MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Pasażer w samochodzie a utrata auta
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=31239
Strona 1 z 3

Autor:  Mor [ pn sty 21, 2008 8:59 am ]
Tytuł:  Pasażer w samochodzie a utrata auta

Miałem taką oto nieciekawą przygodę w sobotę. Musiałem z rana (koło 10-tej) odebrać coś z poczty we Wrocławiu, na ul. Kościuszki. W zasadzie prawie centrum miasta. Znalazłem miejsce ze 30 metrów od wejścia, zostawiłem w samochodzie żonkę, kluczyki w stacyjnce, włączone radio i poszedłem na pocztę. Stoję przy okienku i telefon mi się dobija. Po rozmowie z żoną wyleciałem z poczty zostawiając wszystkie papiery przy okienku...
Okazało się, że jak tylko wszedłem do budynku do auta z obu stron podlecieli dwaj kolesie. Szczęście, że żona ma nawyk zaraz po moim wyjściu blokowania drzwi. Szrpnęli za klamki, pewnie liczyli że wywalą ją z samochodu. Zaczęli wrzeszcześ, że zaraz.... wywalą szyby i żeby otwierała. Na szczęście nie spanikowała, przeskoczyła na miejsce kierowcy, odpaliła i rura... No i dzwoni do mnie, że może bym się pospieszył na tej poczcie, bo chcą mnie auta pozbawić. Cóż, ciekawe czasy w tym Wrocławiu się zaczynają. A taki spokój był. Już teraz nie wiem co lepsze, chyba trzeba wywalić wszystkich z auta na postoju i pozamykać. Zginą najwyżej listwy i lusterka...

Autor:  lestek10 [ pn sty 21, 2008 9:33 am ]
Tytuł: 

:o
Jaka smialosc!!!!! Gnidy do potegi n-tej... :evil:
Ale bardzo dobrze ze blokuje sie drzwi, mala rzecz a pomaga. Gdy ja wsiadam do samochodu to tez tak robie, bo kiedys na skrzyzowaniu na Reymonta widzialem jak walneli lomem w szybe i wyciagneli kobiecie torebke, ktora lezala na przednim siedzeniu... gdyz tak zwykle kobiety maja...
Kazdy by sie przestraszyl... Ja bym probowal rozjechac...
Pozdrowienia

Autor:  Grzesiek87 [ pn sty 21, 2008 9:49 am ]
Tytuł: 

Mam nadzieję,że policja została powiadomiona?

Autor:  BrunoGiamatti [ pn sty 21, 2008 10:07 am ]
Tytuł: 

gratuluje zaradnej żonki :) skarb!
ehhh .. a co do całej sytuacji?? ... sam nie wiem jak na to zareagowac [szalone]

Autor:  Mor [ pn sty 21, 2008 10:10 am ]
Tytuł: 

Grzesiek87 pisze:
Mam nadzieję,że policja została powiadomiona?


A o czym... Nie pamiętała twarzy, nerwy... Więc co miałaby zeznać, że dwóch kolesi w skórach i czapkach basebolowych dopierdzieliło się do klamek w aucie? Najpierw też myślałem o policji, ale mieliśmy pójść na zakupy, w tygodniu zero czasu. Dałem sobie spokój. Spędzę 2 godziny na komendzie, chłopaki popiszą papierki i nic to nie wniesie, bo brak opisu sprawców.


A co do ryglowania drzwi, jak zostawiam ją w aucie. Zawsze się z tego śmiałem. Zmieniłem całkowicie zdanie.

Autor:  adi [ pn sty 21, 2008 10:11 am ]
Tytuł: 

No cóż.... uroki wrocławskiego trójkąta... Co prawda już sie troche uspokoiło ale i tak bezpiecznie tam raczej nie jest [szalone]

Autor:  Mor [ pn sty 21, 2008 10:14 am ]
Tytuł: 

adi pisze:
No cóż.... uroki wrocławskiego trójkąta...


To chyba jeszcze nie trójkąt, bo to część Kościuszki zaraz koło dawnego Pedetu, zaraz za "rondem".

Autor:  Wika [ pn sty 21, 2008 11:59 am ]
Tytuł: 

A Prądzyńskiego we Wrocku to jeszcze trójkąt czy już nie ?
Kiedyś tam jeździłem i nie było tam bezpiecznie .
O menelach w bramie nie wspomnę, bo to nieodzowny element każdego miasta , niestety .
Nie chciałbym poruszać tematów politycznych , bo wywołają niepotrzebne emocje ale od ostatnich wyborów niektóre sprawy zmieniają się niestety na minus jak chociażby bezpieczeństwo.

Autor:  zegarek [ pn sty 21, 2008 12:04 pm ]
Tytuł: 

Też się smiałem z żony, że się zamyka :o

Na które auto się tak rzucili?

Autor:  blackmilk [ pn sty 21, 2008 12:16 pm ]
Tytuł: 

pierdole, kupuje gazowke.....
a policja takiego typu wybryki i tak ma w dupie
najlepiej wziac wyplate (oczywisie za nasze podatki) i pierdziec w stolek...

kraj schodzi na psy a miala byc irlandia tym czasem jest ukraina

Autor:  Mor [ pn sty 21, 2008 12:19 pm ]
Tytuł: 

zegarek pisze:
Na które auto się tak rzucili?


Na 320-tke.

Autor:  adi [ pn sty 21, 2008 12:24 pm ]
Tytuł: 

Mor pisze:
adi pisze:
No cóż.... uroki wrocławskiego trójkąta...


To chyba jeszcze nie trójkąt, bo to część Kościuszki zaraz koło dawnego Pedetu, zaraz za "rondem".


Ale blisko :P

Autor:  Martini [ pn sty 21, 2008 12:30 pm ]
Tytuł: 

scena jak z filmu! :o

a ja do przeczytania Twojego postu uważałem Wrocław za dość bezpieczny. Zawsze jak coś mi ginęło to w moim rodzinnym Rawiczu (mała mieścina naszpikowana cwaniakami). Ale jednak nie jest dość bezpieczny. Szok

Autor:  Mor [ pn sty 21, 2008 1:30 pm ]
Tytuł: 

Martini pisze:
do przeczytania Twojego postu uważałem Wrocław za dość bezpieczny


Ja do soboty też...
Jak mi wcześniej coś ukradli to raczej na własne życzenie, tzn. zapomniałem zdjąć panelu z radia, zostawiłem laptopa na siedzeniu itd. Słyszałem w tv, że wysadzili faceta z samochodu na skrzyżowaniu Krupniczej i Sądowej, ale tylko raz była taka akcja. Przynajmniej o pozostałych nikt nie mówił. A tu nagle na własnej skórze...

Autor:  Croolick [ pn sty 21, 2008 1:37 pm ]
Tytuł: 

Mor pisze:
Na szczęście nie spanikowała, przeskoczyła na miejsce kierowcy, odpaliła i rura...



Jaka szkoda, że nie przejechała któregoś sukinsyna :(

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/