ śr cze 11, 2008 10:05 am ]
Tytuł: 

broneq pisze:
Zatem: cena baryłki mogła by spoko spaść do 50USD i benzyna na stacji mogłaby spokojnie kosztować 2,50-3pln (z resztą dla takiego Niemca 1,50euro to tyle, albo i mnie, co dla nas 2-2,50pln).

PROTESTUJMY!!!!!!!!!



Protestujesz przeciwko cenie baryłki? Czy przeciwko wysokości akcyzy? Bo jeśli przeciwko temu pierwszemu to mysle ze powinienes wrocic na te wyklady o których mówiłeś, może nie usłyszałeś fragmentu o wolnym rynku.

Autor:  Piątal [ śr cze 11, 2008 10:06 am ]
Tytuł: 

Może czas wprowadzić demokrację z Arabii Saudyjskiej, Kuwejcie, Emiratach Arabskich, albo chociaż Wenezueli? ;]
Wyślijmy do nich polską marynarkę wojenną. Cały naród umrze ze śmiechu a ropa będzie dla nas [oczko]

Autor:  blackmilk [ śr cze 11, 2008 10:08 am ]
Tytuł: 

przeciez to nic nie da

chcecie jezdzic taniej kupcie hulajnoge - ot proste rozwiazanie
albo przynajmniej tico najlepiej na gaz

do 2012 maja powstac drogi ekspresowe niby z czego maja je zbudowac jak nie z podatkow [zlosnik]

Autor:  THC [ śr cze 11, 2008 10:13 am ]
Tytuł: 

broneq pisze:
A technologie ekologiczne wyprą ropę za 15-20. Pozostałe 30 lat rozciągnie się wtedy do niemal nieskończoności, bo będą jej używać tylko właściciele zabytków. 8) 8)



To sa pobożne życzenia, dojdzie w przyszłości do wojen o ropę, i to chyba zakończy naszą cywilizację.

Autor:  buckswizz [ śr cze 11, 2008 10:24 am ]
Tytuł: 

nagro pisze:
Zastanawiające jest to że rok temu paliwo było w tej samej cenie ale jakos protestów nie było

[szok] [szok] [szok]
nie wiem na jakiej podstawie tak mówisz,rok temu litr ON kosztował 3,79,po zimie tego roku wskoczył ponad 4 zł ,a potem sukcesywnie w góre! to stwierdzenie poprate jest wlasnym doswiadczeniem,ponieważ caly czas jeżdzę na ON.mysle z protest tego typu jest uzasadniony,szkoda ze może sie okazać mało skuteczny.

Autor:  kali [ śr cze 11, 2008 10:24 am ]
Tytuł: 

Piszę jako forumowicz to tak dla jasności, aby nie było, że narzucam opinie :)

Protestować trzeba, bo to zmusza naszych jat to powiedział Kazik "dozorców" po pierwsze do myślenia, a po drugie do działania.
Jako społeczeństwo łożymy na utrzymanie państwa, a podatki płacone w cenie paliwa idą właśnie na instytucje państwowe, które nie przynoszą bezpośredniego dochodu.
Z drugiej zaś strony, jak paliwo będzie tanie to już w ogóle nie da się jeździć po polskich drogach, które w tej chwili nie dają rady pomieścić wszystkich aut.

Z trzeciej zaś strony jak się przeprowadzi małe ćwiczenie matematyczne to wychodzi, że protestować trzeba, działanie wygląda następująco:
Dane są hipotetyczne i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, działanie jest na danych przykładowych.

Przyjmijmy, że do budżetu państwa przyjęto założenie, że cena ON będzie wynosić np. 4 zł za litr, a uzyskany w formie podatków dochód państwa ze sprzedaży tego litra ma wynosić 50% jego ceny czyli 2 zł.

Teraz mamy cenę 4,70 zł za litr, a więc do kasy państwowej trafia 50% ceny litra ON, czyli 2,35 zł, widzimy zatem, że dochód państwa zwiększył się w stosunku do budżetu o 0,35 zł.

Czyli z działania wynika, że bez szkody dla budżetu państwa można zmniejszyć cenę ON o te 0,35 zł

Podsumowując wszystkie za i przeciw, jestem za protestem.
Protestujemy, tylko mam pytanie, a w jaki sposób? [zlosnik]

Autor:  buckswizz [ śr cze 11, 2008 10:29 am ]
Tytuł: 

broneq pisze:
Zatem: cena baryłki mogła by spoko spaść do 50USD i benzyna na stacji mogłaby spokojnie kosztować 2,50-3pln (z resztą dla takiego Niemca 1,50euro to tyle, albo i mnie, co dla nas 2-2,50pln).

broneq niestety ,ale cena litra paliwa w Pl,nie jest bezpośrednio zależna od ceny barylki Ropy na rynku światowym-przyklad-ceny paliw w USA,
na ceny paliw w PL skalda sie wiele innych czynników (sam nie wiem do końca jakich)

Strona 1 z 5 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/