MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
W124 i znoszenie https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=33518 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Huzar [ ndz maja 04, 2008 10:40 pm ] |
Tytuł: | W124 i znoszenie |
Witam, Czy wasze mercedesy, szczegolnie W124, tez sa czule na pochylosc drogi tak, ze trzeba odpowiednio kontrowac kierownica? Moj wymaga dosc aktywnego operowania sterem i wlasciwie nie ma dluzszej chwili ze kierownica jest calkiem poziomo. Ciagle dryfuje. |
Autor: | hogben [ ndz maja 04, 2008 11:54 pm ] |
Tytuł: | |
W mojej 230CE nawet przy totalnie nowych wszystkich elementach zawieszenia i pełnej geometrii i tak dryfował, ale spowodowane to było zbyt szerokimi oponami które co chwila wyskakiwały z kolein ![]() Ogólnie zakładając że masz ok zawieszenie i geometrię - to mogą być opony . Im szersze tym gorzej... pozdrawiam |
Autor: | NIEBIESKI [ pn maja 05, 2008 12:20 am ] |
Tytuł: | |
Miałem swego czasu w użytkowaniu C124 200E z 1994 roku. Autko przywiezione ze słonecznej Italii, nie bity, 160kkm przebiegu, opony prawie nowe, 195ki na stalowych 15", zawieszenie super (sprawdzane chyba z milion razy) i .....pływał jak szalony. Każda pochyłość drogi, nawet o równej nawierzchni, wymuszała kontrę kierownicą. Dodatkowo był dość czuły na podmuchy bocznego wiatru ![]() ![]() ![]() Szczerze powiedziawszy to już C-Beczka ![]() |
Autor: | Huzar [ pn maja 05, 2008 12:25 am ] |
Tytuł: | |
Co do opon to mam pelen przeglad. Teraz jezdze na starych 205/60R15, a w zimie na nowiutkich 195/65/R15 i jest tak samo. |
Autor: | NIEBIESKI [ pn maja 05, 2008 12:34 am ] |
Tytuł: | |
Nie chcę posuwać się do stwierdzenia, że wychodzi na to, że ten typ tak ma, bo jeździłem tylko trzema W/C124. Ale wszystkie zachowywały sie podobnie. Osobiście jestem ciekawy opinii osób które zjadły na nich zęby.... |
Autor: | BrunoGiamatti [ pn maja 05, 2008 8:21 am ] |
Tytuł: | |
hmmm a co dziwne na poprzednich kołach (8J 17" 245/40 ) wogole nie chodził po drodze ![]() |
Autor: | roadrunner [ pn maja 05, 2008 9:24 am ] |
Tytuł: | |
Ja mialem 2 jeden nadal i oba zawsze jechaly prosto. W sumie na trasie szczecin lublin wlaczam tempomat jedna raczka na kolanie małzonki jedna noga operuje gazem i hamulcem tempomacik na dzszych prostych i nawet nie wiem kiedy dojezdzam na miejsce. Ale w sumie wam sie nie dziwie bo to zawieszenie nie ma tendencji do pukania wiec sie go zazwyczaj nie naprawia bo skoro nic nie puka to jest ok a że troche buja to juz inna bajka. BTW za stabilizacje pojazdu odpowiada tył. |
Autor: | zegarek [ pn maja 05, 2008 6:25 pm ] |
Tytuł: | |
Napraw tylne zawieszenie i ciesz się jazdą ![]() |
Autor: | Borys [ pn maja 05, 2008 11:13 pm ] |
Tytuł: | |
No wlasnie tak czytam i tez mi cos nie pasuje.. U mnie przy predkosciach ok 120km/h praktycznie nie odczuwam zadnego plywania.. Auto jedzie jak przyspawane do drogi. Opony 205 - 15 cali. Przy wiekszych predkosciach juz czasem czuje sie podmuchy wiatru czy nierownosci drogi.. Przebieg obecnie to cos ok 170kkm, auto totalnie sprawne. Drugi moj W124 ma calkowicie wyruchane zawieszenie i rzeczywiscie nawet przy 80km/h plywa jak rosyjski frachtowiec pod komendą pijanego kapitana.. A wiec wydaje mi sie ze... ten typ tak ma, pod warunkiem ze jest niesprawny ![]() Pozdrawiam! |
Autor: | NIEBIESKI [ wt maja 06, 2008 12:15 am ] |
Tytuł: | |
Borys pisze: wiec wydaje mi sie ze... ten typ tak ma, pod warunkiem ze jest niesprawny
![]() I to chyba jest najlepsze podsumowanie tematu ![]() |
Autor: | szeryf [ wt maja 06, 2008 10:04 am ] |
Tytuł: | |
Eee tam, moje 124 ma zawieche sprawna a i tak czuje pochylosci drogi. Delikatnie ale czuje. Z kolei jest kompletnie niewrazliwy na boczny wiatr. |
Autor: | Borys [ śr maja 07, 2008 9:21 pm ] |
Tytuł: | |
...Moze to kwestia zbieznosci? Wiadomo, auta maja juz swoje latka i kazdy ma juz conajmniej raz grzebane w zawieszeniu, a wiadomo - co wiekszy fachowiec w warsztacie, to bardziej po swojemu to ustawi. I moze dlatego jednemu wydaje sie ze auto zbyt nerwowo reaguje na stery, a drugiemu ze jest malo czule... Polecam zdjac noge z pedalu gazu i rozkoszowac sie przesuwajacym sie krajobrazem, przy 90km/h nawet rozklekotany W124 calkiem przyzwoicie sie prowadzi... Pozdrawiam! |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |