MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam, planuję eksperyment podobny do tych które przeprowadził Bary123, czyli W/C126 z klekotem na pokładzie.

Po co?
Mam taki kaprys, ma być to auto na miasto, głównie dojazdy do pracy. Myślę że w tej roli dieselek średniej mocy w zupełności wystarczy.

Ktoś zapyta: czemu nie standardowe W124?
Bo mi się nie podoba! W126 to trochę inny styl... Taki właśnie lubię!

Przeglądałem oferty sprzedaży samych silników OM602 i nowszych / mocniejszych. Jednak wychodzi mi na to że korzystniej będzie sprowadzić sobie całe auto. Cena podobna, ale mam cały osprzęt silnika, skrzynię itp.

Do tego po skończonej transplantacji można wyprzedać pozostałości po dieslu i ewentualnie benzynowy silnik z osprzętem...

Czy ktoś już kupował auto z podobnymi zamiarami?

Wydaje mi się że auto kupione za granicą nie musi być rejestrowane w kraju, prawda? To oznacza że mogę je legalnie rozebrać i sprzedać w częściach. Czy dobrze rozumuję?

Gdzie najlepiej szukać takiego dawcy? Na wyspach?

PS
Proszę miejcie na uwadze że to Hyde Park i nie czepiajcie się tematu kundlenia S-klasy itp. <br>Dodano po 3 minutach.:<br> PS2
Oczywiście nie mam zamiaru kundlić obecnego auta

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92

Dokładnie tak się hurtowo dzieje przecież z wszelkiej maści "anglikami"
Co do koncepcji, to pewnie się narażę poniektórym, ale mi sie podoba Takie autko na dojazdy o roboty to super pomysł, a skundlić np. szczepa to jeszcze nie powód do ekskomuniki.
Dla mnie W126 to marzenie i klasa sama w sobie. Nawet z wszczepionym grzechotnikiem Życzę powodzenia

_________________
kiedyś w114 250CE '68 w dieslu
teraz w123 230CE '82, już takie jak trzeba
banalne audi na wyloty...
Honda CBX 650 '83
i kilka moto z KDL, następne w planach... ciągle mało rdzy w garażu

A czemu OM602 a nie OM617?

Do W126 z I serii beczkowy klekot bardzo łatwo się przekłada, a moc podobna, za to moment większy... Silniki i skrzynie są też tańsze... Zużycie paliwa większe niż w OM602, ale nie ma tragedii...

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...

... a nie lepiej kupić ładne 300sd lud 300sdl za oceanem . Jeszcze w tym roku będę leciał po auto dla siebie , więc mógłbym się rozejrzeć za czymś takim .

_________________
w123 300d 1984r. BMW R35/2 1951r. NSU 601TS 1934r.

Ja się tylko zastanawiam,czy jest to ekonomicznie uzasadnione. Diesel napewno mniej spali (miasto 12/100) ,ale kiedy taka zabawa się zwróci ? A tak wogóle to będziesz woził tym autem siebie i 4 grubasów , czy siebie i powietrze ?

_________________
Witek
W126 500SEC '83 - ex. R.I.P.
Buk, humor, dziczyzna

Witek, znowu zaczynamy?

Nakarmisz Eskę, egal jaki motor, dwunastoma litrami Pb w mieście (średnia całoroczna)? Nie rozśmieszajcie mnie.

Taki swap jest nijak nieuzasadniony, ale akurat ekonomicznie ewidentnie.

_________________
123. W, S i C.

Moim skromnym zdaniem słowo ekonomia i Mercedes ,się nawzajem wykluczają.
Może po kilku latach cała zabawa się zacznie zwracać (różnica w spalaniu na korzyść ON - koszty swapa) , ja osobiście wolałbym dobrze "zagazowane" 300SE.

_________________
Witek
W126 500SEC '83 - ex. R.I.P.
Buk, humor, dziczyzna

nie musisz płacic ,zadnych akcyz, tego pojazdu niegdzie nie zgłaszasz do żadnego organu. to tak jakbyś wwoził szafe z przedziałem na fortepian.

_________________
C123 E28 AUT`82 RHD-"Komornik"-narazie...


"litr benzyny wlej do żył żebys zły i twardy był"

Dzięki za podwierdzenie legalności pomysłu.

Co do OM617 to zdecydowanie wyklucza go spalanie, taniej wyjdzie kupić W123 z takim motorem...

Mam zamiar wozić powietrze, stać w korkach, po prostu się turlać. Liczę na spalanie na poziomie 11 litrów.

Co do opłacalności to chcę mieć W126 do jazdy na codzień. Musi to być diesel bo jazda głównie w mieście. Chciałbym się zamknąć w 10-15tyś zł.

Silnik od W124 ma jeszcze tę przewagę że względnie łatwo będzie zreanimować klimę oraz to że jest bardzo duże zaplecze używanych części.

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92

Cześć, ciekaw jestem w jaki sposób uda się to zarejestrować. Swego czasu wymagane były dokumenty na zakup silnika, a numery choć niewidoczne w dowodzie to jednak są sprawdzane na stacji diagnostycznej i figurują w ewidencji wydzialu komunikacji. W zasadzie obecnie nie ma opłat zwiazanych z importem części zamiennych, ale czy do rejestracji wystarczy umowa zakupu sprzedaży z obokrajowcem?

p.s. szkoda eSkę rzucać w błoto......

_________________
W115 240D 3.0 '75 ŻABA SPRZEDANY
W107 500SL '84 CZARNA WDOWA
W123 250 '80 BEKA :)

No przecież zarejestrowanego auto po zmianie silnika nie rejestrujesz na nowo. W dowodzie nie ma wpisanych numerów silnika,tylko jego rodzaj.
Zminiasz silnik,jedziesz do diagnosty na badanie,dostajesz zaświadczenie.Zaświadczenie przedkladasz w WK ,tym samym wystepujesz o dokonanie zmiany w DR.za to oplata jest bodajże w wysokości 60 zł. dostajesz nowy dowód i po sprawie.a umowe możesz mieć na potwierdzenie legalności pochodzenia części.numer silnika nigdzie juz nie jest wpisywany,do żadnej ewidencji-ino VIN

_________________
C123 E28 AUT`82 RHD-"Komornik"-narazie...


"litr benzyny wlej do żył żebys zły i twardy był"

Skoro się wykluczają, to LPG też chyba odpada?

Wracając do tematu, popieram taką przeróbkę. Sam mam jedno W126 z dieslem typ OM617 i nie odczuwam wyrzutów sumienia o portfel przy każdym odpaleniu/jeżdżeniu na krótkich odcinkach/jeżdżeniu po mieście.

Zresztą nie wiem, czemu producent nie wprowadził W126 300SD na Europę, przecież auta te często były używane jako służbowe, a diesel zapewnia duże przebiegi... A Amerykanie mają tanią benzynę i nie potrafili diesla docenić.

Mi OM617 pali od 9-11l ON, tak więc jeszcze przemyśl sprawę, W126 nawet z OM617 to już nie to samo co W123 300D.
A ew. klimę da się wtedy uratować...

Zresztą zależy do której serii W126 będziesz wkładał diesla, do I-szej najlepszy OM617, do II-giej OM602/OM603...

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...

jak chcesz to ja sprzedam Ci mojego SEC'a za 15.000zł ale do końca czerwca będziesz musiał jeździć na moim OC i to bezwypadkowo! Spalanie 9-11 ON ale masz 125 koni i ciągnie 200km/h

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94

Gdyby to było OM602/3A to bym się zastanowił, ale nie chcę się wpakować w OM617A. Za dużo się naczytałem o problemach z częściami i naprawami... Chcę mieć auto które do warsztatu będzie jeździło tylko na przeglądy i zawsze o własnych siłach




No nie wyobrażam sobie znaleźć części do beczkowej klimy...


A tu mnie zagiąłeś. Czy pomiędzy seriami wprowadzono jakieś szczególne zmiany w konstrukcji które powodują że istotny jest wybór silnika?

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92

Przecież widziałeś jak moje jedzie od 2 lat i jakiś 60000 km nic się z nim nie dzieje i masz mnie w miare blisko ostatnio znajomemu robiłem spalanie 11l w mieście bo było już 15 a kręciłem tylko jedną śrubką

Fota i Intercars twoim przyjacielem ewentualnie ebay w stanach za moim pośrednictwem i nie ma problemu

_________________
Trzech braci 2 kombi, już bez beczki ehhhh....
S124 E300D
S124 300E 24V