Witam.
Ponieważ wszyscy (takie odniosłem wrażenie
)się chwalą swoimi nowymi nabytkami, to i ja postanowiłem się pochwalić.
Kupiłem (no może jeszcze nie kupiłem, ale to już klepnięte, a bryczka jest w moich rękach) matiza z gwiazdą na masce - Mercedes-Benz A 160 CDI.
Owszem - wszystkie rozwiązania, układ wszystkich przełączników, pokręteł itp, jest rodem z Mercedesa, jakość materiałów - też, ergonomia - iście mistrzowska, jednak mimo to, auto jest bardzo dalekie od tego, do czego przyzwyczaił nas MB. Przede wszystkim jest malutkie. Komplet pasażerów i jest ciasno. Jest krótki, co powoduje, że okropnie się trzęsie na każdej nierówności. Dodatkowo ma twarde zawieszenie, co wzmacnia nieprzyjemne odczuwanie nierówności drogowych. Kolejna wada, to wysokość, a raczej niskość zawieszenia. Czasami nawet koleiny powodują, że brzuchem szoruję po asfalcie, a zjazd z krawężnika wymaga nielada umiejętności.
Tylko nie pytajcie, po co go kupuję, skoro tak na niego narzekam, bo to dłuższa historia. Grunt, że dzięki temu zakupowi będzie mi się nieco lepiej pracowało i odrobinę więcej zarobię
![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)
To tyle, jeśli chodzi o moje opinie o tym aucie. Jeśli ktoś ma cenne uwagi i porady dotyczące użytkowania takiego auta, to bardzo chętnie poczytam.
"czarny lotnik" - poszedł do sprzedania
"żółta beczka" - zostaje i chyba pójdzie do "odrestauraci"
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
itp
![[cool]](./images/smilies/cool.gif)
:
