MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

ciśnienie w kołach
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=32358
Strona 1 z 2

Autor:  kruszyn [ pn mar 10, 2008 11:44 am ]
Tytuł:  ciśnienie w kołach

próbuję dojść jakie powinienem mieć prawidłowe ciśnienie w kołach ... nie wiem czy wskazania według klapki tyczą się wszystkich kół czy jak w moim przypadku "17 225/45 i 255/40 powinno być inaczej... Pytam gdzie mogę ale nikt konkretnie nie potrafi tego ocenić.

Autor:  azamat [ pn mar 10, 2008 1:45 pm ]
Tytuł: 

Wg. mnie takie nalesniki powinienes podpompowac troche bardziej niz jest info na klapce. pewnie masz 2,2 - napompuj 2,4. Ja tak robilem, jak mielem nieprzyjemnosc jezdzic fiatem marea na 17". Pierwsza felga padla, gdy cisnienie bylo "normalne" tzn. zalecane. Postanowilem dowalic powietrza, zeby na nierownosciach nie dobijalo do rantu felgi. W sumie nic to nie dalo, bo 2 tez padla [zlosnik] a 2 pozostale sprzedalem.
Jak napompujesz wiecej, to i komfort nizszy bedzie ale wydaje sie byc to rozwiazanie dosc dobre. No chyba ze ktos na 100% wie jakie cisnienie powinno byc.

Autor:  matrix [ pn mar 10, 2008 2:05 pm ]
Tytuł: 

Dobre pytanie, moja 500 jak wyszła z fabryki miała buty 14 R70 teraz są 15 R 65 i też się zastanawiam, czy to co podane na klapce, jest dla 15' wsytarczające. Z drugiej strony, ciśnienie to ciśnienie, i poprostu w koło "wchodzi" mniej powietrza, ale ciśnienie wydaje mi się, że powinno być to samo, ale to tylko moje teorie...

Autor:  TReneR [ pn mar 10, 2008 2:35 pm ]
Tytuł: 

Zrob prube kaluzowa :-)
Kaluza - kawalek suchego asfaltu i obseracja sladow. Metoda prob i bledow dojdziesz do wlasciwego cisnienia.

Autor:  georem [ pn mar 10, 2008 8:18 pm ]
Tytuł: 

azamat pisze:
Wg. mnie takie nalesniki powinienes podpompowac troche bardziej niz jest info na klapce. pewnie masz 2,2 - napompuj 2,4.


Ja robiłem dokładnie odwrotnie, pompuję 0,2 mniej niż na tabliczce. Wyjątkiem jest jak wiem, że autem wyjadę poza nasz kraj czyli do innego cywilizacyjnie bardziej rozwinietego w budowie dróg, lub auto jest załadowane bardziej niż zazwyczaj.

Autor:  holyfido [ pn mar 10, 2008 9:45 pm ]
Tytuł: 

Ja robiłem dokładnie odwrotnie, pompuję 0,2 mniej niż na tabliczce.

A dlaczego. Mi rozum by podpowiadał, żeby na mniejszy profil wdmuchnąć trochę więcej powietrza, żeby była pewniejsza ochrona felgi.
W rowerach jest tak, że im węższa opona tym wyższe ciśnienie.

Autor:  roadrunner [ pn mar 10, 2008 10:29 pm ]
Tytuł: 

holyfido pisze:
A dlaczego


Nie chodzi o profil tylko o szerokość opony. Im szersza opona tym mniejszy nacisk na cm2 pod ciezarem auta na podłoże a co za tym idzie mniejsze cisnienie w oponie potrzebne do utrzymania wlaściwej powierzchni styku z asfaltem.

Autor:  kruszyn [ pn mar 10, 2008 11:18 pm ]
Tytuł: 

no to ile ?? w tej chwili mam 2.2 z reguły dymałem 2.3 ? Chyba sobie poeksperymentuję :P

Autor:  georem [ wt mar 11, 2008 8:21 am ]
Tytuł: 

holyfido pisze:
A dlaczego. Mi rozum by podpowiadał, żeby na mniejszy profil wdmuchnąć trochę więcej powietrza, żeby była pewniejsza ochrona felgi.
W rowerach jest tak, że im węższa opona tym wyższe ciśnienie.


Każdy rozumie jak chce, ja wolę jeździć taczką z pompowanym gumowym kołem niż męczyć się na metalowym i wolę oszczędzać na swoim zdrowiu i zawieszeniu. Poza tym czy napompujesz 2,0 czy 2,4 to jak felga będzie miała się wygiąć to i tak się wygnie. [zlosnik]

Jeździłem SEC na 1,8-2,0 i jeździłem A8 tak i nigdy nic się nie stało, a komfort jest nieporównywalnie lepszy przy ciut niższym ciśnieniu i felgi żadnej nie pogiąłem. Wiadomo że jak planujesz jeździć obładowany i ponad 160km/h to trzeba dopompować, ale zwykle miałem tak jadąc na wakacje poza nasz piękny kraj, wtedy nie czułem utraty komfortu przy napompowaniu na przykład do 2,5.

Autor:  bary123ce [ wt mar 11, 2008 6:57 pm ]
Tytuł: 

ja mam taki sam profil i pytałem wczoraj u wulkanizatora przy okazji zmiany ogumienia, kazał nadymać 2,5 ale dałem 2,3.

Autor:  Janfocus [ wt mar 11, 2008 10:40 pm ]
Tytuł: 

trochę to wróżenie z fusów, ale jak w bekolocie dmuchałem 0,2 więcej na tyle niż instrukcja mawiała to po 2 latach wydarło mi opony środkiem mocniej...

Autor:  bary123ce [ wt mar 11, 2008 10:47 pm ]
Tytuł: 

a może jednak woziłeś coś lub ciągałeś dlatego wydarło?

Autor:  trocin [ wt mar 11, 2008 11:52 pm ]
Tytuł: 

Chyba nie ma co "filozować" tylko dac tyle ile zaleca producent-ja zawsze pompowalem tyle ile na klapce paliwa, chyba ze ekstremalnie obciazone auto i jazda z predkosciami okolodzwiekowymi to troche wiecej... ;)

Autor:  kruszyn [ śr mar 12, 2008 8:53 am ]
Tytuł: 

trocin pisze:
Chyba nie ma co "filozować" tylko dac tyle ile zaleca producent-ja zawsze pompowalem tyle ile na klapce paliwa, chyba ze ekstremalnie obciazone a jak i jazda z predkosciami okolodzwiekowymi to troche wiecej... ;)


tylko że jak nadymałem tyle ile producent podaje to auto wyglądało jak na kapciu trochę .... i każdy podjazd pod krawężnik nawet delikatny to dobijanie opony do felgi ... trochę to niebezpieczne...

Autor:  roadrunner [ śr mar 12, 2008 9:00 am ]
Tytuł: 

kruszyn pisze:
tylko że jak nadymałem tyle ile producent podaje to auto wyglądało jak na kapciu trochę .... i każdy podjazd pod krawężnik nawet delikatny to dobijanie opony do felgi


zmien cisnieniomierz

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/