MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Pomoc przy zakupie VW lub Ford
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=31903
Strona 1 z 2

Autor:  Futrzak [ wt lut 19, 2008 11:11 am ]
Tytuł:  Pomoc przy zakupie VW lub Ford

Cześć,
potrzebuje pomocy na ten (lub nastepny weekend) w zakupie samochodu.
Mam do obejrzenia jednego VW Sharana i jednego Forda Galaxy. Jade z Warszawy a auta są jedno koło Legnicy a drugie w okolicy Słupcy.
Traska więc spora jak na jeden dzień.
Oczywiście chodzi mo o osobę obeznaną w tych markach. Kierowcę na powrót bede miał.

Liczę na Was Idzik i Stawros.

Pozdrawiam
Futrzak
P.S. jak kupie Vana sprzedaje od razu moją Coupe [beksa2]

Autor:  mr_simon [ wt lut 19, 2008 11:50 am ]
Tytuł: 

Futrzak pisze:
VW Sharana i jednego Forda Galaxy


Z tego co słyszałem te auta zajmują 115 miejsce w awaryjności na 130. [totalszok]

Autor:  Futrzak [ wt lut 19, 2008 12:06 pm ]
Tytuł: 

A mam inne wyjście?
Wszystkie Vany okupuja tyły listy awaryjności. Na szczęście jest 170 miejsc [zlosnik]
Jedynie wyróznia sie Toyota Previa (starszy model) i o dziwo Citroen Xsara Picasso.
Nowa Prewia jest już bardziej awaryjna niż poprzednik. Zastanawiam sie tez i nad tym samochodem ale srednio jest 10tyś droższe od konkurencji.
Nie wiem czy tyle wydam na naprawy.
Pozdrawiam
Futrzak

Autor:  mr_simon [ wt lut 19, 2008 1:09 pm ]
Tytuł: 

Użytkowałem Foda Galaxy z silnikiem 1.9TDI mojego wujka, gdy ten przebywał za granicą. Przez pierwsze dwa miesiące od zakupu wszystko z nim było wporządku, potem zaczęły dziać się cyrki. Najpierw auto nie chciało jechać powyżej 120km/h, turbina normalnie załączała się ale tylko do 3 tys. obrotów/min. Pojechałem podłączyć pod VAG okazało się, że padł przepływomierz - koszt wraz z wymianą 600zł. Następnie podczas jazdy zaczęła mrugać mi kontrolka od świec żarowych, wg VAG problem był z czujnikiem stopu, wymieniłem czujnik koszt około 30zł, jednak to nie to, sprawdziłem przkaźnik świec żarowych - sprawny. Do dziś nie wiadomo o z tym chodzi. Pewnego razu gdy wracałem z lotniska z Berlina na autostradzie przy prędkości 130km/h w pewnym momencie zwolnił do 90km/h i szybciej nie chciał jechać, a podczas próbie przyśpieszania strasznie kopcił na czarno. Pojechałem podłączyć pod VAG - wykazał błąd - problem z kolektorem dolotowym, co się okazało padł jakiś zaworek przy pompie koszt wraz z wymianą 250zł. Mój wujek jak i ja o turbinę dbaliśmy jak książka pisze, niestety mimo to wyzionęła ducha w Danii 700km od domu nic innego nie pozostało jak przywiezienie auta lawetą. Koszt turbiny regenerowanej wraz z wymianą 1.500zł. Przyszła zima i niestety silnik odpalał z trudem, choć był w bardzo dobrej kondycji. Niby wszystko było OK ale nikt nie wiedział czemu tak się dzieje. Świece żarowe grzały, akumulator nowy, paliwo dochodziło a mimo to przy -5* odpalał ale z trudem. Jak się potem okazało niby ten silnik miał fabryczny defekt w komputerze sterującym (błąd w sofcie) co przy dłuższej eksploatacji objawia się trudnym uruchomieniem silnika.
Fordem przejechałem wraz z wujkiem ogólnie około 20.000km w 1.5 roku i to były najdroższe 20.000km które kosztowały mnie i mojego wujka ponad 3.000zł.
Jedyne co dobre w tym silniku było to, że mało palił, bo zadowalał się 5l. ropy na 100km przy prędkości do 100km/h.
A koniec tego auta był taki, że wujek na firmę wziął nowego Renaulta Trafica a w rozliczeniu oddał Galaxy, którego wycenili na 20.000zł. Ford był z 1997r., miał przebieg około 250.000km z czego do 170.000km udokumentowany oryginalną książką serwisową z Niemiec.
Nie wiem jak jest w przypadku Sharana ale to te same silniki.
Nie lepiej pomyśleć o japońskim Vanie takim jak np. Mazda MPV? Ma taką mój kumpel od 5 lat i chwali sobie bardzo. Silnik 2.5TDI 115KM, spalanie w trasie 7l. w mieście max. 10l. Silnik bezawaryjny i praktycznie bezobsługowy. Najechane ma 350.000km i chodzi jak zegarek.

Decyzja oczywiście należy do Ciebie. Możliwe, że akurat mi trafił się taki Galaxy. [zlosnikz]

Autor:  Futrzak [ wt lut 19, 2008 1:40 pm ]
Tytuł: 

Mazdy nigdy w zyciu nie kupie z powodów ktore juz kiedyś opisywałem.
Ale pomijajac prywatne odczucia co do marki to auto jest za małe.
W zasadzie ma 4 miejsca plus kanape na 3 (???) osoby. To jest rozmiar toyoty Avensis Verso a ja potrzebuje wiekszego auta.

Niestety dochodza do mnie głosy co do silników w fordach że sa z nimi kłopoty. Tłuką ten silnik 1.9 CDI w Sharanie, Alhambrze, Galaxy, Pasacie, Octavii, Mondeo i są jakieś kłopoty. Mam paru kolegów z Mondeo z tym silnikiem i ciagle którys coś serwisuje i majstruje przy silniku.

Sam sie zastanawiam ale nie widzę innego wyjścia. O renault Espace i Citroenie C8 słyszałem jeszcze gorsze opinie. Potrzebuje auta na 5 + 2 osoby i tyle...
Pozdrawiam
Futrzak

Autor:  Xytras [ wt lut 19, 2008 1:43 pm ]
Tytuł: 

Jeśli mowa o volkswagenowskim 1.9TDi to akurat nasz w Octavii bez problemu najechał już pod 250kkm(dokładnie nie pamiętam) no i najpoważniejszą usterką był właśnie przepływomierz. Poza tym cyka aż miło, mechanik wręcz twierdzi, że jak nowy :)

Autor:  Monter [ wt lut 19, 2008 2:30 pm ]
Tytuł: 

Jak chciałoby się kupić auto bezawaryjne w 100% to trzeba bybyło kupić sobie chyba deskorolkę i jej nie używać.....

Na takie auto na jakie trafisz takie będziesz miał i tyle.

Jedyne oceny awaryjności jakie przyjmuje do wiadomości to oceny użytkowników - pierwszych właścicieli, a nie uzytkowników aut po stu nogach, ileś tam stłuczek/wypadków i nieudolnych napraw....

Jestem aktualnie po biegu przełajowym , w którym miałem wybrać sobie VW T5 multivan do pracy. Używany bo na nowego mnie nie stać. I poległem.... PO obejrzeniu dziesiątek egzemplarzy z czego 50 % miało wykończone silniki a drugie 50% karoserię po jakiejs katastrofie - dramat.
Np. VW T5 z roku 2004 z przebiegiem udokumentowanym 189.000 km - cosik silnik nie żwawy, ale nie kopci, jedzie do przodu - tylko jak wyjąłem bagnet to silnika nie było widac bo taka dymaka- i co zakupiłbym takie auto i dołaczyłbym do grona zagorzałych przeciwników tego modelu bo normalnie po 200.000 km padł silnik [szalone] - miał nakulane jakieś 700.000 albo ktos go zakatował i niemiec sie go pozbył :P . Dodam, że auto wizualnie bardzo,bardzo ładne....

Dyskusji na ten temat na tym forum było wiele : francuzy, japońce, niemcy - zgody nigdy, choć argumentów wiele.


Życzę Tobie abyś trafił na sprzedawce przynajmniej choć trochę bardziej uczciwego i szczerego i abyś mogł wróćićdo domu nowym rodzinowozem, który będzie Tobie służył dobrze.

Ja się poddałem i dzisiaj kupiłem nowe auto, co prawda nie Vana ale nowe bo nie mam siły, nerwów , czasu i pieniędzy aby zwiedzać nasz kraj w ten sposób.

Pozdrawiam

Już znerwicowany

Autor:  johnye300 [ wt lut 19, 2008 4:07 pm ]
Tytuł: 

zwróciłbym uwagę na Opla Sintrę. Wielkość bardzo porównywalna, cena bardziej przystępna, silnik diesla 2.2 dobrze radzi sobie z tym autem przy czym jest w miarę oszczędny. Sharany i Galaxy za podobną cenę są starsze, bardziej wyeksploatowane, z gorszym wyposażeniem.

Autor:  Futrzak [ wt lut 19, 2008 4:35 pm ]
Tytuł: 

Sintra jest bardzo rzadkim autem, tak więc serwisowanie jej będzie drogie. Poza tym z tego co mi wiadomo tak szybko jak sie pojawiła tak samo znikneła. Powód? Nie spełnia podstawowych norm bezpieczeństwa.
Pozdrawiam
Futrzak

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ wt lut 19, 2008 4:56 pm ]
Tytuł: 

Futrzak pisze:
Sintra jest bardzo rzadkim autem, tak więc serwisowanie jej będzie drogie. Poza tym z tego co mi wiadomo tak szybko jak sie pojawiła tak samo znikneła. Powód? Nie spełnia podstawowych norm bezpieczeństwa.
Pozdrawiam
Futrzak



bo to nie Opel był tylko jakis amerykan z doczepionym znakiem Opla.Bardzo usterkowy.Futrzak niedorabiaj jakiejs ideologi do Szarana i społki.To dobre auta.Silnik TDI ma swoje pierdoły,zaworki,przepływki ,turbiny-ale ktore auto co ma nalatane ponad 200tkm niema? auto proste-czesci taniei wszytsko jest.Biez tylko niewyjechanego i jezdz.Jak by chciał cos kupic zupelnie nieawarayjnego to tylko deskorolka :lol: :lol: :lol:

Autor:  buckswizz [ wt lut 19, 2008 5:02 pm ]
Tytuł: 

MERCEDES 4 EVER pisze:
Biez tylko niewyjechanego i jezdz.

M4E dobrze gada,tylko znajdz takiego niewylatanego.....
a ja tak 3 grosze wtrace jeszcze,mówisz,ze potrzebujesz wieksze auto,to Sharan i bliżniaki mają mniej miejsca niż wspomniane wyżej Espace-porównywałem

Autor:  Monter [ wt lut 19, 2008 5:07 pm ]
Tytuł: 

Futrzak pisze:
Nie spełnia podstawowych norm bezpieczeństwa.


Tak z innej beczki - ciekawe jak chrysler voyager dostaje homologacje w EU - jego crashtest to beznadzieja....


Futrzak pisze:
Potrzebuje auta na 5 + 2 osoby i tyle...


Tam się zmieszczą dwie dorosłe osoby ??? - bo jak tak to przegapiłem pewną opcje [szalone] :-?

Autor:  zebda [ wt lut 19, 2008 5:08 pm ]
Tytuł: 

Futrzak a jak juz nic ci nie bedzie pasowac to zawsze zostaje W124 z ławeczką i jest tak jak pisales 5+2...ale jak sie na ten typ zdecydujesz to pamietaj ze już narzekac nie mozesz ;) [zlosnik]

A jakies Amerykany? Voyager z dieslem? <br>Dodano po 1 minutach.:<br> Albo jakie Vito czy tez Vklasse, ale to drozsze moze byc...

Autor:  Futrzak [ wt lut 19, 2008 10:56 pm ]
Tytuł: 

buckswizz pisze:
MERCEDES 4 EVER pisze:
Biez tylko niewyjechanego i jezdz.

M4E dobrze gada,tylko znajdz takiego niewylatanego.....
a ja tak 3 grosze wtrace jeszcze,mówisz,ze potrzebujesz wieksze auto,to Sharan i bliżniaki mają mniej miejsca niż wspomniane wyżej Espace-porównywałem


Espace IV m dwie wersje krótka i dluga (grand). Ta krótka to taka jak Sharan i spółka. Długa jest sporo większa. Porównywlnym autem do Grand Espaca jest Toyota Previa. Niestety na previe nie bardzo mnie teraz stać a Epaca się boje że wiecej bedzie stał niż jeżdził. Gdyby miał lepsze opinie to bym kupił go bez dwóch zdań. Jest sporo ofert w przyzwoitej cenie.
Sharan czy Galaxy jest więc kompromisem pomiedzy wielkością auta i bezawaryjnością.
Pozdrawiam
Futrzak

Autor:  buckswizz [ wt lut 19, 2008 11:20 pm ]
Tytuł: 

Futrzak pisze:
Espace IV m dwie wersje krótka i dluga (grand)

Nawet Espace 3 ma werje podstawą i GRAND,GRAND jest dłuższa o pół błotnika i tam naprawde jest dużo miejsca .Ja swoja opinie wystawiłem na podstawie porównania mojego Espaca 2 (93,2,1td) do Sharana MK1 przed liftem.powiem Ci tylko,ze jeszcze się nie zdażyło żeby Espace stał z awarią i mimo,ze nie nieraz klne na różne rzeczy,to generalnie jest w porządku. Według mnie silniki VW TDI są rewelacyjne,poza tym stawiając na zadowolenie z zakupu to jesli już szukałbym tylko Sharana,bo jedyny był/jest produkowany w DE,Galaxa i Alhabra w Hiszpanii

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/