MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
Będę Mercedesem holował inne auto... https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=30893 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | mr_simon [ pt sty 04, 2008 9:50 am ] |
Tytuł: | Będę Mercedesem holował inne auto... |
... a konkretnie chodzi mi oto, jak mam holowac, bo mam ASB i czy są jakies przeciwskazania np. nie holowac na D ale na 3 lub 2? |
Autor: | sattann [ pt sty 04, 2008 3:06 pm ] |
Tytuł: | |
Moim zdaniem to zależy od masy auta przez Ciebie holowanego.Zobaczysz sam jak sie bedzie Twoje auto zachowywało ,jeśli bedzie sie męczył i redukował co chwile w dół i w góre to zablokuj na 3 ,a na stromych podjazdach nawet na 2.Raz tylko holowałem auto ale na trasie wiec po rozpedzeniu i utrzymywaniu predkosci 60 kmh jechał równo i spokojnie jechał .Pozdrawiam ! |
Autor: | mr_simon [ pt sty 04, 2008 3:19 pm ] |
Tytuł: | |
OK! Dzięki za wskazówkę! Będę holował Astrę I |
Autor: | Monter [ pt sty 04, 2008 4:16 pm ] |
Tytuł: | |
mr_simon pisze: Będę holował Astrę I
Nawet nie bedziesz wiedział, ze coś ciągniesz ![]() W razie w tak jak kolega mówił.... |
Autor: | Grakoz [ pt sty 04, 2008 6:35 pm ] |
Tytuł: | |
hehe kiedyś holowaliśmy z kolegą Astrę jego 124 300D na ASB i faktycznie nie było czuć, że coś wisi z tyłu na linie |
Autor: | roadrunner [ pt sty 04, 2008 6:54 pm ] |
Tytuł: | |
O ile sie nie myle- a to jest mozliwe- to holowanie na lince jest zabronione. A po drugie jesli kierowca w aucie za toba bedzie sie kiepsko sprawowal to mozesz zalatwic skrzynie tak nawet jesli bedziesz malucha holowal. Staraj sie unikac szarpniec, linka powinna byc naprezona caly czas. |
Autor: | misiek [ pt sty 04, 2008 7:03 pm ] |
Tytuł: | |
roadrunner pisze: O ile sie nie myle- a to jest mozliwe- to holowanie na lince jest zabronione.
? |
Autor: | gorex [ pt sty 04, 2008 10:41 pm ] |
Tytuł: | |
Bartek o co ci chodzi? |
Autor: | teope [ pt sty 04, 2008 10:53 pm ] |
Tytuł: | |
roadrunner pisze: O ile sie nie myle- a to jest mozliwe- to holowanie na lince jest zabronione juz od dawna jest zabronione roadrunner pisze: A po drugie jesli kierowca w aucie za toba bedzie sie kiepsko sprawowal to mozesz zalatwic skrzynie tak nawet jesli bedziesz malucha holowal
kolega w124 300D z ASB stracił skrzynie mając jednego "tumana"vectrą na haku ![]() ![]() |
Autor: | Huzar [ pt sty 04, 2008 11:47 pm ] |
Tytuł: | |
Raz holowalem poloneza na dystansie okolo 5km. Ciagnalem go na trybie 2, predkosc nie przekraczala 20km/h. Z moim 300D na automacie nie bylo czuc ze cos ciagne, na pelzaniu jechal rownie szybko z polonezem na lince jak bez niego. Trzeba tylko uwazac by osoba w samochodzie holowanym nie byla zbyt nadgorliwa w hamowaniu bo wtedy szarpie; |
Autor: | roadrunner [ sob sty 05, 2008 12:02 am ] |
Tytuł: | |
gorex pisze: Bartek o co ci chodzi? Wyszedl przepis w zeszlym roku o ile mnie pamiec nie zawodzi ze nie wolno holowac na lince. <br>Dodano po 2 minutach.:<br> Huzar pisze: az holowalem poloneza na dystansie okolo 5km. Huzar pisze: Trzeba tylko uwazac by osoba w samochodzie holowanym nie byla zbyt nadgorliwa w hamowaniu bo wtedy szarpie;
Bardziej trzeba uwazac przy ruszaniu, co w trybie miejskim nie jest proste. |
Autor: | bartekmw [ sob sty 05, 2008 12:07 am ] |
Tytuł: | |
Czy ktoś jeszcze może to potwierdzić? Bo taki przepis wydaje mi się być chory, albo stworzony tylko dla podniesienia stopy życiowej laweciarzom (za niezłą łapówkę). Jeśli taki przepis wszedł, to czemu nie zmniejszyła się ilość linek holowniczych w sprzedaży? No dobrze. To może mało przekonujący argument. Kilkanaście dni temu miałem kolizję, której drugi uczestnik powiedział policjantowi, że go kolega zholuje na lince, myślę, że gdyby taki przepis był, to policjant by jakoś zareagował. |
Autor: | Huzar [ sob sty 05, 2008 12:13 am ] |
Tytuł: | |
Trase dobralem tak, ze ruszac musialem zaledwie 3 razy, a nawet wtedy bylo to dosc delikatne. Wystrczylo puscic hamulec, samochod zaczynal pelzac, linka sie naprezala i gdy czuc bylo, ze samochod przejal cala mase samochodu holowanego trzeba bylo delikatnie dodac gazu i powoli przyspieszac. Nie wiem jak to bedzie w przypadku samochodu z reczna skrzynia biegow, czy nie zgasnie w ktoryms momencie. A co do nadgorliwosci, osoba holowana gdy widzi swiatla stopu naciska na hamulec mocniej, poniewaz ona widzi samochod zaledwie kilka metrow przed soba, co w polaczeniu ze spozniona reakcja ukladu i reflesem danej osoby wywoluje paniczna potrzebe naglego depniecia na hamulec. Gdy teraz mercedes odpuszca hamulec i przyspiesza a samochod holowany jeszcze hamuje to dochodzi do szarpniecia. Lepiej zaplanowac trase przejazdu i w miare mozliwosci wybrac boczne drogi, tak by ilosc hamowan zmniejszyc do minimum. |
Autor: | bartekmw [ sob sty 05, 2008 1:43 am ] |
Tytuł: | |
Ktoś mi kiedyś podpowiedział patent na hamowanie pod czas holowania: Holujący tylko dotyka pedału hamulca, tak żeby tylko zapaliły się światła STOP, a całe hamowanie przejmuje holowany. W ten sposób linka jest zawsze napięta i nie ma szarpnięć. Fakt, że załoga musi być bardzo zgrana i trzeba jechać bardzo ostrożnie, ale to działa. |
Autor: | Witus_d [ sob sty 05, 2008 11:20 am ] |
Tytuł: | |
bartekmw pisze: Holujący tylko dotyka pedału hamulca, tak żeby tylko zapaliły się światła STOP, a całe hamowanie przejmuje holowany.
Zdecydowanie najlepsza metoda na holowanie. Dawno dawno temu, nawet nauczali tego w szkołach samochodowych, no ale było to w czasach kiedy holowanie było tak samo częste jak odpalanie auta ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |