MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

dostawczak do 15 tysi-JAKI???
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=32913
Strona 1 z 2

Autor:  gieniek [ pt kwie 04, 2008 6:53 pm ]
Tytuł:  dostawczak do 15 tysi-JAKI???

Witam, planuje zakup jakiegos dostawczaka w cenie do 15 tysiecy, nie siedze w temacie i kompletnie nie wiem czym warto sie zainteresowac jesli chodzi o ten segment samochodow, wobec czego szukam jakis porad i opinii na temat samochodow dostawczych roznych marek, bede wdzieczny za szczere wskazowki od uzytkownikow

Autor:  Sokol [ pt kwie 04, 2008 9:07 pm ]
Tytuł: 

gieniek pisze:
dostawczaka w cenie do 15 tysiecy,

może spróbuj kupić niezajechanego [zlosnik] a tak poważnie to wczoraj kupiłem renault master max '98 2,5d ale jeszcze się nie pochwalę wrażeniami bo nie ma czym po takim stażu :)
zależy do czego szukasz tego busa - jak np do dużych ciężarów+przyczepa to chyba wygra stary VW LT 2.4TD i jeszcze ci trochę kasy zostanie.
jak lekko i daleko to chyba kaczka 208/308 lub 210/310 ale znaleść taką niezajechaną to jak szukanie beczki w dieslu.
to moje typy.
na sprintera i nowe LT trochę za mało kasy.
miałem też transita 2.0 benzynka ze śmiesznym przebiegiem - koło 130tys i na lekko i daleko fajne autko - ciche i przyjemne i spalanie w trasie ok 8-9L

Autor:  Grzesiek87 [ sob kwie 05, 2008 9:22 am ]
Tytuł: 

jak nieduży to polece Ci nissana vanette,wytrzymałość jak w t4,a jest duza szansa ze trafisz niezajechanego,taka moja skromna podpowiedź...

Autor:  gieniek [ sob kwie 05, 2008 10:36 am ]
Tytuł: 

nissana sobie odpuszcze, mialem okzje z tego skorzystac, jakos te azjatyckie dostawczaki mi nie leza, zastanawialem sie tez nad transitem ale w dieslu, dodam ze interesuje mnie tylko diesel, ale podobno z fordem lepiej nie zaczynac, wiem ze sa tanie, ale podobno awaryjne, jezeli moze ktos wiecej cos powiedziec na temat transitow to chetnie poczytam, co do mercow 208 to tez slyszalem ze to faworyt, ale wlasnie problem, zeby kupic nie zakatowanego, bardziej szukam czegos typu lekko i daleko, zatem vw lt odpada, moze i wytrzymaly, ale na dluzsze trasy chyba trocha za duzy grzmot
zastanawialem sie nad czyms typu fiat ducato, peugeot boxer, citroen jumper, jak sie sprawy maja w przydku tych samochodow, warto sie w to pakowac?

Autor:  TOMEK126SEC [ sob kwie 05, 2008 2:39 pm ]
Tytuł: 

Wiem, wiem - azjatycki w/g Ciebie odpada ,ale i tak polecam Hyundai H-100. Z budżetem którym dysponujesz kupisz rocznik 2000 -2001 .
Auto nie do zajechania . Jedyna wada - nie lubi jeżdzić bez obciążenia paki - po prostu wtedy buja , ale to nie jest problem. Zresztą nie dotyczy to tylko tego samochodu. Silnik 2,5 td taki jak w Mitsubishi Pajero daje sobie znakomicie radę niezależnie od obciążenia budy. Jeszcze raz polecam mimo , że nie gustujesz w autach z azji. Na pocieszenie H100 składano także w Polsce. [zlosnik]
Tomek126sec.

Autor:  bartekmw [ sob kwie 05, 2008 8:48 pm ]
Tytuł: 

A ja sugeruję żuka. Za resztę kasy dokonasz odrestauraci i będziesz miał 2w1: Fajnego dostawczaka i zabawę z klasycznym wozem [zlosnik]

Autor:  sobolini [ ndz kwie 06, 2008 11:49 am ]
Tytuł: 

witam,
eLTekiem osobiscie nie jezdzilem ale silnik 2,4TD jest z tego co kojarze z BMW. To jest najprawdopodobniej ten sam motor co w 524td ( E34 ), a nie ciesza sie one dobra opinia.- choc same elteki to podobno wzory wytrzymalosci.
Wedlug mnie szukaj czegos starszego a w lepszym stanie niz auto nowsze a "dojechane". Celuj w Forda Transita ( super silnik 2,5D, slaba blacha, ale za 15 koła kupisz ladnego - niewzruszony na ciezary), Mercedesa Kaczora ( wiadomo - Mercedes, za 15 tysi kupisz ladnego ), Transportera ( T3/T4 - T3, jeden z najwygodniejszych samochodow jakimi jezdzilem 1,6/1,9D ). Jezdzilem tymi samochodami, nie narzekałem. Zawsze bez przygód u celu.

Autor:  Grzesiek87 [ ndz kwie 06, 2008 12:03 pm ]
Tytuł: 

sobolini pisze:
eLTekiem osobiscie nie jezdzilem ale silnik 2,4TD jest z tego co kojarze z BMW. To jest najprawdopodobniej ten sam motor co w 524td ( E34 ), a nie ciesza sie one dobra opinia.- choc same elteki to podobno wzory wytrzymalosci.



dementuje ;)

To silnik volvo,czyli twardziel.

Autor:  MercSwir [ ndz kwie 06, 2008 1:26 pm ]
Tytuł: 

Only kaczor. Nie pakuj sie w ducato podobne ścierwa. Zerknij jeszcze na 100MB-ka.

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ ndz kwie 06, 2008 1:32 pm ]
Tytuł: 

Grzesiek87 pisze:
sobolini pisze:
eLTekiem osobiscie nie jezdzilem ale silnik 2,4TD jest z tego co kojarze z BMW. To jest najprawdopodobniej ten sam motor co w 524td ( E34 ), a nie ciesza sie one dobra opinia.- choc same elteki to podobno wzory wytrzymalosci.



dementuje ;)

To silnik volvo,czyli twardziel.

a ja dementuje bo to silnik VW/AUDI -Volvo swojego czasu motowało silniki VW do roznych aut :lol: :lol: :lol:

Autor:  sobolini [ ndz kwie 06, 2008 1:40 pm ]
Tytuł: 

No widzicie...
Ale rownie dobrze silniki te mogly byc montowane w BMW? bo jesli tak to nie slyszalem o nich dobrej opinii.

Autor:  BECKER [ ndz kwie 06, 2008 1:42 pm ]
Tytuł: 

sobolini pisze:
Wedlug mnie szukaj czegos starszego a w lepszym stanie niz auto nowsze a "dojechane".

według Ciebie auta starsze nie są dojechane? przecież są starsze więc automaczynie są bardziej dojechane niż te nowsze...
poprawcie jak się mylę :roll:

Autor:  sobolini [ ndz kwie 06, 2008 1:46 pm ]
Tytuł: 

no wedlug mnie sie mylisz.
nie zawsze starsze auta sa w gorszym stanie niz nowsze. czesto zdarza sie tak ze mozna kupic auto dostawcze ktore nie bylo uzywane do wozenia cegiel i nie ma przejechane miliarda kilometrow. ja wolalbym kupic w ladnym stanie transita czy MB kaczora z polowy lat 90tych niz nowsze ale dojechane typu Sprinter.

a po za tym widze ze nie doczytales nawet dokladnie cytowanego przez ciebie mojego tekstu, gdzie wlasnie to wyjasnilem, mowiac o starszym aucie ale w LEPSZYM stanie.

Autor:  richie [ ndz kwie 06, 2008 5:26 pm ]
Tytuł: 

Ja odkąd pamiętam miałem w firmie dwa iveca turbo daily, aktualnie roczniki 99 i 98 i naprawdę nie narzekam ale pewnie zaraz będą głasy źe to ostatni szajs. Sedn sprawy jest takie że ja je mam i zrobilismy nimi w firmie kazdym po średnio 0,5 milina km. przez ostanie pare lat a inni opowiadają że iveca to strasznty szajs. Części tanie, u mnie śmigają i jest git, jak dotąd tylko w jednym robiłem motor ale i tak taniej jak w przypadku innych aut.

Autor:  BECKER [ ndz kwie 06, 2008 10:01 pm ]
Tytuł: 

sobolini pisze:
no wedlug mnie sie mylisz.

każdy ma swoje zdanie i nikt tego nie zmieni, ja sie wyleczyłem ze staroci bo cały czas trzeba do tego dokładać...

richie pisze:
Ja odkąd pamiętam miałem w firmie dwa iveca

a jak jest ze spalaniem w iveco?
jechałem ostatnio z niemiec ivecem z 2002roku, skrzynia, pusty, prędkość średnia 120km/h , spalanie 15l/100km [totalszok]

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/