MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Znalezione w beczce.
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=33721
Strona 1 z 3

Autor:  THC [ śr maja 14, 2008 10:26 am ]
Tytuł:  Znalezione w beczce.

Znalazłem w swoim samochodzie kartę parkingową z czasów kiedy auto miało rok i krążyło po Zurichu.
Znalazł ktoś z Was coś ciekawego w swoim samochodzie?


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  buckswizz [ śr maja 14, 2008 10:33 am ]
Tytuł: 

;) ja znalazłem,ale nie mam jak zdjęcia zrobić niestety,bilet z 94 r.

Autor:  michau [ śr maja 14, 2008 10:55 am ]
Tytuł: 

Zabytkowa prezerwatywa pod tylną półką, oczywiście w opakowaniu [zlosniki] Malutki, wielkości kciuka scyzoryk w skórzanym opakowaniu pod plastkiem nawiewu na tyl. Oprócz tego sporo feningów, ale to się chyba zdarza wielu osobom.

Autor:  drwalu [ śr maja 14, 2008 12:38 pm ]
Tytuł: 

No drobne monety to standard. Podobnie jak śrubokręty, guziki. W porschaku znalazłem pod siedzeniem podkowę, ale taką prawdziwą, nie atrapową :D :P

Pamiętam też jak mój ojciec w 1990 sprzedawał W123 200D, którym pomykał na taxi , to po dokładnym odkurzaniu, znalazły sie m.in. 2 obrączki oraz pełno drobnej kasy :)

Autor:  _me: how_ [ śr maja 14, 2008 12:51 pm ]
Tytuł: 

Faktycznie stare dobre niemieckie Marki i Pfenigi walają się w autach, w których nikt jeszcze nie wyciągał wnętrza.

W moim pierwszym W123 200D '77 kupionym w Szczecinie po podniesieniu palstykowego panelu wokół lewarka oczom mym ukazał się woreczek z amfetaminą w ilości raczej nie detalicznej.

Nie wyjeżdżałem tamtym autem nigdy za granicę, ale warto czasem zajrzeć co kto i gdzie czegoś napchał, bo w życiu bym się nie wytłumaczył.

Autor:  roadrunner [ śr maja 14, 2008 12:56 pm ]
Tytuł: 

(me: how) pisze:
oczom mym ukazał się woreczek z amfetaminą


5-10kg ?

Autor:  THC [ śr maja 14, 2008 1:14 pm ]
Tytuł: 

W Zgorzelcu na przejściu był kiedyś przypadek że zatrzymano kierowce lawety.
Miał na niej samochód w którym psy oszalały.
Tłumaczył się , jak najbardziej ale dostał wyrok, gdzie jednak nic nie wiedział
o trawie pod tapicerką.Auto kupione od Turków w Hamburgu.


Me-how po czym poznałeś,że to amfetamina?
Może była to służbowa bryka Koła Gospodyń Wiejski i zaginął im proszek do pieczenia w torebce zastępczej :):)


W 123 po krakowskim taksówkarzu znaleźliśmy ponad stówę.
Auto od 93 na taksie .

Autor:  Piątal [ śr maja 14, 2008 2:45 pm ]
Tytuł: 

Ja po gruntownym sprzątaniu beczki znalazłem wizytówkę agencji towarzyskiej z Warszawy, z odręcznie zapisanymi imionami panienek i ich telefonami- pamiątka po poprzednim właścicielu ;)

Autor:  MercSwir [ śr maja 14, 2008 3:11 pm ]
Tytuł: 

Dwie paczki prezerwatyw w tam gdzie sie słoneczniki przykręca to takie gdzie lampka jest O! to tam no i 20zł gwiazda na maske pod dywanikiem i włącznik awaryjnych pod kanapą. I w taksówce kumpla też tam przy podsufitce znalazło sie pare prezerwatyw i wizytówek to burdeli. xD

Autor:  kubol [ śr maja 14, 2008 4:12 pm ]
Tytuł: 

W bagażniku jednej beczki znalazłem bilon niemiecki i francuski (z lat '80) oraz polski. Oczywiście pod plastikowymi osłanami wnęk.

Autor:  michau [ śr maja 14, 2008 4:38 pm ]
Tytuł: 

Piątal pisze:
Ja po gruntownym sprzątaniu beczki znalazłem wizytówkę agencji towarzyskiej z Warszawy, z odręcznie zapisanymi imionami panienek i ich telefonami- pamiątka po poprzednim właścicielu


To zwykla mistyfikacja, na polowie tych dennych ulotek są "odręczne" podpisy tyle tylko, że wydrukowane w drukarni.

Autor:  Rybaczenkow [ śr maja 14, 2008 5:41 pm ]
Tytuł: 

Wymieniając deske rozdzielczą w moim W124 znalazłem martwą wyschniętą mysz w swoim gniazdu z siana [zlosnik]

Autor:  sobolini [ śr maja 14, 2008 7:29 pm ]
Tytuł: 

a propos zdechlej myszy.
ostatnio tak jadac kadettem koło 100km/h zaczelo mi telepac kierownica i mysle sobie nic tylko koła trzeba wyważyc. u wulkanizatora okazalo sie ze mialem mysz pod kolpakiem. oczywiscie truposzczak ktory za zycia chcial sie pewnie polozyc w cieplym miejscu i wybral rozgrzany beben hamulcowy. mysz wyjalem i nie telepie.

odnosnie tematu to znajomy po poprzednim wlasicielu w w123 kombi mial zamontowane kilkasetlitrowe zbiorniki na spirytus, niestety puste. byly wszedzie, nadkola, podszybie, podwójna podłoga, pas przedni, drzwi itd...

Autor:  hogben [ śr maja 14, 2008 8:11 pm ]
Tytuł: 

Trzeci kluczyk pomiędzy sprężynami i matą fotela kierowcy [zlosnikz]

Autor:  t.king [ śr maja 14, 2008 8:13 pm ]
Tytuł: 

nic nie znalazłem :roll:

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/