MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
Postój (?) w sterfie taxi-straż miejska ściga.... https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=31405 |
Strona 1 z 5 |
Autor: | Croolick [ ndz sty 27, 2008 10:46 pm ] |
Tytuł: | Postój (?) w sterfie taxi-straż miejska ściga.... |
Chłopaki, w zeszłym tygodniu "jeszcze nie pies a jusz nie człowiek" ( czyt. strażnik miejski) pozostawił mi wezwanie za wycieraczką za złamanie zakazu postoju "w strefie taxi". Sytuacja jest taka jak na poniższym obrazku ![]() ![]() Uwaga: 1. droga jest jednokierunkowa (!) 2. zaparkowałem ZA znakiem D20 -koniec postoju taxi. (to szare to mój Focus ![]() Jak dla mnie to oznakowanie jest bez sensu. Jadąc jednokierunkową mijamy najpierw informację o końcu strefy TAXi potem następuje owa strefa a następnie mijamy informację o tym, że się ona zaczyna chociaż tak naprawdę ją opuszczamy. ![]() Kto ma rację? 100PLN nie majątek ale chodzi o zasady. |
Autor: | Xytras [ ndz sty 27, 2008 10:52 pm ] |
Tytuł: | |
Wygląda faktycznie bez sensu... |
Autor: | master [ ndz sty 27, 2008 10:59 pm ] |
Tytuł: | |
niestety straż - oznaczenie postoju taksówek jest rzeczywiście nieco pokręcone - nawet nigdy się nad tym tak głęboko jak dziś nie zastanawiałem ![]() ![]() |
Autor: | _me: how_ [ ndz sty 27, 2008 11:30 pm ] |
Tytuł: | Re: Postój (?) w sterfie taxi-straż miejska ściga.... |
Croolick pisze: Uwaga: 1. droga jest jednokierunkowa (!)
Jadąc jednokierunkową mijamy najpierw informację o końcu strefy TAXi potem następuje owa strefa a następnie mijamy informację o tym, że się ona zaczyna chociaż tak naprawdę ją opuszczamy. ![]() A jadąc dwukierunkową znaków tych nie widzisz, bo dotyczą drugiej strony, więc to, że jest to droga jednokierunkowa, jest dla sprawy bez znaczenia. Tak na chłopski rozum: gdzie twoim zdaniem miałaby stanąć pierwsza wolna taksówka w wariancie odwróconym? Na początku strefy, czyli jako ostatnia? A tak na paragrafy: znak D19 "początek strefy" może występować bez znaku D20 "koniec strefy". Wtedy uważa się, że strefa sięga nie więcej niż 20 m. Jak w wariancie odwróconym postawić wtedy jedyny słupek i co byś powiedział wtedy? |
Autor: | Student [ ndz sty 27, 2008 11:44 pm ] |
Tytuł: | |
Croolick pisze: Jak dla mnie to oznakowanie jest bez sensu
Sens ma. Chodzi o wyznaczenie strefy w której wolno zatrzymywać się taksówkarzom oczekującym na klientów. Pierwszy podjeżdżający staje przy znaku "początek strefy" i kolejni za nim czyli ostatni powinien się ustawić tuż za znakiem "koniec strefy" i tyle... Student |
Autor: | Croolick [ ndz sty 27, 2008 11:51 pm ] |
Tytuł: | |
master pisze: to już dziecko chyba wie, że postój jest między znakami Tego nie neguję i jest to logiczne. Ponawiam pytanie - dlaczego pierwszym mijanym znakiem jest "Koniec strefy taxi" skoro oznacza on jej poczatek??? To nie jest logiczne. (me: how) pisze: Tak na chłopski rozum: gdzie twoim zdaniem miałaby stanąć pierwsza wolna taksówka w wariancie odwróconym? Na początku strefy, czyli jako ostatnia? Tak, zwyczajnie tak. (me: how) pisze: znak D19 "początek strefy" może występować bez znaku D20 "koniec strefy". Niedotyczy omawianej konkretnej sytuacji. (me: how) pisze: Wtedy uważa się, że strefa sięga nie więcej niż 20 m. Jak w wariancie odwróconym postawić wtedy jedyny słupek i co byś powiedział wtedy?
j/w |
Autor: | Xytras [ ndz sty 27, 2008 11:57 pm ] |
Tytuł: | |
Student pisze: Croolick pisze: Jak dla mnie to oznakowanie jest bez sensu Sens ma. Chodzi o wyznaczenie strefy w której wolno zatrzymywać się taksówkarzom oczekującym na klientów. Pierwszy podjeżdżający staje przy znaku "początek strefy" i kolejni za nim czyli ostatni powinien się ustawić tuż za znakiem "koniec strefy" i tyle... Student Jest jakieś wytłumaczenie. |
Autor: | Croolick [ pn sty 28, 2008 12:01 am ] |
Tytuł: | |
Student pisze: Pierwszy podjeżdżający staje przy znaku "początek strefy" i kolejni za nim czyli ostatni powinien się ustawić tuż za znakiem "koniec strefy" i tyle...
Szkoda, że nie powożę taryfą. ![]() |
Autor: | _me: how_ [ pn sty 28, 2008 12:03 am ] |
Tytuł: | |
Croolick pisze: To nie jest logiczne. Jest najbardziej logiczne. Croolick pisze: Tak, zwyczajnie tak. Stary, weź się zastanów. Byłeś kiedyś na dworcu, lotnisku? Croolick pisze: Niedotyczy omawianej konkretnej sytuacji.
Nie dotyczy twoich straconych 100 zł, ale uzmysławia, że w takim wariancie, oznakowanie byłoby nie tylko bez sensu, ale i niemożliwe. |
Autor: | Croolick [ pn sty 28, 2008 12:21 am ] |
Tytuł: | |
(me: how) pisze: Croolick napisał: To nie jest logiczne. Jest najbardziej logiczne. wychodzi na to, że trzeba zrobić sondaż. ![]() (me: how) pisze: Byłeś kiedyś na dworcu, lotnisku? Widząc jak pewnie poruszasz się w temacie z pewnością msisz być stałym bywalcem. (me: how) pisze: Nie dotyczy twoich straconych 100 zł
No cóż, nie pierwsze i z pewnością nie ostatnie. Nieznajomość prawa kosztuje. |
Autor: | _me: how_ [ pn sty 28, 2008 12:27 am ] |
Tytuł: | |
Tak, jestem emerytowanym ubekiem, do emerytury dociągnąłem w drogówce, a teraz stoję na Głównym przy słupku i dorabiam do emerytury kręcąc licznik. Kryluk, ale powiedz tak z ręką na kierownicy: stanąłeś, bo nie zauważyłeś, czy z czystego lenistwa olałeś sobie? Trzeciego wariantu nie zakładam. |
Autor: | Croolick [ pn sty 28, 2008 12:47 am ] |
Tytuł: | |
(me: how) pisze: stanąłeś, bo nie zauważyłeś No prawie, zaspokoję twoją ciekawość. Przemieszczjąc się ciasną jednokierunkową i ocierając lusterkami o ciasno zaparkowanwe auta z prawej i lewej znalazłem jedyną wolną lukę i tam zaparkowałem. 7:45 rano, pośpiech i myśl- jestem za znakiem więc jest o.k. Przede mną cianso w rządku stały trzy kolejne austka i kolejne dwa równolegle do nich i mojego na wąskim chodniku. Wyszedłem, klapnąlem drzwiczkami i poszedłem w drugą stronę. Po prostu potraktowałem ten znak jak jak 99% innych czyli, że to co opisuje obowiązuje za nim. Błąd - 100pln nie moje a ile to by flaszek było... ![]() W tym miejscu i okolicach parkuję codziennie i codziennie stoją tam zaparkowane na długie godziny auta. Nigdy nie było kartek za wycieraczką, blokad etc. więc tym bardziej byłem zdziwiony jak zobaczyłem to wezwanie. (me: how) pisze: Tak, jestem emerytowanym ubekiem, do emerytury dociągnąłem w drogówce, a teraz stoję na Głównym przy słupku i dorabiam do emerytury kręcąc licznik
Szukają do Straży Miejskiej. ![]() |
Autor: | _me: how_ [ pn sty 28, 2008 12:53 am ] |
Tytuł: | |
To weź to wezwanie, weź też czapkę i miętoląc ją oburącz przed sobą, powiedz to samo, a jak będzie trzeba, to opisz jeszcze jak ci wybuch zniszczył klapę przepływomierza o 7:42 rano. Jeśli masz być jednak tak złośliwy albo fiozujący jak dziś, to poślij lepiej kobietę. Działa. |
Autor: | Croolick [ pn sty 28, 2008 1:07 am ] |
Tytuł: | |
(me: how) pisze: To weź to wezwanie, weź też czapkę i miętoląc ją oburącz przed sobą, powiedz to samo, a jak będzie trzeba, to opisz jeszcze jak ci wybuch zniszczył klapę przepływomierza o 7:42 rano. W życiu! "Boso ale w ostrogach" jak mawiała mama. Poza tym ta klapa przepływomierza w Focusie nie przejdzie. ![]() (me: how) pisze: Jeśli masz być jednak tak złośliwy albo fiozujący jak dziś, to poślij kobietę. Działa.
Nie wyręczam się to nie wiem. Złośliwy? Nie większym stopniu niz ty. Bez urazy. |
Autor: | _me: how_ [ pn sty 28, 2008 1:21 am ] |
Tytuł: | |
Croolick pisze: Bez urazy. Pewnie, że bez. Croolick pisze: W życiu! "Boso ale w ostrogach" jak mawiała mama.
Ale co z ciebie za kowboj wyrósł, skoro nie wiesz jak konia przed saloonem uwiązać? |
Strona 1 z 5 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |